Skocz do zawartości

Baca

Użytkownicy
  • Postów

    1 952
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baca

  1. ja też mam przyciętą połowicznie patrząc od końca tego w dg połowa średnicy jest wycięta tyle, że nie do końca rury, część wycieta jest a część nie. Dg nie mam w domu i nie mogę zrobić foty Dawid patrząc na Twoje zdjęcie u mnie dłuższy kawałek rury wchodzi w dg. Podczas sobotniego wędzenia obserwowałem dg i tak mi się nasunęło coby przyciąć rurę w dg. A zrębki masz grubsze od moich
  2. No witam Was piknie ten myk z obciążeniem podpowiedział mi kolega Rysiek o nicku Narciarz i bodajże o numerze 51 tylko za chiny nie wiem czy tu chodzi o numer startowy czy??? tak czy siak pozdrawiam Cię Rysiu Ja też mam tą przypadłość ale tak se myślę Jarek ma wprawkę to niech nam natnie i po kłopocie no nie? jaki numer? no i jeszcze gdzie kupujecie te mam od Mirka i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń
  3. Arku sorki Ty jesteś jeden z tych wielkich i nie wymienionych dzięki Jeżeli ??? to zdradź. Bogdan Jarek trzymajcie się dzięki
  4. Witam pięknie w moim temacie, widzę, że działo się oj działo z działaniem ekipy sprzątającej włącznie za co przepraszam Panowie to jest mój temat więc zapraszam każdego i każdemu wolno w nim pisać. Jest jedno ale na temat i ze spokojem bo to nie jest tak ,ze jeżeli dyskutant ma inne zdanie to jest burak i ciemniak słowem ciemnogród wymagasz szacunku do siebie szanuj innych i takie jest moje motto. A teraz do tematu wracam. Wczoraj wykonałem kolejne wędzenie moim DG z dolnym podawaniem dymu no i z popielnikiem według Jarka. Moja ocena już była wędzi się spokojnie wędzonki prima sort jednak musiałem co jakiś czas popukać w cylinderek zawieszania zrębek nie udało mi się do końca wyeliminować. Co do wzrostu temperatury spalania nie wiem nie mierzyłem nie mam takiego przyrządu. Samo urządzenie można wykonać samemu i jest wielu na forum którzy przy pomocy i podpowiedziach kolegów takowe wykonali. Pisałem w tym temacie dzięki czyim radom powstało to urządzenie, a najwięcej służył mi radą Roger no i nasz Jarek Sverige a pomocą techniczną Bogdan . Dzięki wszystkim nie wymienionym bo nie sposób wszystkich spamiętać a temat przeróbki Dg uważam za zakończony
  5. Baca

    Wybór nadziewarki.

