nemo19788

ja sobie kupiłam taką ,bo na większej nie zawsze mi wychdziło http://allegro.pl/show_item.php?item=1874229239

a tak z ciekawości po ile były w auchan ?ja je kupuje w mleczarni w sierpcu ale niestety tylko dwa razy w roku tam jestem ,mają tam wyśmienite masło śmietankowe i ser królewski :thumbsup:

a czy to czasem nie taki??

: MÓZG - no i po co wkuwalismy na lekcjach ortografi i !!! > > Okydrcie - tkylo mdąrzy lduzie mgoą to przczyteać > > Nie moegłm ueiwrzyć że waśłciiwe młgoem zozureimć co cztyam. Fenoemen > słiy lukidzego mógzu. Weułdg odykcira na Uinerwtesycie Cmabrigde, nie > wżane w jaiekj kleojonści ułżoone są lietry w wryazie.Najawżnjszeią > rzczeą jset żbey peirtszwa i otsanita letria błya na waśłciywm meijcsu. > Rszeta mżoe być uożołna gdizeklowiek a i tak wcąiż mżemoy to bez > porbelmu perzytczać. Dzejie się tak daltgeo bo ldzuki mzóg nie cztya > kadeżj poejdnczyej ltiery, ale słwoa jkao cłaśoć. Neiasmowtie? tak... > Jak zwasze mśylaełm że otrogarfia jset wżana...!

w czwartek bedę wędzić min. 2 małe szyneczki zastosuję się do powyższych rad dziekuję

Niestety nie wiem jaka może być przyczyna , :mellow: może ,za mało ją obsuszyłam przed wędzeniem.jakies 40 minut. Najpierw szyneczkę wrzuciałam na wrzątek jakieś 10-15 minut potem w 82 stopniach parzyłam ok godziny .waga szyneczki 1 kg

Moje pierwsze kiełbaski ,szyneczka troszkę sucha, ale cebulka smarzona na niej była pyszna. no i mój juz drugi w życiu salceson ozorkowy bez wątróbki tzn. same ozorki,nózka , tylna golonka i skórki, zaraz zabieram się za robienie kiełbas wędzenie w środę .

Ta I i II jest jak jestem na rybach w Pomiechówku okolice Nowego Dwaóru Mazowieckiego,natomiast na codzień to na grapie zamawiam co potrzebuję i dziewczyny mi odkładają własnie przytachałam 16 kg uff..biorę się zaraz za kiełbaskę raz się zdażyło ze trzy tygodnie temu ,ze rozebrałam pierwsza półtuszę ale to mi znajomy z mazur przetransportował może za miesiąc znowu mi przywiezie bo u nas na tej wsi to strasznie drogo :wink:

ja znowu spotkałam się w sklepie miesnym z wystawionymi karteczkami na których było napisane I i II wołowa i wieprzowa i dopiero teraz wiem co to znaczy zawsze brałam na kotlety mielone bo ładnie wygladało :wink:

działają ,działają :grin:

nemo jest kobietą chłopie z warmii :tongue: oj tam oj tam :wink: ,nic się nie stało po prostu takiego nicka używam od lat wiem ,jże jest męski ale to tak z przyzwyczajenia.. salceson już w lodówce na szczęście mi nie pękł jak poprzedni :wink:

W tym tygodniu. szkoda bo właśnie robiłam zakupy we wtorek w ,,Tomex-ie'' i nie widziałam a do środy potrzebuję nabyć taką nadziewarkę mam nawet upatrzoną na allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=1872111408 nie wiem czy to będzie dobry nabytek ale nie mam na razie więcej kasy a w środę mam troszę kubasy do zrobienia

chyba mam mały problem proszę o podpowiedź co sie stanie jak nie dodałam wątróbki do salcesonu ozorkowego ,właśnie mi się przypomniało tzn.w momencie jak się już parzy 1h. :shock: :shock: :devil:

Witam sąsiada :wink: waga baleronu 2,10 kg parzyłam 2h15minut w 80-85stopniach ,niestety nastrzyku nie zrobiłam -nie wiem czemu i to był pewnie błąd :sad: no ale cóż następnym razem może będzie lepiej

Pisząc o satysfakcji Męża , miałem na myśli powyższe słowa... Jeżeli chodzi o boczki , to nie są złe, są nie równo uwędzone i przyczynę Ci wskazałem. Prosiłaś również o uwagi krytyczne... to skrytykowałem (aby była jasność mojej intencji ). Jeżeli o mnie chodzi ,chętnie bym wszystkich Twoich wyrobów skosztował. pozdrawiam no i własnie o takie uwagi mi chodzi ,aby następnym razem uniknąć błedów a co do koszowania to właśnie konsumuję i mogę napisać ,że :thumbsup:

dziękuję Grzegorzu565 zaczynałam od czytanie wszystkich Twoich postów :wink: [ Dodano: Pon 17 Paź, 2011 08:33 ] co do boczków to własnie wydawało mi się ,że są za bardzo obsuszone w przeciwieństwie do szynek ,zepsułam tylko baleron /karczek/ ponieważ peklosól nie doszła do środka i zrobiło się oczko :devil: , a co do męża to się nawet nie dotknął do niego należy tylko konsumpcja :tongue:

[ Dodano: Nie 16 Paź, 2011 22:53 ] poledwica była ala parmeńska

[ Dodano: Nie 16 Paź, 2011 22:49 ] uff dziekuję udało się :grin:

[temperatura hmm nie raz :lol: ale po parzeniu strasznie ściemniały

Zdjecia wedzonek od środka będą dopiero jutro ,dzisiaj nie kroję aby nie puściły soku.

Jestem na forum od dwóch miesięcy w tym czasie powstała moja pierwsza wędzarnia/musiałam bardzo ładnie prosić męża o jej wybudowanie/ i moje pierwsze wyroby tzn.pierwszy był jak tu trafiłam ale niestety nieudany /nieważne/ Dzisiaj odbyło sie moje pierwsze wędzenie ilości niewielkie ale zawsze swoje. Bardzo dzięuję Wam za zamieszczanie tak wspaniałych przepisów ,które jak na razie wychodzą mi w miarę .Standardowo zaczełam od wyrobów z szynkowaru i od tej pory nie ma dnia abym nie weszła na to forum .Ponieżej zamieszczę parę zdjęć i bardzo proszę o opinie a w szczególności te bardzo krytyczne .W końcu dopiero się uczę i na pewno będzie dużoooo błedów:)Dziekuję Pokemonie w końcu się odważyłam:)

no też baranie ale dządra :grin: tyle,że marynowane

wygląda na to ,że tak, tylko nie wiedziałam czyje- ale faktycznie to baranie ...

nie będę pisała z czym mi się to kojarzy bo znowu nie trafię :wink:

slonina ,albo jakaś ryba