Smalec wg.Henia

[Henio]

Wart zrobienia  .

 

Składniki : 

 

Kilogram słoniny

 

Dwie cebule

 

Dwa twarde kwaśne jabłka  np. reneta

 

Pół szklanki majeranku

 

Kieliszek (50 mililitrów)  czarnego pieprzu

 

Kieliszek soli

 

Kieliszek wody

 

Wykonanie:

 

Słoninę , cebulę i jabłka kroimy w drobną kostkę 

Słoninę wytapiamy na bardzo małym ogniu aż stanie się szklista , dodajemy cebulę i mieszamy , po dwóch min. dodajemy jabłka i po minucie odstawiamy z ognia . Dodajemy przyprawy i wodę i mieszamy , po przestudzeniu do salaterek i smacznego.

Edytowane 10 Listopada 2017 przez Bee Gees

[eli55]

Henio piekne wyroby :clap:

[jac007]

Konkretny smalczyk

[miro]

Dobry smalec, to rarytas!

[paweljack]

 

 

po przestudzeniu do salaterek i smacznego.

Apetycznie. Testowałeś wcześniej jak długo postoi taki smalec? 

[electra]

Taki  to nie postoi dlugo ja robie ale z niewielkiej ilosci jest super smaczny , mozna zamknac w sloiku i zapasteryzowac postoi dluzej jak go nie zjesz 

[paweljack]

 

 

mozna zamknac w sloiku i zapasteryzowac postoi dluzej

Właśnie zastanawiałem się, czy smalec się pasteryzuje. 

[arkadiusz]

Długo.Zrobilem że dwa miechy temu ,ale ze swojego przepisu bo dałem jeszcze czosnek i suszone śliwki.Mam do dziś i jest zjadliwy. Edytowane 10 Listopada 2017 przez arkadiusz

[Henio]

Testowałeś wcześniej jak długo postoi taki smalec? 

 

bo dałem jeszcze czosnek

 

Taki to trzy tygodnie , bez zmian w smaku , ja jeden słoiczek zalałem gorącym i denko jest wklęsłe ( było bo poszedł w pracy) 

 

Co do dodawania czosnku to taka porada by czosnek dodać  jak trochę przestygnie , bo dodany w wysoką temperaturę traci zapach a daje goryczkę . 

 

Ps . Koleżanka na "fejcie "  robi tak samo , ale z mniejszą ilością pieprzu i zamiast wody dodaje mleko , ponoć jest puszysty. 

 

Z takiej ilości to można zrobić trzy wariacje i póżniej ocenić najlepszą . 

Edytowane 10 Listopada 2017 przez Henio

[electra]

MOja babcia dodawala wlasnie mleko , a ja nie dodaje  zawsze daje wiecej jablka ktore scieram na tarce i jest wiecej soku

tez dzis zrobilam bo mi Henio jakos apetytu dal do swiezego chlebka

Edytowane 10 Listopada 2017 przez electra

[Henio]

 

 

zawsze daje wiecej jablka ktore scieram na tarce i jest wiecej soku

 

 

Rozbawiłaś mnie - dzięki . Oj leniuszek z Ciebie , jabłeczko kroimy w kostkę , daje taki mały "chrup" i smak - coś jak chude mięso w tłuszczu .

[Muski]

Po ostatniej gęsi pieczonej w brytwance - zostało ok 1 litra tłuszczyku - z nalewki  z węgierek- zostały wytłoczyny (po wolnoobrotowym wyciskaniu) dodałem ok szklanki - majeranek, 2 cebule, 2 kwaśne jabłka, trochę pieprzu trochę soli  1/2 szklanki białego wina- pyszny smalczyk 

[electra]

Heniu ale jaki leniuszek do krojenia jablka potrzebowalabym tylko noza , a do scierania noz tarka i jeszcze miseczka ..ile to zmywania:-)

[Muski]

 

 

ale jaki leniuszek

Co by Ci było miło - też ścieram na grubych oczkach    - ale spróbuję metody Henia   - nauka całe życie  

[karolszymczak]

Smalczyk piękny.

Ja zawsze dodaję mleko, wtedy skwarki są bardziej miękkie.

Edytowane 11 Listopada 2017 przez EAnna
lit.

[wiejas]

Szklista słonina....mnie zawsze brązowieje przy smalcu a też robię na malutkim ogniu. Może jakieś bliższe informacje.

[Muski]

 

 

mnie zawsze brązowieje

mnie też - ale nie palę na czekoladę - taki lekki beż   

[wiejas]

Więc jak ta szklistość osiągnąć?

[Henio]

 

 

Więc jak ta szklistość osiągnąć?

 

Garnek z grubym dnem , ja mam taki teflonowy z pokrywką - wkładam słoninę i wytapiam na najmniejszym ogniu i palniku  nakładam szklaną pokrywkę i  obserwuję  , od czasu do czasu  mieszam drewnianą szpatułką. Słonina ma się wytopić , a nie smażyć . 

[wiejas]

Ok. Dzięki. Spróbuję.

[beatag]

Ja smalec robię "wypasiony"-kupuję skrawki mięsa, trochę bardzo chudego boczku i słoninę .Wszystko kroję w kostkę i topię na wolniutkim ogniu.Pod koniec dodaję cebulę, czerwoną paprykę i kilka wędzonych śliwek pokrojne w kostkę.Na koniec dosmaczam czosnkiem i przyprawą maggi.Robię małe ilości ,bo nie chce mi się kroić większych ilości,więc dodaję cebulę. Na dłuższe przetrzymanie cebulę nakrawam głęboko w kostkę i wrzucam na gorący tłuszcz . Po kilku min wyjmuję .

[Henio]

Zrobiłem nowy smalczyk , za namową żony dodałem  kiełbaskę i inny zestaw przypraw   ( pieprz czarny ,  ziołowy , granulowany czosnek , majeranek sól i zamiast wody mleko . Przyznam że da się zjeść , ale wersja uboga smaczniejsza. 

 

Fotorelacja z produkcji .

[Muski]

wersja uboga smaczniejsza.

 czasem proste danie jest zadziwiająco smaczne - ale experymenty  budują      - wiesz jak to jest - jeden woli ciepłe skarpetki a drugi kwaśny ogórek fotorelacja prima

Edytowane 21 Listopada 2017 przez Muski

[karolszymczak]

Henio mnie to obie wersje pasują!

[electra]

Ja tez wole uboga ..bo juz z dodatkami roznymi miesnymi to nie smalec a mazadlo chlebowe   ..z kielbaska to w sumie nie jadlam bo ja wole sama z kawalka i do tego chleb ale bez tez chetnie