Temat konkretny, brawo. Podchodziłem do tego tematu, już kilka razy, czytałem, szukałem i tak. Sama działalność i restrykcje co do wymogów MOL są dużo "łagodniejsze" w gminach gdzie stawiają na agro, czy turystykę. Pomaga w tym wójt, burmistrz, organizują kursy dla ubojowców, spotkania z inspektorami itp. W innych przypadkach jest na prawdę ciężko spełnić wymogi, szczególnie po przeróbkach. Dobrym rozwiązaniem jest budowa od podstaw. I nie jest również bez znaczenia fakt istnienia w okolicy nazwijmy to zakładów przemysłu mięsnego. Nikt nie lubi konkurencji i w dodatku zdrowej i zapewniam, że taki istniejący zakład zrobi wszystko abyś miał u siebie wszystko spełnione na 100% podczas budowy, oddania i produkcji :wink: