-
Postów
7 577 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez sverige2
-
Te które ja posiadam Electro, mieszczą się również na półkach w lodówce. Tak łatwiej mi zagospodarować miejsce, bo tego ciągle mało, a one mają od 0,75 do 1,0 litra, więc spokojnie wchodzą, a na drzwiach stawiam co zechcę . W pierwszym rzędzie mleko, bo piję go sporo w różnej postaci .
-
A np. ja, używam szklanych butelek tak samo jak do "kwasu buraczanego". Posiadam ich spory zestaw, i również serwatkę powstałą po robieniu serów twarogowych też butelkuję i do lodówki. Następnie używam ją zamiast wody do pieczenia chleba. Chlebek smakuje i pachnie znacznie lepiej niż ten pieczony tylko na zakwasie i wodzie. Jednak do przechowywania wszelkich naszych płynnych "cymesów" używam tylko i wyłącznie "szkiełko", tak jak zaleca EAnna, kobitki "przeważnie mają rację", i należy je słuchać .
-
Jest dokładnie jak piszesz Jacku, bo właśnie tak już jest w życiu, że jednego "kręci kręcenie", a drugiego "kręci patrzenie", jak się samo kręci, czyli napęd elektryczny, cichy mocny, tani, niezawodny. Przecież tą maszynkę odkupił od Tusiaczka, jeden ze znanych i aktywnych uczestników naszego Forum, który to właśnie przedtem używał tylko DIXIE z napędem ręcznym. Ponoć jest ogromnie szczęśliwy i zadowolony z tego zmechanizowanego sprzętu. Poprzednie, ręcznie napędzane DIXIE, "puścił" do następnego entuzjasty który jest ponoć równie szczęśliwy. Przykładowo All American-y robią przecież fabrycznie w obydwu wersjach, ręcznej, jak i z napędem elektrycznym, o czym przecież wiemy . Reasumując więc, najważniejsze że "maszyna" jest z mocno górnej półki, i posiada możliwość taniej a niezawodnej adaptacji na sprzęt napędzany elektrycznie, tworząc jakość i klasę samą w sobie . All American z napędem ręcznym : i generalnie taki sam sprzęt fabrycznie wyposażony w napęd, cena tylko robi różnicę . Pozdrawiam .
-
To napęd skonstruowany przez Tusiaczka na bazie silniczka od wspomagania kierownicy samochodu "Nissan" napięcie 12 volt. Inni koledzy stosują ten silniczek do napędu mieszałek, czy maszynek do mięsa Alfa. Doskonały mocny i cichy silnik, więc pomysł się sprawdził fantastycznie w różnych konfiguracjach . Zamykarka osadzona na bazie wiertarki stołowej owszem, też zamyka, ale za DIXIE z napędem, to może co najwyżej "worek z kapciami i torebkę z drugim śniadaniem" nosić .
-
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Nie te "oczy", nie ten "wzrok" Masku , ważne że "soczek" ma kolorek i smak, dziś też już grzmotnąłem "lufę" z samego rana, a co tam, kto bogatemu zabroni, nie ma co sobie żałować . -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Zgadzam się z Electrą całkowicie, również i ja rozróżniam głównie podłużne i okrągłe buraczki, ich nazwami się zbytnio, a nawet wcale, nie interesuję. Używam jeden jak i drugi gatunek, większych różnic nie zauważyłem, o czym wcześniej pisałem. Też na sok, wyciskany na świeżo, czy na kwas, obieram, na tarte np. do ćwikły, czy na zasmażane gotuję lub piekę w łupinie. Kwas czym dłużej stoi w lodówce, staje się bardziej kwaśny, bo nadal fermentuje, o czym też wcześniej pisałem. Dla