    Spoko kolego nada się nie każdy z nas ma nadziewarkę ja też od zawsze robię na ręcznej 8 i jest ok
  6. Nooo Pisałem Dotarło do mnie na PW kilka pytań o te oczywiste przyczyny. Wcześniej już pisałem o tym w tym temacie, widzę, że jest potrzeba powtórzenia. Głównym powodem dla którego wybieram dolniala a nie gorniaka jest miejsce pobierania dymu. Jak zapewne wszystkim wiadomo przy górniaku pobieramy dym z góry a powiedzmy to ogień czyli samo źródło dymu mamy na dole. I co?, ano w tym przypadku dym idąc do wedzoka przechodzi przez zrębki, które w tym przypadku działają jak filtr i to w nich osadzają się różne substancje smoliste. Na początku jest jako tako problem narasta wraz z upływem czasu zrębki wilgotnieją co zwiększa opory przepływu dymu jak również pobieranie składników smolistych. W związku z tym zrębki kleją się do cylindra i nie opadają. I tu powstaje pytanie jaki to ma wpływ na dym?. Powiem krótko dym zmienia swój kolor i zapach staje się duszący,słowem jeden wielki syf. Nazywam to efektem kiepa o czym piszę wiedzą Ci którzy palą lub palili jak ja. Natomiast tego zjawiska nie zaobserwowałem przy dolniaku. I to by było z grubsza na tyle, i tu pozwolę sobie przypomnieć w żadnym przypadku nie są skierowane do zwolenników czy też przeciwników jednej czy drugiej opcji stosowania DG
  7. Ja też mam firmowe więc takie moje zezowate szczęście
  8. No i stało się dzisiaj mija tydzień od ostatniego wędzenia DG tym razem z popielnikiem. Myślę, że jeden raz to zbyt mało coby jednoznacznie wypowiedzieć się o zaletach czy wadach DG z popielnikiem. Więc tylko tak na gorąco: -wielkiej różnicy w dymieniu nie stwierdziłem -plusem jest opadanie popiołu a z jednego palenia nazbierało się go nawet sporo. Natomiast gdybym teraz miał wybierać to zawsze dolniak nigdy górniak o czym zresztą już pisałem a przyczyny są oczywiste. Nie stosowałem żadnych dodatkowych klocuszków a to z powodu braku takowych. Toby było na tyle mojej epopei na temat różnego typu Dg. Zaznaczam są to moje i tylko moje przemyślenia i obserwacje, nie jestem żadnym też wybitnym znawcą tematu a moje przemyślenia i obserwacje są skierowane do wszystkich, którzy będą chcieli przeczytać ten post za co z góry dziękuję. I na koniec nie udało mi się pomimo wysiłku z mojej strony żeby Dg wędził sam trzeba od czasu do czasu skontrolować walnąć z lekka po cylinderku coby zrębki dobrze opadły i finito a frajda jest. Robię to przy okazji przekładania kijów. Dzięki wszystkim
  9. Ooooo to to to mniót na moje skołatane serce Waść lejesz a i balsam na mą duszę dzięki za post @Marek z Bielska,Dzięki brachu w Twoim poście jest wszystko co mi potrzeba tylko tak sobie dumam dlaczego zawsze ja mam takie problemy zezowate szczęście czy cóś elekstryki mi się zachciało ale nic to dam radę a jeszcze przy takiej pomocy innej opcji jak już pisałem nie ma Jeszcze raz wszystkim dzięki
  10. Szkoda ze nic nie wiedziałem chętnie uścisnołbym Ci łapkę lepiej mnie nie strasz do jesieni myślę, że radę dam @vtec,@DZIADEK,Dzięki za podpowiedzi Oj kolego z mazur tradycyjnie to znaczy w beczce opalanej z kanałem czy bez, opalanej drewnem. Z powodu mego lenistwa zrobiłem elektryczna i wtedy się zaczęło, a problemy no cóż są, ale się je pokona nie ma innej opcji jeszcze przy takiej pomocy
