miro, moje osłonki to te , które dostałem w hurtowni . Opisywałem je w wątku : /viewtopic.php?t=6292
Normalnie wziąłem tak jak były na wałeczku , nałożyłem na lejek i nadziewałem kabanoski .
Już przy nadziewaniu strasznie się rwały, były po prostu tak delikatne , ze jak powiesiłem na drążku , to na dole na zgięciu nie wytrzymała i pękła. Nie dało się też odkręcać , po prostu jak wziąłem do ręki to się rwało.
Nie były zbyt przesadnie nadziane , chodzi mi o to , że nie za mocno .
Osłonki białkowe do Krakowskiej moczyłem w letniej wodzie z solą ok. 20 stopni . Nie zużyłem jednej , ale ja wysuszyłem , myślę , że nie stanie się jej nic złego .
Mam jeszcze jedno pytanie techniczne , otóż kiełbasa Krakowska jest niedowędzona , przekroiłem dziś jeden baton na pół i niestety nie jest to co ma być , nie jest tez bardzo źle , ale trzeba będzie doparzyć . Teraz pytanko co zrobić z tym przekrojonym batonem ? Normalnie do gara , czy włożyć do czegoś , nie wiem folii ? myślałem nad osłonką barierowa o większym przekroju . Czy nie zachodzić w głowę i normalnie tak jak wędzonki , do gara z wodą .