
witek1965
Użytkownicy-
Postów
769 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez witek1965
-
o tym to i czytałem i widzialem noże z nadrukiem ala damast. Pytam jak chcesz kwasem i jakim zrobić test. Bo może przydałby się i mi taki patencik.
-
jakim kwasem ? To jest stal nierdzewna, więc jak miałaby się zachować ? Nawet kiepskie noże są ze stali nierdzewnej. Tu by się przydało zrobić pomiar twardości na twardościomierzu, czy aby jest te 60 HRC, bo to jest najistotniejsze. Korespondowałem z jednym gościem, co testuje noże i twierdzi, że ostatnio Chińczykom cos nie za bardzo wychodzi obróbka cieplna, a to jest klucz do sukcesu
-
no masz rację. Boków nie widać, tylko tylną ściankę. Równie dobrze może być tył z innego drewna, a reszta buk. Co tam im wpadło w ręce. Moim zdaniem najładniej prezentuje się ten ciemny dąb.
-
bilu, ja wierzę, że Twój jest z drewna bukowego. Pytam się Ciebie z jakiego drewna jest blok z tego zdjęcia, bo ja nie rozpoznaję. Buka czy dęba rozpoznam, sosnę, świerk. Bo z tym mam do czynienia na co dzień. bo drewno bukowe ani dębowe to nie jest.
-
bilu72, to z jakiego drewna jest blok ze zdjęcia pierwszego jakie zamieściłem na poprzedniej stronie ? Jesionu ?
-
sverige2 ten jasny na zdjęciu drugim to buk bez dwóch zda, ale na pierwszym nie. To zresztą jest najmniej istotne
-
luzik, dziewczyno. Nie masz za co przepraszać. Dla zaspokojenia ciekawości wszystkich, stal VG10 można hartować do max 62 HRC, ale najczęściej jest to 59-61 HRC. Dodam, że przewyższa jakościowo uznaną amerykańska stal 440C, jest lepsza od AUS10 . Stosuje się ja głównie do produkcji noży klasy średniej i wyższej. [Dodano: 26 mar 2022 - 12:26] tej konkretnej aukcji to na pewno nie jest drewno bukowe koło dębiny również nie leżało, chociaż tak napisał sprzedawca bukowy to jest ten blok bliżej dębiny będzie ten blok Mam wrażenie, że opisy są wszędzie te same, bo przy tym ostatnim również napisano : Łatwa pielęgnacja i przechowywanie – drewniany blok na noże i drewniane częścią noża są wykonane z trwałego, naturalnego buka, a wydrążone gniazdo na noża jest łatwiejsze do wkładania i wyjmowania oraz bezpieczne i higieniczne. Używaj bezpiecznie!
-
Stąd ta niższa cena. Takie noże trzeba dość często ostrzyć i skrupulatnie dbać o zachowanie kąta. Stalka, to w tzw. międzyczasie. Po pracy powinno być ostrzenie na kamieniach o różnych gradacjach. To standardowa twardość noży gdzie rdzeniem noża jest stal VG10, czy kosztuje 1000 zł za sztukę, czy mniej. Po prostu tej stali nie da się zahartować do wyższego stopnia, a jest to i tak bardzo twarda stal. Są rzecz jasna noże o większej twardości, ale to już najczęściej sa noże rdzewne, ze stali wysokowęglowej, np Shiro Kamo Aogami o twardości 63-64 HRC. Pytanie na ile prawidłowo jest wykonana obróbka cieplna. To, że daną stal można zahartować do 60-61 HRC, nie oznacza, że każdemu to się uda, bo równie dobrze może mieć 56. Na cenę noży wpływ ma wiele czynników, również rękojeść i to spora jak się okazuje, jak również marka, to czy nóż jest kuty ręcznie, czy produkcja bardziej masowa. Tojiro Flash, to wyższa półka tego producenta, a twardość taka sama jak DP3. Żeby nie być gołosłownym : Za przykład weźmy nóż Santoku 170 mm firmy Tojiro: najniższy model Tojiro DP3 A-1, twardość 60 HRC, 219 zł, DP3 HQ, 439 zł, DP37 - 489 zł, DP37 HW 799zł, i Tojiro Splash - 1079 (1 cm dłuższy ) i cały czas mamy 60HRC. Cena poszła 5-ciokrotnie w gorę i nadal mamy tylko, albo aż 60 HRC. Tojiro Flash [Dodano: 25 mar 2022 - 22:01] zarejestrowałem się. czekam na aktywację konta. Może to potrwać nawet 24h. Czy tych nożyków jest więcej, czy 1 komplecik ? Bo jeszcze chyba syn miałby chrapkę. Co ciekawe, tego chińskiego producenta próżno szukać na Aliexpress, rodzimym portalu. I trochę dziwi mnie, że jest to stal VG10, ponieważ Japończycy od jakieś czasu nie sprzedają tej stali poza Japonię. Chiński odpowiednik to stal 10Cr15CoMoV.
