Skocz do zawartości

Einshell

Użytkownicy
  • Postów

    1 934
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Einshell

  1. Pokaz jakieś fotki tej wędzarni... :grin: chętnie 'zalukamy' co tam i jak tam rozwiązać.... Pozdro!
  2. ''...TYNDALIZACJI...'' :wink: Z pewnością :thumbsup: , a gdzie fotki... :shock: Pozdrawiam ! :grin: [ Dodano: Sro 27 Lut, 2013 13:11 ] Ja nie parzę wątróbki , tylko podsmażam lekko z cebulką :rolleyes: Muszę wypróbować Twoją opcję , bo nie wiem jaka będzie różnica w smaku... :rolleyes:
  3. Dobra , fajno Do kaszanki sie przymierzam od dłuższego czasu i chciałabym , żeby wszystko poszło zgodnie z planem i ''recepturami'' więc skoro będzie dobrze , to się biorę do roboty :grin: :grin: Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam!
  4. No tak , ale jak bym przelała przez sitko , to nie wiem czy bym pół szklanki płynnej odzyskała... :devil: I nie dodawać żadnej wody , nic? Do kaszany będzie dobra ?
  5. Pytanko mam takie :rolleyes: , bo nie wiem czy ''to'' jest w porządku ...Mam z ubojni krew (ok. 2 litrów ) w której są same skrzepy wielkości kilku centymetrów :shock: Czy to się do czegoś nadaje ??? Jak te skrzepy ''rozpuścić'' ??? Na razie zamroziłam , najwyżej wyrzucę... :tongue: Zgóry dzięki za odpowiedz.
  6. :rolleyes: A jakiego drewna używałeś do wędzenia ?
  7. Einshell

    PanBoczek smakuje!

    Hejka ! No wszystko super :thumbsup: :clap: :thumbsup: A co to się stało się z tym rosółkiem... :shock: ...? :rolleyes:
  8. Einshell

    Wyroby Pis67 & Co.

    To co...? Ty tego nie jadasz ? :shock: Masz tzw. ''syndrom grzybiarza'' czy jak...? :grin: :grin: :grin: :wink:
  9. Witaj ! Piszesz , że... A tu ..nie prawda ... :wink: Pooglądaj na str. głównej różne projekty ( np wędzarnię EANNY ) Zawsze tą beczkę można ''czymś'' opatulić , obić i jest CACY :grin: Pozdrawiam i życzę udanych wyrobów !
  10. Einshell

    Zapal świecę

    Ogromne wyrazy współczucia [*] [*] [*]
  11. Einshell

    Wyroby Pis67 & Co.

    Profesjonal ... :clap: :thumbsup: :clap:
  12. Tak arogancka wypowiedz wobec propozycji ( słusznej z resztą ) Koleżanki Kaszubki33 , tylko pogrąża ''początkującego''.... :rolleyes: Owszem - wyroby ładne , ale ...człowiek się uczy cale życie ... nieprawdaż ... Pozdrawiam. Ps. Po co się powtarzać , jak jest już szczegółowo opisane :rolleyes: :question:
  13. Tak , na dużej patelni smażyłam . No...Dotykały dna...ale to chyba nic istotnego ... :blush: :rolleyes: A oponki robie tak - 25 dkg twarogu ( rozdrabniam z 0,5 szkl. cukru - ubijaczką do ziemniaków :grin: nie chce mi sie mielić... :blush: ) dodaje łyżeczkę sody i octu , sypie 30-35 dkg mąki i zagniatam ciasto. Wałkuję na grubość ok. 1-1,5 cm. wykrawam i na patelnię. [ Dodano: Sro 13 Lut, 2013 18:24 ] Może i nie słodkie , ale też z ''ciasta'' pieczone :wink: Pizza - przepis własny , bułki ''Starej daty'' Mirek15 :clap: I to są prawdziwe bułki :thumbsup:
  14. Yyyy...od razu na patelnię dałam... :blush: około 2 paczki szmalcu... :grin:
  15. Polecam :grin: Oponki to góra 30 minut roboty...natomiast z pączkami sie trzeba ''napieścić''... :lol: Aha... jedyne co zmieniłam , to nadzienie... :rolleyes: Użyłam powideł śliwkowych :thumbsup: Ale to dlatego , że moja ŚP. Babcia takie robiła .
  16. :blush: Dzięki... :grin: Jako , że wczoraj tłusty czwartek , to się troszkę nadreptałam :tongue: Oponki robiłam juz nie raz..., ale pączki po raz pierwszy ( oczywiście z przepisu ABRATKA :clap: ) Iiii.... :shock: jestem w szoku... :grin:
  17. :grin: Super pączusie !!! :clap: :thumbsup: :clap: :shock: No to ja Ci podpowiem... :wink: Za dużo tłuszczu miałeś :grin: Pozdro!
  18. ... :thumbsup: :clap: Arcy-dzieło... :clap: :clap: :clap: Pozdrawiam !
  19. Einshell

    Wyroby Pis67 & Co.

    :shock: No to ładnie... :devil: Ale mi smaka narobiłeś... :thumbsup: Jutro jadę po mięsko ...na tatara... :grin: :thumbsup: :clap: Pozdrawiam !
  20. :grin: Aaaa.... No o te proporcje mi się rozchodzi właśnie... :grin: Bo... cóż z nimi zrobić ? :wink: :lol: Pozdro !
  21. Również mnie ciekawi opinia bardziej doświadczonych... :rolleyes:
  22. No Miro ...Jak to o co chodzi... Jak przykładowo parzysz w 10 litrach wody 10 kg wędzonek , to zrób se póżniej na tym zupę... :tongue: A załóżmy 20 dag kostki w 2 litrach ''bulionu'' , to prawie ...tak... na smak :grin: Ziezielony...bo to tez takie ''gdybanie'' :rolleyes: Trza zrobić i sprawdzić :wink: Moim zdaniem tradycyjnie jest parzone od dawien dawna we wodzie bez ''udziwnień''...
  23. :smile: Więc... ,,Teoretycznie'' , powinna się ta szynka uparzyć , ale praktycznie będzie bardziej słona ( woda ''wyciąga''...) Można by to sprawdzić jednakowoż :rolleyes: Pytanie ... jak sądzę... odnosi się do tego , czy będzie zjadliwe , czy może bardziej soczyste... :rolleyes: Natomiast , co do wody po parzeniu...no...ja też nie używam do zupy - wylewam . Mam małe kawałeczki wędzonych kości np od schabu czy karczku i to do żuru lub fasolki dodaję , ale steżenie po parzeniu wszystkich wędzonek ...to jak dla mnie przegięcie :tongue:
  24. :rolleyes: Tą przykładową karkówkę , po wykrojeniu - schłodzić- zawieść do domu i zapeklować... Natomiast z krwią , to żadne marnotrawstwo...Spuszczało się do miednicy- pojemnika i było do kaszanki...
  25. :rolleyes: Zawsze ''się wieszało '' żeby krew spuścić...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.