Cena wyprodukowania wyrobu

[rzeznik]

scalarian, -  Może za jakiś czas ciebie odwiedzę i wspólnie się pobawimy i coś tam na ząb wytworzymy  . Taka mini spółdzielnia  .

Edytowane 10 Czerwca 2016 przez rzeznik

[scalarian]

Hej rzeznik, 

 

Ja na to jak na lato powiedz kiedy i jedziemy  

[rzeznik]

Dam ci znać jak uda mi się to ogarnąć. Obecnie mam problem z transportem a do ciebie jest jakieś 120 mil. Pozdrawiam

[scalarian]

Z pomorskiego do Leicester 120 mil?? przecież to nawet w linii prostej się nie da A tak na dobrą sprawę, to gdzie mieszkasz?

[rzeznik]

 

 

A tak na dobrą sprawę, to gdzie mieszkasz?

 

Obecnie więcej przebywam w UK niż w Polsce. W ubiegłym roku w Nottingham a teraz w Hull ;-).

[scalarian]

To przynajmniej transport ogarnięty bo do Hull to masa przewoźników z PL jeździ. Działasz coś w temacie "wędzenia"??

[Gonzo]

 

 

Działasz coś w temacie "wędzenia"??

 

Działa, działa i mało kto może się równać z jego wyrobami   

[scalarian]

 

Działasz coś w temacie "wędzenia"??

 

Działa, działa i mało kto może się równać z jego wyrobami   

 

Chodziło mi o działanie w UK ale jeśli tak to się z chęcią czegoś nauczę  

[Gonzo]

 

 

Chodziło mi o działanie w UK ale jeśli tak to się z chęcią czegoś nauczę  

 

W UK to nie wiem ale jak się spotkacie to na pewno coś podpowie   

[Gość ArkoGdynia]

i mało kto może się równać z jego wyrobami   

 

 

Tutaj mogę z pełną stanowczością potwierdzić słowa kolegi Gonza.... metka Radzia robi "szał" w mózgu        

 

Kilka wspaniałych wspomnień.... 

 

 

 

 

[kwlj]

 

i mało kto może się równać z jego wyrobami   

 

 

Tutaj mogę z pełną stanowczością potwierdzić słowa kolegi Gonza.... metka Radzia robi "szał" w mózgu        

 

Kilka wspaniałych wspomnień.... 

 

III_Kaszubska_Spoldzielnia_157.jpg

 

III_Kaszubska_Spoldzielnia_196.jpg

 

III_Kaszubska_Spoldzielnia_199.jpg

 

III_Kaszubska_Spoldzielnia_325.jpg

 

 

Potwierdzam !!!! Coś wspaniałego.

[nikt_szczególny]

Koszt mięsa X 3 i masz cenę gotowego wyrobu.

wracając do tematu, uważam to za strzał w 10kę,

[celt]

Witam ponownie , tym razem zuce temat z jnnej beczki , otoz moje pytanie brzmi ; schab wedzony , szynka , boczek rolowany wedzony , kielbasy itp. jak wycenilibyscie swoje wyroby , chodzi o cene za 1kg [ temat luzny przemysle wszystkie fantazje na temat cen ] . Powaznie chcialbym dowiedziec sie ile mozna wolac za wlasny wyrob dodam ze wyrob ma byc taki jak dla siebie i cena ma odzwierciedlac jakosc , prace ,czas , surowiec , produkty zuzyte do wyrobu .  Dodam ze mieszkam w UK i wszystko musze kupic [ nie istnieje zasada cos zalatwic ]    Nie bede podawal cen bo zadlugo by wymieniac dodam jedynie ze mieso nabywam z malej masarni obsugiwanej przez polakow pewne zrodlo . Moze procentowy narzut da jakies wyobrazenie o cenie ostatecznej . Znajomi chcieliby nabyc moje wyroby ale nie chce ich zrazic cena a i nie wyjsc na frajera , mozna by powiedziec ze to dla koneserow domowych wedlin . Nie ma w moim rejonie podobnych produktow nawet w sklepach z polska zywnoscia .  PRZYKLADOWO jezeli 1kg schabu wedzonego wlasnej roboty po kosztach stoi 50zl to jaka bylaby wasza marza 20 , 50 , czy 100% , a jaki narzut na kielbasy ? . Dla ulatwienia mieso peklowane na mokro 7 dni , wedzone cieplym dymem 7 godz. parzone , a kielbasy wiejska , krakowska , zywiecka . Pewnie ze ktos powie ze nazut moze byc i 400% ale mowimy tu o jakims logicznym ustaleniu ceny bez skrajnosci w jedna jak i w druga strone . Zapraszam do rozwazan .                                                                                               Pozdrawiam .

[kotunia]

[electra]

To ja ci odpowiem z racji ze sama tez nie mieszkam w Polsce ...u mnie ta cena bylaby tak kolosalna ze pewnie nie znalazlabym nabywcow ,przedewszystkim ze w domu nie jestem w stanie zrobic wiecej jak max 5 kg wyrobu. pozatym komu mialabym to sprzedawac? Szwedom ..oni wola "swoje" polakom?? to jaka by nie byla cena i jakosc to i tak bedzie albo za drogo albo nie za dobre ...( wiem bo mialam swojego czasu cukiernie ) Robie dla siebie ,jak chce dziele sie ze znajomymi ..to moje hobby i nie chce zamieniac na zarobkowanie na tym.

