Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?
-
Postów
915 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Ela K.
-
Arku uwierz, że było pysznie. W sumie nie może być niedobre, bo pasztet pyszniutki
-
W piątek znów robiłam tartę . Taka mała wariacja tej, którą pokazałam wcześniej . Do masy serowej tym razem dołożyłam koperek i drobno posiekany ząbek czosnku . Na podpieczone ciasto wylałam część masy serowej, wyłożyłam na to szpinak, zalałam pozostałą masą. Na serki wyłożyłam tak jak wcześniej pomidory z oleju i łososia. Dołożyłam jeszcze pieczonego buraka. Na pieczonego buraka pokruszyłam ser typu feta, Muszę Wam powiedzieć , że rewelacyjne połączenie Polecam Tak wyglądała przed włożeniem do piekarnika Tu po upieczeniu Dziś młodemu zachciało się pierogów z mięsem. Nie miałam mięsa i nie chciało nam się jechać do sklepu. W lodówce były jeszcze foremki z pasztetem . Postanowiliśmy nadziać pierogi pasztetem. Zbyszek usmażył pokrojoną cebulkę i wymieszał z pasztetem dodając trochę rosołu, pokrojony drobno czosnek . Pierogi wyszły przepyszne. Synuś wciągał aż mu się uszy trzęsły
-
Czy to te wątróbki z dorsza ?
-
daj znać jak będziesz, kawusia obowiązkowa
-
Spróbuj koniecznie Warto No właśnie i w tym jest problem . Nie mam pojęcia jakiej mąki użyłam do tych pierogów. Dostałam na święta w prezencie worek 3 kg . Mąka pszenna bezpośrednio z młyna - tyle wiem. Robiłam z niej różne wyroby i mogę powiedzieć, że jest bardzo dobra. Zamówiłam duży worek, może tam będą jakieś informacje .
-
Anuś podziwiam szczerze . Styczeń , mróz, śnieg a Ty słoiczki produkujesz . Jestem bardzo, bardzo ciekawa tych buraczków. Ostatnio robiłam sałatkę w której składzie był pieczone buraczki i pomarańcze - pyszna, więc podejrzewam , że połączenie buraczków i pomarańczy może być ciekawe
-
Dzisiejszym solenizantom najlepszego :flowers:
-
Działaj, działaj dziewczyno . Jak będziesz miała gdzieś w lodówce fetę dodaj . Zobaczysz, że jest różnica w smaku
-
Papcio na szczęście z jedzeniem jest tak, że każdy robi jak lubi Jeśli chodzi o twaróg to generalnie nie uznaję twarogu z wiaderka, twarogu mielonego gotowego itd do niczego. Zawsze musi być twaróg taki prawdziwy. Ten farsz nam smakuje . Dodatek seru typu feta zmienia smak nadzieja. Ja nie przepadam za pieprzem ziołowym. Pierogi lepię ręcznie Jak do tej pory z wszelkimi ustrojstwami mi nie po drodze
-
Jak tak Was czytam i czytam to i makaron w końcu będę musiała zrobić. Szacunek
-
Halinka ja teżwcześniej robiłam podobnie. Miałam po drodze kilka eksperymentów , np ciasto pierogowe ze śmietaną - masakra . Ten jednak w chwili obecnej jest najlepszy. Kiedyś jadłam gdzieś w jakiejś restauracji pierogi gdzie ciasto było takie mięciutkie i szukałam i znalazłam
-
Artur ja jestem zaskoczona bardzo plastycznością tego ciasta, no i konsystencją, Jest bardzo miękkie . Miałam inny przepis wcześniej , który był ten nr1 . Zobaczę jeszcze ten bez jajka jak wyjdzie . Jeśli chodzi o pierogi, które mają być do spożycia za kilka dni to ja je mrożę na surowo . Szkoda, że jesteś tak daleko, bo jeszcze kilka zostało
-
Pierogi ruskie to ulubione pierogi naszej Rodzinki. Farsz, na który podaję przepis robię już od kilku lat. Ciasto do pierogów wg tego przepisu zrobiłam po raz pierwszy i jest to przepis na ciasto, którego szukałam. Pracuje się z nim rewelacyjnie, przy wałkowaniu nie wymaga podsypywania mąką, rozwałkowane cieniusieńko łatwo się klei. Po ugotowaniu jest mięciutkie. Podsmażone natomiast ma cudowną strukturę dzięki masłu. Przepis ideał. Skończyłam poszukiwania Pierogi ruskie Ciasto: 750 g mąki pszennej 300 ml wrzącej wody 50 g masła 1 jajko duża szczypta soli Do miski przesiewamy mąkę , dodajemy sól. W gorącej wodzie rozpuszczamy masło. Wodę powoli dodajemy do mąki. Mieszamy łyżką . Następnie dodajemy jajko i wyrabiamy ciasto ręką prze 8-10 minut. Ciasto owijamy w ściereczkę i odstawiamy, żeby odpoczęło na 30 minut. Farsz: 750 g ziemniaków 530 g tłustego twarogu 270 g sera typu feta 2 średniej wielkości cebule 300 g wędzonego boczku olej, sól i pieprz Ziemniaki gotujemy w mundurkach, obieramy, robimy z nich puree (użyłam nakładki na blender ) Boczek i cebulkę kroimy w drobną kostkę i smażymy na oleju do momentu kiedy cebulka będzie miękka.Puree ziemniaczane miksujemy z serami, dodajemy usmażoną cebulką z boczkiem- mieszamy. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Od ciasta odrywamy kawałki, rozwałkowujemy bardzo cieniutko, wykrawamy np. szklanką kółka na które łyżką nakładamy farsz . Składamy na pół i zlepiamy dokładnie brzegi. Odkładamy na stolnicę . Przykrywamy ściereczką , żeby nie obsychały. Tak jak pisałam wyżej nie miałam potrzeby podsypywania mąki. Ciasto wspaniale się wałkowało, było plastyczne. Jednak jeśli u Ciebie będzie się kleić do wałka, stolnicy podsyp mąką W garnku gotujemy osoloną wodę, dodajemy odrobinę oleju. Jak będzie wrzała dodajemy partię pierogów 12-15 szt Po ponownym zagotowaniu zmniejszamy ogień do średniego i gotujemy pierogi przez około 3 minuty licząc od czasu wypłynięcia ich na powierzchnię wody (do czasu aż ciasto będzie miękkie, sprawdzamy palcem wyławiając jednego pieroga). Długość gotowania zależy od grubości ciasta. Wyłowić łyżką cedzakową na talerz. Okrasa: 2 cebule pokrojone w kostkę usmażone do miękkości na oleju. Pierogi podajemy na talerzu polane okrasą Wykrawałam szklanką o średnicy 8,5 cm . Wyszło mi 85 szt pierogów, SMACZNEGO
-
śliczny przekrój Piotrze
-
Wszystkiego najlepszego dla Solenizantów
-
O tak !!! Koperek świetnie się sprawdzi w tej kompozycji
-
Hahahaha dzięki - zmęczenie ubiegłej nocy się kłania
-
Z okazji Nowego Roku życzę wszystkim wszelkiej pomyślności, spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze. Dziś nie mieliśmy żadnego pomysłu na obiad. Po imprezie sylwestrowej w końcu dopadł nas głód. Wymyśliłam, że zrobię wytrawną tartę . Miałam trochę łososia w plastrach, który został mi po wczorajszych tortillach . No i tak powstało bardzo dobre danie , którym dzielę się z Wami TARTA Z ŁOSOSIEM I SUSZONYMI POMIDORAMI Składniki na ciasto: 250 g mąki pszennej 150 g zimnego masło 1 jajko 1 łyżeczka soli Ciasto zagniatamy, dzielimy na pół, zawijamy w folię i odkładamy do lodówki na godzinę. Jedna porcja ciasta wystarcza do wyklejenia 1 formy do tarty o średnicy 24 cm (z przepisu są2 porcje ) Rozgrzać piekarnik do 180 stopni C. Po wyjęciu z lodówki ciasto rozwałkować i przenieść do blachy , wykleić spód i ranty. Spód podziurkować widelcem , przykryć folią aluminiową na którą wysypać ryż lub fasolę. Włożyć do piekarnika i piec przez 15 minut. Po tym czasie zdjąć folię i piec dalej przez 12 minut na lekko złoty kolor. W tym czasie przygotować nadzienie Składniki na nadzienie: 150 g kwaśnej śmietany 250 g serka mascarpone 60 g żółtego sera startego na tarce 2 jajka sól, pieprz do smaku 1 cebula czerwona, słoiczek pomidorów w oleju pokrojonych w kawałki opakowanie łososia wędzonego Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na oleju do miękkości .Śmietan, mascarpone, jajka, usmażoną cebulkę, żółty ser wymieszać. Doprawić do smaku solą, pieprzem . Wylać na upieczone ciasto. Na masę wyłożyć pokrojone pomidory i łososia . Trochę wepchnąć w masę . Wstawić do piekarnika i piec 30 minut w temperaturze 180stopni C . Smacznego PS. Tarta w tej wersji jest bardzo dobra, ale myślę, że następnym razem dodam do masy czosnku
-
Anuś zacnie słoiczki wyglądają . Zdolna dziewczynka
-
Olga pierwsze koty za płoty. Niewiele zostało czyli smakowało
-
Bardzo serdecznie dziękuję Markoserwismm za prezent gwiazdkowy i kartkę z życzeniami. Sprawiliście nam dużo radości
-
pikne piszemy się na szkolenie no i się zaśliniłam
-
Wesołych Świąt Electro
-
Jak to mówią trening czyni mistrzem
