Skocz do zawartości

Kiełbasa swojska nie pachnie dymem


pegaz988

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Wędzę od dobrych dwóch lat głównie szynki , z nimi jest wszystko ok.Natomiast kiedy robię kiełbasę swojską nie wychodzi mi taka jak robi się u nas na południu polski,czyli podpieczona w wędzarni(nie parzona),ciemna i pachnąca dymem.Wcześniej wędziłem w wędzarni z kanałem,zwalałem cały problem na kanał. Postanowiłem zbudować nową z paleniskiem pod wędzarnią.Palenisko ma wymiary 86x86 wysokość 60,komora 80x80x150. Opalam bukiem , olchą,śliwką.Kiełbasa jest raczej blada bez zapachu dymu,co jest nie tak? Na początku rozgrzewam wędzarnię,potem osuszam kiełbaskę , potem wędzę, w środkowej fazie podpiekam temperatura w komorze około 90 stopni , potem wędzę jeszcze z godzinkę. Próbowałem nawet obniżać temperaturę spalania ale wtedy kiełbasa całkiem blada wychodzi i nie pachnie dymem.Poniżej fotki.Może to wina przegrody między paleniskiem a komorą?

post-52952-0-32273200-1476626447_thumb.jpg

post-52952-0-92614400-1476626486_thumb.jpg

post-52952-0-84791300-1476626539_thumb.jpg

post-52952-0-16008600-1476626577_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

Na początku rozgrzewam wędzarnię,potem osuszam kiełbaskę , potem wędzę, w środkowej fazie podpiekam temperatura w komorze około 90 stopni

 

 

Ważna jest temperatura w początkowej fazie osuszania w wędzarni .........  jeżeli będzie ponad 55-60 stopni przez dłuższy czas, nastąpi denaturacja białka w jelicie i w wierzchniej warstwie kiełbasy . W takiej sytuacji dym nie będzie przenikał do wędzonej kiełbasy .

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na początku rozgrzewam wędzarnię,potem osuszam kiełbaskę , potem wędzę, w środkowej fazie podpiekam temperatura w komorze około 90 stopni

 

 

Ważna jest temperatura w początkowej fazie osuszania w wędzarni .........  jeżeli będzie ponad 55-60 stopni przez dłuższy czas, nastąpi denaturacja białka w jelicie i w wierzchniej warstwie kiełbasy . W takiej sytuacji dym nie będzie przenikał do wędzonej kiełbasy .

 

 

Pozdrawiam

 

Być może tutaj faktycznie przesadzam z temperaturą,ale żeby tak w ogóle nic? Ręce ciuchy włosy czuć dymem,tylko nie kiełbasę.I dlaczego taka blada?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że ta kiełbasa ma szare oczko, jak peklowałeś mięso? Ja bym próbował wędzić trochę dłużej, moim zdaniem to dużo już jej nie brakowało. Może w przepisie było 3,5 godziny, ale na to nie patrz, zwracaj uwagę na kolor. Zwracaj też uwagę na temp. osuszania, tak jak pisze andrzej k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na południu kiełbas nie peklujemy,najlepiej gdy mięso jest jeszcze ciepłe prosto z uboju,szare oczko to norma. Ale żeby nie było próbowałem też peklować tylko że kiełbasa wychodzi zbita i ten smak mi nie odpowiada. Tak więc nadziewam i wio do wędzarni.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale żeby nie było próbowałem też peklować tylko że kiełbasa wychodzi zbita i ten smak mi nie odpowiada.

 

To wcale nie jest powód peklowania.Peklowana też może być krucha. 

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale żeby nie było próbowałem też peklować tylko że kiełbasa wychodzi zbita i ten smak mi nie odpowiada.

To wcale nie jest powód peklowania.Peklowana też może być krucha.

W sumie racja bardziej chodzi o osadzanie ale problem jest innej natury

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja bardziej chodzi o osadzanie

 

Na pewno.? Ciekawa teoria.Możesz to uzasadnić .?  

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiełbasę kruchą wykonamy w przypadku zerwania wiązań kolagenowych.Dodanie do kiełbasy gorącej wody lub rosołu spowoduje ich zerwanie.Na ogół kiełbasę wiejską wykonuje się w czasie świniobicia i dodaje się gorącego rosołu z parzenia mięsa na inne wyroby.Słabe mieszanie i skład też ma swoje znaczenie.Peklowanie oczywiście wpływa na kleistość mięsa, ale zastosowanie powyższych sposobów spowoduje zerwanie wiązań  i po kłopocie.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotnie gorącą wodą polewam podczas mieszania,ale ostatnio jadłem kiełbaskę która wyglądała jak mięso smażone w tłuszczu,przynajmniej tak mi się kojarzyło i podobno bez dodatku wody. Sam już nie wiem. W sumie smak mojej jest teraz w miarę ok, ale jeszcze ten zapach i kolor.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędzisz zgodnie ze sztuką i twoje kiełbasy są poprawnie uwędzone.