-
mam poprawiać japońskich mistrzów. Ponoć te akurat noże są ostrzone ręcznie, a nie maszynowo. Sam nie wiem. Wydaje mi się, że "fabrycznie powinny być ostre na maksa. Sprzedawca twierdzi : " Nie wiem jak ma rozumieć moc noża do jego ostrości. Każdy nóż ma być ostry, a na temat mocy słyszałem, że chodzi o to, że jednym można kroić pomidory, a innym ciąć gałęzie. I to jest moc noża. Ten od gałęzi jest najczęściej gruby. mam taki, prawie 4 mm grubość klingi i fabryczni naostrzony tak, że można nim golić włosy na przedramieniu na ten przykład. kupiłem za całe 120 zł ten z Chin i uważam, że to jest rozsadna cena. Miałem na oku jeszcze Morę. Zobaczymy jak się będzie sprawował.
-
Hmmmm, spodziewałem się czegoś więcej po nożyku za 6 stówek, made in Japan, nówka sztuka wyjęta z opakowania twardość 60 HRC, 33 warstwowy damast i co wy na to ? Dla porównania naostrzony przeze mnie kiepściutki nóż, którego twardość producent deklarował na poziomie 55 HRC Sądzilem, że będzie zdecydowanie lepiej.
-
Dziś zawitał u mnie taki o to nożyk https://suncraft.com.pl/produkt/noz-kuchenny-suncraft-senzo-universal-santoku-165-mm-ft-01 oraz taki chińczyk za niewielkie pieniążki. https://pl.aliexpress.com/item/1005002136984142.html?gatewayAdapt=glo2pol&spm=a2g0o.order_list.0.0.21ef1c24ik2IsN Zastanawiam się, czy faktycznie dwukrotna różnica w cenie pomiędzy nożami Xinzuo, czy Grand Sharp a Suncraft ( to i tak tanie noże jak na made in Japan, ze stali damasceńskiej) jest warta zapłacenia tych pieniążków. Faktem jest, że chińskie noże to nie jest stal VG10, tylko jej chiński odpowiednik 10Cr15CoMoV. Bo w dalszym planie jest na pewno slicer https://suncraft.com.pl/produkt/noz-kuchenny-suncraft-senzo-universal-slicer-240-mm-ft-05 i możliwe, że szefa kuchni https://suncraft.com.pl/produkt/noz-kuchenny-suncraft-senzo-universal-gyuto-180-mm-ft-02
-
sam jej widok wzbudza szacunek. Z ciekawości chciałem zerknąć na nią, ale u nas nic się nie pokazuje w googlach po wpisaniu w wyszukiwarkę. Pewnie droga jak diabli. Przeglądałem ofertę Caso. Przy listwowych nie podają ani podciśnienia, ani wydajności w litrach na minutę. Póki co Profi Cook działa, a jak padnie to będę myślał. Wyposażony jesteś w pakowarki lepiej jak MediaMarkt
-
-
nigdy nie miałem w ręku, ale poniekąd noże typu Yanagiba, ze szlifem jednostronnym idealnie się ponoć nadają nie tylko do krojenia filetów ryb na cieniutkie plasterki, ale również i wędlin.
-
daleki jestem do wyrzucania. Zanim wyrzucę szukam zawsze innych opcji i tak moja pralka ma 22 lata, zmywarka co najmniej 15. Miesiąc czekałem na nówka sztukę, wiązek elektryczną. Znajomy kupił w tym czasie nową zmywarkę, nawet nie szukając przyczyny.
-
wydaje mi się, że ten https://centrumnozy.pl/pl/p/Suncraft-SENZO-UNIVERSAL-noz-Slicer-240-mm-FT-05/2207nożyk w domowej kuchni byłby aż nadto dobry. Ale to tylko takie moje przemyślenia. Tak, czy siak jest na mojej liście. Cena jest do przyjęcia. No i trochę trąci myszką rękojeść z tworzywa sztucznego w nożu za ponad 8 setek, czy Micarty w nożach za półtora kafla i więcej. Takie materiały stosuje się w tanich nożach.
-
Wiem, kochani moi. Używam od lat tych samych rękawów. No i mam jeszcze worki oryginalne, z Profi Cook. To samo. Jak odczekam, wszystko jest ok i worek, który wcześniej nie był zassany już jest zassany i zgrzany. Tak jak a już z 5 latek jak nic, więc mimo wszystko uważam, że jest super
-
No przecież, że jej nie wyrzucę. Chodzi już kilka ładnych lat, a że trochę spowolniła, to i ja spowolnię. Działa kilka lat całkowicie bezproblemowo i na moje potrzeby wystarczająco. Nie oczekiwałem cudów. Zapytałem bo, że być może ktoś miał taki przypadek i wie, jaki podzespół szwankuje i czy można go wymienić. Np. kondensatory wysychają i z czasem tracą swoje właściwości, a z nimi urządzenie ( słynne kondensatory w telewizorach Samsunga . Wymienia się i urządzenia działa jak powinno. W niej coś zaszwankowało, jakiś podzespół i urządzenie "głupieje" w związku z temperaturą, jak podpowiada kotunia ale pojęcia nie wiem co i pewnie nikt na to nie odpowie, ponieważ brak jest serwisu.Ale jak długo chodzi, to będę ją eksploatował, tylko jak to kolega kotunia napisał, wolniej.
-
czyli coś tam szwankuje. Zwolnienie tempa pracy działa, jak już wcześniej pisałem. Przeważnie jak się zagrzała zbyt mocno, to nie sklejała. Mrugała dioda i trzeba było poczekać. Na przykład jak wcześniej zgrzewałem worek z rękawa, a zaraz chciałem zgrzać drugi.
-
wypiąłem wężyk od pompki, dmuchnąłem, powietrze wyszło rurką po drugiej stronie. Zatkałem otwór rurki -dmuchnąłem. Nie słychać było ucieczki powietrza, a powietrze rzecz jasna nie poszło. Powinienem o tym napisać wczoraj. byłoby nieuczciwe, gdybym napisał, no problem, zaraz to sprawdzę. Nie mam pojęcia który to jest czujnik, jakie powinien mieć parametry i czy jest możliwość cokolwiek zrobić. Np, wymienić na nowy. Nie odkręcałem celowo płyty z elektronika, ponieważ to już nie moja bajka. Owszem, jakby ktoś mi palcem pokazał -wy lutuj ten element i wlutuj nowy, to tyle bym zrobił, ale zdiagnozować, który element jest do bani, to już za wysokie progi. Jam jest górnik, nie elektronik czy automatyk. Proste układy elektryczne ogarniam, mechanikę samochodową, motocyklową również, ale hobbystycznie, a elektronika - czarna dziura. Nawet z hydrauliką siłową sobie radzą na takim poziomie, że zaprojektowałem od podstaw i zbudowałem łuparkę do drewna o nacisku 10T, ale tam nie ma elektroniki No nie da się ogarnąć wszystkiego. Trójnik, wężyk to bym wymienił, pewnie również taki wakuostat też, ale musiałby mi ktoś powiedzieć -to jest to, wymień.
-
No nic, rozebrałem, zerknąłem do środka i nic szczególnego nie zobaczyłem. w zaznaczonych miejscach jest coś w rodzaju potencjometru. Przychodzi do niego wężyk i wychodzi. Przekręciłem, żadnej widocznej zmiany. Ustawiłem tak jak było, skręciłem. Przeprowadziłem próbę. Dwa pakowania pod rząd jest OK. Jak będzie dalej, jak przyjdzie zapakować kilkanaście batonów ? nie mam pojęcia. Serwisu raczej nie ma żadnego. Urządzenie działa w automacie, więc musi być jakiś czujnik, który informuje grzałkę, że czas się włączyć, tylko robi to za wcześnie (czasami). Ja tego nie rozszyfruję na bank.
-
Masz rację Wróbelku. Poproszę moderatora o przeniesienie dyskusji do działu termometry, albo do kosza. Wszystko juz zostało napisane.