tego że osobiście preferuję słodko kwaśny, to staram się nastaw 2,5 - 3,0 litrowy wypijać max. w ciągu tygodnia. Można by go oczywiście pasteryzować, aby dalej nie fermentował, no ale wtedy straci wszystko to na czym nam najbardziej zależy . -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Osobiście obieram, tak też zaleca większość przepisów, ale można tylko obciąć końcówki i dokładnie buraki wyszorować, i też będzie dobrze, wybór należy do Ciebie . Próbowałem wiele różnych gatunków. Te podłużne są chyba trochę bardziej słodkie i soczyste, ale w gotowym produkcie nie zauważyłem praktycznie różnicy. Ważne jest jednak to co tak zdecydowanie wielokrotnie podkreślam. Jeżeli chcemy aby sok był maksymalnie esencjonalny, i posiadał odpowiednią konsystencję, to buraki muszą być pokrojone maksymalnie drobno, i żadne zaklinanie rzeczywistości sytuacji nie zmieni. każdy ma jednak prawo do własnej opinii. Ja robię ten "Kwas buraczany" od wielu lat. Wypracowałem sobie ową recepturę, i precyzyjnie ją opisałem. Każdy ma jednak prawo do swych własnych zmian,. Sytuacja wygląda podobnie jak z "Kiełbasą Szczepana" . Podał przepis podstawowy i skład wyrobu, i jadąc klasykiem "gitara" . Co kto z tym zrobi dalej, to jego sprawa, ma prawo. Grzegorz np. wprowadził zmiany i zrobił po swojemu, otrzymał piękny, o rubinowym kolorze "Kwas Grzegorza", zapewne też wspaniale smakujący . Dokonywanie własnych zmian i eksperymentów dopasowując wyroby do własnego smaku, to rzecz jak najbardziej wskazana . Tak więc trzeba wypróbować obierane, oraz ze skórką, i porównać, innej metody nie ma . -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Sok z buraków to niby nie to samo co kwas buraczany, ale generalnie burak to wspaniałe warzywo, a ja bym nawet powiedział bez kozery, trzymając się słów klasyków z Unii Europejskiej że to "owoc", no bo skoro według specjalistów z UE, marchew może być owocem , to przecież "Burak" też nie od macochy, a zalet ma na pewno zdecydowanie więcej niż marchewka . https://zywienie.abczdrowie.pl/sok-z-burakow-obniza-cisnienie-krwi-i-zapobiegania-demencji -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Tak oto wyglądają moje buteleczki robione w ubiegłym tygodniu . Barwa kwasu tak ciemna że zupełnie nie przezroczysta -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Noooo, panie kolego , tylko siadać i pić !!! Mogę tylko dodać, że zakwas przygotowany na bazie buraków szatkowanych na grubej tarce jarzynowej, barwę ma zdecydowanie ciemniejszą, a przypuszczam że dzięki temu esencjonalność jest również nieco wyższa. Proporcje cukru jakie podawałem, czyli ( 1 duża łyżka stołowa na 1 litr wody, i 1 łyżka soli na 3 litry wody), powodują że nie ma wyczuwalnej słoności, czy zbyt intensywnej słodyczy, smaki się równoważą, i napój smakuje tylko słodko kwaśno. Po kilkudniowym pobycie w lodówce, raczej bardziej kwaskowato. No ale to już będziesz mógł ocenić ew. "następną razą" . "Ważne że pierwsze koty za płoty" . -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Noooo, i "Co tam panie w polityce" ??? -
Towar, "Górna półka, pierwsza grupa, własne graty" , piękne !!!