 

 

  W sumie smak mojej jest teraz w miarę ok, ale jeszcze ten zapach i kolor.

Musisz poprawić proces spalania drewna. W palenisku musisz mieć więcej popiołu, który powoduje, że szczapy drewna palą się przy mniejszym płomieniem i powstaje więcej dymu. Ponadto, nie wiem czy ograniczasz wlot powietrza do paleniska.

  Jeśli chcesz mieć kiełbasę w kolorze typową dla twojego regionu to: kiełbasa  bez osadzana i osuszania włożona do wędzarni  plus  wysoka temperatura w komorze. Wykonujesz proces wędzenia i pieczenia jednocześnie. Oczywiście w palenisku szczapy drewna palą się mocnym płomieniem.

Pozostaje pytanie, czy jadasz zdrowszą kiełbasę od poprzednich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlotu powietrza nie ograniczam,jeśli dobrze rozumiem to należy od razu dymić bez osuszania? Myślałem kiedyś o tym w nawiązaniu do rozpuszczania się niektórych składników aromatycznych dymu w wodzie.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w nawiązaniu do rozpuszczania się niektórych składników aromatycznych dymu w wodzie.
Ale żeś ''pojechoł''... :rolleyes::facepalm::D  Mnie się ona bardzo podoba :clap::thumbsup:  jak Ci nie smakuje , to podam adres do wysyłki... ;) Moim zdaniem , to masz suche drewno i ...

 

Wlotu powietrza nie ograniczam
  ...no właśnie... może za duży ''cug''... :rolleyes:
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

w nawiązaniu do rozpuszczania się niektórych składników aromatycznych dymu w wodzie.

Ale żeś ''pojechoł''... :rolleyes::facepalm::D Mnie się ona bardzo podoba :clap::thumbsup: jak Ci nie smakuje , to podam adres do wysyłki... ;) Moim zdaniem , to masz suche drewno i ...

Wlotu powietrza nie ograniczam

...no właśnie... może za duży ''cug''... :rolleyes:
Ale jeśli ograniczę cug to spadnie temperatura w komorze i klops

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie możesz po prostu normalnie palić w wędzarni?

Za dużo kombinujesz na temat dymy, destylacji, itp. i to cię gubi.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o takie opalanie jak w starych wędzarniach w domu mały płomień cały czas

Sporo zaru zgromadzonego na dużej ilości popiołu, dokładanie po jednej większej szczapie  ... 

A moim zdaniem problem tego braku zapachu dymu jest taki że podczas osuszania dajesz za wysoką temperaturę ... nie bardzo tez wiem dlaczego podpiekasz w środku procesu ... zrób to w końcowej fazie albo tak jak Ci napisał Andrzej zrób wędzenie z jednoczesnym pieczeniem - ale tu możesz mieć problem z kolorem ;)

Edytowane przez roger

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha i właśnie to tylko moje dywagacje,bo palę normalnie tak jak reszta lokalnych masorzy a efekt z goła inny

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Chodzi mi o takie opalanie jak w starych wędzarniach w domu mały płomień cały czas

Sporo zaru zgromadzonego na dużej ilości popiołu, dokładanie po jednej większej szczapie ...

A moim zdaniem problem tego braku zapachu dymu jest taki że podczas osuszania dajesz za wysoką temperaturę ... nie bardzo tez wiem dlaczego podpiekasz w środku procesu ... zrób to w końcowej fazie albo tak jak Ci napisał Andrzej zrób wędzenie z jednoczesnym wędzeniem - ale tu możesz mieć problem z kolorem ;)

i tutaj prawdopodobnie jest sedno sprawy

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dwie zawalone sprawy.

1. Zatrzymaj trochę dymu. Widzę że zrobiłeś kibelek więc myślę że zrobiłeś też regulowany odpływ powietrza. Zamknij regulację tak żeby lekko dym uchodził a duża większość troszkę się " pokisiła "

2. Za suche drewno. Ja wędzę drewnem suchym i mokrym w proporcji 50 % na 50 %. Suche szczapki palą się delikatnie robiąc temperaturę, a mokre drzewo dymi.

 

PS jak wędzisz i otworzysz wędzarnię to widzisz kiełbasę na tylnych kijach ? Jak dobrze zadymisz to powinien być z tym problem

Nie każdy to jest rycerz co pod zbroją albo pancerzem się kryje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno ma się tlić, wtedy dymu będzie dużo i będzie aromatyczny. W pierwszym etapie wędzenia ma być niska temperatura i sporo dymu.

Przy paleniu płomieniem jest dymu dużo mniej i gorszej jakości.

Przygotuj sobie następnym razem trochę trocin, aby tłumić ogień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.