Beaty kącik grilowo-wędzarniczy i inne wyroby z kuchni i ogródka

[beatag]

No, koniecznie chciała być uwieczniona na tym forum.

[beatag]

Z duszą na ramieniu podjęłam się upieczenia chlebka tostowego.

Oczywiście -nie byłabym sobą gdybym czegoś nie zrobiła po swojemu.i teraz z niepokojem zaglądam do piekarnika -z wyglądu odpukać ładniusi ,tylko boję się o smak ,bo do ciasta dodałam olej kokosowy...

Ciasto wyrabiałam  w malakserze [nigdy wcześniej tak nie robiłam] i ciasto wyszło rzadkie ,chociaż nie wiem jaka powinna być prawidłowa jego konsystencja .Czekam....

Edytowane 26 Lutego 2016 przez beatag

[andym]

Nie powinnaś go widzieć , używa się zamkniętych forem, ciekaw jestem jak to robisz w warunkach domowych ?

Trzymam kciuki i pozdrawiam.

[beatag]

No i efekt finalny.

[andym]

Super :clap:, nie przetrzymany ? Taki chciałaś mieć, nie jaśniejszy ?

Gratuluję.

Edytowane 26 Lutego 2016 przez andym

[beatag]

Ja jeszcze nie klaskam ,jak rozkroję i spróbuję to powiem Wam ,czy warto go powtórzyć.

[beatag]

I już po przekrojeniu

Edytowane 26 Lutego 2016 przez beatag

[andym]

Struktura miękiszu nieco odbiega od wzorca, ale jeśli dla Ciebie jest ok, to dobrze. Bo to przecież Twój, własnoręczny.. 

Pozdrawiam.

[pis67]

Może nie na tym forum ,chociaż to płyn do mycia naczyń [w każdej kuchni się przyda] Robię go ze skórek cytryn ,pomarańczy,czy grejpfrutów.

Czy to TY robisz? Na focie widzę inne dłonie....

 

No i efekt finalny.

Z lekkim glanzem...

 

I już po przekrojeniu

Poprawnie... Mięsożercy widok nie rusza....

[beatag]

Płyn do naczyń robię ja -pachnie fajnie pomarańczami lub cytrynowo [jeśli ze skórek cytryn],a ten mały szkrabik pomaga mi w napełnianiu butelek.

Co do tego glancu ,to sama się dziwię -bo po " spsikaniu"go wodą i "spsikaniu" piekarnika odrazu się zaczął błyszczeć.[co prawda to pieczywo pszenne] Muszę sobie  dopracować recepturę ,temp. i czas pieczenia i powinno być dobrze.

Intryguję mnie tylko,czy dobrze zrobiłam traktując to ciasto malakserem [czy to nie za szybkie obroty?].Do tej pory wszystkie moje chleby wyrabiałam ręcznie.Ciasto z misy po 40 min jeszcze raz  "przemalaksowałam" w celu odgazowania i  odrazu do foremki.

[pis67]

Intryguję mnie tylko,czy dobrze zrobiłam traktując to ciasto malakserem [czy to nie za szybkie obroty?].Do tej pory wszystkie moje chleby wyrabiałam ręcznie.Ciasto z misy po 40 min jeszcze raz "przemalaksowałam" w celu odgazowania i odrazu do foremki.

Chleb - jestem na etapie przyswajania teorii... kiedyś upiekę, kiedyś.....

[beatag]

Zebyś potem nie przepadł....

Tak naprawdę to jest b. proste i rzadko nie wychodzi.Zacznij od najprostszego chlebka na drożdzach [wychodzi równie smaczny jak na zakwasie]gdzieś tu podawałam taki prosty przepis [z dodatkiem łyżki octu winnego imitując zakwas]

[pis67]

Zacznij od najprostszego chlebka na drożdzach [wychodzi równie smaczny jak na zakwasie]gdzieś tu podawałam taki prosty przepis [z dodatkiem łyżki octu winnego imitując zakwas]

Przepadłem już... na wiele sposobów... Mam dostęp do zakwasu, do mąki wszelakiej z młyna na rzece... ale pieca nie mam chlebowego jeszcze.....

[miro]

Trochę piekę [chleby różne ],i  robie serki -tez różne [najczęśćiej twarogowe i a'la korycińskie [ masła nie kupuję -robię mikserkiem w ;try miga '.Robię winka ,piwa i nalewki .no i różne owoce i warzywa zamykam w słoiczkach .

Zobaczyłem fotki spiżarki i mi dech zaparło......

Edytowane 26 Lutego 2016 przez miro

[beatag]

Hmm...to pozostał ci tylko sklepowy gniot...albo ...zwykły piekarnik...

 

Miro-od tej częsci procentowej Ci ten dech zaparło ? - a tak sobie trochę eksperymentuje...[dziś degustacja orzechów po krzyżacku]

Edytowane 26 Lutego 2016 przez beatag

[beatag]

Sorki ,ze tu sobie wkleję ten przepis[potem trudno znaleźć] ,ale skoro Kolega zachwala to jutro go wypróbuję i porównam ze swoimi

 

Przepis na 12 bułek:

600 g mąki tortowej (typ 450)

350 ml mleka

2 płaskie łyżeczki drożdży instant (lub około 20 g świeżych)

75 g cukru

1 łyżeczka soli

2 łyżki roztopionego masła

jajko

 

 

 

Wszystkie składniki za wyjątkiem jajka łączymy ze sobą i wyrabiamy gładkie ciasto (około 10 minut robotem kuchennym lub c najmniej 15 minut ręcznie). Następnie zostawiamy ciasto do wyrośnięcia pod przykryciem na 1 godzinę. Po tym czacie dzielimy ciasto na 12 części i formujemy okrągłe bułki. Ponownie pozostawiamy na 1 godzinę pod przykryciem do wyrośnięcia. Po drugim rośnięciu nacinamy na grzbiecie każdą bułkę w dwóch miejscach i smarujemy rozbełtanym w miseczce jajkiem.

 

I pieczemy około 20 minut w 180 stopniach (do zrumienienia się)

 

 

 

Mam tu jeszcze fajny przepis od Elektry na bułeczki do hamburgerów.Robiłam je już i wyszły swietne .Polecam

Przepis jest na 8-9-bułeczek

150 g mąki +30g mleka podgrzewam ,aż się zrobi budyń

dodaje

100g mleka i schładzam do temp.35 stopni

Dodaje do tego 10g drożdzy

Do 250 g mąki [wysokoglutenowej-najlepiej manitoba,ale moze być jakaś tortowa pomieszana z krupczatką]+20g cukru + 5g soli  dodaję tamten rozczyn i mieszam ,czy wyrabiam ok. 5min.Odstawiam na 10-15 min i powtórnie wyrabiam dodając 25 g masła Wyrabiam na gładkie ciasto[ok 10-15 min]

Dzielę ciasto na 8-9 kawałków[ok 65g] i formuję bułeczkiok 6-7 cm [spłaszczam].Odstawiam do wyrosnięcia [ok.2-2,godz] Piekę w temp. 175 stopni ok 8-10 min.Przekładam na kratkę i przykrywam sciereczką

Gotowe.

 

 

Jeżeli ktoś z Was ma ochotę na chlebek tostowy to piekłam go uzywając

400 g mąki[tortowej]

200g wody ciepłej

3-4 Łyzki kefiru

1 łyzka miodu[zamiennie mozna 1-1,5 ł cukru]

1 łyzeczka soli

50 g oliwy [moze być masło -ja użyłam 3łyzki rozpuszczonego oleju kokosowego]

20 g drożdży

Całość po wyrobieniu odstawiłam na 30 min ,powtórnie odgazowałam ,włożyłam do foremki[26x11] Po wyrosnięciu piekłam ok 30 min w temp. 200 stopni pierwsze 10 min potem w 180 20 min. Przed włozeniem chleba spryskałam dobrze piekarnik i chlebek. Czynność powtórzyłam po 10 min.

Wyszedł całkiem fajny puszysty chlebek [chyba ma ciut za duże dziurki ,ale chyba u mnie za długo wyrastał]-w przepisie podałam ile powinien ,a ja go przetrzymałam ,bo wyrastał w dłuższej keksówce i chciałam,żeby była pełna]

Edytowane 27 Lutego 2016 przez beatag

[miro]

 

 

Miro-od tej częsci procentowej Ci ten dech zaparło ?

Od całokształtu tego co robisz....     

[beatag]

No tak się złożyło,ze mój mąż nawet wodę na herbatę by przypalił więc kuchnię przejęłam ja.,łącznie z grilowaniem i wędzeniem ,ale naszą "grilownie "z wędzarką  budował on z Waszą i moją pomocą. , Z % wyszło tak jakoś dobrowolnie przymusowo-zakupiona jako smaczna odmiana winogrona Arkadia na jesień okazała się być różową labruską no i trzeba było dwa wiadra jakoś zagospodarować .Padło na wino-,ale jak weszłam na forum winiarskie to przepadłam- poszły w ruch przy okazji wszelakiej maśći nalewki   Od win był tylko krok do produkcji piwa a pokrewne forum piwowarskie to temat rzeka...i znowu wsiąkłam ,ale moje chłopaki zadowolone-mąż nawet mi zrobił wężownice do schładzania brzeczki.

Żeby nie było,że wszystko ja , to mój men jest od wszystkich remontów i prac podwórkowo-garażowych-nie da żadnemu fachowcowi zarobić.

[BazylWidzew]

 

 

to mój men jest od wszystkich remontów i prac podwórkowo-garażowych-nie da żadnemu fachowcowi zarobić.

 

To tak samo jak ja, cały dom postawiłem z Ojcem

[beatag]

Ponieważ sezon pomidorowy się zaczął jak co roku tak i w tym będe robić taki sos paprykowo-pomidorowy.

Wykorzystuję go do :

Zupy pomidorowej

fasolki po bretońsku

nadzienia i sosu do gołąbków

ryby po grecku

do spaghetti itp

Zainteresowanym podaję przepis

3kg pomidorów

1kg papryka

1kg cebula

Pokroić w kostke Dusić oddzielnie na oleju[oliwie]-1/2-1 szklanka

Połączyć składniki dodając czosnek[główka ]i zioła po jednej łyżeczce-bazylia,oregano,zioła prowansalskie.

dusić jeszcze 30 min do odparowania wody.Przełożyć do słoików i pasteryzować 10-15 min

Naprawdę polecam spróbować

[Ela K.]

 

 

Naprawdę polecam spróbować

Zapisuję Brzmi pysznie

[beatag]

Dziś na podwieczorek naleciało mnie na chaczapuri

[beatag]

Dziś na podwieczorek naleciało mnie na chaczapuri

[beatag]

Kochani -z racji zbliżajacych się świąt chciałabym podzielić się z Wami kilkoma wypróbowanymi przepisami  na ciasta .

Makowiec - na drożdzowym cieście każdy zna i robi .Ja często robię

Makowiec na ucieranym cieście.Ciasto się cięzko rozprowadza po foremce ,ale ja łyżkę maczam w oleju i rozprowadzam po foremce -nie musi być na gładko [tam gdzie będzie wklęsłe ,bedzie więcej maku.

Przepis

Ciasto-

25 dag masła

25 dag mąki

25 dag cukru

5 dag mąki ziemniaczanej

5 jaj

2 łyż proszku do pieczenia

Mak

50 dag maku

25 dag cukru

2 jajka

1 dag drożdży

bakalie

olejek migdałowy

Masło utrzeć z cukrem.Wciąż ucierając dodawać żółtka  i mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia,a pod koniec pianę z białek.

Do maku po przepuszczeniu przez maszynkę dodać cukier,żółtka rozkruszone drożdze ,olejek i pianę z białek oraz bakalie.

Do wysypanej blaszki bułką tartą wyłożyć większa część ciasta ,na nią masę makową i nawierzch rozprowadzić reszte ciasta. Piec ok 45 min

Można na wierzch polać rozpuszczona czekoladą.

 

Robię też fajne Raffaello

Biszkopt z 5 jaj

Masa z karpatki [do proszku dodaję żółtko ,a do mleka 10dag masła]

Wiórki-1/2 kostki masła[margaryny] rozpuścić . Dodać 6 łyzeczek cukru pudru,wymieszać ,dodawać 20 dag wiórek kokosowych i mieszając lekko zrumienić Zestawić lekko zrumienione .Ostudzone wyłozyć na masie karpatkowej

[beatag]

A ja jutro się szykuję do zakupu mięska na białą kiełbasę

Ustaliłam sobie takie proporcje:

25% szynki

25% łopatki+karkówki

25 % podgardla

25 % pręgi wołowej  lub golonki wieprzowej-nie wiem które mięso wybrać ?

Chyba część uwędze z mniejszą ilością majeranku i zobaczę co wyjdzie...oczywiście z dodatkiem peklosoli.

Czy to dobry skład??