Skocz do zawartości

Gość ArkoGdynia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ArkoGdynia

Witajcie Bracia i Siostry....

Nadeszła chyba odpowiednia chwila aby zmienić miejsce prezentowania moich wyrobów, ponieważ jeszcze trochę to mnie "Mod-y" z tematu budowy i obsługi wyrzucą  

Tak więc poprosiłem Vtec-a o utworzenie mojego kącika abym mógł tutaj umieszczać moje wzloty i upadki oczywiście  :thumbsup:

 

Tak więc jako pierwsza i dumna zostanie zaprezentowane szerszemu gronu Produkcja Świąteczna 2014.....

całość asortymentu wyglądała następująco.....

 

post-65335-0-99646200-1418810654_thumb.jpg

 

a po kolei w skład Świątecznej produkcji udział brały od lewej....

 

Kiełbasa Polska częściowo według 16-stki plus gorczyca 1g/kg

 

post-65335-0-47120200-1418810833_thumb.jpg

 

 

Kiełbasa Jałowcowa ( a'la wiankowa - bo jelit wiankowych nie było  ;)  )

Przepis wg Vademecum z naszych zasobów... jałowca również dałem trochę mniej ( 1 g/kg) ze względu na LP.... ale owoc jałowca był świeży i bardzo aromatyczny....

 

post-65335-0-73779700-1418811077_thumb.jpg

 

Po wyjęciu z wędzarni wyglądały następująco....

Polska tutaj przy udziale rolady boczkowej ( Sous vide)

 

post-65335-0-72890600-1418811243_thumb.jpg

 

Oraz Jałowcowa przy akompaniamencie boczusia ( peklowanego z odwarem z przypraw wg Miro)

 

post-65335-0-64595800-1418811344_thumb.jpg

 

 

Kiełbaska Polska i jałowcowa po uwędzeniu była podpiekana w wędzarni i później wylądowała w "dojrzewalni" na 3 dni.....

 

post-65335-0-66368600-1418811162_thumb.jpg

 

Po suszeniu wyglądały tak...

 

post-65335-0-34759000-1418811416_thumb.jpg

 

O boczkach już wspomniałem..... 

 

W kawałku był peklowany według receptury wg Miro ( peklowanie wg Miro) z odwarem z przypraw ( kolędra, pieprz, czosnek, rozmaryn i kumin rzymski), podpiekany w wędzarni...

 

post-65335-0-19102000-1418811533_thumb.jpg

 

W przekroju oczywiście konsystencja ciągnista..... jeden mam zamiar jeszcze trochę sparzyć ( na życzenie ojca... taki na chlebek woli - a że mam je zavacowane to pójdzie w wodę w próżni.... ale to później )

 

drugi to rolada boczkowa ( peklowana i parzona Sous vide) według przepisu z forum ( ale za Chiny nie pamiętam wg kogo przepisu  :facepalm: )

Peklowany na sucho z czarnym pieprzem młotkowanym, majerankiem i "górą" czosnku....50g/kg!!)

 

post-65335-0-45923300-1418811834_thumb.jpg

 

Parzona w próżni i wędzona 

 

post-65335-0-72890600-1418811243_thumb.jpg

 

Następnie polędwice 

Zalewa klasyczna, tylko 3 sztuki zostawiłem z mizdrą dla testu

 

post-65335-0-31754600-1418811985_thumb.jpg

 

post-65335-0-26182400-1418812049_thumb.jpg

 

Niestety zdjęcia gotowych mam już tylko zapakowanych ale postaram się uzupełnić wpis o przekrój !

 

Następnie trzy szynki myszki.... również peklowane z przyprawami.....

 

post-65335-0-77520300-1418812174_thumb.jpg

 

Ale również popełniłem ten sam błąd ... brak zdjęć po wędzeniu  :(  odpakuję na święta i będą przekroje :)

 

kolejne były "balerony" czyli piękna karkówka mocno wiązana..... również peklowana w przyprawach....wg Mira...

 

post-65335-0-94720900-1418812408_thumb.jpg

 

Gotowiec "będzie później" podczas świątecznego obżarstwa.....

 

 

Całość asortymentu jaka była wędzona w dwóch partiach wyglądała następująco....

