electra

Sto lat

Faworki u nas tylko tata robi ,a on akurat wczorzaj wyszedl ze szpitala po operacji ..nooo chyba ze ja swoj debiut zrobie

No i taki wyszedl jak go zlozylam...Mc ..stracil klienta

mmmmniam ..u nas w tym roku faworkow nie bedzie niestety

My dzis mamy domowy fastfood hamburger ( mieso mielone wlasnorecznie bulki tez wlasny wypiek) dodatki jeszcze kupne beda

Witaj ja moge wypowiedziec sie tylko na temat elektrycznej ,bo tylko z taka mam doczynienia od 30 lat . zaleta jest ze wylacze i temperatura pozwala na dalsze utrzymania temp w garnku szczegolnie gdy garnki posiadaja grube dno, stoja stabilniej niz na gazowych palnikach latwiej utrzymac temp ,np kiedy robie wyroby ustawiam i w garnku ma stala temp. 3. Mając kuchenkę elektryczną nie masz tłustego nalotu na szafkach- z tym punktem sie zupelnie nie zgadzam nalot jest moze mniejszy ale jest.

o kurcze jak z" Kuriera wycieta"

lososia oczywiscie tez wedzi sie na cieplo ! ma zupelnie inny smak niz ten wedzony na zimno i zdecydowanie uwazam ze jest hmmm nawe jak dla mnie smaczniejszy ..a do lososia takiego .sos z maliny moroszki ...i palce lizac!

hehehe no co wy ! ona polskie barwy ubrala

Ja to pamietam ze PRL-ski schabowy zawsze byl najlepszy z kostka

Wszystkiego naj!

czy to patent microfalowy?

czyli mam trzymac za swoimi ( mam troche tej francuskiej krwi w sobie), wazne ze mamy braz

A ja tam wole zeby wygral Katar -zawsze to bedzie ze poleglismy z mistrzami

100 lat!

Halusia i wagowo rowniez wszystkie mialy 65-68 g

[*][*][*]

swieze Halusia niczym ,robilam kulki tak samo jak sie zwija paczki i docisnelam dlonia ,ciasto jest bardzo elestyczne i wogule mi sie nie lepilo do rak ,wazne jest zeby maka zawierala duzo glutenu

Watrobianka grubomielona

Wszystkiego najlepszego wszystkim jubilatom

@Maxell, a przynajmniej powinno sie informowac ze na wlasne ryzyko sie je oglada ... ja znow obslinilam monitor Arkadiuszu poprostu wypas

Annam odparowywaly na kratce pod scierka ,zadnej skorupki. Ta stronka co podalam do przepisu jest swietna, chlopaki caly czas udoskonalaja zeby byly jak najlepsze, maja tez bardzo duzo dodatkow i jak zrobic zolty ser taki do hamburgerow,t ez musze wyprobowac ,zanim sezon grylowy sie zacznie

Elu sa bardzo delikatne ,na wierzchu nie zrobila sie zadna skorupka czyli idealne na hamburgery ,juz trafily do zamrazalki ,teraz bede trenowac z serem bo ten kupny do hamburgerow to porazka

Jasne ze moge 25 g maslo temp pokojowa 30 g maka +150 g mleko w garku podrzac az sie zrobi taki budyn dodac 100 g mleka ,schlodzic i w temp 37 st C rozpuscic 10 g drozdzy reszte suchych produktow wymieszac 250 g maki 20 g cukru 5g soli dodac rozczyn mieszac 5 min a pozniej 10 min dac ciastu odpoczac znow mieszamy 5 min dodajemy stopniowo maslo mieszamy 15 min. po tym czasie dzielimy ciasto na kawalki 65 g (wazne zeby nie odrywac kawalkow tylko kroic) formujemy kulki spaszczamy do srednicy ok 6-7 cm odstawiamy do wyrosniecia na jakies 2,5 godziny. pieczemy w 175 st ok 8 min To tak w skrocie a tak wyglada w przekroju

Dzisiaj postanowilam zrobic bulki do hamburgerow, kupne sa wprawdzie ok, ale takie domowe najlepsze. Juz jakis czas temu znalazlam zupelnie inny przepis niz wszystkie dotychczasowe na takie bulki, ale jakos nie bylo kiedy przetestowac... do dzisiaj Bulki sa super mieciusienkie ,co prawda jeszcze cieple wiec nie wiem jak w przekroju . Bulki pochodza z przepisu z tej strony http://www.hamburgare.org/hamburgerbrod-utan-dess-like-videoinlagg/ ,przepis jak opisuja nie jest jeszcze w 100% doskonaly ale wedlog mnie wystarczajacy na super domowe hamburgery, A tak wyglada to u mnie: Po wystygnieciu pojda do zamrazalnika w oczekiwaniu na "smaka na hamburgera"