-
Śniadania, obiady, kolacje Arkadiusza
sverige2 odpowiedział(a) na arkadiusz temat w Kącik kuchenny Arkadiusza Tematy
Smacznego dla "Miszcza Arkadiusza" . Takich flaków jak w starym "Flisie" na Hożej, to nigdzie nie było, i nigdzie nie będzie . Nawet na "Różycu", to głównie pyzy, a flaki też niby nie były złe, ale nie ten smak, i to już nie było to co w śródmieściu, ot jadało się, bo te w nowym "Flisie" w "Szanghaju" na Marszałkowskiej, to też już był nie ten sam klimat, i nie ten smak, niestety . http://arch.warszawa.pl/Rozrywka/Restauracje/666,6836,2,1,0,0-Po%C5%BCegnanie_Flisax.html W "Kamerze" też się bywało, ojj, bywało, mieszkałem o rzut beretem od tego wspaniałego "Przybytku" . http://kulturadogorynogami.pl/2017/07/30/na-wodke-do-kameralnej-na-flaki-do-flisa-kulturalno-alkoholowy-przewodnik-po-knajpach-prl-owskiej-warszawy/ -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Jest dokładnie tak jak to piszesz Electro, zarówno w jednej, jak i w drugiej sprawie. Te smaki się wyrównują, cukier gdzieś znika i jest pychota że paluszki lizać. W Polsce również, w 99%, kto skosztuje wyrobów wg. tej receptury "1-2-3", to prosi o przepis, a jak usłyszą, to dziwią się, ojej, tyle cukru, to wręcz niemożliwe ? W mojej rodzinie np. to już tylko ja, jadam jeszcze tradycyjny śledź w oleju z cebulką,i odrobiną octu, lub śledź w śmietanie, tak typowo po polsku, bo też je uwielbiam, reszta się "odzwyczaiła" i mówią dziękuję . -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Brakuje mi w tym przepisie jeszcze jednej szklanki wody, aby było tradycyjnie "1 - 2 - 3", do czego od paru dziesięcioleci zdążyłem się jednak przyzwyczaić . Nawet te słynne i autentycznie wspaniałe "Rolmopsy Maxella", finalnie, po wielu różnych próbach, zalewam właśnie tym "szwedzkim zestawem zalewy 1-2-3" i chyba po wielu, wielu, latach zabawy w to nasze ukochane kulinarne hobby, muszę stwierdzić że bardziej uniwersalnej i wspaniałej zalewy do marynat, do dziś nie spotkałem. Choć sam przed laty laty będąc jeszcze no powiedzmy młodym człowiekiem zawitałem do Szwecji, to łapałem się za głowę i pukałem w czoło, pytając jak można jeść słodkie śledzie w marynacie, warzywa, sałatki etc. ??? Na stare lata więc chyba się jednak nie tylko dziecinnieje, ale cóż takie życie, należy go brać takim jakie jest, i cieszyć się każdym pięknym dniem z naszymi smakołykami !!! -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Ta 26 gramowa łyżka soli jest absolutnie OK. Zapewniam Cię że po okresie fermentacji, smaki tak jak pisałem, wyrównają się, i soli nie będziesz zupełnie w "pychotce" wyczuwał, natomiast jeżeli jesteś mniej słodkolubny niż ja, to oczywiście poziom słodyczy też będzie całkowicie wystarczający. Wiele osób zupełnie cukru nie dodaje, uważając że buraki czerwone mają go w wystarczającą ilość. Dla mnie jednak niestety nie. Napój jest wtedy tylko takim prawdziwym kwasem buraczanym, a kiedy moje kubki smakowe są stęsknione za "kwasem", to mam sok z kiszonej kapusty, który sobie zawsze dyżuruje zabutelkowany w lodówce. Po prostu ten napój, ma być dla mnie ewidentnie i zdecydowanie słodko, i niezbyt mocno kwaśny, Kiedy przygotowuję "Barszcz Czerwony", ten również w swej podstawie ma być słodki, a dopiero w następnej kolejność kwaskowaty, aczkolwiek niezbyt mocno, wszystko ma polegać na tzw. równowadze smakowej. Tak u mnie wszyscy lubią, więc tak też robię. Ty Grzegorzu, jak również inni z naszych SiB-ów, jeżeli zechcą z receptury skorzystać, to ilość soli i cukru dopasują sobie wg. własnego smaku i gustu. Najbardziej istotna jest tu proporcja wody w stosunku do buraków. Ma jej być 2.5 max 3,0 litra na 1.0 - 1,2 kg obranych buraków. Wtedy jest od razu gotowy, wspaniały napój w odpowiedniej ilości do konsumpcji, tylko pić, i delektować się pychotką . Pozdrawiam