 

post-65335-0-71564600-1418812506_thumb.jpg

 

a efekt końcowy wyszedł jak na załączonym obrazku.....

 

post-65335-0-94196300-1418812577_thumb.jpg

 

Teraz na kijach w "dojrzewalni" wiszą drugi raz podwędzone i suszone kabanoski i myśliwska....

 

post-65335-0-41806200-1418812742_thumb.jpg

 

za 2-3 dni również pójdą w vac.... tylko gdzie ja je zmieszczę w tej lodówce...... :facepalm:

 

post-65335-0-36979100-1418812687_thumb.jpg

 

a w ten weekend szykuje mi się porządny wsad wędzarniczy w postaci Pstrągów i testowo karpia...... aż się boję tej ilości co mnie znowu czeka....

 

A bym zapomniał jeszcze o a'la parmeńskich polędwicach..... 2 sztuki jak na razie testowo w czerwonej i zielonej czubrycy ( na podbudowie przepisu ze strony głównej) wiszą już na 2 etapie, więc na święta będą jak znalazł :)

 

post-65335-0-69604900-1418813079_thumb.jpg post-65335-0-26880500-1418813094_thumb.jpg

 

post-65335-0-47595500-1418813109_thumb.jpgpost-65335-0-75333000-1418813123_thumb.jpg

 

 

 

Cóż moi mili.... tym sposobem otworzyłem swój kącik i nie będę dalej "zaśmiecał" tematów budowy moimi wyrobami więc teraz częściej będziemy się raczej tutaj spotykać lecz tematów związanych z budową oczywiście nie odpuszczam  :thumbsup:

 

Wszelkie jak zwykle konstruktywne komentarze jak najbardziej mile widziane......

 

Z Dymnym pozdrowieniem......

 

 

post-65335-0-86733000-1418812126_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 284
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Gość ArkoGdynia
jak będziesz go robił ? 

 

 

Będę go robił następująco... taki jest plan oczywiście....  :rolleyes:

1) karp w filetach (cały musiał by za długo siedzieć w wędzarni)

2) solanka 10% ( taką robię na pstrągi i jest OK) wraz z liściem laurowym, zielem i pieprzem..... ( ale nie z owaru ale na żywca do solanki dodane), solenie 12h ( lodówka) , ociekanie 3-4h temperatura pokojowa

3) obsuszanie w wędzarni temp ok 50-60 stopni ( duży przewiew - uchylone drzwi do komory) aż do "pergaminowej skórki"....

4) podpiekanie w wędzarni temp 110 stopni 20 minut...

5) obrócenie rybek brzuszkami na zewnątrz i ciepły dym 50-55 stopni aż do uzyskania pożądanego koloru.... ( 16 pstrągów takich 600-800 g/szt dochodziło do koloru tak 2,5-3 h)

6) ciepła konsumpcja  :w00t: a reszta do ochłodzenia i do lodówki na święta!

 

to tak w telegraficznym skrócie....

 

Z Dymnym pozdrowieniem..... 

Edytowane przez ArkoGdynia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to poszedłeś po bandzie :clap: dopiero co budował a już świniaki przerabia. Wszystko wygląda bardzo apetycznie. Widzę, że "suvid" Ci podeszło, pytanie czy rzeczywiście "parzysz w niskiej temp. czy tylko pakujesz w próżnie? Tak trzymaj. :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ArkoGdynia

 

 

pytanie czy rzeczywiście "parzysz w niskiej temp. czy tylko pakujesz w próżnie

 

"Oryginalnej" maszyny nie mam ale mój termometr z sondą jak na razie mnie nie zawiódł więc na razie gar i gaz musi wystarczyć :)

Ale już się kręcę wokoło znanego forumowiczom gara z Lidla.... :devil: 

Dziękować za miłe słowa .... a przerób coraz większy i większy :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ArkoGdynia

Witajcie Bis-y!!

 

Jak że był weekend to i trochę popracować trzeba było w dymie więc po kolei.....

 

Był czwartek jak pojechałem do zaprzyjaźnionej hodowli po przepiękne rybki.... 22kg pstrąga białego ( 32 szt) oraz 2 szt karpia ( 6,6 kg)  :facepalm:  z Karpiami to była trochę masakra ale o tym później....

