-
Postów
4 145 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Gregtom
-
Tutaj jest strona od Wiberga, producenta tych przypraw i dodatkow (nie tylko) w innych jezykach. Wiberg podaje ze w jego preparatach nie ma poleprzaczy smaku ani konserwantow.. Jest duzo recept.. http://www.wiberg.eu/de/fleischwaren/sortiment/wirkstoffe/farbhaltung-und-bindung/top-class-kutter-978/
-
A skad masz mieso.?
-
Seba.. I tak tego nie zrozumie do konca, co mial Dyzio na mysli..?! Szkoda zasmiecac temat kolegi..
-
Dyzio.. A tak jasniej bo naprawde nie kumam.. Sorrki Bracie ale niewiem jak przyjac Twoj post..
-
No wiesz Pan co..?! Nie wstyd Panu..?! Lepiej przeczytaj Pan o "Palacyku i Latarence".. hahaha sorrki z gory..
-
Wedliny wiazesz juz jak profi.. Super..
-
No i wspaniale Kolego.. Jak Ci smakuje po drugim razie..? Teraz napewno sie rozpedzisz na calego.. Serdecznie pozdrawiamy..
-
Kielbasa cyganska.. 600 g. Wp.kl.1 400 g. Boczek b/s 1000 g. Boczek b/s (kostka 1,5 x 1,5 cm. wklad do masy/farszu) Przyprawy na 1 kg. 22 g. Peklosoli 2 g. Cukru brazowego 4 g. Papryki slodkiej (proszek) 2 g. Pieprzu cayenn 2 g. Wedzonej papryki w proszku 1 g. Kolendry 1 g. Muskatu (proszek) 1 g. Czosnku granulowanego (albo swiezego wg. smaku) 1 g. Soli selerowej (o smaku selera) 2 g. Kwasu askorbinowego (witamina C) 4 g.Preparatu do kutrowania (mozna zastapic maczka z ziaren gorczycy) 250 g Kruszonego lodu Wykonanie. Boczek na wklad, pokrojony w kostke, peklujemy z malym dodatkiem czosnku w granulacie przez noc.Reszta miesa oraz przyprawy, przepuszczamy przez najmniejsze sitko 2 razy a nastepnie po dodaniu lodu bledujemy/kutrujemy mase i odstawiamy ja do lodowki.Po schlodzeniu mocno mieszamy wklad z farszem i scisle napelniamy sztuczne oslonki (kal. 75/50), i parzymy wyrob w temp. 80 stopni biorac na kazdy milimetr przekroju jedna minute parzenia, plus 10 min. (rezerwy bezpieczenstwa).Po parzeniu batony natychmiast schlodzic w lodowatej wodzie oraz powiesic je do podeschniecia.. U autora tej kielbasy wyszla tak.. .
-
@Szostek, Juz sie robi..
-
@krzynied, @erico, Serdecznie witamy nowych kolegow na naszym forum..
-
Pod nutke Ryszpaka.. Na obozie harcerskim.. - Jest druh Boruch?- Nie MA druha Borucha
-
@redzed, Czy Twoj kolega jadl Kielbase cyganska czy po cygansku..? Znalazlem dwie kielbasy cyganskie i na ta pierwsza mam recepture. Jesli chcesz to przetlumacze i zapodam..
-
Jestem ciekawy co sobie userzy wyobrazali na tym forum.. Mam na mysli : ile ma byc czegos w czyms aby moc sie nazywac np. Pasztetem z Dzika..!? Mozna porownac np. parowki cielece.. Czy tam musi albo ma byc 90% cieleciny aby produkt nazywal sie parowkami cielecymi..? Albo pasztet grzybowy lub pomidorowy.. Gdzie, czego, ile aby produkt zaslugiwal na swoja nazwe..?! Szkoda ze forumowicze bili sie po pyskach o takie cos.. Co innego gdyby to byl wyrob tradycyjny okreslony w jakims registrze to wtedy mazna po pyskach walic..
-
-
Piotrku.. A co bys dodal ew. zmienil pod swoje "gusto"..? Dodawales jeszcze np. sol albo cosik podobnego do masy..? Miluchno Was pozdrawiam..
-
Jaka ladowarke polecacie do tych "laptokowych" akumulatorkow bo kol. ZLeP pisal cos o ladowarce dedykowanej. No i jesli ogniwo wyciagniete z baterii laptopa wyglada tak jak nizej, to czy mozna oraz w jaki sposob usunac te jezyczki na biegunach.? (nie chce popsuc).
