@halusia@

Wczoraj wędziłyśmy z Renią troszkę. Pogoda nie była za ciekawa, ale '' dalim '' radę . Wędziłyśmy jeszcze Polędwicę , Boczek i Słoninę oraz : Kiełbasa dla Każdego - 50 % wp I - polędwica ( sitko fi 13 ) - 50% wp II - boczek ( sitko fi 8 ) Peklowane 48 godzin , 18 g/kg mięsa Jelita kaliber 26/28 Przyprawy: - 3 g /kg pieprzu - 3 g /kg czosnku - 300 ml wody zimnej Mięso zmielone na sitkach wyżej wymienionych, doprawione dobrze wyrobione.. Napełnione w jelita , wieszamy na kijach celem osadzenia i częściowego osuszenia 2-3 godz w temp pokojowej Dalsze osuszanie w rozgrzanej wędzarni w temp 40 -45 stopni do momentu całkowitego osuszenia, czyli wyrób na dotyk musi być suchy. Wędzenie w temp 50-60 stopni do uzyskania koloru. Końcowy etap czyli obróbka termiczna. Zdecydowałam się na podpiekanie w wędzarni w temp 80-90 stopni do uzyskania wewnątrz 68 stopni.Ewentualnie parzenie, woda 72-75 do uzyskania wewnątrz 68 stopni. Smacznego !! Tak wygląda kiełbasa z kaczki, która się zawieruszyła w lodówce.

Że ja tu nie zaglądałam wcześniej Ale pyszności

Najlepszego Jarku, zdrowia przede wszystkim

Wiedziałam , że na Ciebie mogłam liczyć. Wizualnie chlebek wygląda smacznie , może kiedyś osobiście wypróbuje

Najlepszego Piotrze

Zapewne TY też widać po efekcie Twojej pracy. Co do słoności to każdy a inny próg. 18g /kg mięsa przy peklowaniu mięsa drobnego.

Ojej u mnie nigdy tyle nie wyszło wagowo. Choć ostatnio ten co zabrałam do Chłapowa mógł mieć ponad 1 kg, ale nie ważyłam. Oczywiście, teraz zamawiam w tym tygodniu i pewnie zrobię oscypki. Twoje takie piękne, wypieszczone a ja muszę nad tym jeszcze popracować.

Zrobię na bank. Dziękuję Anuś za inspiracje.

Zabrakło Ci jelita czy już nie miałaś cierpliwości nadziewać ? Niemniej jednak wyroby bardzo ładne

No to zrobiłeś mi smak Radku wędzonymi oscypkami. Koniecznie muszę zrobić. Z ilu litrów mleka masz tyle ricotty ?

Gratulacje

bilu72 i pokemon, wszystkiego co najlepsze dla Was

No no.... ten chlebek robi na mnie wrażenie Witku. Widzę, że nabierasz coraz większej wprawy

Jak zawsze

Oj... nie wiem czy byś wytrzymał ze mną Renia może coś powiedzieć na ten temat

Dziękuję Wspólne wędzenie bardzo Nam się podoba.

Nasze piątkowe wędzenie, wszystko w jednej pigułce Kiełbasa wieprzowo - indycza. Kiełbasa z kaczki. Jeszcze nie można jeść , musi podeschnąć . Wątrobianka Pobiedziska . Polędwiczki podpiekane do 60 stopni w środku. Polędwica parzona do 60 stopni wewnątrz. Wiejska. Boczek podpiekany . I jak zwykle MY

Oczywiście, z tym że chlebek na mące żytniej w 100 % i na drożdżach to jest nie lada wyzwanie. Szukam przepisu , ale to już nie będzie sprawdzony przeze mnie, nie mam takiego doświadczenia. Może ktoś inny jeszcze coś podrzuci .

Witaj Chaberku w gronie Dziadków i Babć . Gratulacje dla Was

Od siebie mogę polecić ten przepis na chlebek. Co prawda ja piekę na zaczynie, ale spokojnie można upiec na drożdżach. Jest to duża porcja na chleby , jak piekę z połowy, czyli z 1 kg mąki. Składniki: 2kg mąki (30% żytniej, 70% pszennej) 2 duże łyżki soli 3 duże ziemniaki 50g drożdży lub zakwas chlebowy ( ja piekłam na samym zaczynie)1,5 l maślanki lub serwatki czarnuszka do posypania PRZEPIS NA PÓŁOWĘ PORCJI 1kg mąki (30% żytniej, 70% pszennej) 1 duża łyżki soli 2 średnie ziemniaki 25 g drożdży lub zakwas chlebowy ( ja piekłam na samym zaczynie) 0,75 l maślanki lub serwatki czarnuszka do posypania Sposób wykonania: Ziemniaki gotujemy w łupkach bez soli, które po ugotowaniu ucieramy na drobniutkiej tarce. Do dużego gara wsypujemy mąkę, sól, utarte ziemniaki, zakwas lub drożdże, które rozpuściliśmy w letniej wodzie z dodatkiem łyżki cukru - oczywiście wyrośnięte. Mieszamy owe składniki, dolewając stopniowo serwatkę. Po długim wyrobieniu ciasta, odkładamy w kąt, ciepłe miejsce gar, który przykrywamy - przykładowo poduszką. Po ok. 2h ciasto powinno wyrosnąć - tzn. zwiększyć dwukrotnie objętość. Po wyrośnięciu, ciasto przelewamy na uprzednio przygotowaną brytwankę ( ja piekłam w naczyniu żaroodpornym ) posmarowaną masłem i posypaną mąką. Formujemy okrągły kształt chlebusia delikatnie obsypując mąką - min. nacinamy od góry, posypujemy czarnuszką. Do rozgrzanego piekarnika (200°C) wkładamy chlebuś. Pieczemy 60 min z tym, że w połowie czasu pieczenia można zmniejszyć temp na 180 stopni. Wszystko zależy od piekarnika. Jeśli piekarnik przypieka od góry, to przykrywamy chleb folią aluminiową - raz na jakiś czas. Ziemniaki są dodawane po to, by chlebuś zachowywał wilgotność - nawet do 2 tygodni odpowiednio przechowywany. Smacznego!

Niesamowicie ciekawy pomysł

Ale one już są /forum/233-filmowa-akademia-wędzarniczej-braci/

Wszystkiego najlepszego Mariusz

Wszystkirgo najlepszego Anuś, zdrowia przede wszystkim