davido31

No i wreszcie stało się to po co tu przyszedłem. Wędzonki! Dwie szynki, baleron i 6 udek z kurczaka. Peklowałem wg. recepty DZIADKA. Udka wędziłem 4 godziny a szynki i baleron 5 godzin. Zacząłem o 22:30 od godzinnego osuszania a skończyłem o 7 rano na parzeniu. Do wędzenia użyłem zrębek bukowych oraz kilka ziaren jałowca. Zapach palonych ziaren jałowca jest niebiański. Jedna syrka nie zdażyła nawet ostygnąć. Skórka mięciutka a smak mięsa niesamowity Szyneczka Baleronik Wszystko soczyste i mega smaczne. Jak to się stało, że moje pierwsze wędzenie wyszło tak zarąbiste to ja nie wiem.

MariuszB pytanie było takie: Potrafisz pomóc zadającemu to pytanie? Zapraszam do mojego kącika. Pozdrawiam

No to masz problem. Nie ustawiłeś sobie ścieżki zapisywania więc folder jest pusty.

Zobacz we wcześniejszym poście którego właśnie zaktualizowałem. Najlepiej jakbyś zapodał wszystkie pliki dump jakie masz w folderze Minidump Z tego co pamiętam to laptopy z Toshiby w których instalowane były Visty mają problemy ze sterami do W7. Założę się, że padł jakiś ster od grafy lub powoduję konflikt w systemie. O tym świadczy właśnie bluescreen którego nie wolno ignorować.

O widzisz już mamy jakieś konkretne info. Wejdź na partycję W7 i znajdź plik zrzutu pamięci *dump i podeślij mi go. Zobaczę co spowodowało bluescreena. W razie czego podaję jak znaleźć plik zrzutu dump

1 litr wódki też.

A jaki miałeś oryginalny system zainstalowany na swoim laptopie? W ogóle co to za laptop, marka model? Pytam z ciekawości.

U mnie taki worek 30 kg kosztuje 12 euro (około 50zł) plus 14 euro wysyłka. Gość napisał, że sprzedaje tylko w workach po 30kg. Tak więc póki co zostaje mi opcja z linku. Brat przyjeżdża do mnie pod koniec lipca i przywiezie mi 2 worki po 15 kg zrębek bukowo olchowo dębowych. Wczoraj byłem u stolarza żeby nastrugał mi trochę zrębek dębowych. Gość wyciągnął mi polakierowane listwy opaski do drzwi. Podziękowałem mu i sobie poszedłem.

Niewielka różnica w cenie między 128 Gb a 240 GB http://www.agito.pl/dysk-corsair-force-gs-2-5-128gb-sata-600-cssd-f128gbgs-bk/pd/DY96JBBBM/?utm_medium=Feed&utm_source=Skapiec.pl&utm_campaign=wszystkie&utm_content=11225631 http://www.morele.net/dysk-ssd-corsair-force-gs-cssd-f240gbgs-bk-491367/ A tak przedstawia się u mnie sprawa programów 64bit i x86 Pozostałe 100 Gb to biblioteki wspierające programy graficzne 64bit. Razem 160GB oprogramowania 64 bit. Chyba komentować nie trzeba. Poza tym gdybym używał Windy 32 bit to mógłbym sobie jedynie pomalować w Paint'cie albo polatać na Fejsie.

Ile można wspierać 32 bitowego dinozaura? (XP 64 bit był takim samym niewypałem jak Vista) Nie wspomnę o DirectX, limicie obsługi Ram i przedpotopowym interfejsie.

Nic nie ma no chyba, że lubisz zabytki. ????

Jaka kłótnia? Oj tam oj tam. Wymiana informacji Poza tym nie odpowiedziałeś mi jaki system dokładnie posiadasz oprócz XP. Moja diagnoza jest prosta. Dysk masz czysty bez bad sektorów więc wywal XP, zainstaluj W7 i żeby nie był to W7 32 bit a będzie gicio. W przyszłości pomyśl o SDD dla systemu a HDD na pierdoły.

No to już wszystko jasne. Zamówię z 5 kilo i wymieszam z tym: http://www.ruralvivo.es/index.php/tienda/afuma/astilla-para-ahumar/astillaroble1-5-219-detail.html Niestety póki co muszę kombinować.

