Perszingowe wyroby z mleka

[Sla100]

Peszing a forme kadova gdzie zakupiles mozna zapytac i jaka wielkosc kg ???

 

Pozdrawiam Sylwester

[Perszing37]

Serowar.

 

1,5-2 kg ale moim zdaniem bardziej 2-3 kg jest. 365 zł.

[Perszing37]

Gorgonzolka musiała iść do lodówki po zatkaniu dziurek....bo inaczej by ją niebieska pleśń wpierdzieliła smak wyborny....nie za ostry....taki jak ma być....konsystencja też już doszła

 

[Dodano: 27 sty 2017 - 21:11]

A z innej beczki - bo się nam nudziło z moją ślubną. Gołąbeczki na wypasie i skrzydełka w marynacie miodowo-gryczanej i chilli

 

Edytowane 27 Stycznia 2017 przez Perszing37

[Muski]

czy to skrzydełka tych gołąbków          

[Perszing37]

heheheh no nie do końca ale gołąbki wymiatają. Dobre mięso przygotowałem

[EAnna]

 

 

gołąbki wymiatają. Dobre mięso przygotowałem

Kiedyś, przez lata pracy w korporacji podglądałam, jak koledzy posilali się domowym jedzeniem (skojarzenie z gołąbkami).

Żałowałam wtedy, że nie mam żony   

Teraz żałuję, że nie mam TAKIEGO męża

[electra]

EAnno ja do 17 roku nie potrafilam nic zrobic w kuchni / co najwyzej usmazyc kotlety schabowe jak juz byly opanierowane a i to zazwyczaj spalilam  / mama ubolewala ze co ze mnie bedzie za gospodyni   ..zawsze sie smialam i mowilam ze sobie za meza wezme kucharza..wyjechalam za granice ..i co ? musialam sie nauczyc wszystkiego w tepie extra szybkim bo jakis czas bylam tylko z Tata ..tata podobnie jak ja w kuchni zrobil co najwyzej herbate..maz niestety kucharzem nie jest ale pomaga duzo ..a ja na "starosc " coraz bardziej lubie kucharzyc i ponoc co inni mowia z nawet niezlym skutkiem

Edytowane 28 Stycznia 2017 przez EAnna

[Perszing37]

 

gołąbki wymiatają. Dobre mięso przygotowałem

 

Kiedyś, przez lata pracy w korporacji podglądałam, jak koledzy posilali się domowym jedzeniem (skojarzenie z gołąbkami).

Żałowałam wtedy, że nie mam żony   

Teraz żałuję, że nie mam TAKIEGO męża

Ślicznie dziękuję za komplement jestem na fali hehe dziś aksamitny z 25 l i twaróg jutro ricotta i kluseczki gnudi

[Perszing37]

Nie spoczywamy na laurach. Dziś Aksamitny z 25 l. Próba automatu. Niestety sterownik odmówił posłuszeństwa ale regulator obrotów odpalił się bez zarzutów - więc mieszadło działało perfect. Sprzęt od Wojciech Błaszków. Dziś się przyuczał - od momentu zabrania mleka z obory do prasowania sera Fajna zabawa i dziś bardzo wydajne mleko. Oj chyba 3 kg sera będzie....

 

[Dodano: 28 sty 2017 - 20:30]

[Perszing37]

No i wczorajsza zabawa: kluseczki gnudi tym razem z grzybami leśnymi, ricottą i parmezanem (sery moje of course).

Nie pamiętam, który to kolega dał przepis ale myślę , że można i z czymś innym jeszcze popróbować.

 

I bardzo ciekawa sytuacja : był sobie ser Aksamitny z dodatkiem propionów (tak dla zabawy) z dnia 24.12.2016. Prasowanie wyszło tak sobie i powierzchnia nie była idealna. Więc przy oczkowaniu były problemy z jej przemywaniem. Dodatkowo za małe pudełko i ser się nieco zatęchł. Wkurzyłem się nieźle.....myślałem, że będzie porażka. Przed pakowaniem do próżni z nerwów zacząłem go obkrawać z ognisk niebieskiej pleśni. Jakież było moje zdziwienie jak spróbowałem kawałek. Smak ala morski, salami ......Poszedł w próżnię i wczoraj kawałek większy odkroiłem - przy okazji Kamil Holajda się załapał. SER wygląda jak po wojnie atomowej ale jest super w smaku i zapachu. Stęchlizna zupełnie mu przeszła a próżnia spowodowała, że pleśnie padły Czyli kolejna serowa niespodzianka. To co miało być porażką okazało się sukcesem. MNIAM

[Jojo]

Widzę, że dużo nowości narobiłeś.

 

Trzeba będzie kiedyś Cię odwiedzić, by popróbować serowych specjałów.

[Perszing37]

Jojo - Ty zawsze mile widziany

[Jojo]

Mam suszoną wołowinę i inne mięsne specjały, więc na krzywy ryj nie przyjadę.

[Perszing37]

Hehe a ja mam jeszcze Twoją słoninę...niedługo jej roczek pęknie

[Jojo]

Kurde ja już nawet nie pamiętam jak smakowała. Może warto znów zrobić zapas póki zima i można białe złoto kurierem przesyłać, bo w Wielkopolsce to świnie fit i słoninę na centymetr nawet nie mają.

[michal278]

Znajomy strzelili dzika, więc pomagałem kiełbasę robić. Żeby nie te km bym też odwiedził..

[michal278]

Ten ser Twój to przyznaj się myszy podjadły a nie pleśń.. Hahahaha

[Perszing37]

heheheheh widzę że na wiosnę można fajne spotkanie zorganizować

JOJO ja planuję w tej lokalizacji o której kiedyś mówiłem spotkanie serowarów - i takie podstawowe szkolenie które ja bym zrobił z Aksamitem.

Może wpadniesz wtedy ? się nauczysz proste sery robić ?

Szkolenie połączone z biesiadą. Oczywiście tylko koszty miejsca, mleka, bakterii etc.

Nie planuję tego zarobkowo

[Jojo]

Jak tylko będę miał wolne w terminie szkolenia to na pewno się pojawię.

[michal278]

To może ferajna na Podlasie.. Mam dwie agroturystyki więc jest w czym wybierać.

[Perszing37]

hehehhe cwaniaczek - chcesz się podszkolić to do nas do nas

Mi się nie chce jeździć choć Podlasie bym z chęcią kiedyś obaczył

[michal278]

Nie muszę się podszkalać... A kusić będę serami litewskim.

[Aksamit97]

Oczywiście.

Wszystkich zapraszamy na szkolenie.

Chętnie podzielony wiedzą i doświadczeniem.

 

Michale, szkolić się zawsze warto.

Nikt z nas nie jest alfą i omegą.

Mimo 5-letniej praktyki, dalej się uczę i niejedno potrafi mnie zaskoczyć.

[Perszing37]

Pokaż lepiej ser z mojej prasy - bom ciekawy

[Aksamit97]

Pokażę, skoro tylko skończę robić dzisiejszy.

Będą 2 Aksamitne.