szczeciniasty

Niezla maszyna ze wstecznym biegiem A co do motoreduktora moze ktos cos napisac jeszcze bo przychylam sie do pytania cogito????

Pewnie za pierwszym razem moze nie wyjda ale za ktoryms mysle ze moze.... :tongue:

Dzieki Szukalem Andrzejku tylko trafilem na taki temat ze mnie cholera brala jak go czytalem taki pieprznik tam byl. O to jest link do tego bzdurnego tematu poczatek jeszcze ok ale koncowka istna rozpierducha hi hi :grin: /viewtopic.php?t=2548

Mysle ze jakies 1.87kg

Wygladaja wysmienicie no i zapewnie tez zarabiscie smakuja wiec jak wroce dzis z pracy to se chyba takie buleczki walne

Witam Tak jak w temacie prosilbym o podanie najlepszego sposobu na domowe ostrzenie tych dwoch rzeczy. Pozdrawiam

Siedze w robcie i sie katuje a betoniara podskakuje od tych zdjatek. Zarabiaste wyroby

No wyroby przednie. Napisze tylko ze jak bedziesz parzyl to nie pozwol aby temp. podskoczyla wiecej jak 85 stopni bo jest duze prawdopodobienstwo ze oslonki moga peknac(wszystko zalezy od ubicia i od wymieszania farszu-ja np. farsz do krakowskiej,zywieckiej czy szynkowej duzo dluzej mieszam jak przy normalnej kielbasie).No i oczywiscie nie parz wszystkiego naraz to tak dla bezpieczenstwa ze jak nawet wybuchna to cosik jeszcze zostanie. Jak napisalem cos niechcaco niedorzecznego to prosze starszyzne o poprawienie.

Ale czemu tak odrazu drastycznie Mareczku? :grin:

Czyli minimum to 800W a ile maks??

Czy cos takiego bedzie dobre?? http://www.ebay.co.uk/itm/Maxtra-580w-250kg-Electric-Lifting-Winch-Hoist-230V-/140533033293?pt=UK_Home_Garden_PowerTools_SM&hash=item20b86be94d

he he niezle

No bardzo ladne kielbaski.Gratki

Inne lejki nie sa tylko poprostu na jednym zdjeciu jest zalozony lejek do kielbasy cienkiej a na drugim do zywieckiej i tylko tym sie roznia. A co do napelniania to z wlasnego doswiadczenia a mam takowa nadziewarke moze nawet ktos pamieta ze poruszalem ten temat czy kupic taka z korba z boku bo wydawalo sie mi ze to jakis blad korba powinna byc z tylu no ale cena mnie przekonala i wcale nie zaluje zakupu. Problemu nie ma wogole jak sie pakuje zywiecka,jak sie pakuje cienka to ja zostawialem na samym poczatku na samym dnie okolo 1 litra wsadu gdyz byla juz za lekka do samodzielnego napelniania jelit ale po zastosowaniu sciskow stolarskich problem znikl. Inna bajka to robienie kabanosow na tym ustrojstwie,potrzebne sa dwie osoby bo bardzo latwo sobie zrobic kuku,gdyz przy niespodziewanym uslizgu raczki z korby-- korba zapierdziela z predkoscia swiatla prosto w leb!!!! :sad: (jest poprostu duze cisnienie i tlok wraca do gory a co za tym idzie raczka sie kreci-dostalem juz pare razy i nie bylo to nic przyjemnego -raz nawet zaliczylem lekka sliwe nad okiem i co niektorzy do tej pory sie z tego smieja ze lepiej juz by bylo zebym powiedzial ze od zony zarobilem kaloszem :grin: ) Acha te nadziewarki nie pisze o tej pierwszej tylko o pozostalych sa chinskie i niczym sie nie roznia tylko naklejkami waga ich jest nawet przyzwoita bo powyzej 12 kg Podsumowujac ta nadziewarke w skali od 1 do 10 daje 8 Jeden punkt ujmuje za uszczelke(trzeba uwazac przy kabanosach bo jak sie chce przyspieszyc i mocniej krecic to poprostu cisnienie moze ja wyrwac i uszkodzic) Drugi punkt odejmuje za duzo wsadu zostaje w rurze po zakonczeniu nadziewania(dzieciakom moim to pasuje bo pozniej jest wielka uczta hamburgerowa :grin: ) Jak ktos ma jeszcze pytanka to chetnie odpowiem (mam za soba tone miesa przepuszczona przez te maszynke he he :grin:

