Magdaleny kucharzenie

[Gość magdajack]

zebym to ja ogrodek miala a ja cholera na 2 pietrze i jeszcze z jednej strony ulica a z drugiej chodnik a dopiero trawnik ..ale latem to ja wedze na podworku na trawniku ale zima to D*** blada za zimno zeby tyle godzin na dworzu siedziec

a ja sobie postawie wędzarkę frontem do drzwi balkonowych cobym termometr dobrze widziała, postawie fotel w salonie, zaparzę herbatę i będę książkę czytała ( to jest wersja optymistyczna) Realistyczna to taka ze wszystko pójdzie nie tak i będę rzucała kwiatkami na lewo i prawo w międzyczasie plącząc i obwiniając o wszystko męża

[tusiaczek]

 

 

będę rzucała kwiatkami na lewo i prawo w międzyczasie plącząc i obwiniając o wszystko męża

Ciocia samo zło  Pamiętaj - zawsze winne są dwie strony... Żona i teściowa      

[Gość magdajack]

 

będę rzucała kwiatkami na lewo i prawo w międzyczasie plącząc i obwiniając o wszystko męża

Ciocia samo zło  Pamiętaj - zawsze winne są dwie strony... Żona i teściowa      

 

A że z nami mieszka moja mama to wszystko jasne     

[osid]

 

jak mi kupa wyjdzie to nawet ładne zdjęcie nie pomoże :P

z dobrymi duszyczkami z tego forum... nie ma takiej opcji !!

 

ja juz 3 razy kiełbase maszynka robiłam i 3 razy mnie szlad trafił a 4 raz jak pomyslałam o kolejnym :P

maszynką Zelmerkiem ja robiłem 2x, pierwszy i ostatni, potem dostałem chińczyka, i nadal szlag mnie trafiał, tylko taki mniejszy, aż do czasu jak LP kupiła mi Royal-ka, i teraz to poezja sama i przyjemność z kręcenia kiełbachy.

 

@osid, gdzies Ty byl 22 lata temu jak ja slub bralam ..ja bym Cie w kuchni na caly dzien wpuscila ,nawet nie musialaby tam zagladac

22 lata temu to w podstawówce byłem    bodajże 6 klasa, nooo i pierwszy „poważniejszy” związek z koleżanką    haha, a poza tym przejadło by ci się, tak jak mojej LP, a 22 lata temu gotujący facet był nie do pomyślenia, co innego teraz, poza tym robię sporo bałaganu i brudzę sporo rzeczy w kuchni, a zmywać to wręcz nienawidzę !!

[electra]

@osid,ojoj no toc ciutke przy mlody , to poprostu ja sie za wczesnie urodzilam  brudzic mozesz ,moj TZ nic nie robi a kuchnia po kanapkach do pracy wyglada jak po spaleniu ,moge zmywac bo i tak musze   

Edytowane 3 Grudnia 2014 przez electra

[paweljack]

22 lata temu gotujący facet był nie do pomyślenia

Tu bym polemizował http://emotikona.pl/emotikony/pic/2gwizd.gif

[osid]

 

 

Tu bym polemizował

oczywiście, były wyjątki, ale ogólnie więcej było kobiet w kuchni niż mężczyzn,pisząc to zdanie miałem na myśli domowe zacisze u przeciętnego zjadacza chlebka, moich wspomnieniach, i o środowisku w jakim ja się wychowywałem, to babcia/mama przygotowywała zawsze posiłki, ale być może u ciebie w domu było inaczej  

[electra]

Bo kobiety chyba glupie byly!lacznie ze mna!..tylko ze ja majac 17 lat to prawie wode przypalalam

no ale zostalam puszczona na gleboka wode..po miesiacu juz nawet sama co ugotowalam to jadlam

[paweljack]

 to babcia/mama przygotowywała zawsze posiłki, 

Masz rację, u mnie była prababcia, babcia i na niej się skończyło. Gotował tata i od dziecka zabierał mnie do kuchni, każąc mi się uczyć, bo nie wiadomo kto może mi się w życiu trafić. 

[DZIADEK MACIEK]

 wode przypalalam

 

Mój teść nadal tak ma, jedyne co potrafi to cyt :Basiu, woda się gotuje".

[paweljack]

 A jak Ty nie zapraszasz to na pewno nie odzwiedzę 

To pomówienie. 

[Gość magdajack]

Ciasto "Fale Dunaju"

 

 

 

Ciasto:

kostka masła roślinnego

6 jajek

2 szklanki mąki pszennej

1 szklanka cukru pudru

1 opakowanie cukru waniliowego

olejek rumowy

2 łyżki kakao

2 łyżeczki proszku do pieczenia

maliny (lub inne owoce, np. z kompotu)

 

Krem:

budyń waniliowy

kostka margaryny

1 opakowanie cukru waniliowego

 

Polewa:

pół kostki margaryny

1 szklanka cukru pudru

2 łyżki kakao

2 łyżki wody

 

Najpierw ciasto: margarynę ucieramy w mikserze z cukrem pudrem. Wciąż mieszając dodajemy po jednym żółtku. Następnie, wciąż miksując, dodajemy mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym. Potem olejek rumowy. A za nim ubitą na sztywno pianę z białek.

Ciasto dzielimy na dwie części. Jedną część wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Do drugiej części dodajemy kakao i 2 łyżki wody. Mieszamy i również wykładamy na blachę, na jasną warstwę ciasta. Na górze dość gęsto układamy owoce. Jak nie mamy świeżych to równie dobrze mogą być owoce np. z kompotu. Pieczemy 45 minut w 180 stopniach.

 

Krem: przygotowujemy budyń i czekamy aż przestygnie. W misie miksera ucieramy margarynę z cukrem waniliowym i stopniowo dodajemy do niej przestudzony budyń.

Gdy ciasto ostygnie nakładamy na nie krem.

 

Polewa: polewę przygotowujemy rozpuszczając w garnku jej składniki. Gdy przestygnie oblewamy nią ciasto.

 

Chłodzimy kilka godzin w lodówce.

 

A i takie pyszne ciasteczka na szybko ostatnio robiłam:

 

 

[Biotit]

Po co się trujesz margaryną ? 

[Gość magdajack]

Po co się trujesz margaryną ? 

Może od jednej kostki nie umrę

[Biotit]

Zmień na masło i żyj zdrowo.

[eli55]

marderm pyszne to ciasto     , moze zrobie na niedziele

[tusiaczek]

No my już od jakiegoś czasu nie tykamy margaryny. Posłuchaj rady młodej lekarki 

[Gość magdajack]

Zmień na masło i żyj zdrowo.

 

Żyje zdrowo

marderm pyszne to ciasto     , moze zrobie na niedziele

A ciasto pyyszne i może długo stać w lodówce, ale to raczej mu nie grozi

No my już od jakiegoś czasu nie tykamy margaryny. Posłuchaj rady młodej lekarki 

Wiem wiem, raz człowiek zgrzeszył a tu taka afera :P

[tusiaczek]

 

 

Wiem wiem, raz człowiek zgrzeszył a tu taka afera :P

No nie wiem... Ty mnie nie wyglądasz na taką co to raz ...    

[Gość magdajack]

 

Wiem wiem, raz człowiek zgrzeszył a tu taka afera :P

No nie wiem... Ty mnie nie wyglądasz na taką co to raz ...    

 

eee?

[paweljack]

 

 

Wiem wiem, raz człowiek zgrzeszył a tu taka afera :P

No nie wiem... Ty mnie nie wyglądasz na taką co to raz ...    

 

eee?

 

Kombinuj Pan jak wybrnąć, kombinuj.     

[Gość magdajack]

 

 

Wiem wiem, raz człowiek zgrzeszył a tu taka afera :P

No nie wiem... Ty mnie nie wyglądasz na taką co to raz ...    

 

eee?

 

Kombinuj Pan jak wybrnąć, kombinuj.     

 

Zdaje mi się, że Tusiaczek chyba wie coś o czym ja nie wiem 

Edytowane 5 Grudnia 2014 przez marderm

[tusiaczek]

Wiem, ale nie powiem   

Edytowane 5 Grudnia 2014 przez tusiaczek

[ANNAM]

Magda, to ja tez rzuce przyslowowym kamieniem   Kiedys Kruszynka dal na forum ciekawostke , to ta ciekawostka 

http://pokazywarka.pl/margaryna/

[Biotit]

Magda

ja Ci tylko dobrze radzę, zastanów się, poczytaj i wyciągnij wnioski.