Ostrzenie noży

[Pacan Wojciech]

Karkan opanuj emocje  siagnij zdjecia  i złóż tak jak widac na zdjeciu, kazdy z nas to robił , innej drogi niema Powodzenia

[KarKan]

Okej złożyłem.

Wydawało mi się że na tej ostrzałce powinna być możliwość ustawienia kąta ostrzenia a nie ma.

Może ktoś z Was opisać technikę jak ostrzy? Kamieniami od największej gradacji do najmniejszej czy odwrotnie?

Kamieniem prawo lewo czy raczej jak bym kroił chleb?

[waldero]

Na youtube jest sporo filmików z tego typu ostrzałek:

https://www.youtube.com/results?search_query=china+apex+sharpen

Jest też sporo informacji na knives.pl:

http://forum.knives.pl/index.php/topic,122465.0.html

[MariuszB]

Co powiecie na temat tej ostrzałki dostępnej na pewnym portalu aukcyjnym, pomijam fakt że to Chiński produkt oraz kopia Apex Edge Pro.

Jeżeli ktoś używa to może podzieli się doświadczeniem z eksploatacji, ostrzenia, jakości i trwałości, w tym i kamieni, proszę o to ponieważ chciałbym kupić taką ostrzałkę w prezencie i obdarować znajomego.

http://allegro.pl/profesjonalna-ostrzalka-do-nozy-ganzo-touch-pro-i5080346946.html

Edytowane 11 Lutego 2015 przez MariuszB

[Maad]

Mariusz, kup na Aliexpress, będzie taniej, tylko trochę musisz poczekać. Poczytaj ten wątek - jest dużo informacji o tej ostrzałce.

Możesz też kupić tę, o której pisałem ostatnio i którą kupił KarKan. Solidna, tania, nieźle pomyślana.

 

 

 

Wydawało mi się że na tej ostrzałce powinna być możliwość ustawienia kąta ostrzenia a nie ma.

 

Kąt ostrzenia zmieniasz wysokością zamocowania tego przegubowego dzynksa. Zobacz link do aukcji którą podawałem, tam jest tabelka.

[kazior83]

MariuszB osobiście też chciałem kupić tą ostrzałkę ale przeglądając filmiki na you tubie jedna osoba pokazywała połamane plastikowe części z tego typu ostrzałki.

Znalazłem taki filmik 

i postanowiłem zrobić coś podobnego z tym że kamienie zamówię na Aliexpress.

Moja wygląda na razie tak 

[Maad]

@kazior83, Ty to się chyba bardzo nudzisz

[kazior83]

Maad czasem są dni gdzie trzeba się czymś zająć  a zawsze to trochę złotówek zaoszczędzone 

[MariuszB]

Mariusz, kup na Aliexpress, będzie taniej, tylko trochę musisz poczekać. Poczytaj ten wątek - jest dużo informacji o tej ostrzałce.

Możesz też kupić tę, o której pisałem ostatnio i którą kupił KarKan. Solidna, tania, nieźle pomyślana.

Wiesz, tu już nie chodzi o to że będzie trochę taniej choć różnica w cenie jest nie do pogardzenia, ja po prostu nie mam możliwości zakupienia za granicą, a właściwie to nie mam możliwości zapłacenia i dlatego chciałem kupić w kraju

[dyzio]

 

 

 

Powinno trochę rozjaśnić.

Można jeszcze zerknąć na stronę https://www.google.de/search?q=k%C4%85t+ostrzenia+no%C5%BCy&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=XoXcVLL0DYG6ygPH3YHwAg&ved=0CCIQsAQ&biw=1920&bih=893

[Andyandy]

I cała prawda, tylko prawda i ...... prawda jest szeroko znana. Pozostaję na ręcznym ostrzeniu i wstępnej obróbce na szlifierce. Mam zadowalający efekt ponieważ mogę się golić bez użycia środków zmiękczających i przede wszystkim zawsze po ostrzeniu noży, a użyciu przez żonę - udaję apteki po plaster. Udaję się z ochotą, albowiem obok mam sklep czynny 24/h służący pomocą w odkażaniu " noży "  Cięcie papieru pokazane na filmie, mogę wykonać równie dobrze brzeszczotem do metalu. Co tu pisać, każdy wie jak nożyk "działa" i kiedy należy ostrzyć.   

[Henry_]

Użycie "systemów" pozwala na powtarzalność - za każdym razem ostrzysz tylko tyle ile trzeba, więc ostrze wytrzyma dłużej. Już nie mówiąc o tym że czy jesteś zmęczony czy po piwie - ostrość zawsze będzie ta sama bo trudniej popełnić jakiś błąd.
Poza tym jeśli ostrzysz regularnie co tydzień czy dwa to o jakiej obróbce na szlifierce mowa? Szlifierką to się traktuje noże zepsute żeby je naprawić.

[paweljack]

noże.jpg

A noże masarskie w której grupie? http://emotikona.pl/emotikony/pic/2gwizd.gif

[Maad]

 

 

A noże masarskie w której grupie?

 

15 stopni - idealny do krojenia w kostkę klasy I, ewentualnie można nim skórować słoninę

do normalnej pracy z mięsem 18-21 stopni

[paweljack]

 

A noże masarskie w której grupie?

 

15 stopni - idealny do krojenia w kostkę klasy I, ewentualnie można nim skórować słoninę

do normalnej pracy z mięsem 18-21 stopni

Dziękuję.

[Andyandy]

Zawsze odpowiednio na szlifierce wyprowadzę ostrze do odpowiedniej grubości i ostrzę dalej już ręcznie, kamień, stalka. Jeżeli uznam, że należy w miarę zużywania ostrzy powtórzyć odpowiednie profilowanie znowu użyję szlifierki. Najstarszy nóż mam już osiem lat i jeszcze trochę posłuży. Uważam, że to nie jest problem ostrzenia, ale jakość użytej stali.  