Rybki oprawione i w standardową solankę 10%, z przyprawami ( liść laurowy, ziele angielskie i pieprz czarny jak również czosnek przecięty na pół wraz z łupinami). Rybki na noc do solanki i na balkon.

Następnego dnia rano rybki wyłowione z solanki, obmyte i na haki....

 

post-65335-0-33985800-1419251437_thumb.jpg

 

Następnie do piwnicy na kije celem ocieknięcia i rozwarcia brzuszków za pomocą wykałaczek. Po 2-3 godzinach powędrowały do nagrzanej wędzarni....

 

post-65335-0-10464000-1419251513_thumb.jpg

 

Dalej standardowo obsuszanie, podpiekanie, obracanie brzuszkami na zewnątrz.....

 

Efekt finałowy po 3h dymienia w 55 stopniach .... ( zdjęcie bardzo kiepsko wyszło :/)

 

post-65335-0-90036300-1419251566_thumb.jpg

 

Więc rybki szybko wychładzane na powietrzu oraz dodatkowo przy pomocy wentylatora bo już czekał VAC na nie 

 

Przy okazji jak oprawiałem rybki  to nauczyłem się nowej techniki ( dzięki Mamuśce :) ), która to nie powoduje efektu "pogryzionych przez pstrągi paluchów" !

Otóż skrzeli pozbywamy się w pierwszej kolejności zanim rozetniemy brzuch rybki. odchylamy płat skrzelowy rybki i podcinamy małym ostrym nożykiem górny i dolny przyczep skrzeli z jednej strony i następnie wyciągamy skrzela z jednej strony. Następnie obracamy rybkę i tak samo usuwamy skrzela z drugiej strony. Dopiero po tym zabiegu rozcinamy brzuch i czyścimy rybę. 

Wcześniej oprawiałem ryby pokazanym na filmiku ( gdzieś tutaj na forum wrzucony jest ten filmik ) jednak przy tej metodzie zawsze miałem przez pstrągi "pogryzione paluchy" bo wyciągając całe skrzela musiałem przytrzymać żuchwę.... ale ta nowa metoda tego nie wymaga i mam spokój.... a nawet jest lepiej bo nie trzeba przy większych sztukach ( 800g) się tak siłować z tymi skrzelami :thumbsup:

 

Dodatkowo przy oprawianiu rybek okazało się że mają bardzo dużo ikry.... wcześniej oddawałem ją mamuśce i ona sobie ją mroziła na "później" .... tym razem postanowiłem ją sam zagospodarować.....i wyszło mi coś takiego:

 

post-65335-0-52635900-1419252228_thumb.jpg

 

Przepis znalazłem tutaj: http://www.goniec.net/goniec/inne-dzialy/wedkarstwo/przepis-na-ikr%C4%99.html

Po długiej i uciążliwej pracy przy oczyszczaniu  "skein" moczeniu, solankowaniu, poodparzaniu, cedzeniu, przebieraniu wyszedł wyrób prima sort!!

Mamuśka w szoku, brat w szoku, żonka ....powiedziała że tego do ust nie weźmie....  :devil:

Ja od razu spróbowałem..... na grzaneczce czosnkowej jest wyśmienity!!Kiedyś miałem okazję spróbować oryginalnego kawioru i powiem szczerze że ten z pod mojej ręki niczemu nie uchodzi w stosunku do oryginału!!! Więc na wigilię podam nowe danie..... kawior na grzance czosnkowej.....  :)

Częściom słoiczków obdarowałem bliskie mi osoby wywołując w nich niemałe zdziwienie .....ot takie nowe co nieco na ząbek

 

A obiecałem tutaj jeszcze info o "karpio - wielorybach"...... cóż nie powiedziała mi Mamuśka jakie chce to wziąłem "średnie"!!

Reszta Karpiowej masakry wrzucona tutaj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4938-karp-wedzony/?p=392487

więc nie będę powielał ani kopiował bo i tak się znowu rozpisałem ! :rolleyes:

 

Następnie natchnęła mnie świąteczna aura w domu... zapach pieczonego piernika, kapusty i grzybów i postanowiłem sprawić mały podarunek moim najbliższym sąsiadom....

Powstał taki oto zestaw:

 

post-65335-0-62577400-1419253112_thumb.jpg

 

post-65335-0-23054200-1419253245_thumb.jpg

 

Zapakowałem to wszystko w ładną siatkę i poszedłem kolędować po sąsiadach.... miny sąsiadów nie do zapomnienia.... istny szok  :frantics:  ale w pozytywnym znaczeniu oczywiście :]

 

Po powrocie zacząłem pakować podsuszane kabanosy i myśliwską....

 

post-65335-0-42519600-1419253428_thumb.jpg

 

oraz przekrój...

 

post-65335-0-69746500-1419253455_thumb.jpg

 

Faktycznie trochę sporo tłuszczyku wyszło ale za to przy takim stopniu wysuszenia to mają przewspaniały aromat....

 

post-65335-0-58403800-1419253608_thumb.jpg

 

Oraz Myśliwska....

 

post-65335-0-53120900-1419253585_thumb.jpg

 

i w przekroju....

 

post-65335-0-11034500-1419253645_thumb.jpg

 

Wrażenia smakowo - zapachowe..... stopień dodatkowego podwędzania oraz wysuszenia wpłynęły bardzo pozytywnie na efekt końcowy.... powstały wyroby jedyne w swoim rodzaju, wprost na świąteczny stół....

 

post-65335-0-04047900-1419253918_thumb.jpg

 

oraz jeszcze ostatnie ślady po pstrągach jeszcze się uchowały.....

 

post-65335-0-08461200-1419253964_thumb.jpg

 

tak więc na święta już jestem w 95% przygotowany..... teraz jeszcze smalczyk w 2-3 odsłonach oraz mój chlebek na zakwasie i pierwszy dzień świąt należy do mojego "swojskiego" stołu...... do tego jakiś dobrze zmrożony destylat i będzie klasa.... oczywiście jak wszystko wyląduje na swoim miejscu to nie omieszkam Wam zaprezentować na forum wyników przedświątecznego dymienia.....

 

a po ciężkiej pracy oczywiście należała się nagroda..... a że przy okacji Bracki_Gdynia wrócił z "Norkowni".... to trzeba było go czymś przywitać, pod ten "bezcłowy singiel maltowy destylat"......

 

post-65335-0-80234600-1419254162_thumb.jpg

 

radość i zadowolenie rodziny jest nie do przecenienia..... wszystko zniknęło w tempie astronomicznym, więc musiało smakować 

 

A jak tam Wasze przygotowania do świąt? Napiszcie co planujecie i co ciekawego przygotowaliście na święta!

Ja już na pewno do świąt nie będę nic wędził bo dostałem od żonki zakaz  :facepalm:  bo w lodówkę się więcej nie zmieści  :w00t:

 

Z Dymnym pozdrowieniem..... 

 

 

post-65335-0-62839800-1419253514_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość ArkoGdynia

Witajcie moi Mili.....

Jak że czas leniuchowania niestety się skończył i trzeba wrócić do pracy więc i nastał czas na małe uzupełnienie relacji świątecznych...

tak więc z całej masy przygotowań jakie opisywałem wcześniej wyszła przepiękna 3 dniowa uroczystość świąteczna z udziałem 4 pokoleń :)

Rozpoczęcie było oczywiście wprost po pasterce..... goście przywitani grzańcem z pomarańczą oraz dechami z moimi wyrobami!!

A wyglądało to tak:

 

post-65335-0-90074900-1420633990_thumb.jpg

od lewej: szyneczka "myszka", polędwica, dwa gatunki polędwicy a'la parmeńska ( w czubrycy czerwonej i zielonej), szynka myszka peklowana z przyprawami, baleron

 

oraz następne, 

 

post-65335-0-16724100-1420634144_thumb.jpg

od lewej: Rolada boczkowa (metodą Sous vide według Arka:) ), serek kolegi Andrzejk ( ku wielkiej uciesze wszelkiej gawiedzi biesiadującej przy stole.... pochłonęli razem z kawałkiem deski  :tongue: ), następnie boczek wędzony, podpiekany w wędzarni, kolejna to kiełbasa jałowcowa, kiełbasa polska suszona oraz kiełbasa myśliwska wędzona i suszona. 

Do tego doszły kabanosy wędzone oraz suszone do uzysku 75%... ach jak strzelały  :D

 

Do tych rarytasów upiekłem jeszcze w wigilię świeżutki chlebek Pszenno-żytni na zakwasie z 7 ziarnami i otrębami żytnimi oraz posypką z aromatycznej czarnuszki.....

