Skocz do zawartości

Ela K.

Użytkownicy
  • Postów

    915
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ela K.

  1. Dzisiejszym Solenizantom wszystkiego najlepszego
  2. Bardzo mi się podoba Twój kominek . Właśnie rozpatrujemy zainstalowanie w naszej altanie kozy tylko z płytą grzejną . Myślałam o obiciu desek blachą ale Twój pomysł z klinkierem jest dużo ładniejszy
  3. Dzięki . Bananowy też stoi i dojrzewa
  4. Wczoraj zamieszałam jeszcze jeden likierek . W związku z tym, że jest jeden taki osobnik co uwielbia krówki specjalnie dla niego Likier krówkowy Składniki: 0,5 kg krówek (waga już bez papierków) 0,5 l śmietany 30% 0,5 l wódki 50% Sposób wykonania Krówki rozpuściłam w śmietanie podgrzewając lekko na gazie . Trzeba pilnować , żeby śmietana się nie zagotowała. Odstawić do ostygnięcia. Do zimnej masy wlać wódkę , wymieszać. Odstawić do lodówki na 2-3 dni do przegryzienia się smaków. Masa krówkowa odstawiona do ostygnięcia Tymczasem w seksownych słoiczkach , łatwiej ustawić w lodówce S M A C Z N E G O ! ! !
  5. Nie koniecznie z dzikiej róży ale konfitury, dżemy i inne słoikowe pyszności zaraz pójdą w ruch , więc jak najbardziej takie cuda mile widziane . Pawełku ja cały czas podziwiam Twoje etykiety na blogu :clap: :thumbsup:
  6. Pora na drugie śniadanie , poproszę porcję tylko bez bitej śmietany
  7. Ela K.

    Wyroby Pis67 & Co.

    Bardzo dobry pomysł, tym bardziej, że jeszcze drobiu nie robiliśmy Piotrze jak zwykle piękne :clap: , normalnie nudno ;)
  8. Ela K.

    Na słodko u Eli K.

    Jutro klasa Młodego organizuje kiermasz ciast. Mamusia została poproszona o upieczenie czegoś. .Padło na serniczki z truskawkami. Już kiedyś piekłam z tego przepisu i zapomniałam o nim a serniczki są szybkie w zrobieniu i pyszne. Jeden (taki z końcówki masy) został przez Młodego skonsumowany . Przepis zaczerpnięty z bloga kwestiasmaku, słusznie nazwany last minut
  9. :flowers: Haniu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
  10. Wielosiu wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia i pomyślności
  11. Ela K.

    PanBoczek smakuje!

    O żesz Ty cały dzień dziś szczujesz tym swoim jedzonkiem , pięknie wygląda ten tatar
  12. No tak właśnie myślałam o 2 roślinkach. Teraz się zastanawiam jeszcze nad miejscem. Mam taką starą jabłonkę, którą myślałam wyciąć no i może zostawię i posadzę przy nim cytryńca . Tylko 2 przy jednym drzewie?
  13. Chyba znalazłam miejsce na posadzenie cytryńca w ogrodzie . Teraz muszę znaleźć ładne sadzonki. Dzięki za nowe odkrycie . Dziś popróbowałam likieru kukułkowego i muszę powiedzieć, że coraz lepszy
  14. SYLWUŚ z okazji urodzin wszystkiego co najlepsze , zdrowia , szczęścia, spełnienia marzeń i realizacji planów . Oczywiście szerokich wód
  15. Nigdy nie słyszałam o takich owocach, ale jeśli twierdzicie, że warto trzeba będzie się rozejrzeć za owocami Ja generalnie za bananem nie przepadam ale chyba dla znajomych chętnie bym zrobiła . Będę wdzięczna za przepis
  16. Takie znaleziska są super. My też odkryliśmy w tym roku zapomniany nastaw ale niestety nie potrafimy zidentyfikować
  17. Electra ja tak myślę, że i ja zacznę mieszać Szczególnie nalewkom, które nie bardzo pasują smakiem trzeba będzie dać drugie życie Jeśli chodzi o to, że nie wiadomo co jest we flaszce to skąd ja to znam Wczoraj dotarło do mnie, że weekend majowy już za pasem a ja nie mam żadnego likierku . Postanowiłam coś zamieszać. Ostatnio chodził za mną smak kukułek więc postanowiłam połączyć przyjemne z przyjemnym Likier kukułkowy Składniki: 240 g cukierków kukułek 0,5 szklanki wody 0,5 szklanki cukru brązowego 500 g mleka skondensowanego niesłodzonego (w kartoniku) 150 ml spirytusu 96% Sposób wykonania: Kukułki rozpuściłam w wodzie podgrzewając na gazie i mieszając. Gdy się całkowicie rozpuściły odstawiłam do ostygnięcia . Do ostudzonej masy dodałam cukier i mleko skondensowane i wymieszałam. Użyłam do tego celu blendera . Następnie powolutku dodałam spirytus i mieszałam. Przelałam do butelek i odstawiłam w chłodne miejsce . Postoi tydzień i będzie konsumowany Z tego co popróbowałam jest pysznie . Z proporcji wyszło mi 900 ml o mocy 16% S M A C Z N E G O ! ! ! ! !
  18. Ela K.

    Dymne Przysmaki ArkoGdynia

    Pięknie Arku:) Powiedz którego przepisu robisz myśliwską ?
  19. Domyślam się i chyba muszę zacząć mieszać
  20. Aniu u mnie śliwki już były bardzo jasne i rozciapciane raczej nie chciałabym obtaczać ich w czekoladzie. Z tym musem planuję zrobić pralinki . Mam nadzieję, że się uda. Jeśli chodzi o śliwki w czekoladzie to ja lubię suszone namoczone w rumie , zapełnione marcepanem i otoczone czekoladą deserową No nie da się , myślę, że spokojnie ma 50%
  21. Piotrze przywieź proszę do Gąsiorowa do spróbowania. Ja jeszcze nie mieszam nalewek, ten etap przede mną
  22. Dziś zlewałam nalewkę śliwkową. Śliwki zasypane cukrem i łączyłam nalewy. Śliwki, które zostały stwierdziłam, że odsączę z alkoholu korzystając z wyciskarki wolnoobrotowej. Niestety z wyciskarki nie leciał sok tylko mus "Niestety" było tylko do pierwszego spróbowania. Postanowiłam, że wyciskam wszystkie Pakuję mus w słoiczki. Będzie rewelacyjny dodatek do pralinek, ciastek, deserów lodowych i co tam jeszcze wyobraźnia podpowie. Jeśli tylko macie możliwość skorzystania z wyciskarki w tym celu gorąco polecam
  23. :flowers: Dzisiejszym Solenizantom wszystkiego najlepszego :flowers:
  24. Wafle z nadzieniem panierowane?
  25. Dzisiejszym solenizantom wszystkiego najlepszego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.