Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe jest samo pojęcie stopieni ostrości kiełbaski.

Dla przykładu 1 milion scoville oznacza, że aby zneutralizować uczucie ostrości zjadając 1 litr sosu trzeba wypić 1 milion litrów wody.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450307
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 252
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

trzeba wypić 1 milion litrów wody

 

Kapsaicyna nie rozpuszcza się w wodzie - tylko tłuszcz lub alkohol (tu troszkę gorzej) najlepszy neutralizator to tłuste mleko lub śmietana ;)

 

PS

Najgorsze jednak dopiero nastąpi bo niestety pupcia "mlika nie chlipnie"  ...;)

Edytowane przez roger

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450309
Udostępnij na innych stronach

 

 

a jak zjedzą wszyscy? :tongue: czy to się jeszcze nie zdarzyło?

Tak jak pisał Roger. Słyszał bym o tem.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450310
Udostępnij na innych stronach

Po ostatniej spółdzielni to mnie piekło... wiele razy... przeholowałem i to znacząco xD 

właśnie wciągnąłem 2 habanero na surowo + łyżka fermentowanych do kanapki... i powiem Wam, że pali, ale jest całkiem znośnie, mleka nie szukam  :rolleyes: sam jestem tym zaskoczony xD 

 

 

pupcia "mlika nie chlipnie"

padłem. :laugh:  :laugh:  :laugh:  :laugh: hahahahahaha 

Dyzio jakie tam są zasady? zagrychę i zapitkę mozna swoje ogarnąć? kanapki ze smalcem, tłuste mleko i śmietana.. i mamy ich w garści :cool: Pozdrawiam 

 

edit; powinni na zachętę ustanowić zasadę 

"Kto zje całą kiełbaskę z 12 tacki i wyliże ją do czysta - dostaje samochód"  :devil:

Edytowane przez PanBoczek

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450312
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dyzio jakie tam są zasady? zagrychę i zapitkę mozna swoje ogarnąć? kanapki ze smalcem, tłuste mleko i śmietana.. i mamy ich w garści

Z tego co wiem to tylko mleko. Zabezpiecza organizator. Dla wszystkich jednakie.

 

Do zawodów jeszcze dużo czasu. Odbywają się nierególarnie, ale miedzy maje a wrześniem. Gdybyśmy chcieli  zorganizować team WB stawiam się do dyspozycji. No i na trening czasu jest dużo.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450315
Udostępnij na innych stronach

Kurka... przy podagrze się nie powinno takich treningów uskuteczniać, ale co tam  :laugh: w a l i ć   t o, raz się żyje! 

W przyszłym tygodniu pojadę po habanero i wietnamki do treningów i jedziem z tym śledziem :D jak mamy jechać to po zwycięstwo xD ajt? Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450316
Udostępnij na innych stronach

Kleopatra była pierwszą znaną chillheadką xD codziennie moczyła tyłeczek w oślim mleczku  :cool: ostre chilli musieli mieć. Pozdrawiam


 

 

A nagrada co jest? szpital za darmo?

za 1 miejsce dostajesz 1 imigranta :D

za 10 dostajesz 10 imigrantów...

za 20... etc....      lepiej nie przegrać :laugh:  :laugh:  :laugh:  

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450318
Udostępnij na innych stronach

a imigrantki za które :D

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450342
Udostępnij na innych stronach

Za ostatnie i ksżde z poza pierwszej 10-i ale małe ale do kazdej gratis dorzucają 12 małych i chlopa na utrzymaniu z dwójką braci z rodzinami ;)

 

Tapniete z GT-I9500

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450344
Udostępnij na innych stronach

:cool: BigMama rzekła co następuje: "Jak pojedziesz to Cie wydziedziczę!"  :laugh: ochota tym większa  :tongue:

 

Na chwilę obecną testuję nowy specyfik.. 

Ileż to razy ktoś próbował mojego tabasco i mówił "no niezłe, ale oj oj oj.. ocet strasznie czuć"  :hmm:

Kwaśność - TAK, konserwant - musowo.. ale ten ostry smak octu psuje wszystko (chociaż mi aż tak bardzo nie wadzi to jednak mega kwaśnego chilli nie robiłem, bo by ocet wszystko zaje..). 

Dzięki wiedzy i uprzejmości ludzi bliskich sercu, wszedłem w posiadanie baniaczka z kwasem mlekowym  :devil: ..genialna sprawa. 

Rozcieńczony do 10% daje kopa lepszego niż ocet, nie ma jakiegoś dominującego aromatu.. próbując tego od razu pomyślałem o takich cukiereczkach kwaśnych, które wywracały gębę na lewą stronę i uzależniały dzieci w podstawówce.. 

