Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

andym

Użytkownicy
  • Postów

    936
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andym

  1. andym

    Oscypek

    Jest sól morska, kłodzka, himalajska, czas na sól oscypkową Pozdrawiam.
  2. Święta prawda. Wątrobę na drugą stronę wywala . Ładny... Pozdrawiam.
  3. Prawdopodobnie mylisz chrupiącą z twardą. To nie są synonimy. Twarda też jest dobra, ale to nie to samo co chrupiąca. Chrupiąca skórka może na przykład wyglądać tak: Najprostszy chleb pszenny 1.jpg Skóra tego bochna jest w sposób wzorcowy kostkowana. Efekt ten uzyskujemy głownie po zwilżeniu, tuż po wypieku powierzchni pieczywa. Dajmy 45 min na stygnięcie. Pozdrawiam.
  4. Super :clap:, nie przetrzymany ? Taki chciałaś mieć, nie jaśniejszy ? Gratuluję.
  5. Nie powinnaś go widzieć , używa się zamkniętych forem, ciekaw jestem jak to robisz w warunkach domowych ? Trzymam kciuki i pozdrawiam.
  6. andym

    Kupię motoreduktor

    http://www.kacperek.com.pl/przekladnie-slimakowe/przekladnie-slimakowe-mr/ Może tu ?
  7. andym

    Chleb pszenno-żytni Miro

    Chleby formowe powinno wypiekać się w wyższych temperaturach. Właściwie tak naprawdę nieosiągalnych w domu. Wiele również zależy od momentu wybicia chleba formowego z formy. Powinien być wybity bardzo szybko po wypieku, i ostawiony do wystudzenia. Najlepiej na jednej - dwóch krawędzi podparcia. Później się zaparza, aż do zapadnięcia się boków bochenka. Pozdrawiam.
  8. To sobie płyniesz i pracujesz..Dobrze, że się spełniasz w tym co robisz, gratulacje. I znów jestem głodny. Super zdjęcia. Szacunek dla kucharzy. Pozdrawiam.
  9. andym

    Oscypek

    Może kilkutygodniowa kąpiel w oliwie z oliwek z dodatkiem ziół. Pokrojony w małą kosteczkę soli pewnie nie straci, ale słoność nie powinna być już smakiem dominującym, wymiesza się z łagodnym aromatem ziół i smakiem oliwy. Może pomoże. Pozdrawiam. PS Nie robiłem tego, z za słonymi, taki mi do głowy pomysł przyszedł...
  10. andym

    Magdaleny pieczenie

    To z kolei w piekarstwie i cukiernictwie skrobka. Pozdrawiam.
  11. Spokojnie, proszę, dzielmy się wiedzą, umiejętnościami, sama nomenklatura nie jest najważniejsza. Ważna jest receptura, sposób wykonania, rozkład w czasie temperatur wypieku, wystudzenie. Czy to będzie chleb pszenno-żytni, żytnio-pszenny, żytni czy pszenna bułka przesypana makiem, odrobiona jak chleb, nie jest tak naprawdę najważniejsze. Najważniejsze jest to, byśmy nie kupowali wyrobów pszenno-buraczanych produkowanych z worków, z gotowych mieszanek. Piekarstwo i cukiernictwo tradycyjne polskie pada i tylko prawdziwi smakosze i pasjonaci chcą wrócić do tych wyrobów, których smak pamiętają. Pomóżmy im w tym, nie rzucając sobie kłód pod nogi. Nie od dzisiaj wiadomo, że jak spotka się zawodowiec z pasjonatem to iskrzy ,jak technolog z praktykiem jeszcze bardziej Oczywiście mogę się mylić. Smacznego i pozdrawiam.
  12. Ja też jeszcze nie łapię. WB organizuje szkolenia, z wędlin dojrzewających również. To cenna inicjatywa, ważna w rozwoju naszej pasji. Żeby było smacznie, z pożytkiem dla każdego i bezpiecznie. Poszperaj po forum, mam nadzieję,że się spotkamy na kursie. Pozdrawiam.
  13. Super sprawa, jeszcze tylko autoklaw i konserwy jak marzenie. Pozdrawiam
  14. Dzięki i wzajemnie
  15. andym

    Magdaleny pieczenie

    Zwykle proces rozrostu wykonuje się w atmosferze stymulowanej . Temperatura i wilgotność. W warunkach domowych profesjonalne komory rozrostu możemy zastąpić atomizerem z wodą co jakiś czas spryskując powierzchnię bochenka i umieszczając przykryty koszyk ( w Twoim przypadku tortownica) w ciepłym miejscu. Pozdrawiam. W garowni racja. Wyjaśnienie dla Magdy : Garownia to komora rozrostu. Pełna gara to pełny rozrost, Strychówka to słomiana miotełka przeznaczona do strychowania, czyli zwilżania powierzchni kęsów tuż przed wsadem.
  16. andym