  11. Dym nie ma być widoczny ok nie będę się upierał bo jak wiadomo diabeł zawsze tkwi w szczegółach, i nie mówcie mi proszę ze zamknięty szyber bo lekko odemknięty i przepływ jest, no to jaki jest powód tegoż problemu. Ja nie szukam drzwi do lasu po prostu pisze jak jest no i dlatego proszę o wspólne myślenie bo wszak nie od dzisiaj wiadomo, że co dwie głowy to nie jedna etc. Z tej burzy mózgów musi się coś wykluć nie ma innej obcji, każdy post zostanie przeanalizowany zostaną wyciągnięte wnioski no i zobaczę jak będzie po następnym wędzeniu, a o wynikach nie omieszkam napisać. Ja osobiście mam wrażenie ze trzeba podnieść temperaturę chociaż-no właśnie czas pokaże.Dzięki wszystkim za pomoc i jeżeli jeszcze coś się nasunie będę wdzięczny. Tak sobie myślę czy ja jak zwykle nie przekombinowuję Jednocześnie sorki Aniu , że bezwiednie wciągnołem Cię w tą wymianę zdań a wszystkim dzięki za w miarę spokojną dyskusje i jak widać mamy tutaj duży potencjał intelektualny z czego tylko się cieszyć trzeba. Kończę bo mi się moralizatorstwo włączyło @Jondek,Dzięki za Twą wypowiedź i wyobraź sobie ze nie uważałem Cię zwolennika pyskówek ani nikogo tylko czasami mię mierzi te czytanie przepychanek słownych. Kolega Marek ma dużą wiedzę i o tym mi wiadomo.Piszesz luźniej się nie da i nie ma to sensu tak mi sie zdaje, przyczyna tkwi gdzie indziej coś jest nie tak, tylko co i gdzie? jestem za szanuję każdego i jego zdanie a jeżeli jest coraz mniej fachowców lub coraz mniej ich się wypowiada to zapewniam nie z mojej winy.Opisując swoje problemy po prostu szukałem rady i tylko tego, a na każdą sugestię starałem się odpowiedzieć i każda będzie przeanalizowana Czy błędem było powiedzmy to postawienie naczynia z wodą która to czynność nie przyniosła w efekcie czarnej osmolonej kiełbasy, czyli co praktyka sobie a teoria sobie?Nauczyłem się jednego nigdy nie mów nigdy i idąc za tym staram się nie osądzać nikogo i niczego dopóki sie osobiście nie przekonam. Proponuję teraz zajmijmy się sprawami strikte z tematu. Dzięki
  12. @arkadiusz, Witaj Arku cieszę się, że jesteś z tym zamknięciem to nie tak do końca bo a ponadto dym uchodził przez szpary pod pokrywą więc jest ok że dym ma przepływać to fakt ale ze jest potrzebny a właściwie odpowiednia gęstość a ponadto wypełnienie komory wędzarniczej to też jest ważne. Obserwując proses wedzenia mam wrażenie, że tego dymu jest troszkę za mało a ponadto tworzą sie takie strumienie o czym pisał Witaj tak podobnie jak u Ciebie na to nie bardzo mam wpływ a w szczególności na zaszłosci wszak prosiłem Wiara jest problem pomóżcie myślcie razem ze mną i proszę bez inwektyw. I tutaj uważam ,że z tą wodą Miro ma rację,przekonywujący dla mnie jest post Anny a w szczególności wypowiedź Bagno, dotycząca temperatury w linku Mirka. Qurna mam takie wrażenie że drewno ma większą wilgotność i co za tym idzie dym też, tak ze pojemnik z wodą w pewnych przypadkach jest uzasadniony. I teraz śliweczka panowie pojemnik z wodą zastosowałem i jak widać wędliny te ze zdjęcia nie są czarne i co Wy na to?i mam wrażenie a nawet jestem pewny ,że proces wędzenia się polepszył i przyspieszył. Wodę zastosowałem później nie sądzę 6 kg kielbasy i 4 S haki razem około 10kg w wedzarce 60x70
  13. @Jondek,Szanowny kolego z tym co piszesz nie jest tak do końca prawda zapytam czy próbowałeś kiedyś tak wędzić, ze tak radykalnie się wypowiadasz?, ja proszę o rady a nie wywoływanie następnej pyskówki co nie znaczy, że Twoje rady są be ale proszę spoko Nie Mirku nie mam myślę nad tym jeszcze Witaj Marku osadzałem 2h w temperaturze pokojowej czy ok? jak myślisz no właśnie też tak uważam qurna wcale gorzką nie jest musisz uwierzyć na słowo ani też kwaśną więc? Marku nie pierwszy raz wedzę i tylko w elektrycznej mam ten problem.
  14. Po sobotnim niestety wędzeniu bo jak to zwykle ja najpierw zaplanowałem wędzenie zapeklowałem a dopiero potem się zorientowałem, że to święto, mam podobne skojarzenia, zamknąłem szyber do końca no prawie lecz dym uchodził pod klapą trzeba uszczelnić lub bardziej dopasować. tak Mirku moja grzałka jest z takiego grila co się do niego wlewa wodę znaczy do podstawki i chyba ten myk wykorzystam i oczywiście napiszę. Więc dwie rzeczy uszczelnić i woda no i zobaczymy . Jak na tą chwilę nie nasuwa mi się nic innego no chyba że Wam
