MariuszB

:flowers: Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrówka dzisiejszym solenizantkom i solenizantom :flowers:

Dlas mnie jest bezsensem roztrząsanie zachowania chorego człowieka, zdarzyło się, temat poszedł do kosza i jak to się mówi... było, minęło, pora zapomnieć i tylko współczuć temu człowiekowi.

:flowers: Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrówka dzisiejszym solenizantkom i solenizantom :flowers:

:flowers: Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrówka dzisiejszym solenizantkom i solenizantom :flowers:

Niby prawda, ale mi szkoda każdego zwierzątka mimo że jestem mięsożercą kiedyś miałem hodowlę gołębi pocztowych, nawet zajmowałem czołowe lokaty w moim oddziale i gdy z różnych powodów przyszła potrzeba likwidacji chorych ptaków to ściągałem kolegę aby tym się zajął, jakoś nie mogłem sam się do tego zabrać To samo gdy kupuję świniaczka u znajomego rolnika, za każdym razem wychodzę na spacer jak mają pozbawić go życia, mam tak od małego

Mam to samo Niestety, mam to samo rośnie w gardle na samą myśl.... miałem tak od zawsze

:flowers: Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrówka dzisiejszym solenizantkom i solenizantom :flowers:

Janusz, nie ma totamto masz zdolności

Miro, ponoć to prawda

Ja byłem lepszy odniosłem wrażenie że to zdjęcie z czarną wstążką dopiero po otwarciu zdjęcia odkryłem co to jest Janusz, robisz coś... niepowtarzalnego i nie tuzinkowego

Wybiórczo traktujesz wypowiedzi i odpowiadasz tylko na to na co chcesz i to na zasadzie zadania pytania, a to dobrze nie wróży ... i tego się trzymaj, a wszyscy na tym układzie dobrze wyjdą, ewentualnie pokaż na co Cię stać w tym oto temacie, na pewno sporo osób będzie bardzo zadowolonych. /topic/10412-za-darmo-za-free-dla-ka%C5%BCdego-nowego-forumowicza/page-40

davido31, sfolguj ponieważ zaczynasz obrażać co niektórych forumowiczów resztę "ekscesów" w Twoim wykonaniu pomijam milczeniem ponieważ nie wypada wałkować spraw o których wiesz, i z których zdajesz sobie sprawę. Tu, na forum, wszyscy sobie pomagają, wspierają to co robią inni, służą pomocą i radą, lecz Ty tego nie dostrzegasz, czy nie chcesz dostrzec nie staraj się na siłę "zaistnieć" bo sam widzisz że mimo dwóch miesięcy Twojego pobytu na forum narobiłeś sobie dość dużo wrogów więc może postaraj się to zmienić, może pochwal się swoimi przepisami, swoimi wyrobami, czy czymkolwiek w Twoim wydaniu, a szybko z wrogów zrobisz sobie liczne grono przyjaciół

1 litr wódki też. Wytłumacz mi w jaki sposób ten litr wódki ma działać na widok żony

:flowers: Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrówka dzisiejszym solenizantkom i solenizantom :flowers:

:flowers: Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrówka dzisiejszym solenizantkom i solenizantom :flowers:

:flowers: Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrówka dzisiejszym solenizantkom i solenizantom :flowers:

:flowers: Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrówka dzisiejszym solenizantkom i solenizantom :flowers:

Halusia, Chudziak, nie ważna data, ważna pamięć dzięki za życzenia

Kochani, pieknie dziękuję za tak liczne życzenia tak, na serduchu robi się ciepło że pamiętaliście o mnie Jeszcze raz wielkie dzięki

Fakty i mity o chińskim czosnku.... http://klaudynahebda.pl/czosnek-chinski-fakty-mity/

Niestety, tylko kilka na tydzień, jak więcej to już zahacza o nałóg

Noooooo, Panie Kilgore, wyszło piknie, solidnie i z pomyślunkiem, gratki bo nie często spotyka się takie solidne wykonanie :clap: Tylko solidne zamki wstaw coby jacyś "intruzi" nie wynieśli zawartości poddziemianki

Czosnek powinien być przechowywany w wilgotności max. 40%, temperatura najlepiej 4/5 stopni, ale dopuszczalna jest również wyższa, nie wolno zamrażać ponieważ traci aromat i ciemnieje,musi mieć sucho i ciemno, nie może być składowany w szczelnych workach, ale najważniejsze to MUSI być odpowiednio wysuszony ja corocznie przechowuję w papierowych torebkach w piwnicy, jest tam sucho, wilgotność na poziomie 35%, temperatura oscyluje koło 12/14 stopni i nie mam żadnego z nim problemu, kiełkować zaczyna dopiero w połowie marca.... a przechowywanie w lodówce to najgorszy sposób jaki można sobie wyobrazić. Sadzę kilka odmian czosnku, począwszy od rodzimej Megi (zwanej również Omegą), poprzez Ornaka, Huzara, Jarusa, a skończywszy na Arkusie i Harnasiu, oczywiście nie wszystkie na raz, i nie w dużych ilościach i kiedyś również miałem problem z przechowywaniem, ale na szczęście posłuchawszy rad plantatorów mam spokój z przechowywaniem i uprawami.

Miro, w jakiej temperaturze przechowywałeś czosnek

:flowers: Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrówka dzisiejszym solenizantkom i solenizantom :flowers: