Skocz do zawartości

podwawelska

Użytkownicy
  • Postów

    98
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez podwawelska

  1. Na mój gust trochę za dużo wody. Zrób go z mniejszą ilością wody i porównaj co ci wyjdzie. Tak może ze 200 ml wody. W jakiej temperaturze pieczesz? Bo jakieś wrażenie mam, że w zbyt niskiej.
  2. @Electra, to nie było do ciebie. Pan, do którego pisałem już się pochwalił kilka razy, że nie odróżnia bułki od chleba, więc możliwe, że również twardego od chrupiącego.
  3. Prawdopodobnie mylisz chrupiącą z twardą. To nie są synonimy. Twarda też jest dobra, ale to nie to samo co chrupiąca. Chrupiąca skórka może na przykład wyglądać tak:
  4. podwawelska

    Chleb pszenno-żytni Miro

    Skoro podpieramy się tą wypowiedzią to zauważ dość istotny fragment: "Chleby formowe powinno wypiekać się w wyższych temperaturach. Właściwie tak naprawdę nieosiągalnych w domu." I błąd, o którym wspominasz wcale u mnie nie występuje. Tak właśnie robię.
  5. podwawelska

    Chleb pszenno-żytni Miro

    @ANNAM: A przypomniało mi się coś. Używam też czasami formy naprawdę grubej, solidnej, mam taką jedną lub dwie (zapomniałem o nich, bo rzadko używam). I faktycznie z niej wychodzi chleb o równym kolorze wszędzie. Ale wciąż nie ma to nic wspólnego z chrupiąca skórką. Ona po prostu nie wychodzi. @Papcio: z całym szacunkiem, ale ta skórka wygląda po prostu na twardą (taką też lubię), a nie na chrupiącą. Ale nie wiem, nie znam się, nie było mnie tam...
  6. Razowa pszenna to popularna mąka, tzw. typ 2000, czyli z pełnego przemiału. Zupełnie co innego niż typ 1850 czyli graham. Graham nie ma kompletnie nic wspólnego z pszenną razową, to zupełnie inna mąka, bardzo specyficzna.
  7. Warto jednak zwrócić uwagę, że to błędne postrzeganie. Razowa tak samo może być pszenna jak i żytnia. Słowo "razowa" wzięło się od mąki raz mielonej. Czyli ogólnie mówiąc jest to pełnoziarnista, bez konkretnego rozróżnienia czy pszenna czy żytnia.
  8. podwawelska

    Chleb pszenno-żytni Miro

    Tak, w zwykłych keksówkach piekę. Chociaż coraz rzadziej, bo jednak skłaniam się ku chlebom bez formy. Ale wiadomo, nie wszystkie się da. Akurat na równym kolorze wszędzie to mi kompletnie nie zależy. Właśnie bardziej się dla mnie liczy chrupiąca skórka. Może kiedyś kupią taką formę. Tylko po to żeby dalej próbować obalić twoją teorię Ale póki co ty wiesz swoje, ja swoje
  9. podwawelska

    Chleb pszenno-żytni Miro

    Yhmm, mają ten sam kolor, zgadza się. Ale chyba nie o tym rozmawialiśmy. Ja cały czas mówiłem o chrupiącej skórce, takiej jaką często mają chleby pieczone bez formy. Tam takiej skórki nie ma. Rozmowa o kolorze skóry i o jej chrupkości to dwie różne rozmowy, dwie różne rzeczy.
  10. podwawelska

    Chleb pszenno-żytni Miro

    Raczej nie, bo nie zabieram głosu w tematach, na których się nie znam. Ale oczywiście mogę się mylić. Jeżeli uważasz, że jednak gdzieś nie miałem racji to niewykluczone, że tak jest. Jednak - tak jak napisałem - unikam tematów, na których się nie znam. Masz zdjęcie jakiegoś swojego chleba z takiej formy?
  11. W PL to typ 1850 Raczej nie. W Polsce to wciąż typ 2000. Typ 1850 to mąka graham, dość specyficzna. Inną rzeczą jest, że nawet producenci często piszą na niej "pełnoziarnista", ale to bardzo nieprecyzyjne określenie. Warto o tym wiedzieć.
  12. podwawelska

    Chleb pszenno-żytni Miro

    Zasadniczo zwykłe blaszane formy. A chleb na zdjęciach ma właśnie miękką skórkę czyli taką jak zawsze z formy. Bez formy jest fajnie chrupiąca.
  13. podwawelska

    Chleb pszenno-żytni Miro

    Tutaj nie masz racji. Jesli masz prawidlowe formy chlebowe, ze skorka nie ma problemu. Co to są prawidłowe formy chlebowe? Ja mam na myśli zwykłe formy do pieczenia chleba. Nie uzyska się w nich takiej skórki, jak bez formy. Wrzuć jakieś zdjęcie, aż jestem ciekawy.
  14. podwawelska

    Chleb pszenno-żytni Miro

    Jeszcze jedna uwaga. Maka żytnia typ 2000 nie bardzo się lubi z drożdżami. Można używać, spoko, wyszedł ci fajny chleb, ale lepiej albo użyć zakwasu, albo mąki żytniej typ 720. Ale to tylko taka bardziej teoria. W praktyce, jak widać, fajnie ci wyszło.
  15. podwawelska

    Chleb pszenno-żytni Miro

    Moim zdaniem bardzo przyzwoity. Na zdjęciach widać bardzo dobrą fakturę wewnątrz chleba. Nie jest suchy, nawet możliwe, że bardzo bardzo subtelnie wilgotny. Bardzo lubię takie chleby. Do tego przyzwoita skórka, nie za gruba. Trochę ci się rozlał, ale to po prostu dlatego, że chleby żytnie (albo z dodatkiem mąki żytniej) po prostu mają do tego tendencję. Im więcej mąki żytniej tym mniejsza szansa na ulepienie bochenka. Proponuję mimo wszystko nie używać foremki, bo nie uzyskasz w niej takiej fajnej skórki. Dobrym rozwiązaniem będzie tzw. koszyk rozrostowy. W tym koszyku ci chleb wyrasta (i trzyma właściwy kształt), a po wyrośnięciu od razu przerzucasz go na blachę piekarnika i pieczesz.
  16. Tusiaczku, Jezusiemarianienazarenski! Ty nad wulkanem go piekłeś? Ja pierdziu! Ty chyba pińcet stopni nastawiłeś :/ Kurka wodna, weź no popracuj nad piekarnikiem, bo on cię chyba oszukuje :p @Miro: grzałki góra-dół, po upieczeniu od razu wyjmij i przez co najmniej godzinę studź na kratce (podczas studzenia on jeszcze dochodzi). Co do czasu to ja tylko tę wielkość robiłem. Jeżeli planujesz mniejszy to po prostu po zdjęciu pokrywy po 30 minutach kontroluj przyrumienienie. I ja zawsze go robię na najniższym poziomie piekarnika. Nie wspomniałem o tym w przepisie, a z tego co widzę może to być istotne
  17. Pełna profeska, nawet spady są. Wiesz, ja mogę robić wszystko, to ledwie parę minut dodatkowej pracy. Tylko nie wiem czy to nie utrudni komuś, kto nie ma o tym pojęcia, To znaczy czy użytkownikom forum nie zamiesza to w głowach Ale spoko, mogę tak profesjonalnie robić, zobaczymy jaki będzie odzew. To również nie jest żadnym problemem, tylko to już nie do mnie pytanie. Nie wiem czy użytkownicy forum chcą mieć na swoich wyrobach takie "stempelki". Ja na swoich etykietach (dla siebie) umieszczam swoje własne prywatne logo, nic innego nie ma tam racji bytu. Ale dobrze, że poruszasz takie tematy. Czekam na jakikolwiek odzew. Skoro już i tak robię, to mogę robić tak, jak większość by sobie tego życzyła.
  18. Wyjątkowo profesjonalnie Ale teraz przy drukowaniu (jeśli bez skalowania) to pewnie sznytki się przytną :p Ale spoko, jeśli uważasz, że tak będzie lepiej, to dla mnie to nie jest problemem, może być i tak.
  19. Istotnie nie wziąłem tego pod uwagę, ale można przy drukowaniu ustawić skalowanie tak, żeby nic się nie ucięło. Etykiety się o parę milimetrów zmniejszą, ale to nie ma aż tak dużego znaczenia. I tak nie mają jakieś konkretnego, dopasowanego do czegokolwiek, rozmiaru. Ale każda uwaga cenna
  20. Już tego bloga nie prowadzę. Być może kiedyś zacznę znowu, ale teraz - na obecną chwilę - nie. Dlatego się nim nie posiłkuję teraz, nie wrzucam linków. A co do napięcia to nie ja je stopniowałem tylko ludzie tutaj. Ja tylko napisałem, że wrzucę przepis A dyskusje zawsze się przydają, zawsze coś ciekawego można się z nich dowiedzieć. Na pierwszy rzut oka składniki wydają się w miarę dobrze dobrane. Ale zacząłbym od zmniejszenia ilości wody. Nie znacznie, po trochu. I obserwuj. Ewentualnie daj tez nieco mniej drożdży, powiedzmy 5 gram. Może chleb przerasta. Rośnie, rośnie, nie ma już siły i pfffff... Spada. I faktycznie może łatwej będzie jak pokażesz przekrój chleba.
  21. Robicie domowe wino? To może wam się przydać. A w zamian możecie mi podesłać butelczynę Pojedyncza etykieta tutaj: http://wyslijto.pl/plik/fq2poupop9 A rozłożona na A4, do wydruku, tutaj: http://wyslijto.pl/plik/4wfnjfkyza
  22. Jeśli chodzi o opaski to tak na szybko wydziabałem, bardziej dla zabawy. Ale jeżeli przypadkiem ktoś robi parówki drobiowe to może się przydać Jak mnie wena najdzie to pomyślę o jakimś poważniejszym wzorze. Do ściągnięcia tutaj: http://wyslijto.pl/plik/xjblmh52uj
  23. Propozycje są ważne, w końcu nie robię tego dla siebie (sobie to zawsze mogę zrobić). Więc jak już robię dla Was to dobrze by było żeby jak najwięcej osób korzystało. Więc propozycje są ważne i zawsze ich słucham.
  24. Dlugosc banderoli nie ma az tak waznego znaczenia.. Konce wstazki mozna przeciez dociac. To pomyślę o tym, ale za jakiś czas dopiero, teraz mam inne pomysły. Ale będę miał w głowie, da się zrobić.
  25. Wiem co to jest, ale nigdy go nie używałem, a widziałem raz. Więc w sumie niewiele myślę. Ale wiedząc do czego służy podejrzewam, że może być niezły. Ale raczej trudny w obsłudze dla laika, trzeba mieć chyba jako takie pojęcie o grafice, tak mi się wydaje. Tak.. Ciężko wycelować z obwodem takiej banderoli. Mogę zrobić parę takich na oko, może akurat trafię
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.