Skocz do zawartości

ziezielony

**VIP**
  • Postów

    2 546
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ziezielony

  1. ziezielony

    Giełda cen mięsa

    dzięki Dziadku, zdywersyfikuję Dostawców- Sypniewo/Getmor/Kabanos- akurat na Wielkanoc nam wypadną grubsze pakupki :grin: W pamięci licząc to sporo mniej się wyda :grin:
  2. ziezielony

    Giełda cen mięsa

    Heniu.... :shock: Przy Stodole to ja do remizy chadzam czasem :grin:
  3. ziezielony

    Giełda cen mięsa

    Rozumiem, dlaczego nie chcesz Dziadku "promować/wskazywać"... W sobotę Kolega popłynął na mięsie z Koko....Mięso miało -mówił- dziwny zapach, nie zepsuty ale dziwny....Dziś kiełbasa śmierdzi....lipa Podejrzewa, że szynka trefna była.... Inny chwali mięso z Podlasiaka- na Centrum, niedaleko Gwoździ. Dobre jest z Sypniewa- Kościuszki, obok skwerku...Polędwiczki- ładniusie 20.00/kg
  4. Marcin...sprawdź czy szyber w kominie jest otwarty/uchylony. Sprawdź tak, żebyś GO widział na własne oczy- albo szyber albo dziurę w kominie Generalnie to już wszystko napisali SiB....swobodny przepływ powietrza Alternatywnie: Jak dysponujesz "farelką" (taki elektryczny, mały grzejniczek z wiatraczkiem), to możesz zrobić kiełbkom i wędzonkom taki minidomek (ścianki i daszek) przykryć to kocem/kocami i wstawić farelkę tam co batony będą mieszkać 30/40 min- myślę, że to dużo da- praktykowałem Potem do wędzarni... Czernidlenie albo mocno się zredukuje albo zaniknie
  5. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Powrot-psychuszek-zmiany-w-ustawie-o-ochronie-zdrowia-psychicznego,wid,15370845,wiadomosc.html?ticaid=110254&_ticrsn=5 Ludzie.... K.....omunikat U.....kazała R.....zetelna W....irtualna A....lbo nic już nie piszę Brak słów
  6. Tak oto wędzarniany kaganek z sadła i wędzarniczego sznurowaka przemierza, jakoby dym wędzarniczy pola i niwy, morza i oceany.... Może Twoja biała zrobi karierę jak Łindołs lub Gógl :clap: Tak trzymać
  7. ziezielony

