Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?
andym
Użytkownicy-
Postów
936 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez andym
-
Jest sól morska, kłodzka, himalajska, czas na sól oscypkową Pozdrawiam.
-
Święta prawda. Wątrobę na drugą stronę wywala . Ładny... Pozdrawiam.
-
Dyskusja o skórce na chlebie
andym odpowiedział(a) na podwawelska temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Prawdopodobnie mylisz chrupiącą z twardą. To nie są synonimy. Twarda też jest dobra, ale to nie to samo co chrupiąca. Chrupiąca skórka może na przykład wyglądać tak: Najprostszy chleb pszenny 1.jpg Skóra tego bochna jest w sposób wzorcowy kostkowana. Efekt ten uzyskujemy głownie po zwilżeniu, tuż po wypieku powierzchni pieczywa. Dajmy 45 min na stygnięcie. Pozdrawiam. -
Beaty kącik grilowo-wędzarniczy i inne wyroby z kuchni i ogródka
andym odpowiedział(a) na beatag temat w Moje wyroby
Super :clap:, nie przetrzymany ? Taki chciałaś mieć, nie jaśniejszy ? Gratuluję. -
Beaty kącik grilowo-wędzarniczy i inne wyroby z kuchni i ogródka
andym odpowiedział(a) na beatag temat w Moje wyroby
Nie powinnaś go widzieć , używa się zamkniętych forem, ciekaw jestem jak to robisz w warunkach domowych ? Trzymam kciuki i pozdrawiam. -
http://www.kacperek.com.pl/przekladnie-slimakowe/przekladnie-slimakowe-mr/ Może tu ?
-
Chleby formowe powinno wypiekać się w wyższych temperaturach. Właściwie tak naprawdę nieosiągalnych w domu. Wiele również zależy od momentu wybicia chleba formowego z formy. Powinien być wybity bardzo szybko po wypieku, i ostawiony do wystudzenia. Najlepiej na jednej - dwóch krawędzi podparcia. Później się zaparza, aż do zapadnięcia się boków bochenka. Pozdrawiam.
-
To sobie płyniesz i pracujesz..Dobrze, że się spełniasz w tym co robisz, gratulacje. I znów jestem głodny. Super zdjęcia. Szacunek dla kucharzy. Pozdrawiam.
-
Może kilkutygodniowa kąpiel w oliwie z oliwek z dodatkiem ziół. Pokrojony w małą kosteczkę soli pewnie nie straci, ale słoność nie powinna być już smakiem dominującym, wymiesza się z łagodnym aromatem ziół i smakiem oliwy. Może pomoże. Pozdrawiam. PS Nie robiłem tego, z za słonymi, taki mi do głowy pomysł przyszedł...
-
To z kolei w piekarstwie i cukiernictwie skrobka. Pozdrawiam.
-
Spokojnie, proszę, dzielmy się wiedzą, umiejętnościami, sama nomenklatura nie jest najważniejsza. Ważna jest receptura, sposób wykonania, rozkład w czasie temperatur wypieku, wystudzenie. Czy to będzie chleb pszenno-żytni, żytnio-pszenny, żytni czy pszenna bułka przesypana makiem, odrobiona jak chleb, nie jest tak naprawdę najważniejsze. Najważniejsze jest to, byśmy nie kupowali wyrobów pszenno-buraczanych produkowanych z worków, z gotowych mieszanek. Piekarstwo i cukiernictwo tradycyjne polskie pada i tylko prawdziwi smakosze i pasjonaci chcą wrócić do tych wyrobów, których smak pamiętają. Pomóżmy im w tym, nie rzucając sobie kłód pod nogi. Nie od dzisiaj wiadomo, że jak spotka się zawodowiec z pasjonatem to iskrzy ,jak technolog z praktykiem jeszcze bardziej Oczywiście mogę się mylić. Smacznego i pozdrawiam.
-
Ja też jeszcze nie łapię. WB organizuje szkolenia, z wędlin dojrzewających również. To cenna inicjatywa, ważna w rozwoju naszej pasji. Żeby było smacznie, z pożytkiem dla każdego i bezpiecznie. Poszperaj po forum, mam nadzieję,że się spotkamy na kursie. Pozdrawiam.
-
Super sprawa, jeszcze tylko autoklaw i konserwy jak marzenie. Pozdrawiam
-
Dzięki i wzajemnie
-
Zwykle proces rozrostu wykonuje się w atmosferze stymulowanej . Temperatura i wilgotność. W warunkach domowych profesjonalne komory rozrostu możemy zastąpić atomizerem z wodą co jakiś czas spryskując powierzchnię bochenka i umieszczając przykryty koszyk ( w Twoim przypadku tortownica) w ciepłym miejscu. Pozdrawiam. W garowni racja. Wyjaśnienie dla Magdy : Garownia to komora rozrostu. Pełna gara to pełny rozrost, Strychówka to słomiana miotełka przeznaczona do strychowania, czyli zwilżania powierzchni kęsów tuż przed wsadem.
