Skocz do zawartości

inqubus

Użytkownicy
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez inqubus

  1. Ja jednak będę kombinował ze szlifierką prostą i głowicą jak w mikserze ręcznym --tylko porządniej wykonaną --bo płacić 1200zł za blender gastronomiczny o mocy 250W to troszkę dużo --a szlifierkę mam i leży nie używana.
  2. Miro --Tnąc kątówką rozhartujesz materiał- trzeba by to ulepszyć na nowo --nie lepiej złożyć zestaw z kilku blach przedzielonych dystansem --jako materiał można wykorzystać nawet pacę zestali KO do zaciągania gipsu.
  3. Miro --czy masz w swoim warsztacie szlifierkę prostą --taką szybkoobrotową i trochę rurek ze stali KO? Czy mamjeszcze pisać dalej? 500-800W i 10000-20000obr/min powinno styknąć do rozdrobnienia mięcha.
  4. PRL- owskich fantów mam sporo ,bo zbieram --poprostu tamten system miał jakiś klimat --chociaż pamiętam go jako dziecko.
  5. Łódź to Łódź --ot miasto jak wiele innych --mieszkam na Bałutach od urodzenia a wsią nazywam miejscowość oddaloną od Łodzi ok 20km (KaniaGóra) --tam palnujemy się przeprowadzić w przyszłym roku --a że sąsiedzi są jacyś tacy do dogadania to fajnie będzie --zwłaszcza, że najbliższy to z ojca rzeźnik i masarz. Dodano: 13 październik 2013 - 20:05 :rolleyes: Dodano: 13 październik 2013 - 19:39 Mnie chodzi tylko o ten piecyk . Dobrze by było żebyś podjął już jakąś wiążącą decyzję w tym temacie . Pozdrawiam Piecyki jak pisałem są dwa więc biore te serki --co do finalizacji to już na PW
  6. Mój ulubiony temat Dzisiejsze fanty wyszperane u rodzinki.
  7. Każdy dokłada co mu sumienie podpowiada. Jako, że jestem wszystkożerny to i nie wybredny --byle by chemiczne nie było.Co prawda grzyby mam na działce ,kiełbasę robię sam, borówek nazbierała mama z 5kg ,aronii miałem w tym sezonie 67kg --ale jestem otwarty na tzw. obce smaki. Jako wymiana do żarełka oferuję kurki marynowane ,sok z aronii ,ogórki konserwowe ,pewnie bedzie jeszcze pasztecik słoikowy smarowny i jak odrestauruję nadziewarkę to kabanosy. Takie wymiany barterowe funkcjonują u nas na wsi --ostatnio za naprawę pralki dostałem 5 kg karkówy --fajna sprawa ogólnie.
  8. Ha!! Niech będzie moja strata-- Alfa 70 , Żeliwne Zwierzę 130 i 2 kilo kiełbasy .
  9. W zasadzie to aukcja staneła w martwym punkcie -- wszystkie zojdy są dostepne. Po zweryfikowaniu ofert ceny: Koza okragła -130 plus fanty (kozy okrągłe są 2 ) Koza kwadratowa 120 --fanty do decyzji kupującego Alfa 12 --niech będzie-70 --w komplecie z kozą ,bez kozy 80 Beczka przeceniona ze względu na aferę o żółte kółko na trawie --120 ,ale odbiór osobisty bo to nie wysyłkowy rozmiar ma. Jako gratis do wszystkich piecyków --ręcznie kuty pogrzebacz z przedwojennego pręta. Odbiór osobisty oczywiście mile widziany --pogoda jeszcze działkowa.
  10. Niestety beczka tylko jedna --a tak na poważnie czy ktoś na coś reflektuje?muszę zrobić remanent w gratach ponieważ kurczy mi się miejsce --budowa w trakcie ,żona się żołądkuje o porozwalane graty po działce.
