Dziś po południu sprzątałam lodówkę . Wyjęłam kawałki wędlin, sera żółtego, rozpoczęty jogurt naturalny, śmietanę , otwartą puszkę kukurydzy.......... . Co by tu zrobić? Mój wzrok zatrzymał się na ziemniakach, które zostały po obiedzie. No i zaświtał pomysł, który przerodził się w pyszną kolację . Nie podam Wam dokładnych ilości, bo nie ważyłam i nie mierzyłam ale jeśli będziecie chcieli zrobić taką zapiekankę na pewno sobie poradzicie Zapiekanka pt "Resztki z lodówki" - ugotowane utłuczone ziemniaki - kukurydza z puszki - usmażona cebulka z wędliną - cebulkę pokroiłam w kostkę , wędlinę w drobną kostkę Wszystko wymieszałam i doprawiłam pieprzem do smaku. Wyłożyłam na wysmarowanej masłem formie do tarty tworząc ranty . - jogurt, śmietana ( w sumie było tego około 200 ml) - 3 jajka - żółty ser starty na tarce - szczypiorek - 2 ząbki czosnku drobniutko pokrojone Wszytko wymieszałam i doprawiłam solą i pieprzem Wylałam na masę ziemniaczaną. Położyłam na to przekrojone na pół pomidorki koktajlowe. Wszystko posypałam czerwoną czubrycą. Piekłam w 180 stopniach C przez 35 minut Wyszło na prawdę pyszne i już są nowe pomysły jak tą zapiekankę wzbogacić . Syn chciałby np. żebym dodała brokuły Tu przed włożeniem do piekarnika : A tu już po upieczeniu