Kiełbasa z dzika

[Grzewlod]

Siwydymek nie przejmuj się tak zmyciem krwi z mięsa zwierzyny łownej w miejscach silnie zabrudzonych ponieważ zdania są podzielone.

Podczas odstrzału dochodzi do nieefektywnego i niewłaściwego wykrwawienia zwierząt łownych co powoduje zatrzymanie w mięsie większej ilości krwi (hemoglobiny). Hemoglobina jest silnym aktywatorem utleniania lipidów i może skrócić okres przydatności do spożycia. Pozostała krew bierze udział w początkowej fazie mikrobiologicznego pogorszenia jakości mięsa.

Słabe wykrwawienie może negatywnie wpłynąć na kolor mięsa oraz jest uważana za wadę jakościową, która może spowodować niepożądane przebarwie i krótki okres przydatności. Krew przyspiesza namnażania się mikroorganizmów powodujących psucie, krew działa jako nośnik patogenów przenoszonych przez żywność. Wiadomą sprawą jest, że jak mięso po rozbiorze chcesz przechowywać to należy je przetrzeć ręcznikiem papierowym i w żadnym wypadku nie wolno go myć z wiadomych względów. Dopiero przed poddaniem surowca do dalszej obróbki po ocenie decydujesz o dalszych czynnościach. Ostatnio kupiłem w Macro mięso wołowe gdzie po rozpakowaniu wylała się spora ilość krwi, niestety samo wytarcie ręcznikiem papierowym nie wystarcza.

 

 

Edytowane 16 Grudnia 2024 przez Grzewlod

[fikaz]

 W tym filmie dr Russaka też myją wewnątrz dzika.

17m 30 s.

[MariuszB]

Podałeś filmik i od razu YT nałożyło ograniczenia coby nie powielać tego typu działań 😉 

Edytowane 16 Grudnia 2024 przez MariuszB

[Grzewlod]

32 minuty temu, fikaz napisał(a):

W tym filmie dr Russaka też myją wewnątrz dzika.

Film jest niedostępny, wnętrze- jama brzuszna to nie mięśnia a dr Russak dobrze wie co można a nawet trzeba a czego nie można. SiB-y zasadnie zwróciły uwagę na mycie mięsa.

 

Edytowane 16 Grudnia 2024 przez Grzewlod

[fikaz]

To jest  film  naszej Akademii.

Sam jak rozbieram dzika to robię to tak, że nic nie muszę myć.

Edytowane 16 Grudnia 2024 przez fikaz

[EAnna]

6 minut temu, fikaz napisał(a):

jak rozbieram dzika to robię to tak, że nic nie muszę myć.

Ja również 

[fikaz]

11 minut temu, EAnna napisał(a):

Ja również 

Uczyłem się na Twoich relacjach w temacie "Moje zmagania z dzikiem" .

Byłem też na kursie u Andrzeja.

Edytowane 16 Grudnia 2024 przez fikaz

[EAnna]

38 minut temu, fikaz napisał(a):

Uczyłem się na Twoich relacjach w temacie "Moje zmagania z dzikiem"

Bardzo mi miło, że komus się przydały 

Kiedyś miałam loszkę całą wypapraną w błocie i przy ściąganiu skóry z golonek nieco je wybrudziłam.

Sposób postępowania w tym przypadku opisałam i zilustrowałam TUTAJ.

W tamtym czasie nie dysponowałam jeszcze wyciągiem i loszka rozbierana była na leżąco, na stole.

[siwydymek]

4 godziny temu, fikaz napisał(a):

Uczyłem się na Twoich relacjach w temacie "Moje zmagania z dzikiem" .

Byłem też na kursie u Andrzeja.

A ja nauczyłem się wyłamywania żeber zamiast ich przecinania tak, jak to było pokazane na filmie p. Russaka