ReniaS

Zapach korzennych pierników to aromat Świąt..... Pierniki 1kg mąki 1,5 szkl.cukru 1 kostka masła lub palmy 0,5 kostki smalcu 1 łyżka amoniaku (rozpuścić w niewielkiej ilości wody) 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 łyżki miodu 4 całe jajka 3 łyżki kakao 2 paczki przyprawy do piernika 3 łyżeczki kawy Wykonanie: W garnku karmelizujemy 0,5 szklanki cukru i zalewamy to 0,5 szkl. zaparzonej kawy. Do gorącego płynu dokładamy tłuszcz i miód. Ubijamy jaja + 1 szklanka cukru - do uzyskania puszystej masy. Jajka dodajemy do mąki wymieszanej z pozostałymi sypkimi składnikami – mieszamy. Na koniec dodajemy rozpuszczony karmel z masłem z miodem. Dobrze wyrabiamy ciasto (ja robię robotem prawie do końca) i odstawiamy do lodówki na ok. 1 godzinę. Pieczemy na blasze posypanej tylko mąką ok. 8-10 minut ( 8 minut są mięciutkie). Ciasto jest dość luźne i takie ma być (nie podsypujemy zbytnio) Bialutka glazura -ubijam 1 białko i do tego cukier puder ( ok. 1 szkl.)

Bułeczki pierwsza klasa Mniam....

Andrzej Bagno, AndrzejK -wszystkiego najlepszego

Pięknie wypieczony ten chlebek, apetycznie wygląda Można prosić o przepis...

Woytas, to nie był ten przepis, piekłam z innego. Poprostu nie zwróciłam uwagi na dyńkę

Ale wodnita wpłynie na konsystencje ciasta...nie wiem co to za dynia - ale tak wyszedł mi zakalec Hokkaido smakiem pasuje do mięs, to jaką wziąć do wypieków?

Alinko, bardzo apetyczny wygląd! Pyszności

A ja tu zamawiam https://molety.pl/

To jakiś expres Przesyłka z fajną, nieuszkodzoną zawartością dotarła - zapakowana profesjonalnie Dziękuję raz jeszcze! na pewno się przyda!

Z zakłopotaniem czytam...i nie wiem co powiedzieć... Dostałam info, że garneczek już do mnie jedzie, ale nie jestem pewna czy ten post o mnie.... Jak widać - każdego dnia może spotkać nas jakieś szczęście !!!! Waldku serdecznie dziękuję - to miła niespodzianka /tu cytuję słowa Anuś/ Billu72- na pewno dam znać, gdy tylko odbiorę przesyłkę

No no - coraz wyższe progi Wcześniej robiłam w szynkowarze Ten wyrób wyszedł delikatny i soczysty, smaczny [Dodano: 15 lis 2020 - 21:19] Szkoła mojej Siostry! [Dodano: 15 lis 2020 - 21:20] Mirku dziękuję

Filet z indyka -mięso peklowane na mokro 7 dni. Po tym czasie zawinięte w folię celulozową ściśle i zapakowane do siatki. Wędzone do koloru w temp 50-55 stopni, następnie parzone w wodzie o temp 80-82 stopnie do uzyskania temp w środku 72 stopnie.

Paweł wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka

Pięknie, będziesz mnie uczyć...... Dzięki Piotruś, to chyba nie jest dobry pomysł No może-....jeśli to będą np. równania matematyczne [Dodano: 10 lis 2020 - 19:49] Dziękuję Też mi się haki nie podobają, na następne wędzenie będę lepiej przygotowana

[Dodano: 09 lis 2020 - 18:38] Dziękuję A to próba własnych sił i umiejętności.....trochę taka samowolka

A bo to - wędzarynka spółdzielcza , ale wyrób i wędzenie pierwszy raz samodzielnie Dokładnie tak , wędzarnia nie jest dziewicza

Dziękuję

No, te same geny i jaka szkoła Terminowanie teraz daje rezultaty Brawo Reniu, bardzo ładne wędzenie Aniu, dziękuję, miło usłyszeć pochwałę od takiego Autorytetu [Dodano: 08 lis 2020 - 08:52] Dziękuję

Brałam lekcje pod okiem takiego Belfra....raczej Belferki-Dziękuję , która zawsze potrafi zmotywować, więc nauka widocznie nie poszła w las

Dziękuję Waldku za miłe słowa. Oj ta kiełbaska - zbyt chuda i troszkę za drobno zmielona- ale dysponowałam tylko takimi sitkami więc niczego innego nie mogłam się spodziewać - nie mam takiego sprzętu jak Siostra . Ale...człowiek na błędach się uczy.

Dziś "próba ognia"- moje pierwsze wędzonki

Rogaliki...tak, żeby przywołać miłe wspomnienia.....

Zapraszam na degustację , mam nadzieję, że zdałam egzamin. .....musimy, w mojej lodówce też światło Otóż to nic dodać nic ująć. Więc pięknie dziękuję