Skocz do zawartości

oskp

Użytkownicy
  • Postów

    129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oskp

  1. Dostałem z piekarni pół reklamówki zakwaszonego ciasta , na razie dam do lodówki , ile tak może leżeć , na razie nie mam czasu :wink:
  2. Fajnie , dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi , znowu wiem więcej :grin:
  3. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Czyli nadal nie wędzimy i nie owijamy tetrą .... tak ?
  4. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Acha , zapomniałem , utrata wagi do tej pory około 10%
  5. Spotkałem się z opinią , że mrożone wędzonki należy parzyć dopiero po odmrożeniu :shock: Ze swojego , skromnego doświadczenia wiem , że wędzonki rozmrożone są jakby bardziej słone , co sadzicie o tych dwóch tematach ? 1, Parzymy po czy przed mrożeniem wędzonek / szynka , boczek , baleron / 2, Czy wędzonki mrożone są bardziej słone , a zatem powinniśmy dawać mniej soli do peklowania przy zamiarze późniejszego mrożenia
  6. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Teraz wygląda to tak : http://img716.imageshack.us/img716/5701/p1060173lc.jpg http://img823.imageshack.us/img823/8375/p1060174e.jpg http://img402.imageshack.us/img402/7342/p1060175x.jpg
  7. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Będę w domu około 20 , cyknę fotkę :lol:
  8. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Dzisiaj wieczorem minie 48 godzin jak szynka wisi w wędzarni , bez tetry Ma wisieć tak dalej ?
  9. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Melduję , że jest otwarta , dzięki :grin:
  10. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Melduję , że sucha , została na noc w wędzarni , teraz panuje tam temperatura 5 stopni
  11. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Z wędzarnią sobie poradzę , gorzej z parzeniem .... Ps. Grzegorz ,szynka suszona wczoraj jakieś 1,5 godzinki wisi w wędzarni . Temp. pomieszczenia 5 stopni
  12. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Przepraszam , to nie minus tylko myślnik , choć trochę trafiłeś , bo moja wedzarnia wygląda jak lodówka :grin:
  13. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Największe jaja robi ten najdroższy , elektroniczny do parzenia , tak jak pisałem , w domu mam 22 stopnie , a on pokazuje teraz 40 , a jak go do wrzątku włożyłem , to pokazuje 85 stopni , kosz na śmieci i tyle , tylko kasy szkoda ...............
  14. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Teraz już wiem , wszystkie termometry robiły mnie ,, w bambuko " , na wedzarni było 40 stopni , a słonina się topiła :shock: Parzyłem boczki , ten elektroniczny pokazywał 72 stopnie , a boczki wyszły surowe , przełożenie tego zwykłego , okrągłego na belkę w wedzarni dało wynik 50 stopni , teraz już wiem , że w mojej wedzarni mogę przypiekać wedzonki , bo teraz grill elektryczny działa na minimalnej mocy , termoetr ,, okrągły " na bocznej ścianie pokazywał 30 stopni , na belce wedzarniczej - 50 st. http://img708.imageshack.us/img708/6103/p1060172a.jpg Mam cię moja wędzarnio , a termometr elektroniczny do kosza na śmieci :devil:
  15. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Przełożyłem ten okrągły , i teraz pokazuje 50 stopni , ale ten elektroniczny to porażka , mam w domu 22 stopnie a on pokazuje 39 stopni :sad:
  16. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    No i mam problem , problem , jak jasna cholera , bo zgłupiałem całkowicie :???: Na termometrze w wędzarni mam niecałe 30 stopni http://img513.imageshack.us/img513/1417/p1060169n.jpg na termometrze ,, lodówkowym '' ma ponad 40 stopni ........ http://img684.imageshack.us/img684/5224/p1060170k.jpg A na niedawno zakupionym , elektronicznym , służącym do parzenia wędlin mam ponad 70 stopni .... http://img52.imageshack.us/img52/9269/p1060171q.jpg Teraz już wiem , dlaczego ostatnie boczki wyszły mi niedoparzone , ale zgłupiałem całkowicie , bo któremu termometrowi mam teraz wierzyć :question: :question: :question:
  17. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Grzegorz , to w środę wędzimy , napiszesz w jakich warunkach, to dokupię coś żeby wędzarni na jedna szynkę nie odpalać , może jakieś pstrągi dostanę ....
  18. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Grzesiu , ale mnie podniosłeś na duchu swoimi słowami , normalnie fruwam pod sufitem :grin:
  19. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Wieczorem odwróciłem szynkę na drugi boczek , żadnego soczku już nie puszcza , ponownie zawinąłem w skórki , oto fotki : http://img843.imageshack.us/img843/5410/p1060165r.jpg http://img151.imageshack.us/img151/6779/p1060166k.jpg
  20. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    ,, poniufałem " he he powąchałem , pachnie lepiej jak wczoraj , więc te skórki na razie zostawię , gdybym obkładał skórkami szynkę następnym razem , sparzył bym je wrzątkiem , następnie dobrze wysolił , ale eksperyment musi być eksperymentem , po to właśnie on jest , jest on właśnie po to :lol: Dziękuję za cenne wskazówki i proszę o jeszcze
  21. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Nie zostały przesolone , przed owijaniem szynki obficie wtarłem w nie sól z obu stron .
  22. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    No Grzesiu wierzyłem i wierzę w Ciebie :grin:
  23. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Grzesiu ,, karawana jedzie dalej " jakie to bliskie moim karawaningowym zainteresowaniom , trafiłeś w 10 :grin: Wiem , że to eksperyment , jeśli będziesz uważał , że należy go przerwać , pisz śmiało :grin: zaczniemy od nowa , lub zacznę od nowa , nieważne ........ Te skórki dokładnie umyłem i nasoliłem , ale jutro mam wole , nie idę do pracy , więc z samego rana będę wąchał he he , ale mi odbiło , w domu już się ze mnie wszyscy śmieją :lol: :lol: :lol: :lol:
  24. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Na dnie też leży jedna skórka ..... więc czy to konieczne ?
  25. oskp

    Rozważania teoretyczne :)

    Grzegorz , no piękne :thumbsup: Wybarwione cudownie :clap: Mój eksperyment , a raczej nasz :grin: wygląda dzisiaj trochę gorzej ..... Szynka na górze lekko się utleniła , już nie jest taka różowa jak wczoraj :sad: http://img641.imageshack.us/img641/5295/p1060163.jpg Poleciałem więc szybko do sklepu i kupiłem skórki . Wypłukałem je , osuszyłem , natarłem solą z obu stron . Zapach tych skórek był taki sobie , nie śmierdziały , ale i nie pachniały świeżością :wink: Następnie odlałem soczek , który wydzielił się od wczoraj z szynki i szczelnie owinąłem ją skórkami . teraz wygląda tak : http://img155.imageshack.us/img155/2561/p1060164d.jpg Zobaczymy , jak po tym ,, opatuleniu " mięsko będzie wyglądało jutro .........
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.