-
Postów
1 344 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez boggi
-
DZIADKu, a z jakiej to jest książki ? Próbowałem sobie wydrukować , ale niewyraźnie , można jakiś dokładniejszy skan ?
-
Można też jakąś gazetę rozpalić głębiej w rurze , żeby ciepłe powietrze pociągnęło dym
-
pokemon15, trzymam kciuki za Ciebie Brachu , pamiętaj też o ważnej rzeczy nie rozpoczynaj zbyt późno , bo wcześnie się robi ciemno a wędzenie do latarki , dla nas laików , to nie najlepszy pomysł . Wierz mi przy takich przygotowaniach przed wędzeniem czas ucieka jak nie wiem co .
-
Dobrze jest wziąć trochę ciepłej wody , zmieszać z płynem do naczyń , zrobić pianę i tą pianą malować tapety. Piana jest po to , żeby woda dłużej " stała " na tapecie . Powoli wsiąkając w nią . Jeśli tapeta jest wodoszczelna , to są specjalne wałki z kolcami , żeby narobić dziurek przez które woda przenika przez tapetę . Jeśli nie mamy takiego wałeczka , to można delikatnie nożykiem
-
Henio, skąd Ty to wszystko bierzesz ? No to może coś ode mnie http://www.joemonster.org/art/10339/Wesoly_ale_nieprzydatny_ludzik
-
andrzej k, naprawdę jesteś mistrzem , kiedy ja będę tak śmigał ? To pytanie to oczywiście do mnie samego . Wyroby przepiękne :clap: :clap: :thumbsup:
-
Nie rozumiem , to ile masz stopni w kieszeni ? Chodzi chyba o termometr bezprzewodowy , gdzie sonda jest w wędzarni a urządzenie z wyświetlaczem trzymasz np. w kieszeni .
-
Maxell, dziękuję , oceny fachowców podnoszą mnie i myślę , że wszystkich nowicjuszy na duchu . Tak to było moje drugie wędzenie , więcej możesz zobaczyć tutaj : http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6397
-
pokemon15, a z jakiego mięska mogą być polędwiczki ? Czekaj , tylko DZIADEK zobaczy ten wpis , oj będzie się działo będzie Żartuję oczywiście A polędwiczki oczywiście wieprzowe
-
pokemon15, będzie dobrze , ja w sobotę miałem wiatr i padał śnieg , do tego było to moje drugie w życiu wędzenie . Jakoś mi się udało , mimo ciężkich warunków coś takiego zrobiłem http://i51.tinypic.com/sql7km.jpg Tak więc głowa do góry i będzie dobrze
-
Nie no co ty ? Ja jem również oczyma , więc wiesz .... Również jako początkujący ciężko było by mi kogoś oceniać na podstawie fotek Może kiedyś jak nabędę fachu to będę w jury :tongue: Najważniejsze jest to że smakuje nie tylko Tobie
-
No no widzę kolega szaleje , szkoda tylko , ze nie da się powiększyć zdjęć.
-
Może warto byłoby spróbować Szczelinę zalać klejem na gorąco , nie wiem jak z dopuszczeniem do żywności , ale myślę , że byłoby ok.
-
pokemon15, to jest nas dwóch , ja też się nakręcam przed wędzeniem , wędziłem dopiero 2 razy , ale napięcie sięgało zenitu
-
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Andrzejów
-
Dziękuję wam bardzo , nie spodziewałem się tylu ciepłych słów uznania nawet od fachowców Co do wyrobów , to cóż - staram się jak mogę przenieść do lodówki wiedzę , którą tutaj zdobywam Na pewno wiele błędów i niedociągnięć można zobaczyć , ale masarskie rzemiosło wcale nie jest takie oczywiste i różne niespodzianki mogą nas początkujących spotkać . Najważniejsze jest to , ze rodzinka jest zadowolona z tego co robię
-
Zapomniałem jeszcze o pasztecie wieprzowym http://i53.tinypic.com/hwzg9i.jpg Tutaj bliżej , chyba jednak trochę za blisko http://i56.tinypic.com/332tq1y.jpg Robiłem tez a`la podlaski , ale nie mam zdjęć chyba
-
andrzej k, piękne wyroby aż się chce polizać monitor :thumbsup: :clap:
-
Sam się dziś zdziwiłem i już zdjąłem je z drążka a tak była ładna i pachnąca dekoracja , nie wiem jednak jak najlepiej je przechowywać , żeby nie wysychały w lodówce . Pewnie zawinę w folię aluminiową . Po prostu nie przepadam za takimi twardymi .