 

post-65335-0-65060100-1420634610_thumb.jpg

 

A dla miłośników ryby przygotowany był oczywiście pstrąg wędzony oraz jako nowum w naszym świątecznym menu.... wędzony karp w filetach..... po świętach  zostałem przez Mamuśkę poinformowany że wędzony karp na stałe wszedł do naszego świątecznego menu  ;)

 

Teraz już po świętach, po Sylwestrowych szaleństwach..... lodówka już też się powoli trochę pustawa robi...... przynajmniej już tylną ścianę widać :facepalm:  ..... więc trzeba będzie się rozejrzeć za jakimś mięskiem do obróbki...... na 100% dojrzewające a'la parmeńskie zostaną zastawione oraz chcę zrobić podejście do Chorizo ( wielka prośba mojego przyjaciela o tą kiełbasę).... więc rękawy w górę i do dzieła!!

 

Z Dymnym pozdrowieniem.......

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArkoGdynia, ziomalu, wielkie gratulacje za wyroby i za zaangażowanie. Pasjonat z Ciebie całą twarzą !!!

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość ArkoGdynia

Witajcie BiS - y!!!!!!!

 

W weekend się trochę podwędziło... tak jak to mówi Andrzej... "Tak na śniadanko".....  :tongue:

 

W planach było :

1) Szynki Myszka

2) Polędwice

3) Boczki parzone

4) piersi z kurczaka

5) ćwiartki tylne z kurczaka

6) Kabanosy drobiowe

7) Kiełbasa Myśliwska

8) Kiełbasa Jałowcowa

9) Kiełbasa Polska

10) Pstrągi wędzone

 

11) Polędwiece a'la Parmeńskie

12) Ligwa wołowa

 

razem mięska wyszło 56 kg  :facepalm: i 12 kg pstrąga   ... ale z Brackim daliśmy we dwójkę radę!

 

Więc zaczynamy..... przygotowywanie....

 

Polska w natarciu 

 

post-65335-0-96785000-1421919926_thumb.jpg

 

Następnie przygotowane już i osadzające się Jałowcowa, myśliwska i polska ...... z braku miejsca trzeba było się jakoś ratować  ;)

 

post-65335-0-73234000-1421919968_thumb.jpg

 

Tutaj drobiowe natarcie..... ćwiartki tylne, kabanosy drobiowe oraz piersi z kurczaka....

 

post-65335-0-82852000-1421920049_thumb.jpg

 

oraz "garneczek" pstrągów.....

 

post-65335-0-56521600-1421920123_thumb.jpg

 

oraz szyneczki ociekające w przewiewie zimnego powietrza......

 

post-65335-0-56493600-1421920280_thumb.jpg

 

W weekend miałem 4 wędzenia, zapakowany "na full" .....    TAK, tak ... wiem.... mówiliście, tłumaczyliście..... ale ja i tak dalej przy swoim zostanę...... wystarczy mi moja wędzarnia w takich rozmiarach ! :tongue:

 

tak więc po weekendzie sprawa wyglądała następująco......

 

"Pierwsi" z kuraka mi trochę za dużą temperaturę dostały na początku..... ( niestety niedopilnowane  ) i troszkę z wierzchu złapały skorupki... ale w środku ..... bajka!! żeby nie te wiązanie to by była bardzo prosta sprawa do zrobienia..... w siatkę nie mogłem ich wepchnąć :[ bo pewnie miałem za małą siatkę.... ale by tak ładnie nie wyglądały..... jaki macie patent na wędzenie piersi z kurczaka??

 

post-65335-0-59765300-1421920541_thumb.jpg

 

Ćwiartki z kurczaka wyszły super...... podpiekane w wędzarni.... lecz niestety po rozkrojeniu pierwszej sztuki okazało się że trzeba jednak je sparzyć bo nie zrobiły się do końca,  ale za to przy kurakach wypróbowałem swój najnowszy nabytek w postaci "gara z lidla"..... cudo, cudo i jeszcze raz cudo!!!! że też się do tej poty męczyłem z parzeniem w zwykłym garze... a tu... ustawiasz i zapominasz.. samo o sobie przypomni  :thumbsup: ... więc kurczaki po parzeniu były jędrne i soczyste!!