-
Jeśli wyląduje w piecu w odpowiednim czasie, to lekko cięta krata moim zdaniem nie szkodzi. Trzeba tylko wiedzieć- kiedy. Tak się cięło i tnie między innymi " farmerskie" Na początku drogi piekarza domowego zacząłbym od cięcia trzy razy w poprzek, pod kątem, zrobić ze trzy, cztery wsady- wypieki z różnym rozrostem, obserwacja, wnioski; oczywiście z zachowaniem reżimu technologicznego. później cięcie wzdłuż, również cztery wsady z różnym rozrostem, obserwacja, wnioski; później, gdy już poznamy możliwości i pieca i własne, możemy ciąć jak tylko wyobraźnia pozwoli. Do nacinania najlepszy jest skalpel lub żyletka. Trening czyni mistrza. Zdziwiło mnie jajko na chlebie, zwykle do strychowania używa się wody z żytnią mąką. Chleby na zdjęciach Magdy powinny być w piecu już od kilkunastu minut. Pełny rozrost . Szkoda tylko,że wyrastały na sucho. Dostały skóry i niewiele było szans na dobry wypiek. Pierwsze koty za płoty, jak sama napisała. Trzymam kciuki za kolejne próby. Pozdrawiam.
-
Ciekawe, może taką drożdżówkę..... z mięskiem jeszcze nie robiłem, nie jadłem. Może być całkiem ciekawy smak. Z tym, że nie jadając drobiu, zastosowałbym wołowe z goleni, mostka. Dużo smaku i ta kleistość... Pozdrawiam. Pozwoliłem sobie zapisać ów pdf. może się przydać, dziękuję.
-
Różnicę widać na pierwszy rzut oka, logo smokai pisane jest poziomo. Pozdrawiam.
-
"Solenie" mięs peklosolą - bardzo krótko ale smacznie
andym odpowiedział(a) na marula3 temat w Pozostałe wyroby
Szkoda czasu. I psa mi szkoda. Bo ładna mordka Trudno, to był mój ostatni wpis w tym temacie. Pozdrawiam. -
Jeśli zgodnie z recepturą. .
-
Jeszcze tylko zwilżyć przed włożeniem do pieca i ognia. Powodzenia . Pozdrawiam.
-
"Solenie" mięs peklosolą - bardzo krótko ale smacznie
andym odpowiedział(a) na marula3 temat w Pozostałe wyroby
W każdym z nas drzemie mały diabełek, który mówi " wiem lepiej ". Zaczyna się budzić kiedy np. kupimy mebel w szwedzkim sklepie. Instrukcja ? Po co mi instrukcja, co łóżka nie złożę ? Prostsze to przecież od konstrukcji cepa. Mały diabełek dorasta i zamienia się w demona." Ja wiem lepiej i już. ", nie pozwala dojść do głosu zdrowemu rozsądkowi, jak i krytyce, jak by nie było, konstruktywnej. Ale nie o tym miałem napisać .. Bo tak naprawdę to nie peklujesz, a doprawiasz. Nie wędzisz, a grillujesz.BBQ Taki powinien być tytuł Twojego tematu. BBQ. Grillujesz prawie wg amerykańskich zasad przygotowania tego rodzaju potraw. Trochę to skracasz czasowo, ale widocznie ciągle gdzieś się spieszysz. Smacznego, bo nie wątpię, że Twój grill jest super. Mięsko tyle czasu na aromatycznym ruszcie, w dobrej temperaturze musi być doskonałe i zapewne samo odchodzi od kości, na sam widok noża. Życzę powodzenia. Tak na marginesie. Zadbaj o bezpieczeństwo Twoich krewnych, gości, konsumentów. Szkoda, naprawdę szkoda byłoby, gdyby ktoś przez Ciebie cierpiał, prawda ? Jeszcze mocniej wczytaj się w forum. Żałuję, że zniechęciłeś się nieudaną próbą peklowania. Popełniłeś błąd, jak sam przyznałeś, i powinien Cię czegoś nauczyć. Odrzuciłeś najlepsze sięgając po dobre. Szkoda. Mnie pierwsze kroki w tej dziedzinie nauczyły innego spojrzenia na higienę, uczą pokory i dyscypliny. Czytania receptur. Dlatego wybrałem drogę przez SDM, a moje " wiem lepiej " od pierwszej własnoręcznie spieprzonej "prostej" pasztetowej leży na półce. Pozdrawiam. -
Jest ok . Też już mam . Dzięki.
-
Skorzystałem i ja. Dziękuję i pozdrawiam
-
Doświadczam w dalszym ciągu. Po zakwaszeniu serwatki octem jabłkowym ( dziękuję KamilPe ), coś tam się w kotle plącze, jakieś niteczki, jakieś coś tam...cienie nadziei Zostawię do rana i spojrzę. . Tymczasem zerknąłem do forum i znalazłem : http://wedlinydomowe.pl/sery-domowe-maslo-i-nabial/sery-miekkie/1457-ricotta-ser-serwatkowy-eanny i obawiam się, że to wszystko, co robiłem jest prawdopodobnie do zlewu. Co ślepemu po oczach... Pozdrawiam.