  11. Jeśli wędzarnia z kanałem to takim max z 1m długości i jak najwiekszym paleniskiem --z mojego skromnego doświadczenia wynika ,że długi kanał ,male palenisko to niestety niestabilna temperatura, konieczność ciągłego nadzoru i dym w większości o nie właściwych parametrach (bo albo mamy stabilną temperaturę i mało dymu ,albo dużo dymu o nie własciwym składzie i niską temperaturę). No i w zasadzie konieczny szyber (za paleniskiem oczywiście),bo ciąg może być zbyt duży i faktycznie możemy żelazo lać. Moja wędzarnia jest ustawiona z cegieł bez zaprawy -więc nie jest do końca szczelna i to jest zaleta w tej konstrukcji ,kanał ma długość całkowitą od środka paleniska ok 75cm --okno kanału ma wymiar ok 25x35cm ,wymiary paleniska to 50x50x50cm. Palenie przy przymknietym szyberku do ok 1/3 okna kanału i przy całkowicie otwartym palenisku daje stabilne wędzenie bez konieczności dozoru przez ok 40-60 minut (najpierw dobre rozgrzanie wędzarni i uzyskanie dużej ilości żaru --ok 30 minut dobrego ciągu i póżniej tylko podrzucam po małym kawałku drewna i zasypuje żar zrębkami ok 0,5L. Ale jednak na wiosnę bedzie przebudowa i palenisko bezpośrednie do wędzenia na gorąco i DG do zimnego --pozazdrościłem sąsiadowi który praktycznie zagląda do wędzarni może ze 3 razy podczas całego procesu. Zaletą ustawienia cegieł bez zaprawy jest to, że jak coś nie pasi to układamy od nowa jak Klocki Lego.Teraz cegły są robione maszynowo ,więc mają równe powierzchnie.
  12. Z zapalniczką chodzi o to ,że jest to sprawdzony sposób na to czy mięso śmierdzi knurem ,późnym kastratem czy inną starą maciorą. Wystarczy troszkę podgrzać na krawędzi mięso czy tłuszcz -- i od razu czuć. Jak nie lubimy sąsiadów to zacznijmy topić słoninkę z takiego mięsa -efekt murowany zwłaszcza w bloku.
  13. Powiem więcej --właśnie gotuje się bigosik z kapustki od Starszej Pani. A wracając do tematu --dzisiaj się naciołem na rynku na boczek z knura-- a taki ładny był na 3 palce--miał być do kiełbaski dodany ,ale coś mnie podkusiło żeby zapalniczką sprawdzić. Jutro ide do sprzedawcy oddać towar.
  14. Właśnie zajadam w/w ogóry
  15. Dobra--aby nie było tak łatwo- dodaję do puli 3 fanty: drugi taki sam piecyk --tyle że z nowym rusztem cena taka sama, inny piecyk-- kwadratowy --dobry do wmontowania taboretu gazowego cena 120zł oraz beczkę dębową która służyła dzielnie przez kilka sezonów jako wędzarnia wymiary--wysokość coś koło 90cm ,srednica w najwęższym miejscu 49cm --spokojnie z 20kg wyrobów zmieści -cena 150 i odbiór osobisty.
  16. Chciałem jeszcze dodać, że na wyżej wymienionym Rynku Bałuckim (oczywiście na Dolnej) można kupić trzy rarytasy --Kapustę kiszoną w główkach ,zwykłą kiszoną i super ogórki kwaszone. Wszystko robione tradycyjnie, z własnego pola bez zbędnego sypania czym popadnie. Beczki są dołowane w ziemi i stopniowo odkopywane z biegiem sezonu. Starsza Pani która sprzedaje -- zajmuje się tym już kilkadziesiąt lat -- pierwsze stanowisko miała jeszcze w miejscu gdzie stały kiedyś te drewniane budy od strony torów tramwajowych. Łodzianie na pewno wiedzą o kogo chodzi.
  17. Akumulator ołowiowy lepiej ładować zwykłym prostownikiem jeśli nie wiemy co dokładnie wychodzi z zasilacza impulsowego --wszelkie piki napięcia ponad 14,8V są szkodliwe. Jeśli masz prostownik o zbyt dużym prądzie --mozesz podpiąć w szereg z akumulatorem żarówkę 5 do10W /12v. Obniży to prąd ładowania do bezpiecznego dla takiego małego akumulatora.A już najlepiej ładować akumulator z ograniczeniem napięcia do 14,4V i ograniczeniem prądu do poziomu max prądu inicjującego który jest podany w parametrach każdego akumulatora -chociaż akumulatory rozruchowe są troszkę bardziej odporne na prąd ładowania.
  18. inqubus

