ziezielony

Jubilatom i Solenizantom Serde(l)czne Życzenia Zdrowia i trochę czasu tylko dla siebie -------- Fajnie macie Kolegowie gdyż dziś Dzień bez Telefonu Komórkowego w sumie to nic dziwnego bo wczoraj był Dzień Łapania za Pupę

l***l

Adam ze zdjęć widać, że dramatu nie ma. Woda jak nie została w wykopie to masz grunt przepuszczalny, nie wysadzinowy. Jeśli musisz to zbrojenie demontuj tylko w obniżeniu gdzie może być zasypane/zamulone. Ewentualny demontaż- mała szlifierka kątowa, okular i jazda. Póżniej dowiąż kawałki prętów takie 80/100 cm... Kombinuj, żeby zbrojenie było czyste - pod strzemionka podłóż jakieś kawałki cegieł- zdystansuj od podłoża. Jak masz piasek/żwirek w wykopie to żadnych podbudów nie wykonuj bo w tym wypadku to nie ma potrzeby. Można nieco unieść całe zbrojenie- powyżej poziomu....planowanego- lecz przyjmij otulenie pręta (głównego, grubego) betonem 4 cm. Jeśli w trakcie betonowania rozjadą się szalunki to nie denerwuj się, nie poprawiaj nic. Jak "na oko" ciężko będzie wyjąć szalunki to je zostaw i zasypuj wykop Żeby wystudzić....Wojciech wie o co chodzi i trudno się w większości nie zgadzać Norm owszem, należy przestrzegać lecz zawsze mieć świadomość dlaczego to robimy... Lussseirosss Na wróble to z procą wystarczy... raczej ---- Droga Quby prowadzi w dobrym kierunku...

Forma najwyższa..... zwyczajowo z resztą PiBi ad kalafiora zrób kiszonego na małosolno, sympatyczny jest ....a kiszenie węgle zgubia

chyba pójdę na kompromis i .... nie podejmę tegoż wyzwania xxxxxx SiBy namiętnie komunikuję, nowe roztwarcie w zapajęczonych labiryntach Macicy... tchnięty ponownie się poczuwam, dziwnie jakoś niefrasobliwie acz melancholijnie lecę... Czasu ząb mnie chyba piętnuje...jakoś tak rytmicznie wykorzystuję pory roku... Lato czasami mnie irytowało... Obsiągi są dopuszczalne w kiełbasofilstwie i serdoleniu to tak jakoś naturalnie się wyłoniło.... Zaraziłem się od Jacyga i Manjana, szczęśliwie nie drogą płciową tylko gębową, przetwórstwem owoców... takich tam, różnych. Na pierwszy ogień poszły oddzielnie wiśnie i porzeczki (cza/cze/bia - 4/1/0.5) - bez ogonków.. Dziś targnę się na czarną porzeczkę w melanżu z agrestem 4/1... soki powyciskam i jazda Okołoodbytniczo się składa, że czekać trzeba dłuuugo ... nic to, wstępnie trenuję na serach to może jakoś ogarnę... Zaskoczony jestem złożonościa w sumie prostego procesu lecz ta celebracja wydaje się nieodzowną Masturbatorium jest wzruszone perspektywami... już zwoi regaliko/kredensik bulbulwersująco prymitywistyczny, który zamieszka w serdolniku... Drylowanie wiśni...w nastawie Labulbulatorium... blat z bulbulatorami... Dziś planuję wstępne przelewki więc to nie przelewki Jakież to kompozycje bukietów można wydalać, jak ilustrować tła w kiełbasofilistyce, uchylone nieskończone możliwości akompaniowania serom, pływanie synchroniczne z wędlinami dojrzewajacymi, mgliste kolaże kiszonek.... Lussseirossowa zajebiotyka....w obliczu nowego yebtza... https://www.youtube.com/watch?v=K3yDealMJt4

Kurczę, Kurpiu kozacko się zanosi... https://polkawszwecji.wordpress.com/tag/kiszone-sledzie/ Tęgie znietrzeźwienie, być musi podczas degustacji .... te filmiki, otuchę niweczą --------- .....Electro, się człek dowiaduje ciekawostek- trzeci czwartek sierpnia ... a metody postępowania z tym....

