Cytując " jestem za a nawet przeciw", zgadzam się sam troszkę kombinuje jak to ja jednakże czasy radosnej twórczości mineły a przynajmniej u mnie, bo idąc tą drogą to uda się lub nie uda się, lecz nie dziwię się gdy czytam że ktoś spróbował i chce jeszcze no bo jak nie po tej bez nadziei marketowej. Kolega @noxiss,jest w fazie tzw radosnej twórczości, ale mu to przejdzie po pierwszym uniesieniu swoją drogą szkoda że taką drogę wybrał.Słowem czytaj kolego czytaj pytaj też no i praktykuj gdyż według mnie ta droga jest właściwą. Nie do końca zgadzam się z wpisem bo gdyby tak było to jedna połowa nacji naszej była by aut a druga stała by w kolejce do lekarza czy też kibelka kolejność skojarzeń dowolna czyli według potrzeb.Troszkę mnie poniosło sorki zmykam