Cześć Miro. Według książki,którą posiadam /Wyrób win owocowych i miodów pitnych/ należy wino robić z soku.Cytuję autora,,W celu zwiększenia wydajności moszczu wielu wytwórców wina stosuje zafermentowanie wytłoczyn jabłkowych zwilżonych większą lub mniejszą ilością wody.Wydajność moszczu przy takim postępowaniu jest rzeczywiście znacznie większa jednak istnieje poważne niebezpieczeństwo zaoctowania moszczu.Zaoctowane wino nabiera często silnej goryczki, a nieraz i posmaku,,myszki". Ztego względu bezpieczniej jest raczej tłoczyć jabłka kilka razy z małym dodatkiem wody,lecz bez zafermentowywania." A tak na marginesie. Zrobiłam z soku jabłkowego cydr. Właśnie "dojrzała'' pierwsza zabutelkowana partia.