Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Sverige2  

Wiem  ale i tak smakuje lepiej niz taka ze sloika z octem, dlatego ja kisze tak zeby zjesc no na 2 -3 razy.Kapusta jest fakt inna niz w PL bo z niej zrobic faszerowana tez jest ciezko (robie glownie z wloskiej) 

a co przywozu z PL to jak bym wpadla na taki pomysl to juz slysze mojego TZ ."..kobieto wiesz ile to wazy? w zamian mozna 6 -pack piwa wziasc :D

Musze sprobowac ukisic z takiej kapusty co nazywaja ja turecka jest jasniejsza i bardziej plaska.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448443
Udostępnij na innych stronach

Niż taka ze słoika tak, masz Electro rację. Ale spróbuj tej puszkowej z Lidla, z dodatkiem białego wina. Jest naprawdę wspaniała, bije na głowę pozostałe kapusty kiszone, dostępne w Szwecji zarówno czeskie jak i polskie, bo są przekwaszone i śmierdzące. Tak więc do bigosu, czy golonki używam tylko właśnie tej z Lidla, i zawsze mam w pogotowiu 1-2 puszki. Co do tej tureckiej, to nigdy jej nie próbowałem, ale dzięki za wskazówkę i w tym roku na pewno jej spróbuję, a o rezultatach napiszę :D.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448448
Udostępnij na innych stronach

ta z lidla kupuje bo robie z niej bigos ,farsz do pierogow ,kisze swoja tylko na surowke

wszelkie sloikowe polskie, wegierskie czy innej masci to kwas nie do zjedzenia :)

Edytowane przez electra
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448449
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o tym piszę Electro, i nie tylko kwas, ale i smród jak .......... nie wiem co :D. Tylko ta z Lidla jest autentycznie superaśna, i jak widać to nawet Niemiaszki też czasami potrafią coś fajnego zrobić  :D.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448452
Udostępnij na innych stronach

Ja co roku kiszę kapustę po 20 października byle przed 1 listopada :) W tym roku ciepło okrutnie w październiku, może po 20tym troszkę chłodniej będzie. Już mam zamówione 80kg. Szatkuję sam.

Człowiek na poziomie powinien trzymać się w pionie.

 

Moje wyroby: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8179-sivona-wyroby-wlasne/

Pozdrawiam Sebastian tel. 508-365-569

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448528
Udostępnij na innych stronach

Kiszę zawsze po 1 listopada !!

Myślisz , że możesz wszystko ?

Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi

 

Myślałem ,że jestem już na dnie !!!!

Ale ktoś rzucił mi łopatę.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448657
Udostępnij na innych stronach

Szkoła AndrzejaK , dobra szkoła. ;)

Myślisz , że możesz wszystko ?

Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi

 

Myślałem ,że jestem już na dnie !!!!

Ale ktoś rzucił mi łopatę.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448690
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek i wiem chyba tyle ile potrzeba na początek. Jak tylko pojawi się kamienna głowa na rynku i temperatura nieco spadnie, to wezmę się do roboty. Może na początek jakieś 20 - 30 kg. Zobaczymy jak wyjdzie. Nie kisiłem jeszcze kapusty, ale kiedyś trzeba zacząć. Wiadomo że co swoje, to lepsze  :)

www.kuchniakosmosa.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448804
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jako początkujący mam do szanownych państwa pytania :

Jak jest optymalna proporcja soli/kg kapusty

Jak długo powinno trwać kiszenie

Czy kapustę ukiszoną można przechowywać w tej samej beczce czy trzeba koniecznie przełożyć do słoików?

 

Z góry dziękuję za informację

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448832
Udostępnij na innych stronach

Na początku tego działu jest taki wspaniały elementarz kiszenia kapusty: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11920-rok-1955-kiszenie-kapusty/

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-448838
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No i pierwsze koty za płoty. Zaopatrzyłem się w 20 litrową beczkę, szatkownicę, 20 kg kapusty i jazda.

Kapusta stoi już piąty dzień i ładnie pracuje. Po przebiciu puściła gazy i wszystko wydaje się być w porządku. Oj, będą pyszne pierogi i bigos, Dzięki Waszym postom i poradom poszło jak z płatka :)

www.kuchniakosmosa.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-451988
Udostępnij na innych stronach

Kapustka śliczna, ale dawno temu jak uczyłem się róznych prac w kuchni, to przekazano mi, że kapustę kisi się bez marchewki z uwagi na to, że podczas kiczenia marchew wydziela jakieś nieporządane związki, ale jakie to już nie pamietam.  Może ktoś wie jak to jest? Marchewkę dodaję przed jedzeniem  lub przed zrobieniem np bigosu. Jak ktoś kisi w większej beczce, to radzę dołożyć całą główkę kapusty lub całe liście. Gołąbki cudowne z tego wychodzą.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-452675
Udostępnij na innych stronach

 

 

Cholera, dodałem dziś pięć marchewek na 10kg kapusty

 

 

Tylko nie świruj Piotrek :D :D

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-452712
Udostępnij na innych stronach

Marchwi dodajemy około 1,5% w stosunku do wagi kapusty.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11920-rok-1955-kiszenie-kapusty/?do=findComment&comment=452718

Edytowane przez bilu72
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-452721
Udostępnij na innych stronach

 JAk tylko pamietam, to u nas kapusta byla kiszona zawsze z marchewka i teraz tez tak robie.

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-452751
Udostępnij na innych stronach

Ja też dodaję marchew obowiązkowo, oprócz tego jabłko starte na grubej tarce. Czasami też robię kapustę surówkową, gdzie stosuje proporcje pół na pół, czyli 50% poszatkowanej kapusty i 50% wagowo warzyw bez pora,tylko  marchew, seler, pietruszka, oraz papryka zielona i czerwona, jak też jabłko. Warzywa i jabłka na grubej tarce jarzynowej, a papryka w paseczki. Soli tak samo jak do samej kapusty i cały cykl kwaszenia również identyczny. Jeżeli zrobi się nieco więcej, to po 4 max 5 dniowym kwaszeniu z odpowietrzaniem oczywiście, ubijam w słoikach tak mocno aby całkowicie usunąć sok, robię jeszcze nawet taką małą górkę aby nakrętkę docisnąć siłą. takie słoiczki do lodówki i tak przechowywana w słoikach bez soku, nawet po paru miesiącach smakuje jak świeżo ukwaszona surówka warzywna. Pychota po prostu.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-452828
Udostępnij na innych stronach

Ja tez kisze z marchewka i nie zauwazylam zadnych roznic z taka bez niej.

Sverige2 Twoja lodowka to chyba z gumy jest ,ja powaznie zastanawiam si enad 2 lodowka,tylko miejsca nie mam w kuchni zeby postawiac, zainspirowales mnie swoja surowka trzeba zrobic tylko na tak do obiadu na raz :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-452837
Udostępnij na innych stronach

Electro, zaręczam że będziesz zadowolona. Mam takie słoje 3 litrowe od warzyw czy pikli jak Willisa czy City Grossa, Robię jeden taki duży słój, a potem hyc do kilku mniejszych słoiczków jak np. od dżemu etc. i są to właśnie takie porcje obiadowe na raz, można jeszcze dorzucić do tego kwaszenia suszonej żurawiny, tyle że w Szwecji jest deczko drogawa, w Polsce taniej, więc zawsze też zabieram ze sobą taką dużą paczkę 1-2 kg. i dodaję, taka paczka wystarcza mi na czas pobytu w Szwecji do przygotowania tej pychotki :D. Kiedy skończy się jeden taki 3 litrowy słój, to na bieżąco robię następny. Kapuchę "cukrówkę" kilka główek też przywożę z Polski, bo jest kruchutka, a ta szwedzka jest twarda, ale też daje się zjeść :D.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-452844
Udostępnij na innych stronach

Sverige2 moje ilosci kiszonej kapusty odnosza sie do jednej glowki. :D  Ja mam kamionki ktore zakupilam w PL ,a takie sloje od picles mam do przechowywania suszonych grzybow  :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/33/#findComment-452845
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.