"przez różnych producentów", ale w tym wypadku to chyba my jesteśmy sobie producentami, więc My wiemy kiedy zostało wyprodukowane, jak, jak było przechowywane i czy to się nada, a po analizie organoleptycznej jeśli stwierdzimy że nie, możemy wyciapać. Mamy jako Bractwo, wielką przewagę nad produktami ze sklepu, bo tam to nie wiemy kiedy było wyprodukowane, z jakiego mięsa (jest co prawda data zdatne do spożycia), ale po tym terminie to ryzyko. W przypadku swoich ryzyko mniejsze, na pewno bym tego nikomu nie podarował(sprzedał), ale sam jeśli jest dobre to czemu nie, chętnie zjem