 

post-65335-0-36718900-1421920737_thumb.jpg

 

Następnie kabanosy drobiowe...... 60% -owe  :tongue:  z polędwiczek z kurczaka....

 

post-65335-0-67110900-1421920935_thumb.jpg

 

po wędzeniu i podpiekaniu w wędzarni poszły oczywiście do podsuszenia na 3 doby i produkt finałowy wyglądał następująco....

 

post-65335-0-51492700-1421921081_thumb.jpg

 

Pierwszy raz robiłem drobiowe i powiem szczerze, że się trochę ich obawiałem. Jak zacząłem nadziewać ( w jelita baranie) to farsz wydawał mi się bardzo klejący.... a nie było za bardzo mieszane. Po wędzeniu okazało się że wkład stracił dość sporo na objętości i kabanosy mają konsystencję "ciągnącą" - przypominającą frankfurterki..... powędrowały na kije do podsuszenia do wydajności 55% i wtedy były już fajne !!

a po nocy w lodówce jeszcze lepsze! Synek podkradał mi ze stołu już podczas ważenia :] i zanosił oczywiście "drugiej porzeraczce kabanosowej" czyli mojej połowicy !!

 

Po wędzeniu moja suszarnio - dojrzewalnia również okazała się trochę przyciasna, więc trzeba było wprowadzić modyfikacje typu Mc'Gaywer .....

 

post-65335-0-41529900-1421921787_thumb.jpg

 

aby wszystko się zmieściło  :thumbsup:

 

Następnie była Myśliwska .... tylko tyle udało mi się do zdjęcia zachować :cry: ..... ciekawe dlaczego..... 

 

post-65335-0-66345300-1421921872_thumb.jpg

 

i w przekroju....

 

post-65335-0-20960200-1421922115_thumb.jpg

 

Oraz Jałowcowa.....

 

post-65335-0-96892500-1421922150_thumb.jpg

 

i w przekroju....

 

post-65335-0-46576400-1421922191_thumb.jpg

 

Szyneczek, polędwic i boczków w przekroju nie mam bo "rozlazły" się w ekspresowym tempie..... ale zostało mi zdjęcie rano po parzeniu..... oczywiście w moim "garze z lidla" :)

 

post-65335-0-22770400-1421922251_thumb.jpg

 

Pstrągów zdjęć nie zrobiłem  bo mi znikały z wędzarni jeszcze ciepłe .... więc rozkradli to co mogli i tyle było po pstrągach!

 

Co do a'la Parmeńskiej.... 4 sztuki ( tak ok kg) są w czubrycy zielonej a 3 sztuki  ( takie same) są w czubrycy cczerwonej..... jedną sztukę zrobiłem dla testów trochę "wytrawniejszą"...... kolędra, pieprz kolorowy, rozmaryn i kumin rzymski.... zboczymy co z tego wyjdzie!! Jutro trzeba będzie te ślicznotki w skarpety powrzucać i czekać... a to jest w tym wszystkim najgorsze.....

 

Ligwa wołowa zapeklowana na sucho wraz z czosnkiem i przyprawami.... w ten weekend spróbuję ją uwędzić i sparzyć..... pierwszy raz wołową robię więc zobaczymy co wyjdzie!

 

Tak więc trochę zabiegany weekend miałem.... teraz czas na najlepszą część.... konsumpcję  :D

 

Z Dymnym pozdrowieniem..... 

 

 

 

 

post-65335-0-70006200-1421922089_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ArkoGdynia

 

 

Po ile sprzedajesz sznurki?

 

Sznurki gratis :tongue: a i fakt ... z tej ilości to zupka by była na prawdę aromatyczna  :laugh: 

 

Jakie macie sposoby na wędzenie piersi z kurczaka?? na samym haku lub sznurku się nie "urwą"??

 

Z Dymnym pozdrowieniem....  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, nie. Nie miałem na myśli ilości. Po prostu zrobiłeś piękne wyroby i aż się prosi, by wykorzystać nawet sznurki. :D

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArkoGdynia, wielkie gratulacje. Przede wszystkim za ilość. Znam ten ból. Rodzina, ach rodzina......

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.