chudziak Opublikowano 24 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 24 Października 2008 parówka parzona A jakim sprzętem stokrotko kutrowałaś farsz bo ja ciągle nie mam odwagi by zabrać się za parówki/parówkową bo poza końcówką do miksowania w zelmerze nie posiadam innego sprzętu by tak dobrze rozdrobnić :sad: P.S Wyroby wyglądają oczywiście smakowicie :tongue: :lol: Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1189-peklos%C3%B3l-do-par%C3%B3wki/page/2/#findComment-43893 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stokrotka Opublikowano 24 Października 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 24 Października 2008 Mieliłam mięso 3x na sitku fi 2, kleiło się bardzo :devil: ale lekko zwilżałam porcje do maszynki zimną woda . Do nadziewania też zwilżałam porcje zimną wodą. Na pewno dasz radę Chudziak. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1189-peklos%C3%B3l-do-par%C3%B3wki/page/2/#findComment-43894 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 24 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 24 Października 2008 poza końcówką do miksowania w zelmerze nie posiadam innego sprzętui to wystarczy... - ważne aby nie przegrzać mięsa, ponieważ i tak dodajemy wodę to należy po prostu użyć pokruszonego lodu, ale co ja się tu rozpisuję - o ile mnie pamięć nie myli to przechodziłaś ten etap na zlocie pod czujnym okiem Andrzeja (używając blendera) - oczywiście "miksujesz" mięso po uprzednim skręceniu go na najdrobniejszym sitku Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1189-peklos%C3%B3l-do-par%C3%B3wki/page/2/#findComment-43913 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 24 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 24 Października 2008 Przechodziłam i teorię też znam ale mam obawy czy mój zelmer przeżyje takie obciążenie bo jest już leciwy.Ale w końcu muszę spróbować a jak padnie to będę miała pretekst by kupić coś lepszego :lol: Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1189-peklos%C3%B3l-do-par%C3%B3wki/page/2/#findComment-43914 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 24 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 24 Października 2008 Witam.Kurcze, jak Wy ładnie umiecie odkręcać parki. Ja jak ścisnę do odkręcania tymi swoimi paluchami :shock: :grin: to się jelita rwą.Już próbowałem i tak, i siak, i luźno napychać i d..a :blush: :lol: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1189-peklos%C3%B3l-do-par%C3%B3wki/page/2/#findComment-43915 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 24 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 24 Października 2008 Witam Kurcze, jak Wy ładnie umiecie odkręcać parki. Ja jak ścisnę do odkręcania tymi swoimi paluchami :shock: :grin: to się jelita rwą.Już próbowałem i tak, i siak, i luźno napychać i d..a :blush: :lol: Ja na początku jak nie miałem powiedzmy wprawy to jak nabiłem farszu w jelito , taki odcinek jaką chciałem mieć długość kiełbaski to ściskałem palcami . Czyli miałem zaznaczoną długość i w miejscu skręcenia mniej farszu i jelita nie pękały . No a później to tylko wprawa mniejsza lub większa . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1189-peklos%C3%B3l-do-par%C3%B3wki/page/2/#findComment-43917 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 25 Października 2008 Kurcze, jak Wy ładnie umiecie odkręcać parki.Dla mnie też odkrecanie jest to dużym stresem. Jeżeli robię to natychmiast po napełnieniu jelita wychodzi lepiej, rzadko kiedy pęka. Natomiast odkręcanie po napełnieniu kilku metrów jelita niezawodnie kończy się pęknięciem. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1189-peklos%C3%B3l-do-par%C3%B3wki/page/2/#findComment-43954 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOSHIBA Opublikowano 25 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 25 Października 2008 Spróbuj takiej metody.Wpierw „namasuj” miejsce obkręcania osłonek. Możesz to robić 2 – 3 lub 4 palcami to zależy jakie masz „zdolności manualne” w palcach – oznacza to że środkowe mają mocniej ściskać, a zewnętrzne słabiej. Ugniatając palcami obracasz kiełbasę powodując ruch mięsa rozchodzący się na boki od miejsca obkręcania. Dopiero jak poczujesz luz możliwy do całkowitego zakręcenia osłonki, to obkręcasz.Dobrze jest też przed obkrecaniem ponakłuwać kiełbasę celem jej odpowietrzenia, o wiele łatwiej przesuwa/ugniata się mięso.Kolejna sprawa to paznokcie – przydługawe, świeżo cięte, itd. są po prostu za ostre i tną/dziurawią osłonki powodując pękanie kielbacnic. Cytuj Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. .... Albert Einstein 自製煙熏肉 Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1189-peklos%C3%B3l-do-par%C3%B3wki/page/2/#findComment-43959 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 25 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 25 Października 2008 EAnno, może to być wynikiem zbyt ścisłego napełniania jelit. Kiedy odkręcasz od razu przy nadziewaniu, to na skutek przerwy w pracy maszynki, czy nadziewarki u wylotu lejka ciśnienie farszu słabnie, co umożliwia odkręcenie, zważywszy, iż brakującą do odkręcenia część jelita możemy "pobrać" z lejka. Po napełnieniu całości wszystko zależy od długości batonów, ścisłości ich napełnienia no i oczywiście od jakości jelit. Powietrze, jeśli takowe znajdzie się w jelicie, wykłuwamy zawsze.Dobrym sposobem jest rozpoczynanie odkręcania od zawiązanego końca jelita, gdyż farsz przesuwa się wtedy w strone niezawiązaną, co znacznie zmniejsza ryzyko pęknięcia, a jesli po zakończeniu odkręcania napełnionego odcinka jelita część farszu z niego wyjdzie, to wrzucamy go na powrót do nadziewarki.I jeszcze jedno. Kiełbaski dzielimy na parki dopiero po procesie studzenia, gdyz łatwiej jest przeprowadzić wszystkie zabiegi technologiczne (odkręcanie, zawieszanie na kijach, wędzenie, parzenie) jesli działamy na dłuższym odcinku jelita (po odkręceniu kiełbasek), zwłaszcza jesli chodzi o serdelki lub parówki, czyli kilku lub kilkunastocentymetrowe batoniki. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1189-peklos%C3%B3l-do-par%C3%B3wki/page/2/#findComment-43963 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.