 

Testy z marynowaniem chilli i zakwaszaniem tabasco będę opisywał na bieżąco.. na razie jeden testowy słoiczek. W środę wyprawa na chełmżyńską po więcej papryczek.. znowu  :rolleyes:  :facepalm:

Dziś zalewa z karmelu, kwasu mlekowego, soli i wody.. do słoika z pozostałościami po chilli fermentowanym z oliwa (przepis z 1 strony) poszedł czosnek, ziele angielskie, kminek, liść laurowy i łyżka imbiru. Na jakiekolwiek proporcje w tej materii za wcześnie, ten słoik ma być aromatyczny i mega kwaśny, jeszcze wiele testów przed nami.. i próbnych konsumpcji  :cool: ..ale zapowiada się GENIALNIE! Pozdrawiam

 

post-52552-0-95743600-1445086060_thumb.jpgpost-52552-0-53267100-1445086049_thumb.jpg

 

post-52552-0-21436900-1445086051_thumb.jpgpost-52552-0-66975800-1445086053_thumb.jpg

 

a zza okienka przyglądały się sikorki zajadające się tłuszczykiem wygotowanym z mięsiwa oraz orzechami i owocami z ratafii

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450715
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś rozlałem do buteleczek (niestety tylko 3  :tongue: ) sos z papryczek scotch bonnet  który fermentował 2 tyg. doprawiony solą i pasteryzowany, w smaku lekko kwaśny, słony no i papryczki mają moc.  :D  :devil:

 

 

post-39848-0-66455500-1445097311_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450726
Udostępnij na innych stronach

Rozglądając się w internecie na temat terapii kapsaicyną natrafiam na różnorakie przepisy. Szukałam jak najlepiej zrobić miksturę - czy ze świeżych czy z suszonych papryczek , jakiego  olej użyć  i  po przejrzeniu kilku stron nabrałam wątpliwości czy taka terapia  nie jest wręcz szkodliwa szczególnie dla układu pokarmowego , wątroby  i trzustki, wiele osób ją poleca ale nie znalazłam żadnych rzetelnych informacji od osób ,którym na prawdę to pomogło w terapii antynowotworowej.  Oczywiście mówię o stosowaniu kilka razy dziennie po łyżeczce takiej mikstury :mellow:a nie o  spożyciu takim normalnym podczas doprawiania potraw  .

Może Maad ,który ma szeroką wiedzę na temat niekonwencjonanych terapii się wypowie. Oczywiście mam nadzieję , że wszyscy  ,którzy mają merytoryczna wiedzę też się wypowiedzą .

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450809
Udostępnij na innych stronach

 

 

nabrałam wątpliwości czy taka terapia  nie jest wręcz szkodliwa szczególnie dla układu pokarmowego , wątroby  i trzustki,

Gdyby tak było, to wymarły by takie narody jak Węgrzy czy np. Wietnamczycy.

Potrawy z ich kuchni bywają dla nas niejadalne właśnie z powodu ostrości.

Kiedyś zamówiłam w Budapeszcie befsztyk z polędwicy wołowej "po budapesztańsku"   :tongue:

Zjadłam go z determinacją. Ale co się potem działo :rolleyes:  Żadne ilości wina nie pomagały. Kelner ulitował się i podał kieliszek oliwy.

Potem było pieczenie po raz drugi  :devil: Do dzisiaj mnie piecze - samo wspomnienie  :D 

Z Wietnamką mieszkałam jakiś czas w akademiku. Dawały nam do degustacji to, co upichciły. Potem się z nas śmiały...

Natomiast obserwacje potwierdzają fakt, ze po spożyciu potraw tzw. rozgrzewających robi się nam gorąco, czyli nasz wewnętrzny piec mocniej grzeje.

Osobiście lubię ostre przyprawy ale stosuję je z polskim umiarem.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450818
Udostępnij na innych stronach

Maad się zastanawia, czy kapsaicyna przedostaje się z jelit do krwioobiegu ... no bo gdyby się przedostawała, to mogłaby (teoretycznie) wybiórczo atakować i zabijać komórki nowotworowe, rozsiane przecież po całym organizmie ... ale wtedy cały organizm, całe ciało paliłoby właściciela żywym kapsaicynowym ogniem, a tak się nie dzieje, bo palenie ogranicza się do jamy ustnej i (ewentualnie) odbytu  :facepalm:  ... więc może się jednak nie przedostaje? ... ale jak w takim razie dociera do komórek nowotworowych?