Kupowałeś żywiec czy półtusze? No i jaka cena? Mocno odbiega od polskiej? Co do "przeróbki" dogadaj się z kimś z forum na "usługę" za godziwe pieniądze i będziesz miał tanio i dobrze. I tak musisz kupić silnik, wiec kup już "gotowca" w rozsądnej cenie. . Nie no zywca nie kupowalem,poltusze a przy takiej cenie funta do zlotowki to bedzie jakies 12 -13 zlociszy za kilogram poltuszy [ Dodano: Czw 29 Wrz, 2011 14:12 ] Nie wiem czemu ale nie moge tego zdjecia zobaczyc?? [ Dodano: Czw 29 Wrz, 2011 14:17 ] Czyli minimum to1.0kw a lepiej jak bedzie mial pewnie z 1,5KW dobrze rozumuje?Jezeli chodzi o te wciagarki to wtedy zamontowac maszynke na pasek (oczywiscie po wymianie kola) czy bezposrednio?

ja wiem ze banalnie prosty tylko czy go tu znajde ? Chcialbym to zrobic jak najprosciej i jak najtaniej. No i a czasie tez mi zalezy bo rece nie powiem gdzie mam.Mielic jeszcze mozna ale jak mam do przepuszczenia tluszcz lub wolowe dwa trzy razy przez sitko 2mm to juz nie jest smieszne.ostatnio mialem wiecej wolnego wiec zakupilem swinke i cwiartke plus 8kg wolowiny i ta wolowinke mialem zamiar przeposcic trzy razy ale ze mielilem ja jaka ostatnia to to tylko dwa razy ja machnolem i padlem na cyce z mocnym postanowieniem zakupu silnika i przerobki.

No wchodzi tylko pod uwage dwu fazowe nie chcialbym sie bawic z tym kondensatorem. Nie dosc ze elektryki to ja za bardzo nie lubie to jeszcze mieszkam w angli i juz bedzie mi trudno pewnie aby taki silnik ze sprzeglem dostac.

Witam Mam male pytanko jak przerobic ta alfe na elektryczna tzn jakie parametry musi spelniac silnik i jak najlepiej go polaczyc z maszynka. Kupilem taka bo szybciej sie mieli a moze mielilo bo zaczynalem od kilogramow teraz juz sa dzieiatki i to juz nie jest smieszne i musze cos wykombinowac bo na dobra elektryczna napewno bede musial wylozyc wiecej jak na silnik i przerobke. Mysle ze Dziadka rozwiazanie jest dobre ale moze ktos ma jeszcze jakis mniej skomplikowany. Pozdrawiam

Tak tylko wrzucam bo takiego mixerka na dwie rece to jeszcze niewidziolek http://cgi.ebay.co.uk/Two-Arm-Dough-Mixer-Heavy-Duty-Three-Phase-/260812861160?pt=UK_BOI_Restaurant_RL&hash=item3cb9a86ee8

Sorki jezeli tak to odebrales ale ja uwazam to co uwazam i duzo nie znajdziesz naszych rodakow zarabiajacych 30 funciakow na godzine. Wedze bradleyem tez jak mam malo i uwazam ze kostki sa dosyc drogie i pomysl aby robic samemu wcale nie jest glupi Pozdrawiam

Moim zdaniem miales ta wode juz po sparzeniu tylko nie zauwazyles,ale ja jeszcze za fachowca sie nie uwazam choc czytam czytam i probuje he he

Bardzo dziekuje za jasna i bardzo mnie uswiadamiajaca odpowiedz.Jest dokladnie jak Pan Profesor napisal.Robie glownie chude kielbasy i rzeczywiscie po klayfikacji jest tego osocza nawet calkiem sporo i nieraz myslalem ze angole sprycuja jeszcze przed sprzedaza woda dla podniesienia wagi.A ze robie chude kielbasy to miesza ciezko wiec wody musze troche dodac bo w raczkach bym nie umieszal. :smile:acha przy wedzonej pieczonej z wiadomych wzgledow to nie wystepuje Bede robil kielbaske w piatek i postaram sie nie dodac ani kropelki wody i wtedy bede mial jasnosc ale mysle ze nic innego nie moglo byc przyczyna bo jak robie tlusciejsze to nie ma czegos takiego. Jeszcze raz dzieki

No nie wiem Jasiu jak to policzyles 22 funty za godzinke jak bym mial na reke to jakies 30 brutto czyli jakies 62500 funciakow rocznie ho ho. Nie wiem gdzie pracujesz ale moze jest u Ciebie jakas wolna posadka?? A co do Basi to kupuj smialo ja mam i nikt mi jeszcze nic nie powiedzial to jest twoj ogrodek i robisz w nim co chcesz a jak komus nie pasuje to niech sie przeprowadzi.

He he to sie Heniowi udalo :grin: :grin:

Przepraszam ale czego mialem dodac.......