    Magdaleny pieczenie

    Jeśli wyląduje w piecu w odpowiednim czasie, to lekko cięta krata moim zdaniem nie szkodzi. Trzeba tylko wiedzieć- kiedy. Tak się cięło i tnie między innymi " farmerskie" Na początku drogi piekarza domowego zacząłbym od cięcia trzy razy w poprzek, pod kątem, zrobić ze trzy, cztery wsady- wypieki z różnym rozrostem, obserwacja, wnioski; oczywiście z zachowaniem reżimu technologicznego. później cięcie wzdłuż, również cztery wsady z różnym rozrostem, obserwacja, wnioski; później, gdy już poznamy możliwości i pieca i własne, możemy ciąć jak tylko wyobraźnia pozwoli. Do nacinania najlepszy jest skalpel lub żyletka. Trening czyni mistrza. Zdziwiło mnie jajko na chlebie, zwykle do strychowania używa się wody z żytnią mąką. Chleby na zdjęciach Magdy powinny być w piecu już od kilkunastu minut. Pełny rozrost . Szkoda tylko,że wyrastały na sucho. Dostały skóry i niewiele było szans na dobry wypiek. Pierwsze koty za płoty, jak sama napisała. Trzymam kciuki za kolejne próby. Pozdrawiam.
  17. Ciekawe, może taką drożdżówkę..... z mięskiem jeszcze nie robiłem, nie jadłem. Może być całkiem ciekawy smak. Z tym, że nie jadając drobiu, zastosowałbym wołowe z goleni, mostka. Dużo smaku i ta kleistość... Pozdrawiam. Pozwoliłem sobie zapisać ów pdf. może się przydać, dziękuję.
  18. Różnicę widać na pierwszy rzut oka, logo smokai pisane jest poziomo. Pozdrawiam.
  19. Szkoda czasu. I psa mi szkoda. Bo ładna mordka Trudno, to był mój ostatni wpis w tym temacie. Pozdrawiam.
  20. andym

    Magdaleny pieczenie

    Jeśli zgodnie z recepturą. .
  21. andym

    Magdaleny pieczenie

    Jeszcze tylko zwilżyć przed włożeniem do pieca i ognia. Powodzenia . Pozdrawiam.
  22. W każdym z nas drzemie mały diabełek, który mówi " wiem lepiej ". Zaczyna się budzić kiedy np. kupimy mebel w szwedzkim sklepie. Instrukcja ? Po co mi instrukcja, co łóżka nie złożę ? Prostsze to przecież od konstrukcji cepa. Mały diabełek dorasta i zamienia się w demona." Ja wiem lepiej i już. ", nie pozwala dojść do głosu zdrowemu rozsądkowi, jak i krytyce, jak by nie było, konstruktywnej. Ale nie o tym miałem napisać .. Bo tak naprawdę to nie peklujesz, a doprawiasz. Nie wędzisz, a grillujesz.BBQ Taki powinien być tytuł Twojego tematu. BBQ. Grillujesz prawie wg amerykańskich zasad przygotowania tego rodzaju potraw. Trochę to skracasz czasowo, ale widocznie ciągle gdzieś się spieszysz. Smacznego, bo nie wątpię, że Twój grill jest super. Mięsko tyle czasu na aromatycznym ruszcie, w dobrej temperaturze musi być doskonałe i zapewne samo odchodzi od kości, na sam widok noża. Życzę powodzenia. Tak na marginesie. Zadbaj o bezpieczeństwo Twoich krewnych, gości, konsumentów. Szkoda, naprawdę szkoda byłoby, gdyby ktoś przez Ciebie cierpiał, prawda ? Jeszcze mocniej wczytaj się w forum. Żałuję, że zniechęciłeś się nieudaną próbą peklowania. Popełniłeś błąd, jak sam przyznałeś, i powinien Cię czegoś nauczyć. Odrzuciłeś najlepsze sięgając po dobre. Szkoda. Mnie pierwsze kroki w tej dziedzinie nauczyły innego spojrzenia na higienę, uczą pokory i dyscypliny. Czytania receptur. Dlatego wybrałem drogę przez SDM, a moje " wiem lepiej " od pierwszej własnoręcznie spieprzonej "prostej" pasztetowej leży na półce. Pozdrawiam.
  23. Jest ok . Też już mam . Dzięki.
  24. Skorzystałem i ja. Dziękuję i pozdrawiam
  25. Doświadczam w dalszym ciągu. Po zakwaszeniu serwatki octem jabłkowym ( dziękuję KamilPe ), coś tam się w kotle plącze, jakieś niteczki, jakieś coś tam...cienie nadziei Zostawię do rana i spojrzę. . Tymczasem zerknąłem do forum i znalazłem : http://wedlinydomowe.pl/sery-domowe-maslo-i-nabial/sery-miekkie/1457-ricotta-ser-serwatkowy-eanny i obawiam się, że to wszystko, co robiłem jest prawdopodobnie do zlewu. Co ślepemu po oczach... Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.