[Bee Gees]

Podobny wątek już jest.Poczytaj lub zapytaj użytkownika @scalarian(UK) jak to rozwiązał.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13050-cena-wyprodukowania-wyrobu/?hl=angli

[celt]

Ok. Ja nie mowie tu o churcie i masowej skali , ja podzielilem sie ze  znajomymi swoimi wyrobami ale dla zachety i symbolicznie zeby wyrazili swoja opinie , jednak obdarowywanie po kilogramie wyrobu zakrawa na niegospodarnosc . Wkladam duze zaangazowanie w to zeby wedlina byla wrecz idealna w smaku , zapachu , wygladzie i chigienie podczas calego procesu wytwarzania . Chetnych nie brakuje i to nie musza byc polacy , tak jak wspomnialem dla koneserow domowych wedlin . 

[Kazik55]

Najłatwiej to zakupone surowce pomnożyć przez 2 i powinno być w sam raz.

[celt]

Ok. podobny temat jest - poczytalem - jednak bede dalej sklanial do dyskusji bo milo   jest poczytac o polskiej przypadlosci jaka jest szukanie dziury w calym . Dodam ze zawsze znajdzie sie ktos dla kogo smak i jakosc jest wazniejsza od ceny . 

[andrzej k]

 

 

bo milo jest poczytac o polskiej przypadlosci jaka jest szukanie dziury w calym .

 

Popatrz na "ale-drogo"  to może się Tobie trochę rozjaśni w cenach

 

 

Pozdrawiam

[wróbel75]

 

 

mieso nabywam z malej masarni obsugiwanej przez polakow pewne zrodlo

To nie Polacy jak nie istnieje zasada

 

  [ nie istnieje zasada cos zalatwic ]

 

[EAnna]

 

 

jednak bede dalej sklanial do dyskusji bo milo   jest poczytac o polskiej przypadlosci jaka jest szukanie dziury w calym

Kolego,

Nie wiem, kto tutaj szuka "dziury w całym".

W postach nr 29 i 41 znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.

W pierwszym DZIADEK podał przykład kalkulacji szczegółowej ceny wyrobu, a w drugim - przybliżony sposób ustalania ceny w oparciu o cenę mięsa i zryczałtowane koszty.

Powinno być wszystko jasne.

Zwróć uwagę proszę na wydajność wyrobu.

Wydajność powyżej 100% (bo w wyrobie jest dużo wody) - obniża koszty

Wydajność poniżej 100% te koszty podwyższa.

[kokoszka1111]

Witam Szanowną Brać. Mam dość nietypowe pytanie a raczej może prośbę o jakąś pomoc... Wędzę już parę lat i nie ukrywam, że mi to wychodzi i zawsze wędlinka jest bardzo smaczna. W związku z tym każdy kto ją spróbuje od razu woła " Jak tylko będziesz wędził kolejny raz ja też chce !!!!" no i coraz częściej i więcej takich osób się trafia bo ten powie temu a to da spróbować i " ale super ja też chce !".... moje pytanie jest tak na prawdę banalne - jakie ceny ustalić za taką wędlinę której tak na prawdę nie da się kupić w żadnym sklepie ??? Kiedyś wędziłem też za kasę to wędząc 30 kg mięsa ( różne wędliny - boczek, rolada, szynka, baleron, polędwiczki, żeberka, ogonówka) zostało mi 160 zł... myślę ze to trochę mało a pracy od początku do końca sporo jest przy tym i oczywiście dużo czasu.... Proszę o jakieś porady może własne spostrzeżenia w tym temacie. Z góry bardzo dziękuje Wszystkim i serdecznie pozdrawiam. Niech dym będzie z Wami ! 

[binio1111]

Zsumuj wydatki : pozyskanie mięsa, przyprawy,siatki,sznurki,drewno, woda do mycia garów, prąd, gaz , przelicz ile mięsa zostaje po obróbce. Dodaj sumę , którą uważasz za słuszną za Twój poświęcony czas i robociznę = cena za kg wyrobu . W moim okolicznym sklepie raz w tygodniu wstawiane są swojskie wędzonki z lokalnej mini masarni. Baleron (karkówka pakowana w siatkę 38zł/kg) Szynka 35zł , szynka z łopatki 30zł. Kiełbasa gruba parzona 28zł . Cienkie (raczej mocno tłuste) 27zł. - dodam, że jakość wędzenia różna (jak się panu uda- ale czasami przyjarane, czasami okopcone -  Ludzie kupują, bo swojskie . Na jakich zasadach pani wstawia towar do sklepu nie wiem. Przyjeżdża pan i przywozi. Ja osobiście dla znajomych daję towar po kosztach - traktuję to jako hobby, więc nie zarabiam(odzyskuję tylko zainwestowane pieniądze- poza tym robię dla siebie a reszta przy okazji) , Ale Polska to wolny kraj . Jest gdzieś na forum temat o tym ile powinno kosztować , ale nie mogę teraz znaleźć. Może koledzy pomogą

[kokoszka1111]

Dziękuję za odpowiedz. Ja też zawsze wędzę przy okazji ale ostatnio te niby okazje wynikają... bo ktoś ma komunie algo chrzciny...Ja lubię wędzić nawet bardzo traktuje to jako przyjemność i hobby ale wszystkich po kosztach traktować nie mogę bo bym musiał się zająć tylko swoim hobby.... Wiadomo jak jest - jak by było nie dobre ludzie by nie chcieli a tak to chce chce chce... Dla mnie to też przyjemne ze innym smakuje ale jakieś ceny będę musiał wypracować. Dziękuję jeszcze raz.