-
to znaczy, że pokazuje inną temperaturę, bo nie za bardzo rozumiem. Ma mierzyć i pokazywać temperaturę. To jeden kotłowy jest dobry, a drugi już nie ? Mam na myśli tylko zastosowanie. ale to jest również kotłowy ? Jego działanie jest identyczne - wskazuje temperaturę. Jedynie różni się zasadą działania oraz ........ to jest jakaś specjalna technika użytkowania termometrów szpilkowych Browina i jemu podobnych? nie wystarczy wbić do środka wędzonki lub parzonego w szybkowarze mięsa ? Tak, żeby było w środku, gdzie temperatura jest najniższa, no bo żeby wodę zmierzyć to wystarczy te 3 cm zanurzyć, gdyż najczęściej w tej okolicy znajduje się czujnik tylko nadal nie wiem co ma wspólnego nieszczelność i parowanie tego termometru i rozjechane wskazaniami temperatury z techniką użytkowania. Ten elektroniczny też jest szpilkowy i używam go z powodzeniem w tych samych warunkach. proszę Cię, co ty za bajki opowiadasz. Po pierwsze to kalibracje powinien przeprowadzić producent, i zaplombować. Ma zakres do 250, to ma być dokładny w zakresie do 250 st.C, a jak do 120 st. C to ma wskazywać na całym zakresie do 120 st. C z dokładnością jaką określił producent o ile producent ją określił. a po drugie jak się rozjeżdża o 10 st, to już tylko na śmietnik się nadaje. Termometr musi się mieścić w całej skali pomiarowej w tolerancji błędu. DT-34 pokaże 56,02, a mój niech pokaże 55 i będę happy, ponieważ jego dokładność wynosi 2 st.C Ten alkoholowy też chcesz kalibrować, czy ufasz, że producent zrobił dobra robotę i idealnie wyskalował podziałkę ? ( w pracy mieliśmy termometry o bardzo małym zakresie pomiarowym, z dokładnością do 0,1 st. C rtęciowe, służyły do pomiaru temperatury powietrza i musieliśmy im zaufać, był bardzo długi i wolny. Elektroniczne się nie liczyły). I przy okazji, 75 st.C to za niska temperatura. W naszym hobby używamy czasami drobiu, a jak zechcę zmierzyć temperaturę oleju na patelni ? A tak na marginesie, to ten kotłowy po wyczyszczeniu wskazuje prawidłowo, jak już wspomniałem wraz z dwoma elektronicznymi, a ten szrot nie, więc to jest na 100% moja wina, bo go nie umiem obsługiwać. od 100 st.C do 50 st. wszystkie trzy, a w zasadzie 4, bo ten bezprzewodowy ma dwie sondy i dwa pomiary, zgodnie pokazywały jednakową w miarę temperaturę a ten jeden jakoś mocno inaczej. Trudno, biorę to na klatę. O dziwo, ten szpilkowy, elektroniczny nie zaparował i ten kotłowy również nie. Wygląda na to, że nie tylko ja, ale i Zbój Madej również nie potrafi obsługiwać termometru, bo jego również jest tak zaparowany, że nie widać na zdjęciu jaka jest temperatura. Przypadek ? Czy ten typ tak ma ? jasne, że tak. Jak ze wszystkim. Wszystko zależy od komponentów i tego czego oczekujesz po urządzeniu. Dobrej jakości urządzenie pomiarowe musi być zbudowane z dobrej jakości komponentów. Mam multimetr, który również dokonuje pomiaru temperatury. Jeszcze nigdy nie używałem w tym celu. Miernik jest w miarę dobrej klasy na potrzeby domowe. Ma zakres pomiarowy -20-400 z dokładnością plus minus 1% i 400-1000 st.C z dokładności plus minus 1,5%. A chciałem się tylko zapytać, czy też mieliście podobny problem z termometrem bimetalicznym. P.S. Dlaczego Twój termometr kotłowy jest lepszy od mojego kotłowego - ja wiem i potwierdzam, że jest lepszy. pomijając cenę uważam, nie jest mniepotrzebny tak dokładny termometr do moich zastosowań. Natomiast z elektronicznymi nie miałem jeszcze problemu. Są przede wszystkim wygodne, ale na stałe nie wstawię do wędzarni, bo się zniszczy. Wstawiam tylko na czas wędzenia, tylko sonda w komorze, nadajnik na zewnątrz, odbiornik w domu.
-
tak mi się rzuciło w oczy przeglądając forum, że nie tylko ja miałem problem z termometrem a'la Browin
-
bo to jest świetny termometr. Już dawno tu na forum o nim czytałem. Można spokojnie rzec, że wzorcowy. Ale czy do wędzenia lub parzenia potrzebna jest aż taka dokładność ? Fajnie jest mieć taki, nie powiem, że nie.Z ciekawości bym sprawdził dokładność mojego bezprzewodowego, ale nie mam czym, no chyba że temperatura wrzenia wody, ale musiałbym znać ciśnienie atmosferyczne co do hPa w danej chwili teraz powinna mieć ok 101 st., bo ciśnienie jest prawie 1040 hPa. zerknij na chińczyka z 4 sondami https://allegro.pl/oferta/termometr-do-zywnosci-thermopro-tp-25-bluetooth-11644053311 lub dwiema https://allegro.pl/oferta/termometr-bluetooth-z-2-sondami-thermopro-tp-920-11758168542 masz czym sprawdzić. Nie przypasuje ci, to odeślesz.