Spróbuj zaktualizować stera https://www.driverdouble.com/drivers/wdc-wd2500bevs-26ust-scsi-disk-device.html Twój dysk ma 6 albo i więcej lat i osobiście bałbym się go używać dlatego powiem tak: Czas na Colgate! SDD taki 120GB i na nim W7 64 bit i będzie Pan zadowolony

No właśnie mi też chodzi o kaliber. Czy ten rozmiar jak na zdjęciu będzie właściwy? Czy nie jest za drobny? Mam możliwość dokupienia trocin z buku i jabłoni w tym samym rozmiarze. Będzie Pan zadowolony jak wymiesza te 3 gatunki drewna w tak drobnej postaci?

No tak ale z jakimi?

Często tam bywasz więc zatrudnię Cię jednorazowo za przewodnika. Oczywiście zapłacę. Czy pierwsza wycieczka gratis? Ok. Proponuję przerzucić wszystkie cenne dane na osobną partycję, pozbycie się XP i świeżą instalkę Windy 7. btw Właściwie to nawet nie wiem jaką wersję W7 posiadasz. To podstawa. Fundament spokojnego snu

Właśnie powinien zacząć od 'kolorowych programików' będzie wiedział na czym stoi. Takie rady to możesz dawać osobom które mają jakieś szersze pojęcie o hardware Poza tym nie słyszałem o niskopoziomowej diagnostyce dysku a o formatowaniu. No ale samo zdanie brzmi grubo nie? miro sprawdź dysk tak jak pisałem i wrzuć tu screena z progsa HD Tune

Otóż to. Prawdopodobnie na partycji W7 masz bad sectors. Możesz to sprawdzić programem HD Tune Pro. (i tu się przyda zainstalowany XP ) Jeśli po teście Twój dysk będzie miał choć jeden czerwony punkt tak jak na zdjęciu to niestety ale dysk nadawał się będzie tylko na magazyn. Test nie jest potrzebny. Takie testy wykonuje się przy bluescreenach z błędem 0x0000001a Nie tak dawno mogłem tego doświadczyć jak padła mi jedna z czterech kości 8GB. Co to jest 130 euro w porównaniu z 3500 euro które musiałem wydać na licencję programu Cinema 4D R16 Studio + 468 euro za licencję do Octane Render o komputerze nie wspominając? Ja akurat pracuję w domu i komputer to moje narzędzie pracy. We wcześniejszym poście wkradł się błąd. Miał być Windows 7 Ultimate Podsyłam tutorial o programie HD Tune

Witam. Mam pytanko za 100pkt Mam możliwość kupienia 30 kg wiórów dębowych. Problem w tym, że nie wiem czy będą się nadawać do mojego DG.

Był dopracowany, był Teraz ten system został porzucony jak bezpański pies. Windows 7 Home Premium SP1 64bit już jest lepszy od XP. Nie rozumiem dlaczego ludzie używają Windy 32 bit mając procesor 64 bit. A tak zapomniawszy się zapytać; Masz dysk HDD czy SDD?

Ja dobrze zrozumiałem, że masz dwa systemy na jednym dysku? Jakby co to tu jest opisane parę ważnych info na temat odpalania 2 OSów http://www.centrumxp.pl/Windows7/1960,Windows-7-obok-Windows-XP.aspx A od siebie radziłbym wywalić tego XPka bo to już dinozaur jest. Kiedyś był bardzo fajny system,sam miałem go chyba z 6 lat ale poszedł do lamusa. Polecam Ci W7 Ultiamate. Od dwóch lat nie mam ani jednej zwieszki.

Po co Ci OS bez wsparcia? System legal?

To już inna para kaloszy. Z domowych sposobów (nie posiadając giętarki) wyczytałem o takim myku: "Mój cudowny sposób na wyginanie rurek z KO to woda i zamrażarka, na końce rurek zakładam wężyki silikonowe 3-4cm, wlewam wodę i zaślepiam np. śrubkami gwintowanymi. Dla rurki fi10 zakładam wężyki fi8 i zatykam śrubkami M10, nawet jak woda wypchnie śrubki to już wtedy jak zamarznie i zwiększy objętość tak że nie wycieknie do lodówki, bardzo dobrze się wygina. Piasek też stosowałem do wężownic chłodnic i też wyszło ok tylko przy małych promieniach i cienkich rurkach lód dokładniej wypełnia rurkę, wada tylko taka, że trzeba w miarę szybko to zrobić ale to chyba nie problem bo taką wężownicę zwija się kilka sekund."