Ela K.

Wydaje mi się, że w tym tkwi cała magia robienia sobie nalewek. Każdy preferuje różne smaki. Ja próbuję i robię różne . Są takie do których wracam co roku, są takie których nie powtórzę. Zrobiłam również taką, która mi nie smakowała ale znalazła wielbicieli i jak będę miała wolne przerobowe to zrobię właśnie dla tej osoby . Wydaje mi się, że ja nie robię mocno słodkich nalewek, aczkolwiek niektórzy koledzy są odmiennego zdania . Jednak niektóre panie twierdzą, że moje są za bardzo wytrawne. Ile podniebień i smaków tyle preferencji i myślę, że w tym temacie nie ma co udowadniać wyższości jednych nad innymi, bo i tak każdy wybierze to co mu smakuje najbardziej. Jednak, żeby stwierdzić co jest dla mnie nr 1 potrzebne są eksperymenty i podejmowanie coraz to nowych prób. Serdecznie pozdrawiam wszystkich czarodziei i magików nalewkowych

Grawitacyjnie najpierw Nie śpieszy mi się Mam tylko nadzieję, że będzie dobra

No wszystko przede mną . Za jakiś czas będę mogła się wypowiedzieć. Dziś filtruję i przelewam do butelek ratafię tamtoroczną i o tej mogę powiedzieć, że jest super

Pierwsza partia powideł śliwkowych już się smaży. Udało mi się zdobyć przepyszną węgierkę ,malutka , drobniutka ale bardzo słodka

Henio gratulacje dla Rodziców, zdrowia dla Maleństwa i Dziadków

SZKOLNY HUMOR W Australii dotkliwie odczuwa się brak rąk do pracy i dlatego jest mały przyrost naturalny Dziedziczność pozwala wyjaśnić, dlaczego skoro dziadek i ojciec nie mieli dzieci, to i my będziemy bezdzietni . Ludzie pierwotni mieli narządy z kamienia Aby ustrzec tasiemca przed chorobami, należy często myć ręce . Człowiek jest ssakiem, bo nie znosi jajek, a jeśli, to je zjada. Kogut był własnością Marka, który piał codziennie na pobudkę. Papuga potrafi mówić nawet takie wyrazy, których człowiek nie powtórzy. Kochanowski stara się uderzyć w najczulsze miejsca szlachcica . Pasek dobrze czuł się na wsi, lubił zwierzęta i dlatego się ożenił. Krasicki opisał w bajkach charaktery ludzkie. Są to zwierzęta. Jednym z nałogów szlacheckich XVIII wieku było pijaństwo, któremu Krasicki poświęcił wiele czasu i wysiłku.

u mnie musiała trafić do zamrażarki z innych przyczyn;) Mam duże nadzieję jeśli chodzi o tą naleweczkę , zobaczymy. A jak robiłeś Piotrze , pamiętasz?

Dlatego mówię, że do zamrażarki Jednak ja dopiero zaczynam przygodę z tym owockiem

Piotrze najpierw chyba zamrażarka U mnie się mrozi Piotrze jeśli chodzi o % to zrób 300 ml wody i 700 ml -85% - tak mi się wydaje

Będzie zlot w masarni

:flowers: Andrzeju, Olku wszystkiego najlepszego , zdrowia, szczęścia i uśmiechu :flowers:

uszczelniony

no żałuję, że mnie tam nie było nic to pewnie kiedyś uda się zrobić albo u kogoś spróbować Ałycza - nasze pierwsze spotkanie Wczoraj zalałam %

Kolega robił mówił, że pyszna. Szukaj na allegro , ja tak znalazłam dereń

:thumbsup:

Ja generalnie zaczynam od alkoholu

Dziękuję Ci bardzo za wszystkie uwagi i wskazówki . w maju u nas inauguracja sezonu grillowego , będziemy degustować

Dzięki bardzo. Z tego co poczytałam to właśnie tak chcę zrobić jak piszesz. Zastanawiałam się właśnie czy cukier czy miód i chyba też zrobię na 2 sposoby, żeby wyrobić sobie zdanie. Mam też tarninę i czeremchę do zrobienia

Faktycznie, ale tak to jest dereń czekam , może ktoś ma świeże doświadczenia Jeszcze teraz można kupić świeżą aronię i ją wrzucić do zamrażarki

Będzie naleweczka. Podobno jak zniknie na dłużej w otchłaniach piwnicy - rewelacyjna- sprawdzimy Jeszcze nie wiem jak ją zrobię , szukam, czytam...... Może Wy macie swoje typy , będę wdzięczna za podpowiedź

:flowers: zbig_3133 wszystkiego najlepszego

Brawo A jaką masz szafkę, że polędwiczki za długie . Zebi wędzi i jest ok

Zrób najpierw wg pierwotnego przepisu a potem będziesz modyfikowała

Ja myślałam o tym, żeby dodać mascarpone zamiast słodkiej śmietany . Nie wiem czy z dodatkiem żółtego sera nie będzie "za bogato" w smaki

Beatko a więc tak powinna być kwaśna i słodka, ale ostatnio miałam tylko kwaśną 18% i też było ok JUż dopisałam w przepisie