    Porada Potrzebna

    Kooalla.... Klassssunia :clap: Dobry lot
  8. ziezielony

    Zagadka

    Łatwizna..... To przecież Kraj... Kraj... Bejbe.... Janis Joplin Cry Cry Baby
  9. Quartz... Folia? Do bigosu? Fasolki? :)
  10. jeżeli Boogi wybierzesz wariant farby z rozcieńczelnikiem to na pewno: nie musisz jechać po grunt nie musisz kupować gruntu nie musisz tracić czasu mniej roboty masz mniej śmieci jednorodny materiał ...... --------- popsujesz pracę jeżeli nałożysz farby/półfaryby/ćwierćiułamkowoinne lub grunta na wilgotne podłoża- wtedy może i odlezie- wcale nie musi ------ pozdrawiam wszystkich Uczestników wątku
  11. Luuuuudzie.... Boggi zamierza bez zapiątek przez gruntu (przez weekend bez gruntu) pomalować chatę.... właśnie ją kupił....remontuje....cieszy się.... natyrał się, za przeproszeniem, jak osieł.... ledwo mu kasa się sztymuje.... zły, za przeproszeniem, jak bawół- mało się nie samookaleczył bo się okazało, że nie można wędzarni w salonie mieć... a w garderobie to tylko jakieś ubrania będą a nie wędzarnia.... a My mu o jakichś gruntach, pędzlach, wałkach i że każdy inaczej..... Dobra temat krótki.... Kto może niech Boogiemu pomoże... w remoncie, przeprowadzce, cośkolwiek tak po normalnemu.... Boggi działaj.... będzie dobrze
  12. strukturę regulujemy doborem narzędzia: wałka/pędzla/pistoletu najłatwiejszy jest wałek- też ma kilka rodzajów uzyskiwanych struktur Tu raczej chodzi o amatorkę więc nie dzielmy włosa na "psięć" ----------- Jak masz farbę a nie masz gruntu to rozcieńcz farbę i po krzyku ------------ Boggi jak się postarasz z malowaniem tak jak pieścisz wędzonki to efekt będzie gitarowy.... trzymamy kciuki
  13. Zdecydowanie stawiać na produkty wysokiej jakości- Koledzy to akcentowali. Farby, podkłady (grunty) powinny być paroprzepuszczalne- ściana powinna absorbować wilgoć z oddychania, pocenia się, gotowania, używania ciepłej wody, wietrzenia pomieszczeń.... Trzeba używać takich "oddychających" Nie wiem jak to jest teraz ale jeżeli masz "wymarzony kolor" to ściana powinna być pomalowana na biało i wtedy kolor jakiś RALowski- zdaje się nie dotyczy lateksów/ gumiaków/kondomów.... Grunty to bajery podkreślające ułomność farb i sk.... producentów -------- Ważna sprawa to "trybokolejność" malowania- 2x Najpierw sufit prostopadle do ściany "z oknami" ściany "oddalając się " od okien sufit równolegle do ściany "z oknami"- na biało ściany lecimy od ściany z oknami ściana równoległa do okien- lecimy od przewidywanych, mocniejszych źródeł światła -------------- kiedyś robiliśmy taki lot: Niespodzianka :) pomalować mieszkanie w 2 dni? TIKURILLA Taka do zabytków- Pan powiedział... droga jak szynka bardzodługodojrzewająca z japońskich muzyczniemasowanych krowów, co podobno nawet kolędy znają w kilku językach (łącznie z japońskim) Szok: bez zmywania, szlifowania, gruntowania, palenia i picia.... czyli Majstrowskiego cyklu Na JEDEN RAZ- fakt na biało ale za to jakie biało Zabezpieczona podłoga i meble- foliami Okno- jedno wyklejone- reszta zabezpieczona "na karton" ...... Nawet nie śmierdziało ---------- Sprawę proszę odnieść do amatorki a nie do profeski- efekt zadowalający Akcentuję jakość użytych materiałów, ich funkcję oraz manual "wykonawców"
  14. ziezielony

    Porada Potrzebna

    kooalla... może przemóżdż w taki sposób: - nabij w piątek wieczorem i tak 8-12*C na noc.... W sobotę sobie powędzisz, nim wygrzejesz wędzarnię, możesz kiełby pod grzejnik (farelkę) dać- szybciej się później w wędzarni obsuszą... Jak uwędzisz cienką, sobie ją będziesz odparzał- mam nadzieję część metodą "worową":) To grubsza się będzie luzacko dalej wędzić.... Ogarniesz temat odparzania, posprzątasz, pozmywasz, w granicznym momencie wytargasz z wędzarni resztę urobków i szlusssss Znaczy jak tak sobie układam, jak czas pozwala
  15. ziezielony

    Porada Potrzebna

    kooalla.... w takich lotach można kombinować tak pod Twoją rozwagę sugeruję do ostatniej partii farszu dodać (około 1gr/kg) ziela ang, drobnozmielonego. Na wstępie pisałeś, że dysponujesz gorczycą to tak też 1gr/kg- biała. Tę grubaśniejszą to nadziewaj "na koniec". To co Ci zostanie w lejku spokojowo se dopchniesz do batona
  16. ziezielony

    Giełda cen mięsa

    Dziadek, a które sklepy- z wymienionych polecasz? Pod kątem jakości mięsa, rzecz jasna. Zdaje się, że je widuję Jakieś wskazówki? z góry dziękuję
  17. To jest kozacka fura.... Warto się zastanowić.... http://allegro.pl/golf-ii-dfujka-rad-stajl-tjuning-d-i3035360725.html
  18. ziezielony

    Zagadka

    Darino... Łatwizna.... Połowa szkieletu ruskiej rybki akwariowej, cechą charakterystyczną tego gatunku jest mieszkanie/gniazdowanie w koronach drzew... zapomniałem dokładnej nazwy- szczegół
  19. Wosiu... Dobra sztuczka z tym nożykiem Kupuję, dzięki
  20. http://www.youtube.com/watch?v=Hn_PdEaCvl4 jooojoo
  21. ziezielony

    Nadziewarka

    Jagusty... Chińczyk (rossler to chinol mieniący się germańskim nazwiskiem) to sprawa kontrowersyjna. Generalnie to jak pisze Kooalla- do małych ilości- kapitalny. Nie można tylko przedobrzyć z "wielkością kawałków"- np ZeSzynko*wa. Kilka razy nadziewałem chinolem i było git. Ostatnio się przypchał na wylocie i poszło bokiem Można totego zwierza polubić- kardynalny argument to cena... Dziś wiadomo CCC- cena cyni cuda Odpowietrznik konieczny (patrz wątek: tuning chińczyka)
  22. Kostek... Twoja wielka cegła ma miejsce w fundamencie tej konstrukcji.... Inspiracją był Twój instrukt
  23. ziezielony

    Zapal świecę

    (*) smutno...
  24. Forum WB śledzę od kilku lat. Zaczynałem od zera, dziś z rozrzewnieniem wspominam pierwsze osobiste loty wędzonkowe To były stresy..... Dziekuję SiB W zasadzie, zajmuję stanowisko "obojętnie- aby balans soli był ok", oczywiście inspirując się Waszymi przepisami, doświadczeniami, zapiskami, uwagami etc... Do rzeczy.... zamieszczam relację z Projektu KiełbaS.A. 09 luty 2013- trochę długi, jak ktoś ma cierpliwość to zapraszam... Jeżeli komuś kiedyś się przyda, to będę zaszczycony Również krytyka z pokorą przyjęta będzie, może rada jakaś? --------------------------------------------------------------- PROJEKT KIEŁBAS.A. 09 luty 2013 --------------------------------------------------------------- DZIEŃ 1 środa W zamyśle do wykonania: ZeSzynko*wa (parzona w osłonce barierowej poliamidowej)- fi75, Krakowska (insp Kostkiem61) fi70, Żywiecka (insp PISem67) fi55, S.A.- KiełbaS.A. niegruba, niskokoncepcyjna fi 28 Zakupy w ulubionym (aktualnie) sklepiku z mięsem- od lokalnego producenta, cena średnia, jakość bezskuchowa: Pachwina 680 gr Szynka bk 5200 gr Łopatka bk 2340 gr Bok surowy 2225 gr Karkówka 3445 gr Pierwszy wstrząs... ile mięsa!!! prawie 14 kg...ŁUPS** (**ad przypisy na dole) Wieczorem zabrałem się za kategorylizowanie*** mięsa- tak po swojemu Wierzcie mi- ta czynność, jakkolwiek (lepiej dokładniej) zrobiona to podstawa. Kombinowałem, ŁUPS, jak to rozpisać ŁUPS na receptury i wyszła taka dziwna tabelka Tabelka to pomiot zebrania not wszelakich i imaginacyj- "od wtedy" dla mnie nieodzowna pozostanie...do działań wszelkich masarskich http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b671cf32ff9977a6.html W późniejszym czasie okazała się "koniecznie niezbędna" Mięso po kategorylizacji*** i po peklosoleniu (peklosól 100%)- 18 gr na 1kg http://www.fotosik.pl/u/ziezielony/zdjecie/1/album/1395237 Mięso załadowałem w torebki foliowe- różnej maści, czyste, nie używane Temp wzbudzenia peklowania 15*C- 2,5 godz. Temp przechowywania 4-5*C ----- mięso na ZeSzynko*wą- 2900 gr wyszło-dodałem przypraw: cukier 8 gr czosnek gran 8 gr gorczyca 8 gr majeranek 1 gr pieprz 7 gr Materiały pomocnicze**** (****ad przypisy na dole) Rozdrabnianie: mięso kl l - ładne- pokroiłem w kawałki 2x2,5x3 cm mięso kl lll - nie ładne- przepuściłem dwukrotnie przez maszynkę # 3 mm Całość plus przyprawy (pieprz, majeranek, gorczycę i cukier wsypałem do szklanki i zalałem wodą 60/70*C- chwilkę (10/15min) mokło, pomieszałem pomagantem*****) plus czosnek i do michy - wyrabianie kilkuminutowe. Później przykryłem folią i odstawiłem.... ŁUPS ŁUPS ---------- DZIEŃ 2 czwartek Materiały pomocnicze..... Wymyśliłem sobie gospodarską wizytę kontrolną... Czy wszystko dobrze sobie leżakuje? Cichotliwie zakradłem się do garażu..... tuptuptup... Mały impuls zużycia został odnotowany w rejonie energetycznym, mięsa nawet się nie zorientowały... Pasterski rzut oka na paczki.... uffff.... wszystko w porządku .... Z racji chronicznego braku czasu postanowiłem, że se pomielę mięsko, to jutro będzie mniej roboty.... Na Krakowską: Pachwina, boczek, karkowe2, szynkowe2, łopatkowe2 - # 3mm x 1 karkowe1, szynkowe1, łopatkowe1 - "kostka" Na Żywiecką: jw KiełbaS.A.: pachwina, karkowe2, łopatkowe2 - # 3mm x1 boczek, szynkowe 2 - # 8mm x1 Tu nastąpiła rzecz ciekawa... wynalazłem sitko (jak się później okazało do ciastek- takie jakieś gwiazdki, ząbki, trójkąciki....) i przepuściłem: karkowe1 i szynkowe1 przez to siko ciastkowe.... przeszło Aby katorżniczość była zauważalna to jeszcze pomieliłem "komplety przypraw" dedykowane właściwym rasom Kiełb..... chytrze umieszczając je w torebeczkach suwakowych , co by nie zwiętrzeli.... Komponenty przyprawiennicze: Krakowska: - pieprz 9 gr - ziele ang 2 gr - kolendra 2 gr - czosnek gr 8 gr Żywiecka: - cukier 3 gr - pieprz 12 gr - czosnek 10 gr - gorczyca 4 gr KiełbaS.A.: - pieprz 6 gr - pieprz biały6 gr - majeranek 3 gr - czosnek 12 gr --------- DZIEŃ 3 piatek Jazda Nadziewarnicowa.....Alkopartner w gotowości...Materiały pomocnicze w użyciu 18:00 start wspólny....Lot pozornie niedługi.... W zasadzie to jest nas trzech... Winnetou, Chińczyk i ja Swoisty Cykl Harmonijny- ja swoje : przyprawiam (mocząc przyprawy w ciepłej wodzie) i wyrabiam, dodaję wody na czuja, wyrabiam, wyrabiam...Wszelkiej rasy Kiełbasy Chińczyk popierduje radośnie pełen animuszu i farszu Winnetou, posapując tańczy z Chińczykiem...nadziewa własne urobki Jelita błyszczą na elemencie/organie wydalniczym Chińczyka.... ŁUPS... Gar z wodą postukuje nierytmicznie- białą się sparzy, żeby ŁUPS był milejszy Kije napięte, trzeszczą, systematycznie kiełbaśniczo obciążane.... Winnetou swoje nadział.... Rakiety Krakowskiej.... w gotowości.... Torpedy Żywieckiej..... zazbrojone... ZeSzynko*wa w Chińczyku..... i spierd****** Chińczyk dostał przepuchliny- farsz wylazł mu bokiem.....śmierć kliniczna.... myślę, że to za duże kawałki w ZeSzynko*wej były... ze Szynko*wa- kontynuowanie nabijania ręczne, metodą zawijanej/rolowanej skarpety "w górę"- uciążliwe, acz skuteczne Piana toczona otworami gębowymi wykonawców.... prócz Chińczyka, bo mu już wszystko już bokiem lezie Kontuzjowany Chińczyk, skorygowany młotkiem, daje radę- subtelnie podpycha KiełbaS.A.- uciągnie? ŁUPS... Urobek poboczny z powrotem... w otchłań....udało się nawet z kulawiejącym Chińczykiem... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d41fb881a451cc0.html moje z przodu ZeSzynko*wa sie podparzuje 73/78*C- tak 5400 sekund (90 min) i na podwórko do studzenia Luuuuzik Osadzanie kiełb to łatwizna- czynność bezobsługowa- 12 godz 4/5*C- przydał się pomagant w formie dranki/listewki ok 60 cm ---------- DZIEŃ 4 sobota Dzień "W"- gościnne występy- odczucia mam jak piłkarz ekstraklasy przed sprzedanym meczem na wyjeździe.... Pakuję wraz z pomagantem kiełbki do mich... Jeszcze zakupy materiałó pomocniczych.... Będzie lot.... Zastana wędzarnia jest typu Wielofunkcyny Sarkofag Ogrodowy (dokładniej rozmiar XXXL)... wygrzewamy Koleżankę... około 7200 sekund (2h)... Osuszanie 80 minut ŁUPS... ŁUPS... Czynności dzieją się oraz płyną miło i sympatycznie temp 50/55*C... Dymimy... ŁUPS.....ŁUPS....ŁUPS... etc Winnetou dodatkowo dymi Wędzonki i Wędzonków KiełbaS.A. - 150 minut Żywiecka - 180 minut Krakowska - 240 minut Wędzonki wszelkiej płci 360 minut Odparzanie Kiełb w czasach standardowych...... Efekty: Ogólnie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6916877f432fea71.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f06001945ab24552.html ZeSzynko*wa http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5eb38246bda8f83b.html Żywiecka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3aace434f19e8ee6.html KiełbaS.A. odparzana metodą Classic http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b05e89ef9d804447.html odparzana metodą "worową" http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a02a3389353d86c.html Krakowska.... żeby to nie było jak w brazylijskim serialu to mała skucha http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/150b01057808cf11.html były ze trzy takie dziurawe miejsca...reszta ok Lotem ciekawym jest odparzanie "worowe"*******- części KiełbaS.A. Również trafił się taki zbyt długi (z perspektywy gara parzelniczego) baton Żywieckiej- przecięty na pół i do "parzenia worowego". ----------------------------------------------------- Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru (no może wyjątek to ten Incydent Chiński...), prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu ----------------------------------------------------- ŁUPS**- termin rusznikarski; tzw konakt z lufą- użycie materiałów pomocniczych- przerwa technologiczna kategorylizowanie***- prymitywistyczna forma kategoryzacji nie podlegająca ogólnie przyjętym normom, wykonywana z zaangażowaniem i dokładnie Materiały pomocnicze**** - kilka pifff lub pewne (acz dowolne) ilości twardych alkoholi plus niewielkie naczynia szklane pomagant*****- coś co jest czasem potrzebne, trudne do określenia, Funkcyjnie do wszystkiego i zawsze spierd******- coś źle poszło, bąk odparzanie "worowe"*******- parzenie w szczelnym rękawie foliowym- bez kontaktu z wodą, opisane w dziale "Wędzonki", wątek "Teoryzując...."
  25. SNL... żyję w kraju , w którym wszyscy.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.