-
Odczekaj troszke ale obserwuj wyrob.. Moze za kilka dni wedlina sie "przegryzie" i bedziesz zadowolony.. Czesto jest tak, ze swiezy wyrob smakuje jalowo ale za 2 - 3 dni poprawi zdecydowanie swoj smak..
-
Pokazuj stol. Wazny stol.. A swoja droga, to chce rozwalic baterie Lapka (od roku lezy) oraz wyciagnac z niej ogniwka.. Wszystko przez kol ZLeP Ciekawe czy bedzie nastepne wideo jasniejsze.. Dzieki Janku..
-
Pioro.. Nie cygan.. Napewno juz masz cos opracowane.. Dawaj no tu z prawda..
-
Pytanie o wędzarnię ogrodową
Gregtom odpowiedział(a) na Katarzyna_Ch temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
Czy w gre wchodzi tez wedzarnia elektryczna..? Mamy na forum Producentow oraz Przedstawiciel firm, produkujacych takie wedzarnie.! -
Ano Kochani, zyje choc moje okulary zrobily sie naraz wielgachne.. Co do przeterminowanej peklosoli to po obciekaniu i osuszeniu (w wedzarni) miesa, calosc powedrowala do wedzarki na jakies 3 godziny. Jak zwykle deszczysko i wiatr wedzilo razem ze mna tak ze temperatura skakala od 40 do 80 stopni. (Chcialem calosc powedzic znacznie dluzej ale pogoda nie pozwolila). Tak wedliny wygladaly po sparzeniu na nastepny dzien oraz przy wieczornnym pakowaniu prozniowym.. ----------------------------------------------------------------------------------- Oczywiscie wyrob nie jest wybarwiony oraz aromatyczny tak jak powinien byc ale jest zjadliwy. Sam nie zalowalem sobie jej kawalkow na pieczywie i sasiadom tez wedlina podchodzila. Nikt nie skarzyl sie na rozstrojenie narzadu pokarmowego i wszyscy zyjemy. Mialem juz miesko praktycznie zakupione tylko nie pomyslalem ze moze mi zabraknac p.soli. Stad ten test na soli przeterminowanej.! Co do samego peklowania to wydawalo mi sie ze ta lopatka w siatce nie jest jednolitym, zbitym miesniem jak np. szynka, tylko zwinietym i zapakowanym do siatki, partiami miesa z "luzami" pomiedzy. Nastrzykiwalem wiec je dosc czesto oraz kilka razy dziennie bylo wszysko masowane w owych workach. Kolor solanki zrobil sie naprawde lekko metny ale nie bylo zadnych oznak zepsucia.. (Smak/zapach) ps. Szkoda mi bylo tej peklosoli ale teraz wiem ze na przeterminowanej w razie braku laku, tez idzie.. (Prosze nie nasladowac ale zaopatrzac sie na przyszlosc w odpowiednia ilosc dobrej peklosoli)..
-
Cholera.. Czyli jak chce poswiecic pelna moca to bez odpowiedniej ladowarki sie nie obejdzie... grrrrrr
-
No wiec tak. Mieso wyciaglem przed chwilka z workow i zostawilem je do ociekania. Kolor mieska jest taki jaki powinien byc czyli lekko rozowe i szkliste. Zapach jak normalnie zapeklowane mieso na wedliny. Dzisiaj wieczorem bede wedzil no chyba ze burza znowu mi roz.... plany.. Przekroj pokaze puzniej.. nara..
-
Mirku.. To mnie teraz uszczesliwiles ta wiadomoscia bo ta sol peklowa byla sniezno biala i lezala w suchej szufladzie w kuchni u mojej Mamy.. Dzisiaj wieczorem wyciagne miecho do obciekania i jutro bede wedzil. Jak mnie do poniedzialku nie bedzie na forum to bede w szpitalu albo jeszcze nizej.. haha
-
Ahh tam. Nic mi nie musisz zwracac. Powiem tylko ze takie worki to blogoslawienstwo bo mozesz w nich nie tylko wspaniale peklowac/solic ale i tez kisic kapuche i ogorasy. Zastepuja wszystkie rodzaje pojemnikow do tego czy podobnego procesu i nie idzie go praktycznie tak latwo rozerwac. Polecam wyprobowac taka metode bo szkoda miejsca w lodowie..