  15. Witaj Mirku uważam żeby jej nie wysuszyć i staram się odpalić Dg w odpowiednim czasie tak samo robiłem w tradycyjnej więc gdzie problem może dym bardziej suchy, czy tutaj nie trzeba bardziej poddymić nie parowóz toto ale zawsze lub też wcześniej zacząć dymić co sądzisz?
  16. Witaj nie nie miałem takowego a i przez większość swego wędzarniczego żywota o czymś takim pojęcia nie miałem Zobacz proszę jak to wygląda Mam nadzieję, że coś wypatrzysz
  17. A dlaczego pytajny?, bo dla mnie jest to problem z którym się borykam od jakiegoś czasu a właściwie od czasu jak zacząłem wędzić elekstrycznie jak powiedziałby słynny sołtys , a dla kogoś może to nie jest problem. Ale do rzeczy wędzonki są uwędzone nie równo tzn nie w każdym miejscu jednakowo. Ostatnio wędziłem kiełbaski temperatura wędzenia 60C +- 2 stopnie. Miejsca niedowędzone wystąpiły w mniejszym stopniu ale jednak wystąpiły a czas wędzenie 5h. Przeprowadzam różne eksperymenty z gęstością dymu, ale jeszcze nie tak. Mówiąc na wprost wkurza mnie to . Dodam tylko, że problemy tego typu nie występowały u mnie przy wędzeniu tradycyjnym. Coś nie tak tylko co Może ktoś z z szanownego grona ten problem miał i już go rozpoznał wiem, że problem pokonam lecz z Waszą pomocą będzie to szybciej, więc proszę o wasze rady. Każda rada, przemyślenie mile widziana . Dodam jeszcze, że kije przekładam i okręcam, no i ten czas wędzenia kuriozum dla kiełbasy.
  18. @Pacan Wojciech, Luzik Wojtku luzik a wszystkim dyskutującym serdeczne dzięki za tolerancję i powściągliwość jako gospodarz tegoż tematu składam. Mirku to zjawisko występuje też nawet w pomieszczeniu zamknięty w mniejszym stopniu oczywiście ale od czego mamy szybry o czym zresztą wspomniałeś Sie czepiasz?
  19. Panowie Koledzy niech i mi wolno będzie zabrać głos w tej dyskusji. W swojej wędzarni przy zastosowaniu dolniaka ale bez popielnika przy odpalaniu zauważyłem dymienie generatora bez włączonej pompki, co jest dowodem, potwierdzającym w jednym przypadku a zaprzeczeniem w przypadku drugim a że dyskusja akademicką się staje prawdą jest Wszystkim dyskutującym nawiewu chłodnego powietrza na czółka życzę
  20. A to dlaczego? jak się każdy nie będzie odzywał to co to będzie za forum a od kogo będę np ja czerpał wiedzę? co od kogo? właśnie odwrotnie trzeba się z widzą dzielić jak to robiłeś dotychczas Ty i wielu innych co bardziej ogarniętych kolegów i to nie tylko w tym temacie
  21. @sverige2, Jak mi nic się nie zmieni w sobotę jazda z popielnikiem a o moich odczuciach napiszę jak nic a rybki biorą to tak na marginesie
  22. Beczkę według mojego rozeznania lepiej ocieplić i może być wełna mineralna a co do zabezpieczenia przed wilgocią co sobie zamarzysz byle było to skuteczne. Dawid na bogato lecisz A i bez tego też można wędzić
  23. Nie tylko Jarku nie tylko i coby nie być, że tak powiem słowny goło natnem posuszem i zobaczem a o swoich przemyśleniach napiszem
  24. Baca

    Dymogenerator

    Tutaj może zachodzić zjawisko upływu powietrza to tak dla porządku. I ogólnie czasami mam wrażenie, że popadamy w paranoje z tymi rozmiarami, odległościami, szczelnościami i owszem tak tylko bez przesady wszak to nie sonda kosmiczna o czym już pisałem Dawid a to Twoje 'ustroistwo" szacun wielki
  25. Ja wolę jeżeli mogę i dla porządku Zbigniew jestem co zresztą widać w podpisie I mnie się podoba tak jest musi a to całe pisanie sens ma!!! A zaś co dają klocuszki bądź łaskaw mnie oświecić bo jakoś to odbieram jako kolejny dogmat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.