P.S. Proszę tego co Maad wypisuje nie traktować serio. Maad potrafił nawet z doktorem Ziębą wejść w polemikę, żeby nie powiedzieć w spór, gdy ów doktór zaczął publicznie zachwalać i niemal propagować leczenie cukrowymi kuleczkami, nazywane homeopatią :facepalm: To całkowity brak szacunku dla autorytetów :devil:

Edytowane przez Maad

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450822
Udostępnij na innych stronach

EAnno , tak jak pisałam , moje wątpliwości dotyczą terapii kapsaicyną tzn regularnego spożywania  kapsaicyny w postaci maceratu 5 razy dziennie .

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450828
Udostępnij na innych stronach

 

 

moje wątpliwości dotyczą terapii kapsaicyną tzn regularnego spożywania  kapsaicyny w postaci maceratu 5 razy dziennie .

Przepraszam Olgo, nie przeczytałam uważnie.

Zrozumiałam, że Twoje wątpliwosci dotyczą w ogóle spożywania chilli.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450832
Udostępnij na innych stronach

 

 

Proszę tego co Maad wypisuje nie traktować serio. Maad potrafił nawet z doktorem Ziębą wejść w polemikę, żeby nie powiedzieć w spór, gdy ów doktór zaczął publicznie zachwalać i niemal propagować leczenie cukrowymi kuleczkami, nazywane homeopatią :facepalm: To całkowity brak szacunku dla autorytetów :devil:

:D :D :D

Co do homeopatii to jak mam takie samo zdanie jak Ty :) 

Natomiast wracając do kapsaicyny zawsze można się nie zgodzić z danymi poglądami ale warto zapoznać się z rzeczowymi argumentami .

 

EAnno - moje chłopaki to lubią tak ostre potrawy ,że ja ich nie mogę przełknąć :rolleyes: Zwykle staram się przyprawiać tak by spożywanie ich nie było dla mnie "przykre" :laugh: 

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450837
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale warto zapoznać się z rzeczowymi argumentami .
 

 

jakoś w internetowy szambie na takowe nie natrafiłem, ale może sito miałem zbyt rzadkie ;)

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450848
Udostępnij na innych stronach

... więc może się jednak nie przedostaje? ... ale jak w takim razie dociera do komórek nowotworowych?

przedostaje się ;) natrafiłem kilka razy na wzmianki/opisy skutków 'przedawkowania' chilli.. objawy podobne do gorączki, wszędobylskie gorąco i pieczenie, pewnie mało przyjemne :tongue: wg doniesień ustępuje po 3-5 dniach

Mareczku sam wiesz jaka ta kapsaicyna potrafi być nieprzewidywalna  :cool: wystarczy powąchać a już usta pieką i się roznosi  :laugh:

 

 

 

czy taka terapia  nie jest wręcz szkodliwa szczególnie dla układu pokarmowego , wątroby  i trzustki

 

pewnie wpływa to jakoś negatywnie na organizm.. ale mając do wyboru nieprzyjemne następstwa i potencjalne wyleczenie... ludzie zdesperowani gotowi na wszystko mogą być :)

chociaż myślę, że niektóre osoby naturalnie są niepredysponowane do takich terapii.. wrzody żołądka, nadwrażliwość jelit itp z drugiej strony mogliby w takim wypadku opracować dożylne podawanie kapsaicyny, żeby ominąć cały 'system'.. jeżeli badania kliniczne wykazałyby znaczące, dobroczynne działanie tej substancji 

 

 

leczenie cukrowymi kuleczkami, nazywane homeopatią

Co chcesz od homeopatii? :mad: ongiś cukrowe kuleczki wyleczyły boczusia z ciężkiej szajby umysłowej  :laugh:

lęk wysokości był.. a teraz skaczę bez spadochronu z łóżek piętrowych http://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gif

 

:laugh:  :laugh:  :laugh: joke

btw. pamiętam, że gdzieś czytałem.. ale źródła nie pamiętam, więc nie wiem na ile jest to informacja wiarygodna.. 

w Chille podobno co roku jakaś ilość osób umiera od spożycia zbyt dużej ilości papryczek chilli 

 

a może to tak jak z przedawkowaniem marihuany? mit..

"Wszyscy ludzie, którzy umarli od przedawkowania konopi są widoczni poniżej"

http://dziwowisko.pl/wp-content/uploads/2014/01/pandy.gif

Edytowane przez PanBoczek

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450891
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa rzecz jaką zauważyłem apropo ceny chilli w Warszawie.. opłaca się kupować tylko i wyłącznie w kilku miejscach - najbliżej mnie kompleks hal przy Chełmżyńskiej.. na mieście i w supermarketach cena 3x wyższa.. w tesco i hipermarketach 2x wyższa... a rekordzista to Marko xD zerknąłem na rachunek - 250g zwykłej papryczki - coś jak czuszka - 10zł  :facepalm: masakra! 