serdecznie . -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Używając metody proporcjonalnej, nie ma to żadnego znaczenia, ale już Grzegorzu właśnie dla Ciebie to robię. Cukier ładny, dosyć miałki, polskiej produkcji, nabyty w Lidlu . Pojemność miarki to "1 łyżka stołowa", miary łyżeczkowe są w Szwecji bardzo powszechnie używane. Mają zawsze tą samą objętość, a więc ważona na wadze jubilerskiej 1 łyżka stołowa to 15 ml. pojemności i cukier ważył 15 gram. Natomiast ta prawdziwa stołowa, którą używam do jedzenia i do cukru który sypię do buraków, zawiera całe 30 gram cukru, i tyle samo soli Kłodawskiej. Tak więc na 1 litr wlanej do buraków wody daję 10 g. soli, plus 30 g. cukru . -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Tak, tak jak pisałem, lubię słodko , tak zdecydowanie słodko, i niezbyt mocno kwaśno, ale ten cukier zanika, a smak się wyrównuje, i jest wtedy przepyszny. To dokładnie tak samo jak z tą osławioną szwedzką zalewą do śledzi " 1 - 2 - 3 " czyli : 1 część 10 -12% (szklanka) 2 części cukru (2szklanki) 3 części wody (3 szklanki) . Nooo, i ludzie mówią, "ło matko i córko", toć to będzie ulepek, a okazuje się że cukier ginie, smaki się wyrównują, i śledzie, oraz wszelkie marynaty są przepyszne. Kiedyś w Polsce np. ogórki konserwowe były tylko tak kwaśne że kozie można było pod ogon.... a dziś ? Większość ogórasków konserwowych w sklepach słodziutkie i kwaskowate, a nie kwaśne, aż miło https://receptfavoriter.se/recept/aettikslag-eller-1-2-3-lag -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Całkowicie się z tobą Maski zgadzam, bo głownie chodzi przecież o to aby wydobyć maksymalnie dużo soku zawartego w samym buraku. Kiedy jednak jest on "podziabany" zbyt grubo, to już efekt nie jest taki sam. Przynajmniej mnie tak wychodziło, a próbowałem różnie . Każdy musi jednak sam dopasować sposób do własnych preferencji smakowych. Tak czy inaczej jak dla mnie to taki słodko kwaśny "sok z buraka" jest "bomba" . Tak mi najbardziej odpowiada, kwas jest wtedy bardzo esencjonalny i nieomal "gęsty" . -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
Można oczywiście różnie, najczęściej jednak używam te dwa sposoby, albo na grubej tarce jarzynowej, lub kroję buraki na ćwiartki i dalej tnę NINJĄ na nożu do szatkowania kapusty na takie mniej więcej plasterki : Uważam jednak po wielu można powiedzieć testach, że najbardziej esencjonalny i smakowity jest ten "Kwas" przygotowany na tarczy do tarcia jarzyn . -
Smaki Agi i Grzewloda
sverige2 odpowiedział(a) na Grzewlod temat w Smaki Agi i Grzewloda Smaki Agi i Grzewłoda
No fajnie to wygląda, jednak nie wiem czy dobrze widzę, ale te słupki chyba zbyt grube, ponieważ buraki powinny być posiekane jak najcieniej i jak najdrobniej, aby oddać w pełni całą swą zawartość, wtedy "kwas" jest znacznie bardziej esencjonalny, nawet krojąc w cienkie talarki nie są tak efektywne jak po utarciu ich na grubej tarce jarzynowej. (sprawdzone wielokrotnie), tak czy inaczej !!! Pozdrawiam serdecznie -
Również i ja, kiedy jestem na letnim "popasie" w Polsce, też mam takiego pana który wraz z małżonką, w sumie młodzi, pełni zapału i optymizmu ludzie. Prowadzą takie eko gospodarstwo, głównie pod kątem mleka i serów, od których biorę pyszne mleczko nieodciągane, jeszcze ciepłe, tylko przecedzone wprost po udoju, odbywającym się na łące nadwiślańskiej, gdzie krówki pasą się od wiosny do jesieni, a pan dowozi dojarkę samochodem aby krówki wydoić, bo krówki dopiero na zimę wędrują do domu pod ciepły dach, a calutką wiosnę, lato, aż do jesieni pasą się na nadwiślańskich ługach, a nocują, czy chronią przed słońcem etc. w stojącej tam wiacie . Pisałem już zresztą o tym, bo są jak widać jeszcze tacy ludzie, uczciwi co należy zaznaczyć, tacy którym się chce, i trzeba o tym mówić .