    Ostrzenie noży

    Właśnie na kuchni leci program z nożami w tle --a wracając do tematu firma LANSKY produkuje sporo różnych wariantów ostrzałek --od najprostrzych do jako takiego zwiększenia ostrości ,po profesjonalne maszynki do ręcznego ostrzenia mocno zniszczonych noży. Ogólnie w kręgu miłośników noży nie koniecznie kuchennych-- chwalone. Więc może coś z tej właśnie firmy się wybierze. Omijać tylko malutkie ostrzałeczki ze skrzyżowanymi pręcikami ceramicznymi -- pękają jak nie od razu to po kilku pociągnięciach. A co do skuteczności pewnych działań -- moja Mama jak już nie mogła nic zmielić na maszynce --to ostrzyła nożyk i sitko na zasadzie pocierania o parapet z lastriko, ale fachowiec który póżniej ostrzył taki zestaw kloł ile wlezie.
  19. Choroba, piecyk jeden ,maszynka też --a oferentów cała masa i frykasy coraz lepsze.Jestem w kropce.
  20. U mnie w Łodzi na Bałuckim też są niby swojskie wyroby - ale swojskie to one były kilka lat temu ,poza tym warto zaglądać na pchli targ --ewenement w skali krajowej i nieraz ciekawe graty za grosze -ostatnio trafiłem kilkanaście nowych sitek i nożyków nr 8 - całość jeszcze w olejowanym papierze za jedyne 25zł. Owoce i warzywa głównie ze Zjazdowej więc żadna rewelacja.
  21. inqubus

    Ostrzenie noży

    Problem w tym ,że większość osób ostrząc noże na wynalazkach typu włóż i przeciągnij myśli że zrobili dla swojego noża wszystko co najlepsze --a w zasadzie taki sam efekt można uzyskać sposobem nóż o nóż. Większość tanich(i nie tylko tanich) noży to noże ostrzone na nie pełny szlif --kąty mizerne ,nie równe -robione na odwal się. Pomijam stal która czasami zwyczajnie nie da się naostrzyć. Poza tym mocno stępionego noża takim wynalazkiem nie wyprowadzimy do żądanej ostrości, a nóż porządny- z dobrym szlifem i kątami możemy zniszczyć. A ostrzenie noży to w rodzinie sprawa faceta. No i na koniec pytanie --Gdzie się podziały dawne Gerlachy -- te ze zwykłej rdzewnej węglówki z bukowymi rączkami lub te kute kuchenniaki z bakielitową rączką????
  22. Fotka niestety jedna i kiepska bo w piwnicy 25W żarówka
  23. Dobra, jako że nie jestem pazerny --raczej potrzebuję się pozbyć gratów bo za duży kolekcjoner jestem to za Alfę 80 ,za piecyk 130 i 2 Kg wurstu.
  24. Takiego też mam od kilku lat--ale chyba firma obecnie idzie na ilość bo odlewy są tragiczne w porównaniu do starej produkcji. Ogólnie piecyki tego typu dobre do szybkiego ogrzewania pomieszczenia --ale apetyt na paliwo mają spory.Poza tym przy zatkaniu otworu spalinowego i zostawienia przerwy między garem i fajerkami koza zaczyna działać jak piec rakietowy (słynny Rocket Stove) i da sie na tym ugotować spory kocioł wody nawet zimą.
  25. troszku mało za całkiem dobre graty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.