Jak jest u Was w miastach? 

na chełmżyńskiej bez zmian - czuszka 5-6zł/kg, habanero 20zł/kg, sadzonki 4zł/szt 

 

coby podkolorować.. 

Szybki chutnej z gruszek i chilli  :cool: gotowy w 10 minut. 

Przejrzałe gruszki obrać i w grubą kostkę pokroić. Rzucić na rozgrzaną patelnię, celem karmelizacji, razem z grubo posiekaną pepperoni (najlepiej jak jest na wpół wysuszona). Jak złapie kolor i odparuje dodajemy sól, pieprz, kwas mlekowy i syrop pomarańczowy.. odparować i voila :D idealny dodatek do smażonego sera.. niebo w gębie! Pozdrawiam

 

 

post-52552-0-37332500-1445163868_thumb.jpgpost-52552-0-73755700-1445163875_thumb.jpg

 

post-52552-0-18861400-1445163853_thumb.jpgpost-52552-0-16090300-1445163859_thumb.jpg

 

 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-450899
Udostępnij na innych stronach

na chełmżyńskiej bez zmian - czuszka 5-6zł/kg, habanero 20zł/kg, sadzonki 4zł/szt 

 

smutne wieści... czuszek i sadzonek nie ma w ogóle.

z 20kg habanero gnije i pleśnieje.. dostaw nie było.. wybrałem sobie 0.8kg, które się nadawało jako tako.. a policzyli po 25zł/kg :facepalm: bezsens.. 

wszystko co dobre musi się skończyć ;) przynajmniej do przyszłego roku. 

 

Korzystając z okazji ostatnich papryczek - Sosik habanero z pigwowcem (dzięki Pawełku) i brzoskwinią  :cool: aczkolwiek  :cry:..habanero nie ma już tego wspaniałego, egzotycznego aromatu.. ogromna szkoda.. za rok trzeba będzie lepiej wykorzystać te papryczki! Nie jestem pewien czy to nie aby Scotch Bonnet - cena inna, aromat nie ten i odrobinę słabsze jakby.. a sprzedawca ignorant ;)

Połączenie wyszło ciekawe, ogólnie dosyć kwaśne i słone - pigwowiec pięknie zagęścił sosik, ale nie wiem czy na zimno nie wyjdzie z tego twarda galareta.. najwyżej będzie coś ciekawszego niż sos xD 

Kilka słoiczków z zalewą; karmel, syrop pomarańczowy, kwas mlekowy, woda i sól + oliwa z oliwek. Pozdrawiam

 

post-52552-0-32183100-1445421633_thumb.jpgpost-52552-0-99514200-1445421634_thumb.jpg

 

post-52552-0-51130500-1445421638_thumb.jpgpost-52552-0-24512600-1445421645_thumb.jpg

 

post-52552-0-05870200-1445421652_thumb.jpgpost-52552-0-63488300-1445421658_thumb.jpg

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-451585
Udostępnij na innych stronach

Żeby nikt nie mówił, że boczek się leni i przez cały dzień tylko tyle zrobił...  :laugh:  :cool:

 

Zapomniałem, że garnek z chilli stoi przy grzejniku  :facepalm: a grzanie niedawno włączone - nie wiem po co yh 

Czekał więc na mnie mały zonk.. na szczęście po zdjęciu zabezpieczenia okazało się, że zapach jest cudowny  :sleep:

Wierzchnią warstwę dokładnie zebrałem i fiu.. niestety na kompost. 6 tygodni fermentacji powinno wystarczyć 

 

post-52552-0-11711100-1445440384_thumb.jpgpost-52552-0-02189000-1445440396_thumb.jpg

 

Dla bezpieczeństwa przegotowałem, doprawiłem 80% kwasem mlekowym chlustając z baniaka xD solą i kilkoma przyprawami, żeby jakoś wygładzić aromaty (maggi, sos wooster, syrop z owoców dzikiej róży), przetarłem przez sito i bum :) 

Za 6-12 miesięcy powinien się smakowo bronić. Wyszło 4,9l tabasco, nie za ostrego, ale o głębokim smaku chilli. 

Dzisiejszy urobek cieszy! Zimę jakoś przeżyję  :thumbsup:

Pozdrawiam

 

post-52552-0-64781500-1445440406_thumb.jpgpost-52552-0-03737200-1445440427_thumb.jpg

 

 

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11825-wszystko-na-temat-chilli/page/6/#findComment-451663
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.