..... meandrująca Narew...miękkość...plastyczność....ciastowatość

....Jakaś wieża? ......... Łomżing kończy się..... sękaczem

może trochę musztardy???

Giętarynka pierwsza klasa Jak Ci zostaną pręty zbrojeniowe to je można wmurować w narożniki/ściany, w sensie układać w zaprawie. Żeby się toto później nie walało z kupki na gromadkę Adam przemyśl jeszcze może promień łuku stropu, sprawniej będzie murować na krążynach, mniej materiału, roboty, a i zagospodarowanie kubatury jakby przyjaźniejsze

l***l

Och Qba... ladaco, dziękuję, zawstydzasz mię , zdeklarowanego prymitywistę i wałkonia... Do usług ---- SiBy nowy, równie niebezpieczny yebietz na horyzoncie... Podobna przypadłość ku kiełbasofilstwu i serdoleniu, jakby w kręgu.. słoiki z latem (podług Electry) W skrócie przetwory i winiawki (jeszcze nie miałem styczności) W pierwszym ogniu ja...gody - wybrałem listki i śmieci - przepłukałem na durszlaku - do gara- 2 kg jagód - 3 duralexy (chyba 3x200 gr) cukru - 2 duralexy wody - podgrzać, czasem mieszając - nad miską durszlak, owoce w słoiki do 4/5 - dopełnić sokiem - pozostały sok do słoiczków - pozakręcać, popasteryzować - pokrywkiem w dół i rano opisać sugeruję SiBaki dokładnie przyjrzeć się zakrętkom i bacznie pilnować suchości rantów słoików i zakrętek.. ....Howgh Będzie to robiło za likarstwo na różne przypadłości, farbnik do serów , dodatek farbiąco-smakowy do winiawek.. W ogóle tak, czytałem o jagodach, przyjazne to stworzenia...polecam... Pani Żona zaś wykonała z premedytacją.... Calafiornication keeshony Normalnie zrobiła.... udawała, że to obgórki Żeznam, że żem żerł żarliwie.... b.sympatyczne doznania w międzyzębiu, choć jeszcze nie były ewidentnie zakeeshone, jakby małosolny calafiornication keeshony

Pełna zgoda. Izolacja jak najbardziej. Izolacja dopiero na ławie- mniejsza powierzchnia izolacji = mniejsze ryzyko jej uszkodzenia. Poziom wód gruntowych.... zasada jest taka- jak są wody, nie ma piwniczek, przynajmniej u nas, w okolicznych wiejscowościach Walka z wodami to jak kopanie się z koniem... Piwniczka to coś naturalnego, harmonijnego, jakby.... wpisanie się, możliwość, a nie potęga technologii w imię worka kartofli i kilku słoików...

Jeżeli jest piasek/żwirek to nie musisz nic wykładać... Jak glina to wysyp dno wykopu piaskiem/żwirkiem, chodzi o to by nie pobrudzić nadmiernie prętów zbrojeniowych gliną. Wystarczy zdystansować pręty, podnieść je na cegłach, kostkach bet. W narożnikach spróbuj połączyć proste odcinki zbrojeń L z drutu zbrojeniowego, powiedzmy 60/60...

