-
Postów
915 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Ela K.
-
Anuś przejrzałam te strony Twoich wspaniałości i siedzę zaśliniona. Zaraz wciągnę piernika, bo tylko to słodkiego jest. Najgorsze jest to, że sama dałam zakaz na pierniki
-
Paolo :) też czasami cos upiecze :)
Ela K. odpowiedział(a) na paolodoro temat w Z chlebowego pieca i domowej cukierni
Pawełku fajne te Twoje pierniczki. Ja dziś też pierniczę -
Fantastycznie wydana książka. Treść, forma - poziom bardzo wysoki. W zasadzie Arek powyżej napisał wszystko . Robert dzięki . Mam nadzieję, że kiedyś Cię poznam osobiście .
-
Wszystkiego najlepszego Wszystkim ANDRZEJOM dużo szczęścia, pomyślności i wszystkiego NAJ, NAJ
-
Już zaczęłam robić pierniki. To jedne z wielu, które zamierzam zrobić na te Święta. Pyszne !!!! Muszą odstać swoje w puszce, żeby zmięknąć. Pierniki Składniki: 300 g miodu 120 g masła 550 g mąki pszennej + mąka do podsypywania 100 g cukru pudru 50 g przyprawy do piernika 1 jajko 2 łyżeczki sody oczyszczonej Sposób wykonania: Miód i masło podgrzać w garnku do rozpuszczenia się masła. Odstawić do ostygnięcia. Dodać pozostałe składniki i wyrobić lub zmiksować . Jeśli ciasto wyjdzie zbyt miękkie odstawić do lodówki do schłodzenia, będzie lepiej się wałkowało. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni C Ciasto wałkować na stolnicy na grubość 2-3 mm podsypując delikatnie mąką. Wykrawać pierniczki o dowolnych kształtach i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Jeśli chcemy pierniczki na choinkę to przed pieczeniem wykrawać otworek do przewlekania. Super nadaje się do tego słomka do napojów. Piec w rozgrzanym piekarniku 8-10 minut. Po upieczeniu wyjmujemy na kratkę, żeby ostygły. Pierniki po upieczeniu są twarde (co łasuchom w ogóle nie przeszkadzało w wyjadaniu ) Po wystygnięciu wkładamy do szczelnej puszki , żeby zmiękły. Pierniki są dobre nawet po kilku miesiącach. Z przepisu wychodzi około 100 ciastek. Dekorowanie pierników zaplanowane na tydzień przed świętami. Zawsze robimy to rodzinnie
-
Andrzejku śliczne wyroby. Pozdrawiam
-
Spóźnione ale serdeczne życzenia dla Sylwka więc żyj nam 100 lat i uśmiech miej na twarzy .......... Magda wszystkiego naj .........
-
Sery pięknej urody i smaku również . Sylwuś tylko pamiętaj ostrożnie z krajalnicą
-
Ciasto strażackie Składniki: 250g mąki pszennej 100g cukru pudru 100g zimnego masł 1 duże jajko Z podanych składników zagnieść kruche ciasto . Wylepić nim formę do tarty albo tortownicę 24 cm ( wysmarowaną masłem , wysypaną bułką tartą). Formujemy brzeg na 2-3 cm. Wkładamy do lodówki w tym czasie przygotowujemy masę wiśniową. Masa wiśniowa: Około 1,5 szklanki wydrylowanych wiśni z kompotu; 2 szklanki kompotu wiśniowego, 1 budyń waniliowy lub śmietankowy. Wlewamy do garnka 1,5 szklanki kompotu. Gotujemy . W pozostałym kompocie rozrabiamy budyń ( proszek). Do gotującego sie kompotu wlewamy masę budyniową . Gotujemy do momentu zgęstnienia . Odstawiamy . Do lekko przestudzonej masy dodajemy wiśnie , mieszamy , wylewamy na kruche ciasto. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na 10 minut, potem temperaturę zmniejszamy do 180 stopni i zostawiamy na 30-35 minut. Wyjmujemy zostawiamy do wystudzenia . Podobno najlepsze jest po schłodzeniu w lodówce , jednak rzadko udaje mi się tak ją schować , żeby moi chłopcy nie wywąchali. Twierdza że na ciepło też jest pyszna.
