Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

:D ... To ''żremy'' na potęgę... boczek... gotowany... wędzony...nie parzony i parzony... :devil:  peklowany na sucho ...i na mokro... :facepalm:  z ziołami i z kolendrą... i jajecznice na boczku... a do tego... oczywiście na tłuszczu wytopionym z boczku... Zasmażka... :DKABARET OT.TO - 1991 - YouTube

Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/219/#findComment-449301
Udostępnij na innych stronach

Mniam mniam. Od razu widać że to forum normalnych ludzi a nie nawiedzonych dietetyków i walniętych samoodchudzaczy jakich wokół pełno.

no i się zaczęło
ciekawe jak się skończy

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/219/#findComment-449308
Udostępnij na innych stronach

Z cyklu : Morskie opowieści.

W Casablance nie wpuszczamy "innowierców" do  nadbudówki , mogą się szwendać po pokładzie jedynie  dokerzy  . Handlarze wszystkim co się da ,tylko na lądzie pod statkiem . Jedynym wyjątkiem był arab który miał nas przed nimi pilnować ( my pilnowaliśmy jego) mógł wejść do messy i należało się jemu śniadanie .

Kuk podał parówki "szczecińskie" bo tam zakupione . Ten się drze jak wściekły - PORK PORK . Kuki nie kumaty w językach woła mnie o co jemu "lata" 

Wytłumaczyłem "Arabu" że to bef (wołowina), a nie pork (świnina) i zeżarł ze smakiem . Jak się póżniej dowiedziałem , że to ja mam grzech że go okłamałem , bo on doskonale wiedział że to wieprzowe , ale Allach musiał usłyszeć jak on się broni przed grzechem . Chlał razem z nami , ale za dnia odwracał się tyłkiem na wschód by go Allach nie zobaczył , po zachodzie słońca robił to legalnie bo jego Bóg śpi . Ramadan to cały dzień bez żarcia , w nocy "róbta co chceta" 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/219/#findComment-449364
Udostępnij na innych stronach

Podczas rozprawy sądowej, prokurator wezwał pierwszego świadka - pewną staruszkę.

- Pani Nowakowska, zna mnie pani? - spytał.
- Oczywiście! Znam pana, od kiedy był pan dzieckiem i szczerze mówiąc, jestem zawiedziona, co z pana wyrosło. Kłamie pan, zdradza żonę, manipuluje pan ludźmi i obgaduje ich za plecami. Myśli pan, że jest taka grubą rybą, a tak naprawdę jest pan tylko płotką. Krótko mówiąc: tak, znam pana.

Prokuratora aż zamurowało. Nie wiedząc, co ma teraz zrobić, wskazał na adwokata i spytał:
- A czy zna pani tego człowieka?
- Oczywiście, znam pana Szymańskiego od kiedy był brzdącem. Jest leniwy, zajadły i ma problem z alkoholem. Jego kancelaria ma fatalną reputację. No i nie zapominajmy, że zdradził partnerkę z trzema różnymi kobietami - w tym z pańską żoną! Tak, znam go dobrze.

Adwokat był cały czerwony na twarzy, wyglądał, jakby zaraz miał dostać zawału.

Sędzia poprosił obu mężczyzn do siebie. Kiedy podeszli, nachylił się i wyszeptał:
- Jeśli któryś z was spyta ją, czy mnie zna, to przysięgam, że skażę was na dożywocie!

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/219/#findComment-449543
Udostępnij na innych stronach

A ja se dzisiaj na kolację sushi pierdyknę... a co mi tam  :laugh:

 

post-44979-0-77191700-1444644511_thumb.jpg

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/219/#findComment-449677
Udostępnij na innych stronach

Jak jak ? No zamiast talerza w miejsce nori ;)

 

Tapniete z GT-I9500

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/219/#findComment-449757
Udostępnij na innych stronach

Kisi się również całe główki. Gołąbki zawijane w takie listki to poezja :)

 

Coś wiem na ten temat bo w mojej rodzinie to standard, ale nie każdemu smakują gołabki na "lekko kwaśne"

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/219/#findComment-450140
Udostępnij na innych stronach

koledzy ja mam dojście. Z moich okolic to tak robiono. Na sam dół całe główki kapusty, dalej już szatkowana na hebelku Ale to początek. Potem taką beczkę wrzucano albo do studni albo do rzeki. To już rzadkość ale jeszcze są miejsca gdzie tak się robi. Oczywiście ogorki kiszone czekał ten sam los.
Dobre, bo Polskie.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/219/#findComment-450184
Udostępnij na innych stronach

Leży gość na plaży w Soczi. Opala się. Nagle widzi piękną blondynkę w kostiumie. Zrywa się i podchodzi do niej:

- Hej piękna! Zabawimy się? Dam sto baksów!
- Spadaj!
- Trzysta dam!
- Daj mi spokój!
- Pięćset!
- Idź w cholerę!
- TYSIĄC! TYSIĄC BAKSÓW! MOJE OSTATNIE SŁOWO!
- Człowieku! Odwal się!
- Kurcze. No nie rozumiem. Dziewczyno, co ci szkodzi? Parę minut i tyle kasy? Nie rozumiem...
- Słuchaj. Na urlopie jesteś, co nie?
- No tak.
- Pracujesz?
- No pracuję.
- Jako kto?
- Traktorzysta.
- No to sobie wyobraź. Jakbyś przyjechał na plażę w Soczi na urlop, a tu wkoło same traktory...

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/219/#findComment-450286
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.