Żona do męża: - Piszą, że woda podrożała... - O, wreszcie i abstynentom się do dupy dobrali! [ Dodano: Wto 30 Paź, 2012 06:13 ] Przychodzi Rosjanin do dentysty. Dentysta ogląda i widzi same złote zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał: - Właściwie nie wiem, co mam panu tu zrobić? - Chciałbym alarm założyć. [ Dodano: Wto 30 Paź, 2012 06:15 ] Dla miłośników biegania. Stefan baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że samochód jej męża wjeżdża na podjazd. Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo że na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, ze ulicą przebiegał właśnie maraton. Stefan postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników. - Zawsze biegasz nagi? - zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy. - Tak - odparł Stefan. - Czuję się wtedy naprawdę wolny, a drobny deszcz przyjemnie chłodzi moją skórę. - To dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? - dopytuje się sportowiec. - Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy - wyjaśnił Stefan. - A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? - zapytał zawodnik. - Nie, tylko kiedy pada...