-
Postów
11 001 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
38
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez @halusia@
-
Idąć za ciosem , moją propozycją na następny weekend czyli 10-11 sierpień będą bułeczki, które rosną nocą. Przepis wyszukany w sieci . Mój wybór padł właśnie na nie , gdyż bułeczki wyglądają zachęcająco. Zapraszam Wszystkich chętnych do zabawy http://www.kuchennymidrzwiami.pl/bulki-ktore-rosna-noca-i-teryna-z-jelenia-weekendowe-sniadanie/ Bułki, które rosną nocą 2 szklanki mąki ( szklanka 250 ml) 3/4 łyżki mąki ziemniaczanej 1/2 łyzki cukru 1/2 łyzeczki soli 20 g świeżych drożdży 60 ml wody 60 ml mleka 50 ml oliwy 1 jajko i łyżka mleka do posmarowania bułek Wieczorem: Mąki (pszenną i ziemniaczaną) przesiewamy do miski. W filiżance rozkruszamy drożdże i zasypujemy je cukrem. Mieszamy je łyżeczką z cukrem i odstawiamy aby się uaktywniły. Do mąki dodajemy sól, mleko, wodę, oliwę i rozpuszczone drożdże. Wszystko mieszamy łyżką , aż do połączenia się składników. Następnie ciasto przekładamy na blat posypany mąką i zagniatamy około 5 minut (gdy mocno klei się do rąk, należy podsypać mąką).Przykrywamy np. miską i zostawiamy na 5 minut aby odpoczęło. Potem wyrabiamy jeszcze około 5 minut. Wyrobione ciasto wkładamy do lekko naoliwionej miski, przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki na całą noc. Powinno bardzo urosnąć. Rano: Piekarnik nagrzewamy do 200 – 220 st. C Ciasto wykładamy na blat i dzielimy na mniej więcej 6 porcji. Formujemy bułki o lekko podłużnym kształcie i układamy je na blasze wyłożonej papierem do wypieków. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na około 20 – 25 minut. Piekarnik spryskujemy wodą. Przed włożeniem do piekarnika bułki nacinamy wzdłuż i smarujemy roztrzepanym jajkiem z mlekiem. Pieczemy 20-25 minut i studzimy na kratce.
-
Rogaliku dopieszczone, cudnej urody. Artur
-
Dziękuję. POzdrawiam Was również. Bawcie się dobrze
-
Piękne w przekroju, dobrze związane. Ale mi smak zrobiłaś. Ja spróbuję zrobić drobiowe w skórze , ale muszę poczekać za kolejną partią brojlerów .
-
Rugaliku cudnej urody, cieszymy się że grono się powiększa .... zabawa przednia. Tak na szybko przeliczyłam, z jednej porcji wychodzi 10 rogali więc musicie upiec z 4 porcji by dla 20 chłopa przypadło po 2 rogale. POzdrawiam
-
Seba, ten wypiek to bardzo mały stopień trudności
-
My się dopiero rozkręcamy Mirku, mam nadzieję że do wspólnej zabawy nie zabraknie odważnych [Dodano: 03 sie 2019 - 14:15] Seba, rachu, ciachu... bardzo szybkie w przygotowaniu. Ale przyjemności ..... mniam
-
Dzięki Ewka, mimo problemów z kręgosłupem nie poddałam się
-
-
Ribcio, wszystkiego najlepszego. Cierpliwości w dążeniu do celu.
-
To TY Ewa, jestem sprawcą tych wszystkich pokus. Ale wspólne pieczenie, na odległość mimo wszystko bardzo mi się podoba
-
Halusiowa produkcja wędlin.
@halusia@ odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Rozmaitości kulinarne Halusi Halusiowa produkcja wędlin
Dziękuję Andrzejku o takiej wędzarni to ja mogę tylko pomarzyć . Oczywiście Alinko, dla mnie również . -
Przełknęłam ślinę , Seba
-
Zdrowia, trzymaj się Jondek
-
Halusiowa produkcja wędlin.
@halusia@ odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Rozmaitości kulinarne Halusi Halusiowa produkcja wędlin
Piątkowe wędzenie ma działce u szwagra. Boczek tradycyjnie peklowany na sucho 7 dni z przyprawami 22-25g / kg mieszanki z przyprawami. Wędzony do koloru w temp 50-55 stopni i podpiekany w temp 80-90 stopni do uzyskania 72 stopnie w środku. Filet z brojlera , również peklowany 5 dni na sucho 20g/kg , wędzony do koloru i parzony do uzyskania w środku 72 stopni. Kiełbasa nazwy nie ma. Skład: wpI z szynki 1 kg fi 9 wp II z łopatki 2 kg fi 9 wp II karczek 1 kg fi 9 boczek świeży bez skóry 2 kg fi 4 Po zmianie maszynki, brak więcej sitek. Mięso peklowane 48 godzin , 18g /kg Przyprawy tradycyjne : - 3,g/kg pieprz - 3g/kg czosnek Dodatki: - woda 200 ml ( zimna) - woda gorąca ( 80stopni) 200 ml - jelita naturalne , kaliber 26/28 Mięso po peklowaniu , zmieliłam. Dodałam przyprawy i wodę zimną. Całość połączyłam , na koniec dolałam wodę gorącą, chwilę wyrobiłam i nadziałam w jelita.Kiełbasę powiesiłam na kije, osuszanie na dworze. Dalsze osuszanie już się w wygrzanej wędzarni. Wędziłam do koloru w temp 50-55 stopni. Podpiekałam w temp 80-90 stopni do uzyskania 68 stopni w środku. -
Halusi słodkie wariacje.