Bachorzęcia czasowo wywalone z chałupy... lussseiross Na cześć tego wydarzenia postanowiłem się.... udekorować kolejnymi Capownikami... Zupełnie bez okazji... akurat miałem wiadra w aucie, uciekinierem okoliczności.... zajechałem do Gospodarza, tak się złożyło, że przypadkowo doił... to se pobrałem mleka W osnowie grujerowatości, zdecydowałem... Kappa 4 Agrovis, podpucha z Serowara, Pewien dyskomfort psychiczny miałem bo właśnie wywalali z Ełro moją Białą Kobyłę Nic to, na ich cześć utoczyłem... z pomocą.. Ten cylinder... gigant 4656 gr ( ), w jednej bryle, trzeba się skupić na pielęgnacji, żeby bydlaka dowieźć do finału... W cieniu potwora, u jego podnóża, pasie się ryzykowny, w marmurkowej strukturze, wybarwiony lawendowo/bziano/wrzosowo krążynek z.... dozą soku wiśniowego (2015) . Zobaczymy w co się przemieni... Kolaż.... w zestawie...manifestuję ------- Te co już miałem przeszły w zapach "krówkowy"... zajebiotyka stosowalna konsumpcyjna.... B.przyjemnie się przebywa w ich towarzystwie... ------- Ten cylinder jest z podkładek kuchennych bambusowych... Pięknie udekorował bok Wielgaśnika. Wysmuklił jego tęgawą sylwetkę, motyw wertykalny również podpowiada przyszłemu Krajantowi, co i gdzie... Pozwoję czy tego numeru/zabiegu nie wprowadzić do harmonogramu wykonawczego

Anuś z takimi trenerami to łatwizna ....dołożę starań wielu

Zdjęcia... Jaaa....godowe Pasteryzacja w starych prodiżach pasteryzacyjnych.... Ja...godowe, grupowe. W małych sok w większych "w sosie własnym na słodko" Pokrywek z opisem... ----------------- Jeszcze mi się przypomniało... wody dodałem jak podgrzewałem jagody, ze dwie szklanki.... howgh

....Arko to dopiero "9 i 1/2 tygodnia" Jumbo, radość także po mojej jest stronie Odnośnie zaś płynów... z takim "Alibi" to nawet moja aktualna Wstrzemięźliwość... poswawoliła

Moją domeną jest koślawość, dziedziną niedoróbki lecz na sugestię Gospodyni ośmielę się sparszywić ten wątek i jutro zamieszczę zdjęcia

Właśnie kończę pasteryzować.... Dziękuję, na zakiedyś się wynajdzie Melduję.... - wybrałem listki i śmieci - przepłukałem na durszlaku - do gara- 2 kg jagód - 3 duralexy (chyba 3x200 gr) cukru - podgrzać, czasem mieszając - nad miską durszlak, owoce w słoiki do 4/5 - dopełnić sokiem - pozostały sok do słoiczków - pozakręcać, popasteryzować - pokrywkiem w dół i rano opisać ....Howgh

AndrzejK, Serde(l)czne Życzenia Zdrowia i trochę czasu tylko dla siebie -------- Farciarz z Ciebie, obchody mogą zapowiadać się dość przyjemnie... i pożytecznie ... Jako święto alternatywne, wylosowałeś pośród wielu.... Dzień Łapania za Biust ...Żeby nie było.... http://www.kalbi.pl/dzien-lapania-za-biust

... nie brałem tego pod uwagę dziękuję Rr ....Ela Odtumaniłem się troszkę... i zrobię również barwnik do sera, barwnik do wina i "w sosie własnym".... na zizimę .....

.... yhyyyy....w tzw międzyczasie parking podziemny zrobiła z adaptacją na pieczarkarnię.... :laugh: --------- Anuś... obdarowan zostałem 2 litrami jagód masz jakiś plan? Zwracam się jako do Fachowczyni...

.... Piękny Umysł..... :clap:

Jumbo, Jubilacie Niepospolity, Serde(l)czne Życzenia Zdrowia i trochę czasu tylko dla siebie Howgh.... ------- Karygodne to niedopatrzenie, tak zacną okoliczność zgapić Fetowałem w nieświadomości, skupiony na serowarstwie, nucąc islandzkie pieśni ludowe Brak jakiegokolwiek okoliczności łagodzących, tym bardziej, że równocześnie 03 lipca to Dzień Czerwonej Ostrej Papryczki Chili :laugh: