Skocz do zawartości

osid

Użytkownicy
  • Postów

    717
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez osid

  1. osid

    Solanka problem

    ypsir a po co kupowałeś gotowca ?! nie wiem jak w UK ale u nas też są ale pakowane próżniowo w folii, a przynajmniej ja tylko takie widziałem, i nie spotkałem się nigdy z taką peklowaną szynką leżącą ot tak sobie na ladzie czy w chłodni, zawsze widziałem w folii, więc omijaj te foliowane i zaprzyjaźnij się z jakimś butcher-em i pekluj sam świeże mięsiwo !
  2. osid

    Solanka problem

    ja bym nie robił nic bo dałeś wg. tabeli sól ! ja też bym tyle dał gdybym peklował 7dni na mokro !! jak chcesz to rozcieńczaj, ja mam teraz wsadzone 8,5kg. w solankę z 4 litrów wody i 400gr. soli ! ZAWSZE takie stężenie robiłem ale na 12-13 dni peklowania i wszystkim smakowało skróciłeś czas do tygodnia to i solanka musi być mocniejsza, a tak jak pisał kolega, musisz sam ustalić próg słoności pod własne podniebienie, ale jeśli jesteś przyzwyczajony do sklepowych wędlin to powinno ci smakować
  3. osid

    Solanka problem

    ja zanim trafiłem na forum to kupowałem sól peklową w takich małych paczkach po 50gr. i tam był przepis żeby te właśnie 50gr. rozpuścić w 0,5 L. wody i tak robiłem, rozpuszczająć taką ilość soli w takiej ilości wody żeby mi mięsko zakryła i zawsze wszystkim smakowało :)teraz robiłem solankę wg. tabeli na 10 kg. mięsiwa i dałem 4L. wody i 400gr. soli w proporcji 70%- sól peklowa, 30%- sól niejodowana, mam nadzieję że wyjdzie dobrze ! dodam jeszcze iż nigdy nie nastrzykiwałem mięsa i trzymam w solance ok 12-14 dni kawałki o wasze ok 1,5-2.0 kg. nigdy też nie płukałem mięsa po wyjęciu z solanki! ot, wisi sobie poporrostu i obcieka, potem osuszanie w wędzarni i dym !!
  4. osid

    Solanka problem

    a ja znalazłem coś takiego: http://allegro.pl/pojemnik-na-zywnosc-atestowany-zielon-10l-ptpa7944-i2871969884.html nadadzą się ?? niby nie są hermetyczne a te po ogórasach czy kapuście jak są dobre to nie przepuszczają powietrza, wiem bo do pracy woże sobie zupki właśnie w takich pojemniczkach małych po kapuście kiszonej i latają po samochodzie a nic się nie wylewa i wiczko można "zassać" i cały czas pozostaje wklęsłe a swoją drogą to przydałby się jakiś spis naczyń w których można peklować mięsko na mokro/sucho z oznaczeniami, nie wiem czy gdzieś nie widziałem na forum ale nie mogę znaleźć, butelki na pewno można używać z oznaczeniem PP, oraz PC do parzenia zamiast osłonek kiedyś próbowałem :devil:
  5. a takie jajo to nie wpływało na czas przechowywania takiej wędzonki ??
  6. osid

    Solanka problem

    u mnie na wiosce było -14* a w ganku miałem -1* bo mi kaloryfer pękł i muszę wymienić. skąd te plamnki :shock: ?? jakaś reakcja z solą ? przecież to gar do gotowania więc nie powinien reagować z solami/kwasami ?! aż normalnie dzisiaj zajrzę na dno jak będę mięsko obracał
  7. osid

    Solanka problem

    ja też mam gara z "robala" na wage były to pomyślałem "nada się do parzenia" a teraz w nim pekluję wymień solankę na nową dla pewności, ja tak zrobiłem i nową zalałem poniżej nitów kilka cm i jest ok na razie, jeśli mogę tak powiedzieć bo ja nadal walczę z temperaturą i latam z garami na noc do domku (10*-11*) a jak wychodzę do pracy to na 0* i tak co dzień yyyhhhh może spróbuję z tym zamrażaniem wody w butelkac plastikach, teraz weekend to można pomierzyć temp. i mniej więcej określić na ile taka butla starczy i o ile oobniży temp. chociaż coś trukali w tv że jakieś ocieplenie/odwilż idzie to może będę miał ze 3-4* w ganku i przeniosę tam mięsko.
  8. osid

    Solanka problem

    poszukaj tabeli DZIADKA (tabela peklowania mokrego) - rewelacja, i sprawdza się zawsze !! masz podane na jaką ilość mięsa(kg.) ile dać wody i ile poklosoli na ile dni peklowania !!
  9. osid

    Zakup wędzarnii

    Krzysiek ja można powiedzieć jeszcze raczkuję w temacie wędzenia i fakt mam już beczkę (ale konstrukcja do (__)(__) i poprawy) i skrzynię drewnianą wg. mojego "widzimisię", ale wydaje mi się że musisz poprosić/kupić od kogoś projekt takiej wędzarni, może ktoś z forum ci go zrobi i w swojej okolicy poszukać fachury co ci to cudo postawi !! no bo nawet jak ktoś z forum by chciał i miał czas to może mieszka 500 km od ciebie a budowa wędzarni nie trwa przecież jeden weekend, chyba że proponujesz również wikt i opierunek Ja osobiście nie widziałem gotowych wędzarni stacjonarnych i nawet o takich nie słyszałem, aaale… młody jeszcze jestem myślę że spokojnie ktoś z forum ci pomoże, myślę też że potrzebne będą wymiary jakieś przybliżone, ile masz miejsca na podstawę, jakiej wielkości komora wędzarnicza itd. Pozdrawiam
  10. osid

    Solanka problem

    wczoraj z termometrem w dłoni zacząłem szukać nowego miejsca w całym domu na moje wędzoneczki i co ?! okazało się że najzimniejsze (8,5stopnia) jest gdzie ??? w pomieszczeniu obok kotłowni gdzie stoi piec !!! podłoga tam jest nieco niżej od poziomu w całym domu i leży tam węgiel, myślę że będzie ok jak tam przeniosę wędzonki ?! porozdzielałem je na razie na 3 gary tak by solanka nie dotykała nitów, kupię tak jak miro podpowiadał jakieś wiaderka na przyszłość, choć do tej pory peklowałem w garach i było ok, nigdy nic mi się nie zepsuło, myślicie że w takiej temp. Mogę poczekać do 22 grudnia z wędzeniem ?? teraz stały w 0 stopniach więc się nie peklowały, a kawałki mam takie po 1,5 kg. to powinno im wystarczyć 1,5 tygodnia ?? odpowiadam: akademia dziadka cz. VII punkt C. "Zakończając temat peklowania, trzeba nadmienić, że peklując w temperaturze 10 st.C. można czas peklowania skrócić o 1/3." Jeszcze raz dziękuję za pomoc
  11. osid

    Solanka problem

    no właśnie czytałem że można w 10 stopniach peklować ale czas skraca się bodajże o 1/3 a planowałem wędzić w weekend przed wigilią !! z pracy wracam po 18… będzie ciężko wcześniej uwędzić, albo do późnej nocy siedzieć 
  12. osid

    Solanka problem

    cholera to gdzie postawić??? 10-11 też niedobrze, ahhhh coś wymyśleć muszę !! miro, studzi siębo zrobiłem nową z kranówy, i teraz ją wychładzam żeby zalać mięso, zazwyczaj używam wody z baniaka kupnej do peklowania, ale akurat nie mam  dziękuje za szybką pomoc tak jak myślałem ! żadna piana nie wróży nic dobrego
  13. osid

    Solanka problem

    witam podpinam się pod ten temat co by nie śmiecić nowym mój problem dotyczy solanki, mięso wsadziłem w Niedzielę i mam zamiar peklować przez 13 dni ale dzisiaj zajrzałem do gara i znalazłem w nim sporo piany !! u teściówki to samo tylko że więcej, ja od razu wyciągnąłem i zrobiłem nową solankę która teraz studzi się na dworku, mięso opłukane czeka na wsadzenie w nową solankę, powiedzcie proszę czy dobrze zrobiłem !? na moje oko to wina nitów – łączeń uchwytów z garnkiem w którym leży mięso, bo tam jest najwięcej piany, albo tam się łatwiej przykleja bo ma do czego, ale mam jeszcze jeden taki garnek tylko mniejszy i tam leży szyneczka robiona tak samo jak całe mięsko tylko że tam solanka jest kilka cm. Poniżej tych nitów, i tam wszystko wygląda ok. ja niestety pekluję mięso w 0 stopniach bo padł mi kaloryfer, powiedzcie czy można peklować w tak niskiej temp. Wiem że ideał to między 4-8 stopnia ale czy można w 0 ??? obecnie albo to albo jakieś 11 stopni na schodach mi zostaje, czy kawałki 1,5 kg. Przejdą do weekendu przedświątecznego (22-23.12) bo wtedy zamierzam wędzić ??? dziękuję za pomoc http://img708.imageshack.us/img708/5143/dscf1992c.jpg http://img201.imageshack.us/img201/5850/dscf1993a.jpg http://img832.imageshack.us/img832/6025/dscf1994r.jpg
  14. osid

    wyroby Osida

    Witam szanowne grono Postanowiłem pochwalić się wam moją pierwszą "niby” kiełbaską zrobioną w sumie ze ścinek i skrawków które zostały mi z przygotowywania kawałków do wędzenia (peklowanie mokre 13dni) na święta, więc znalazło się w niej troszkę karkówki, szynki, boczku i ścinek ścięgnistych ze schabu, po „mojej” klasyfikacji wyszło mi tak Wieprzowina I kl. – 0,560 kg. Wieprzowina kl. II – 0,525 kg. Wieprzowina kl. III – 0,330 kg. W sumie 1,415 kg. Przyprawy: Peklosól – 18gr./kg. Pieprz czarny – 3gr./kg. Czosnek świeży 3gr./kg. Wykonanie: Wieprz. Kl. I zmielona na szarpaku. Kl. II na sitku 5mm, a Kl. III na sitku 3mm (dwa razy) każde mięsko peklowane oddzielnie, po dodaniu soli mieszane 10 min. A następnie do lodówki na 24h, po tym czasie ponownie wymieszane razem wg. klas (I; II ; III), podczas mieszania dodany pieprz i na koniec dolana woda 100ml w której zmiksowałem czosnek, jak zaczęło się dobrze kleić to napchałem w jelitko wieprzowe 28/30, no właśnie chyba mam za duże te jelitabo gruba mi ta kiełbasa wyszła osadzanie 2h w kuchni, następnie osuszanie w temp 45 stopni przez 30 minut, potem wędzenie w temp. 50 stopni przez ok 4,5h, aż wypalił się wsad w DG , z wędzarni od razu do gara i parzenie w temp 75 stopni przez 25 minut, no i wreszcie degustacja drugi raz nie zdążyłem podwędzić na zimno bo już nie było co !! wyszło mi 7 pętek, z czego 4 od razu z gara pożarłem z teściem do książki, nie dziwię się teraz że większość przepisów opiewa na 10kg. skoro mi 1,4 kg. zniknęło w jeden wieczór i poranek (śniadanie) fotki tego co wyszło: http://img26.imageshack.us/img26/3983/dscf1985q.jpg http://img543.imageshack.us/img543/8375/dscf1986m.jpg wszelkie sugestie mile widziane
  15. osid

    Dymogenerator WB

    no dobra miro...uspokoiłeś mnie troszeczkę ale pozostaje pytanie jak zabezpieczyć pompkę przy np.-15 lub - 20 stopniach ??? no bo co... ??? nie wędzić wcale ??? NIGDY
  16. osid

    Dymogenerator WB

    koledzy pomóżcie bo jutro mam wędzić mięsko a mam do dyspozycji tylko skrzynię z DG ale boję się o pompkę !! czy wytrzyma kilka H na mrozie ???!!! jak ją zabezpieczyć przed zimnem ??
  17. osid

    Dymogenerator WB

    przepraszam za off top ale nie wiem gdzie to podpiąć jak zabezpieczyć samą pompkę przed działaniem mrozu ?! na dworze u mnie -8 a będzie i zimniej przed świętami więc co robić?? jakiś śpiworek popełnić, albo może pudełeczko ze styropianu ?? napiszcie jak sobie radzicie z minusową temperaturą
  18. czytałem w którymś temacie że można to miejsce uszczelnić taką opaską termokurczliwą z klejem, ja do parzenia wędzonek miałem bimetaliczny ten sam co do parzenia ale muszę kupić nowy i się zastanawiam jaki, na kilku aukcjach sprzedający pisali że wystarczy przedłużka 3,5mm i można przedłużyć spokojnie kabel, ale tu wyżej w temacie koledzy pisali że może to wpłynąć na dokładność pomiaru, tak jak pisałem wędzarnię mam "dość" blisko jednak te 100cm to zdecydowanie za mało, myślę że 2,5-3,0 m byłoby w sam raz żeby leżał w domku na parapecie więc potrzebuję 2m przedłużki czy taka długość wpłynie ZNACZĄCO na pomiar ?? bo jeśli są to różnice rzędu 3-5 stopni to pal licho, nada się !
  19. Koledzy a ja mam pytanie odnośnie temperatur minimalnych w jakich pracują wasze termometry ?? wiadomo Zima za oknem a dymić się chce mój ostatni termometr zepsuł się właśnie podczas wędzenia na mrozie ale był to taki który dostałem jako gratis przy zakupie Yerby i teraz stoję przed koniecznością kupna nowego za jakieś nieduże pieniądze, padło na IKEA-owski lub bimetaliczny jakiś, ale czy można ich spokojnie używać jak na dworze jest powiedzmy minus 20 stopni ?? czy przebywanie przez kilka(naście) godzin nie zaszkodzi elektronice ikeowskiego ??? sonda, czy el. pomiarowy jest wewnątrz ciepłej komory ale wyświetlacz/wskaźnik jest na zewnątrz na mrozie !! osłaniacie jakoś ten elementy i powiedzcie proszę (ci co go mają) jaką długość ma kabel z sondą ? moja wędzarnia stoi jakiś 1,5m od okna kuchennego i może sięgnie tak aby leżał w kuchni na parapecie wewnątrz pomieszczenia lub przedłużyć nieznacznie kabel pomiarowy i problem mam z głowy, próbował któś z was ??
  20. osid

    lamerskie pytania

    białkowe można wędzić tu masz po krótce jaka osłonka do czego : http://www.wyroby-domowe.pl/oslonki-czego-i-12.html
  21. osid

    lamerskie pytania

    poliamid nadaje się do parzenia, tak samo jak barierowa, tylko że ta druga kurczy się trochę przez co jest lepsza.
  22. haha renesi mnie uprzedziła bo chciałem dokładnie to samo napisać ! jeszcze ile czasu i jak peklowałeś, a w ogóle to pamiętajmy że przepisy zawarte na tym forum dotyczą DOMOWEJ produkcji wędlin wię nie ma w nich żadnych spulchniaczy, zmiękczaczy, uszlachetniaczy, mączek i całego tego syfu o nazie E !!! więc będą troszkę twardsze niż to do czego przyzwyczaiło się twoje podniebienie
  23. Bachus zdejmij skórkę i pałaszuj zawsze to mniej kcal i tłuszczu ja tam zostawiam skórkę tylko po to żeby mi nie wysychał a do jedzenia ściągam, a co do wody to czytałem w którymś temacie że zaleca się sprawdzenie słoności wody w połowie czasu parzenia wędzonek i jeśli jest za słona to wymienić na świeżą (o tej samej temp.) !! więc nie możesz jej użyć ponownie do parzenia !!!
  24. Haha.. nie denerwujcie się na mnie, pod koniec pierwszej strony tego tematu jest tam mowa o opaskach więc ja tylko odświerzam temat, do tej pory wiązałem szpagacikiem i nic mi nigdy nie wyciekało, nie wiem !! teraz robią różne plastiki, odporne na kwasy, temperatury i inne, chociaż wątpię żeby trytyty były produkowane w jakiejś "kosmicznej" technologi, a w którymś temacie ktoś proponował np. uszczelnić termometr z sondą opaską termokurczliwą z klejem co by się woda do bagnetu nie lała i taki term. potem używać do parzenia ?!
  25. czy na pewno można używać tyrtytek plastikowych do parzenia ?? zaciekawiło mnie to bo tyrtyta to narzędzie wszechstronne i u mnie występuje w różnych kolorach i rozmiarach a takie wiązanie grubych batonów by ułatwiła tylko czy się nie rozpuści ?? wiem że niby kosmicznych temperatur nie ma przy parzeniu ale to jednak plastik, czy nie puści czegoś do wody ?? przy osłonkach barierowych czy poliamidowych to nie powinno mieć znaczenia bo zdaje się nie przepuszczają do środka ale przy innych osłonkach jak sprawa wygląda ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.