BazylWidzew

Dzisiaj cydr zabutelkowałem Dałem grubsze butelki bo poprzedni wyszedł mało nagazowany

[*][*][*]

Adam to jakaś odmiana oceaniczna bo normalnie występuje w morzu Śródziemnym http://pl.wikipedia.org/wiki/Dorada

Miro zdrówka i 100 lat

Dzisiaj wyjąłem z pończochy schab a' la wędlina parmeńska Za długi okres zacząłem robić 9.03 i z powrotem do lodówki miesiąc temu. Wyszedł twardy ale smaczny

Henio, PePe 100 lat w zdrowiu :grin:

Wyrazy współczucia [*][*][*]

Peklowanie według tabeli http://www.wedlinydomowe.pl/roboczy/tabelapeklowania.htm królik 1 kg i polędwica czy polędwiczka jak zwał tak zwał 0,5 kg. Z tabeli wyszło 0,6 l. wody i 69 g. peklosoli dałem 1,2 l. wody i 138 g peklosoli bo 0,6 l. nie zakrywało wszystkiego ale weszło słone. Wędziłem 3 godziny polędwice i godzinę dłużej królika temp. 40-50*C. Polędwica wyszła a la łososiowa pyszna :thumbsup: a królik troszkę surowy jak wyjąłem polędwice to mogłem podnieść temp. do 60-70*C

Artur Ty masz fajnie trzy kroki na czeskie piwo i trzy kroki na niemieckie i polskie na miejscu

Dzisiejsze wędzenie polędwicy i królika. Po wędzeniu polędwica jakaś się taka zrobiła że miałem takie skojarzenia :grin: U mnie w czwartek jeszcze całe jezioro pod lodem normalnie chodziłem po lodzie W sobotę już lód odpuścił na jeziorze był tylko w zatoce Wszedłem jeszcze na lód ale już tylko przy pomoście bo się uginał

Ojojoj toż to szkoda tak zacny napitek marnować :shock:

Jak długo można przechowywać zamrożoną krew :question:

Gatita 100 lat w zdrowiu

Dokładnie tak jak piszesz, czuć w nich smak zalewy

Tak kombinuje Nie tylko śmietana, siostra przyjeżdża z Łodzi i dla niej robię oscypki i śmietanę.

Dzisiaj wstawiłem do peklowania królika i kawałek polędwicy 25 l. mleka nastawione na zebranie śmietany. Nowy gar pierwszy raz w użyciu :lol:

Dzisiejszy spacer z psami. Zima trzyma się mocno :grin: Łysa wyspa na j. Ryńskim jedno z większych miejsc lęgowych rybitwy w Polsce. Rybitwy już przyleciały, chyba są w szoku widząc tyle śniegu. Normalnie o tej porze gniazda zakładały.

Zazwyczaj w nocy :wink: Ja tam nie narzekam, po jeziorze mogę sobie pochodzić :grin: To już chyba w następną zimę

Stynke dzisiaj wędziłem Stynka którą kupiłem to sama drobnica, po dzisiejszym wędzeniu wiem że jak następną będę kupował to nie taki narybek. Do wędzenia musi mieć minimum 8-10 cm. mniejsza się nie nadaje. To co mi zostało będzie smażone w oleju.

Pasteryzowana serwatka będzie do chleba Dzisiaj w nocy robiłem masło Z 15 l. mleka zebrałem 550 ml. śmietany i z tego wyszło 495 g. masła. Pierwszy raz jak robię masło tak miałem że nie było wcale maślanki. Trzepałem śmietanę ponad godzinę zrobiło się gęste ale maślanki zero, miałem to już wylać ale wstawiłem do lodówki. Rano wyjmuje i słoik masła. Tyle ile było śmietany tyle wyszło masła :shock: Przed robieniem masła śmietane spasteryzowałem może dlatego takie cuda wyszły. Ktoś już tak miał że przy robieniu masła było 0 maślanki :question:

Dzisiaj skończyłem wędzić oscypki i trochę sera żółtego. Wczoraj wiosna 18*C a dzisiaj zima 4*C i co trochę śnieżyca. Ser żółty Oscypki z 10 l. mleka po zebraniu śmietany wyszło 994 g. Chleb też dzisiaj upiekłem

Aniu dzięki za przepis teraz nie mam piekarnika ale jak kupie to zrobię swoim psom.

Aniu możesz podać przepis na te ciastka

Dzisiaj ricotte zrobiłem. Po zebraniu śmietany i zrobieniu oscypków z 10 l. mleka wyszło 357 g. Dzisiaj wędziłem oscypki i trochę sera żółtego. Z czwartku na piątek śniegu dosypało musiałem znowu się dokopać do wędzarni. W kwietniu śniegu po kolana :shock: Bezan temp. pilnuje. W tak luksusowych warunkach jeszcze nie wędziłem. W południe temp. 18*C w cieniu a dookoła stojak do siekiery i chłodziarka do piwa ( temp. -1*C) w jednym.

Fajne tylko wszystko tak poukładać to już wyższa szkoła jazdy