-
Buraki czerwone w zależności od ich gatunku i optycznego wyglądu, daję 1 kg. max. 1.2 kg. buraków ważonych już po obraniu. Jeżeli są duże, to dzielę je na mniejsze cząstki, i ścieram je na tarce jarzynowej w moim malakserze "NINJA". Idzie to błyskawicznie. Następnie daję takie oto składniki : 1. 1 - 1.2 kg obranych buraków ćwikłowych (drobno posiekanych) 2. 5 - 6 goździków 3. 5 -10 ziaren ziela angielskiego 4. 2 - 3 listki laurowe 5. 4 - 5 ząbków czosnku 6. 2,5 - 3l. wody lekko letniej (u mnie idzie czysta kranówka) 7. 3 czubate łyżki cukru 8. 1 czubata łyżka soli, "Kamienna Kłodawska" do kiszonek Wszystko razem po zalaniu wodą dokładnie wymieszać, i następnie szczelnie słój zakręcić. Nie dodawać tak jak niektórzy to proponują żadnego tzw. "startera", w postaci soku z kapusty kiszonej czy ogórków, lub skórki chleba razowego, bo to zmienia i psuje smak. Testowałem wielokrotnie, i osobiście nie polecam. Zakwasi się samo i tak, a smakuje pysznie czerwonym burakiem i przyprawami. Trzymać w ciemnej szafce, najlepiej pod blatem. Mieszać dwa razy dziennie, razem z tą pianą która się na wierzchu utworzy, po mieszaniu ponownie zakręcić. Po czterech dniach zlać przez sitko do gara, a następnie z garnka do butelek. Osobiście używam 1 litrowych szklanych, i do lodówki. Pić schłodzony następnego dnia, coś przepysznego . Pozostałe w słoju buraki zalać ponownie letnią wodą zmniejszając ilość wody do 1,5 litra, oraz cukru i soli o połowę. Teraz będzie gotowe po 3 dniach. Znowu zlewanie powtórzyć. Ukwaszone buraczki nadają się wspaniale na przepyszny Barszcz Ukraiński, czy Barszcz Czerwony, albo jakąkolwiek inną zupę, dla "Zupolubnych" . Niektórzy robią też różne jarzynki z tych ukwaszonych buraczków. Wszystko wedle upodobań, ja uwielbiam pić ten sok, bo oprócz przepysznego smaku, to witaminy i mikroelementy, po prostu samo zdrowie !
-
Przepiękne !!!
-
Dla tego właśnie dosyć dokładnie opisałem moją recepturę i metodę, ponieważ jest wiele różnych ciekawych sposobów przygotowywania kiszonek, nie tylko z kapusty. Kiszony sok z czerwonych buraków pijam codziennie przynajmniej po 1 szklance, 250 ml. Ten też różni ludzie robią różnie. Ponieważ ja lubię na słodko kwaśno, to też na wstępie dodaję 3 czubate łyżki cukru i jedną łyżkę soli, na 2,5 litra wody przy zakwaszaniu. Po 4-ch dniach zlewam w butelki i mam "Kwas Buraczany" słodko kwaśny pyszny napój. Pozostałe w słoju buraki zalewam ponownie 1.25 l. wody i dodaję połowę cukru i soli w stosunku do poprzedniego razu. Teraz tylko 3 dni w słoju, i w butelki . Trzymam to też oczywiście w lodówce, aby proces fermentacji zastopować. On dalej trwa oczywiście, jednak jest mocno spowolniony, i zanim zupełnie się ukwasi, to już go zdążę wypić . To tak jak z ciastem na chleb, czy pizzę, ciasto rośnie i drożdże pracują cały czas, pomimo tylko 4 stopni Celsjusza w lodówce .
