MariuszB

Halinko, Wszystkiego Najlepszego, dużo zdrowia i nie zmieniaj się, bądź cały czas sobą :flowers: :flowers:

... oooo toto właśnie, identycznie jak u nas, normalnie paluszki lizać i jeść jak najczęściej Pewnie to "dodatkowo" to nic innego jak okraszenie z wierzchu skwarkami z boczku lub słoniny u mnie tak właśnie jest. PePe, jest na to prosty sposób.... przełóż konsumpcję "ruskich" na czwartek lub sobotę a w piątek zaserwuj śledzie ze śmietaną, cebulką i ziemniaczkami "w mundurkach" i wszyscy Panie będą zadowoleni

Wszystkim Dziadkom, a w szczególności Dziadkom forumowym życzę Wszystkiego Najlepszego oraz dużo zdrowia :flowers:

Weź, przestań "szczuć" bo ja w pracy do rana siedzę, a cały wikt to kawałek mielonki i słoik z flakami wołowymi Ja daje do środka, czyli wzbogacam farsz, nam smakuje, innym nie musi

Jejku, jak u mojej mamy :clap: Dzięki za przypomnienie tego smaku z dzieciństwa.

Grzesiu, przepięknie zdjęcia tak oddają rzeczywistość że przyszła moja suczka Tośką zwana i polizała ekran laptopa i nie ściemniam.... tak było faktycznie.

Od dawien dawna peklosól przetrzymuję w dwóch foliowych workach, szczelnie zawiązanych, dawniej dziadek, mój dziadek peklosól przetrzymywał w dużym słoju z gumową uszczelką, w obu przypadkach nic nie zawilgotniało, nic się nie utleniło, ani nie straciło swoich właściwości mimo długiego okresu przechowywania.

Zjadłbym taką chałkę, oj zjadłbym, dodatkowo z masełkiem własnego wyrobu i szklanką gorącego mleka od swojskiej krówki, gratuluję Aniu :clap:

Janusz, Wszystkiego Najlepszego, dużo zdrówka i wszelakiego dobrobytu :D

My nade wszystko kochamy "ruskie pierogi" ale masz rację, pierogi są bardzo syte, tym bardziej że ja preferuję podsmażane, a to już kaloryczna bomba

Aniu, to Wy jedzie jak wróbelki można Was gościć i miesiąc nawet a i tak kieszeń tego nie odczuje a podejrzewam że pierogi robisz dobre, tylko.... mało

Sylwuś, żartowałem masz liczne grono "pożeraczy" nie tylko sera więc masz komu dawać, ale pięknie dziękuję i będę pamiętał, oczywiście na plus

Emax ma obecnie 20% rabaty na wybrane produkty, jest w promocji nadziewarka ale nie ta co podajecie tylko wyższy model, czyli Royal RCWF-15L-H. http://emaks.pl/catalogsearch/result/?q=nape%C5%82niacze

Sylwek, normalnie pełen profesjonalizm, ślinotoku już dostałem bo bardzo lubię sery :clap: Tak spytam nieśmiało..... czy mam podać adres?

Boczuś palce lizać, a ogórki wyglądają mi na "małosolne"

Bazyl Wszystkiego Najlepszego oraz dużo, dużo zdrówka

Prawdę piszesz, ja rocznie, na własne potrzeby przerabiam 4, czasami 5 świnek i Zelmer "5" daje radę, co prawda wspomagam się czasami "8" ale to sporadycznie, w końcu nic mnie nie goni, więc i śpieszyć się nie muszę, oczywiście piszę o sobie Pewnie że chciałoby się mieć super "wołka" z licznymi przystawkami i udogodnieniami, tylko po co ? .... chyba że dla samej chęci posiadania, Ci, którzy przerabiają dużo więcej, i na co dzień wykorzystują takiego "wołka" wykorzystają go w 100%, więc jest uzasadnienie.

Ja tam jadam tylko tyle bo muszę mieć miejsce na inne smakołyki, a tak "zapcham" się pierogami a reszta mi koło nosa przeleci

To jesteś lepszy odemnie, ja tej wielkości pierogów to zmieściłbym max. 10, nooo... może z dużymi oporami 12, ale później odcierpiałbym to okrutnie my kleimy pierogi ręcznie więc ten rant jest dużo, dużo mniejszy, a co za tym idzie to i pieróg jest mniejszy, takich zjadam 10 i basta

Normalnie jak z pierogarni ale jeżeli smakują jak wyglądają to

Chyba chodzi Ci o drewno tekowe.... nie wiem czy będzie się nadawało ze względu na zawartą w nim dużą ilość olejków, ale spróbować warto bo jeszcze nie słyszałem o wyłożeniu komory tym materiałem. Trochę info...... Z drzew tych pozyskiwane jest drewno tekowe, które ze względu na znaczną naturalną zawartość substancji oleistych i kwasu krzemowego nie nasiąka wodą i jest odporne na działanie czynników chemicznych (m.in. wykonywano z niego obudowy akumulatorów ) oraz biologicznych (w tym termitów ). Drewno tekowe jest średnio twarde (twardość mierzona metodą Janki wynosi ok. 46 MPa - nieco więcej niż olcha , ale mniej niż brzoza ). Ciężar właściwy 0,6-0,8 g/cm³. Podczas suszenia prawie nie zmienia objętości (nie kurczy się). Świeże drewno ma jasnożółtą barwę i intensywny, przyjemny zapach, później brązowieje. Ciekawe tylko jak zachowa się pod wpływem temperatury, czy w komorze.

To ja mam trochę inną Tośkę, to ta z lewej, z prawej widać jej "męża" o imieniu Chicco a zza drzewa spoziera dziki pies Dingo, czyli Tośka podczas zabawy w chowanego

Dzisiaj w lesie

Tylko niech ktoś nie wpadnie na pomysł spytać się czy pomiędzy sitkiem i nożem zachodzi zjawisko adhezji ..... a w temacie.... pomiędzy sitkiem a nożem nie może być żadnej wolnej przestrzeni, przy okazji nie zapomnijmy o bardzo ważnej sprawie jakim jest właściwy kąt noża.

Proponuję Panowie na zgodę zapoznać się z budową ślimaka, z opisem jaką rolę ma spełnić, i dlaczego jest taka a nie inna jego budowa, może dzięki temu zakończą się te przepychanki niczemu nie służące, a my, z chęcią dowiemy się czegoś konkretnego, a może i nowego na ten temat.