-
Dzięki za miłe słowa
-
Likier kokosowy na którego wpisałam przepis robi się zalewając wiórki spirytusem. Spirytus się odciska i zostają wiórki mocno nasączone spirytusem. Żal wyrzucać. Pierwszy raz zrobiłam z nimi zapiekankę z jabłuszkami. Była niezła ale nie powaliła. Koleżanka, która zrobiła ten likier wymyśliła, że zrobi z nich raffaello . Troszkę zmieniłam jej przepis i w sumie jeszcze nad nim popracuję. Przedstawiam jednak wersję, którą niektórzy poznali na zlocie Raffaello z wiórek z likieru Składniki: 150 g wiórek nasączonych spirytusem 200 g herbatników 200 g masła 40 g cukru pudru (tu trzeba próbować masy i dostosować do swoich preferencji) około 40 szt migdałów (wcześniej sparzyć, namoczyć i obrać ze skórki) biała czekolada 100 g wiórek kokosowych (ja dałam już zwykłe wiórki, wg mnie te spirytusowe spowodowałyby, że cukierki będą za mocne) Herbatniki w kielichu malaksera drobniutko rozdrobniłam. Później w misie miksera utarłam masło z cukrem, wiórkami "spirytusowymi" i cukrem pudrem. Trochę jeszcze wyrobiłam masę ręką. Formowałam kulki . U mnie ważyły około 14g każda . Do środka każdej wkładałam migdała . Ułożyłam na talerzu i włożyłam do lodówki na kilka godzin. Następnie w kąpieli wodnej rozpuściłam czekoladę, maczałam kulki w czekoladzie i obtoczyłam wiórkami (już bez alkoholu). Smacznego
-
W zasadzie to już do piwa zbiera. Cydr też jest w planach. Miejsce się znajdzie Właśnie patrzyłam na gary i znalazłam stalowy 50l na alledrogo za 300 zł , to chyba jeszcze znośna cena
-
A te obrazki muszę koniecznie pokazać dla mojego mężusia . Na pewno mu się spodobają
-
Paolodoro to jeszcze ja się dołożę ze swoimi życzeniami. Dużo dużo zdrówka , wszystkiego najlepszego Dzisiejszym solenizantom również najlepszego
-
Boszzzzzz jakie piękne te Twoje sery. Oglądanie ich przed śniadaniem powinno być zakazane
-
Aniu spróbuj tych nie będziesz zawiedziona
-
Śliwki w rumie nadziewane marcepanem Składniki: śliwka kalifornijska 300 g biały rum - około szklanki masa marcepanowa 200 g czekolada deserowa, gorzka lub mleczna w zależności co kto lubi 250 g Sposób wykonania Śliwki zalewamy rumem. Odstawiamy do nasączenia. Można to zrobić wieczorem. Potem śliwki nadziewamy przygotowanymi wcześniej kulkami marcepanu. Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej (miseczka z czekoladą na gotującym się garnku z wodą ) . Śliwki nadziane marcepanem obtaczamy w czekoladzie i odkładamy do zastygnięcia na kratce Smacznego
-
Arku piękne te Twoje wyroby. Ślinka leci sama
- 284 odpowiedzi
-
- ArkoGdynia
- wędzarnia
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kiedyś też pracowałam na programie Fakt i uważam, że to jest bardzo dobry program. Jeśli jesteś z niego zadowolony to po co zmieniać? Mówią że lepsze jest wrogiem dobrego. Teraz w moim Biurze Rachunkowym pracuje na dosowskim KPR ale to dlatego, że inne rzeczy są mi potrzebne + prędkość wprowadzania dokumentów .
-
Oj Robercik lepiej nie próbuj. Ty wykończysz sobie wątrobę tą papryczką
-
Mąka ,drożdże i dodatki ...czyli Electra w kuchni.
Ela K. odpowiedział(a) na electra temat w Moje wyroby
Piękny chlebek Electro. Cudny -
Pools wszystkiego najlepszego. Zdrowia, szczęścia, pomyślności
-
Piotrze będzie tarta 13-tego. Wiśnie i czereśnie w rumie ................. pyszne Dzieki Anuś Wisienki i czereśnie w rumie smakują lepiej niż te z Mon Cheri