[slodziaksos]

 

 

A noże masarskie w której grupie?

 

15 stopni - idealny do krojenia w kostkę klasy I, ewentualnie można nim skórować słoninę

do normalnej pracy z mięsem 18-21 stopni

Dziękuję.

Widziałeś kiedykolwiek rzeźnika ostrzącego z ręki na jakieś określone kąty?

Znam wielu. I wszedzie tam gdzie są szlifierki do ostrzenia recznego nikt nie bawi sie w kąty. Każdy robi to na oko.

I nikt sie nie bawi w reczne smyranie po jakimś kamyku. (Dobre to jest jak dłubiesz w jakimś grajdole jednego czy dwa parchy na dzień)

Na taśmie nie ma czasu na takie zabawy. Nóż na szlifierkę. Potem dokładnie na filcu z pastą polerską. I atak. I tak co dzień. A jak trzeba to i w przerwie jeszcze poprawka. I jak nóż wytrzymuje kilka miesiecy to znaczy że gościu albo ma robote gdzie nóż niepotrzebny albo ma nadgarstki ze stali.

Koniec kropka.

[Maad]

 

 

Na taśmie nie ma czasu na takie zabawy.

 

Wiesz co, jak się w mojej ciasnej kuchni dorobię taśmy, to nie omieszkam zwrócić się do Ciebie po poradę. Póki co, to będę ostrzył moje wszystkie 3 noże na taki kąt, jaki mi się podoba.

[DZIADEK]

Ostrzenie noży to jest nawet  przyjemna zabawa, gdy się ma przyrząd na  którym w godzinę naostrzy się nóż który goli. Ja nie mam tak długiej przyjemności bo w 5 min a może i krócej doprowadzę nóż do takiego stanu . I kto tu jest bardziej szczęśliwy .

Edytowane 13 Lutego 2015 przez DZIADEK

[Gonzo]

 

 

I kto tu jest bardziej szczęśliwy .

 

Nóż ? 

 

Pozdrawiam 

[Maad]

Bez przesady, na zwykłe podostrzenie noża potrzeba zaledwie parę minut. Używa się do tego dwóch kamieni, o gradacji 800 i 1500. Każdym kamieniem wystarczy wykonać parę pociągnięć. Godzina to się może schodzi, jak trzeba ratować wyszczerbione ostrze, albo wyprowadzić krawędź tnącą w jakimś zaniedbanym, kuchennym nożu, który już nawet chleba nie kroi. Choć wtedy to faktycznie lepiej użyć szlifierki, jak andyandy.

[Andyandy]

Co do noży dodam tylko, że otrzymałem świetny i drogi "nóż szefa" za kilkaset zł. Po pierwszej godzinie odżyłem owe cudo do lamusa bo mi mało ręka nie odpadła. Przeprosiłem stare noże kupione po 23 zł i ręka przestała boleć. Każdy nuż można szybko zniszczyć używając szlifierki więc należy mieć pewną rękę i trochę praktyki. Cieniuję ostrze pod kątem około 15 st szerokość stożka 12 mm i ostrze na 10 st już na kamieniu, ceramice np klejony gres. Nóż jest bardzo ostry jednak szybko się tępi i stalka co kilkanaście minut jest w użyciu. Po użyciu kamienia muszę jednak każdorazowo myć. Ostrość noży sprawdzam na żonie jak chce plaster już w czasie pierwszej minuty używania, oznacza że są dobrze naostrzone. Najlepiej lubię nóż, który dobrze leży w ręku i  ma odpowiednią stal, a marka jest bez znaczenia.  

Edytowane 13 Lutego 2015 przez Andyandy

[Henry_]

Nie robię dużych ilości ale ciągłe podostrzanie noża raz na tydzień zajmuje kilka minut z czego większość to zmiana kamieni - ponieważ za każdym razem zbieram tylko ułamki milimetra to nie znam takiego problemu jak konieczność odchudzenie noża szlifierką. Taką zabawę to ja sobie funduję przy ostrzeniu dłut ale nie noży kuchennych 1-2mm grubości.
Andyandy: to o czym piszesz świadczy o tym że masz nóż z plasteliny ;-) Niestety odporność stali na ścieranie ma niewielki związek z tym jak dobrze możemy nóż naostrzyć (nawet blachę z konserwy można naostrzyć tak że przy dotknięciu zatnie do kości).
A już w ogóle jakość stali nie ma żadnego związku z ergonomią. Dlatego sporo moich znajomych z forum nożowego ściąga noże japońskie - oprócz dobrej stali są też świetnie wyważone. Sam też sobie kupiłem santoku do warzywek ale to było jak dolar był taniutki. Dlatego jako "szefa" nadal używam biedronkowego za 20zł. Do mięsa mam jakiś nóż za 9zł, który faktycznie trzeba ostrzyć przed każdym użyciem - ale używam go ze świadomością że to plastelina i na pewno nikomu bym go nie polecił.
 

[Andyandy]

Nóż jak nóż blacha gruba więc szlifierka potrzebna potem osełka i w pracy sama przyjemność. Stal w miarę dobra i nie "plastik" Jak chcę troszkę siły użyć idę porąbać drewno. Nóż ma leżeć w dłoni i nie męczyć, a co do ostrości napiszę "max ostry" bo takim nożem lubię się posługiwać, lekko i delikatnie.    

[MariuszB]

Może komuś przyda się tabela kątów ostrzenia noży, na 100% dotyczy ostrzałek Chińskiej firmy Ruixin, co do reszty to nie wiem