@halusia@ odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Rozmaitości kulinarne Halusi Halusi słodkie wariacje
Dzięki Ewa, piękne jak i Twoje Zdecydowałam , że zrobię mus, bo fajnie równomiernie można rozłożyć. -
Halusi słodkie wariacje.
@halusia@ odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Rozmaitości kulinarne Halusi Halusi słodkie wariacje
Aniu, nie może być inaczej -
Halusi słodkie wariacje.
@halusia@ odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Rozmaitości kulinarne Halusi Halusi słodkie wariacje
Nie przejmuj się Wojtku, nie tylko TY -
Halusi słodkie wariacje.
@halusia@ odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Rozmaitości kulinarne Halusi Halusi słodkie wariacje
No to mnie Ewa wyprzedziła Krucho-drożdżowe ciasteczka z nadzieniem morelowym Składniki: 1/2 kg mąki 250 g masła 2 żółtka 2 łyżki cukru 1/2 szkl. mleka5 dag drożdżyduży cukier waniliowy szczypta soli Mus morelowy: 8 dużych morelicukier wanilinowyplaska łyżka mąki ziemniaczanej Morele umyć i usunąć z nich pestkę. Pokroić na mniejsze kawałki , dolać odrobinę wody i prużyć do miękkości.Dodać cukier wanilinowy oraz mąkę ziemniaczanką. Przegotować i odstawić by lekko ostygł. Ponadto: białko do smarowania na wierzchucukier Wykonanie: Do mąki wsypać cukier i posiekać z tłuszczem ,dodać żółtka i drożdże rozmieszane w letnim mleku. Wszystko zagnieść.Stolnice podsypać mąką, ciasto rozwałkować na grubość około 2-3 min i wykrawać krążki szklanką. Na środek każdego krążka nakładać łyżeczką prażone morele. Przykryć drugim krążkiem, a brzegi, sklejać palcami niczym pierogi. Na wierzchu każdego krążka zrobić nacięcie , posmarować białkiem i posypać cukrem, może być brązowy. Tak przygotowane ciastka ułożyć na blasze, wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia i pozostawić do wyrośnięcia. Po czym wstawić do nagrzanego piekarnika do temp 180 stopni i piec 15-20 min. Smacznego! -
Proszę , zerknij tutaj. Może przepis na parówki Naszej Mistrzyni będzie Ci odpowiadał /topic/2662-parówki-i-serdelki-dla-wnuków/?p=71375
-
Dawno tu nie zaglądałam, a tu proszę co za nowości- słodkości.
-
Proszę bardzo. Farsz: 300-400 g wątróbki drobiowej300 -400 g surowego boczku lub łopatki 1 duża cebula2 ząbki czosnkugarść suszonej żurawiny1 bułka pszenna + mleko do namoczeniagarść posiekanej natki pietruszki1 jajkosól, pieprz, majeranekCebulę pokroić w kostkę, czosnek drobno posiekać i zeszklić cebulę wraz z czosnkiem na oleju.Wątróbkę oczyścić z błonek, boczek pokroić w kostkę i zmielić w maszynce do mielenia. Do zmielonego boczku i wątróbki dodać zeszkloną cebulkę z czosnkiem, namoczoną i odciśniętą z mleka bułkę, garść suszonej żurawiny i natki pietruszki, dodać całe jajko oraz przyprawy: sól , pieprz oraz majeranek . Wszystko razem wymieszać i można faszerować.
-
Nie bardzo wiedziałam gdzie wstawić, a niech tutaj będzie Gigant, olbrzym ( brojler waga 3,50 kg ) faszerowany. Farsz znany jest już od dawna , gdyż najczęściej pakuję go do kaczki. Zainspirowana wczorajszym kurczakiem Ewy, nie mogło być, abym nie wykorzystała sytuacji. Dostałam 7 olbrzymów, wszystko poporcjowane. Jednego gada nafaszerowałam, dobę wcześniej przyprawiłam. Warto było czekać. około 3 godzin w piekarniku)... olbrzym bardzo soczysty, a farsz powala na kolana. Ostatnie 10 min kurczak wysmarowany glazurą: miód, sok z cytryny i 2 łyżki naturalnego sosiku.
-
Brawo Krzysztof, z wielką ochotą przygarnęłabym ten talerz pyszności