-
@halusia@, tak to są kabanosy wędzone w sobotę , butelka obok , to do tych kabanosów . Wiesz kabanoski lubią pływać A czemu pytasz ? Coś nie tak z nimi ? Dziękuje wszystkim za miłe słowa
-
Witam . Chciałem jakoś zebrać wszystko razem , co dotychczas udało mi się zrobić . Mój pierwszy wyrób w osłonce poliamidowej zrobiony w maju tego roku , jest to farsz , który został z kiełbasy , która teść robił , jakaś tam swojska , bez przepisu , wszystko z głowy coś a`la Głogowska . W sumie mieszkam niedaleko Rzeszowa . Dodałem tylko trochę ziela angielskiego , i jakichś innych przypraw , już nie pamiętam co . Kolor szary ponieważ używałem samej soli Wyszło mi coś takiego : http://i43.tinypic.com/2e5t75l.jpg Tutaj w przekroju: http://i42.tinypic.com/vebzwl.jpg Później zacząłem się bawić w szynkowarzenie i słoiki , fajny , łatwy przepis a smak świetny . Chodzi o ten /viewtopic.php?t=1966 /viewtopic.php?p=144002&highlight=#144002 Tak wygląda w słoikach : http://i27.tinypic.com/allti1.jpg Na talerzu : http://i28.tinypic.com/2s1tbg5.jpg Tutaj boczek z praski , porozcinałem i złożyłem od nowa . Było to w czerwcu http://i32.tinypic.com/s3hf0j.jpg Na wakacjach z dzieciakami , tzn. mój Hubert jako główny operator maszynki oraz dzieciaki od szwagra podczas nadziewania mielonki Dzieci miały frajdę , że mogą zjeść , to co same zrobiły . Nawet kilka kilogramów dla nich zrobiłem i poszło do Anglii http://i53.tinypic.com/15riqmd.jpg We wrześniu dzięki Wam uratowałem kawał karkówki /viewtopic.php?t=6065&postdays=0&postorder=asc&start=0 Tutaj efekt . http://i56.tinypic.com/ao3viv.jpg W październiku podłączyłem się do wątku Zbója Madeja /viewtopic.php?t=4909&postdays=0&postorder=asc&start=90 Wyszła taka szyneczka pieczona w piekarniku : http://i56.tinypic.com/30t5211.jpg http://i55.tinypic.com/2m6ublk.jpg Udało mi się tez zrobić serek /viewtopic.php?p=156932&highlight=#156932 http://i56.tinypic.com/2i6dmdg.jpg Przyszedł czas na pierwsze wędzenie , trochę stresu : /viewtopic.php?t=6296&postdays=0&postorder=asc&start=0 i efekty : http://i56.tinypic.com/a9vd4l.jpg http://i52.tinypic.com/11w3682.jpg Tutaj już całkiem niedawno , bo w sobotę 27 .11. 2010 wędziłem . Kolejne wędzenie a właściwie w piątek przed wędzeniem ociekanie polędwiczek i osadzanie kabanosów http://i56.tinypic.com/34xhnno.jpg Tutaj już po powrocie do domu : http://i55.tinypic.com/2di26ut.jpg http://i51.tinypic.com/sql7km.jpg No i kabanoski widocznie smakowały , bo przyłapałem "złodziejaszka " , na gorącym uczynku . Jak to zobaczyłem , to aż mi się miło zrobiło , bo to oznacza , że smakują aż się człowiekowi serce kraje , jak widzi , ze dzieciak jest szczęśliwy http://i52.tinypic.com/2qk3zpz.jpg Tutaj już finalna wersja , podsuszone , na talerzu http://i54.tinypic.com/29kwgzm.jpg W międzyczasie oczywiście wiele wyrobów z szynkowarki lub jak kto woli z praski , zdjęć nie robiłem . Myślę , że nie zanudziłem Was tą relacją . Dziękuje wszystkim za pomoc i cenne porady
-
Kolor może być taki sam , tutaj chodzi o " skład " koloru , andrzej k, uwędził dymem a u Ciebie dym siadł na mokre mięso , być może tez kapało na niego z góry i dlatego wyszło Ci tak jak wyszło. Dlatego najważniejszą rzeczą jest dobrze wygrzana wędzarnia i obsuszone mięso , przed " puszczeniem " dymu .
-
Jeśli chodzi o carrefour , to mięso mają dobre , przynajmniej w Dębicy , ja kupuje dośc często i chwalę sobie , nie tylko ja chwalę , bo inni też . Osobiście nie narzekam , zawsze wychodzi to co chcę zrobić
-
No właśnie , ale czosnku tyle nie dam , bo nie bardzo lubię . tak dałem minimalną ilość czosnku , 2 ząbki i 20 g papryki , fajne się teraz zrobiły Jeszcze tylko ok 2 godz, obciekania później obsuszanie w wędzarni i wędzenie Zaraz trzeba się będzie do teścia zbierać
-
Dziś zamierzam wędzić polędwiczki , znalazłem w naszej " szesnastce " na stronie 98 . " Polędwiczka wieprzowa pieczona " I tak peklowanie już było , ocieknięcie też , teraz jest kolej na punkt 5, czyli cyt " Po ocieknięciu polędwiczki zanurza się na 1/2 min do kąpieli z 10 l wody , 0,2 kg przetartego czosnku i 0,1 kg papryki " Ja chcę zrobić mniejszą ilość wody i zachować proporcje , czyli ile będzie tej papryki i czosnku na 2 l wody ? Coś chyba wielkie wartości wychodzą.