Skocz do zawartości

Camembert


Aksamit97

Rekomendowane odpowiedzi

  • 7 miesięcy temu...
  • Odpowiedzi 109
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Przymierzam sie do zrobienia jednego z powyzszych jednak mam pewne obawy. Chodzi mi mianowicie o pleśń i jej niekontrolowane rozprzestrzenianie się. Jakie sæ Wasze doßwiadczenia w tym temacie? Czy moze moje obawy są wyolbrzymione?

 

Wysłane z mojego K6000 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale niebieska już tak .

Dlatego moje domowe camemberty  mają szarawą powierzchnię :D

Ale sery tzw. farmerskie tak mają.

Niebieska mleśń bywa wszędobylska.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak chcesz pleśń kontrolować ???

rozkazy jej wydasz czy jak ???

 

Pleśń biała nie jest tak agresywna. Ale niebieska już tak ............

Niekontrolowane tzn rozprzestrzenianie sie jej tam, gdzie nie jest potrzebna, a wręcz mogla by spowodowac szkody etc. Moze uzylem zbytniego skrotu ale (mz) jest to jasne i zrozumiale. Zdaje sobie sprawe z nieokiłznania natury i wiem ze sila woli czy rozkazem nic zrobic sie nie da. Lecz istnieją jakieś zasady ktorymi nalezy sie kirowac celem zminimaliziwania szkod. Np. zasady na etapie serowarzenia, prasowania, solenia, dojrzewania. Oooo znowu skrot myslowy.

1. Czy mozna stosowac te same naczynia, gary, formy co do normalnych serow i jak zadbac o ich czystosc aby pleśn sie nie rozwijala w nichcianych miejscach?

2. Prasowanie, jak powyzej

3. Solenie, czy moźna stosowac solanke po brie do zastosowania przy produkcji innych gatunków sera?

4. Czy na etapie dojrzewania moga przebywac w sąsiedztwie innych serów? Czy moze nalezało by je odizolować celem zapobieżenia negatywnym skutkom? Jeśli tak, to jakie są najlepsze metody zapobiegania niechcianym zjawiskom? I znowu skróciłem myśl, ale mam nadzieję, że jasno sprecyzowałem swe obawy.

 

Wysłane z mojego K6000 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez jaroz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1. Czy mozna stosowac te same naczynia, gary, formy co do normalnych serow i jak zadbac o ich czystosc aby pleśn sie nie rozwijala?

2. Prasowanie, jak powyzej

3. Solenie, czy moźna stosowac solanke po brie do zastosowania przy produkcji innych gatunków sera?

4. Czy na etapie dojrzewania moga przebywac w sąsiedztwie innych serów? Czy moze nalezało by je odizolować celem zapobieżenia negatywnym skutkom? Jeśli tak, to jaki są najlepsze metody zapobiegania niechcianym zjawiskom? I znowu skróciłem myśl, ale mam nadzieję, że jasno sprecyzowałem swe obawy.

 

 

1. Można jak je potem albo porządnie wyparzysz albo zastosujesz odpowiednie środki do dezynfekcji

2. Jak powyżej

3. NIE - zresztą ja i tak wolę solenie na sucho

4. Nie radzę. Mogą zakażać. A niebieska pleśń to już na pewno.

 

Nie bierz mnie pod włos skracaniem myśli bo ja jestem dość kumatym stworzeniem. A w sery nie bawię się od dziś.

Sery pleśniowe wymagają odseparowania. I dlatego twarde dojrzewam w próżni. Albo poniekąd dlatego. A naczynia po np. gorgonzoli starannie dezynfekuję i staram się ich nie używać do innych serów. Ta sama lodówka do dojrzewania i tego i tego to porażka. No chyba że zastosujesz próżnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Może źle zrozumiałem. Nie ważne. Ważne że musisz uważać na pleśń. Biała jeszcze jest spoko bo jak np. będziesz miał w jej  otoczeniu wędliny to całkiem fajne coś możesz uzyskać.

Cholernie trzeba uważać z niebieską. Ta menda jest mocna...i nie bardzo się nadaje do innych wyrobów niż sery.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Może źle zrozumiałem. Nie ważne. Ważne że musisz uważać na pleśń. Biała jeszcze jest spoko bo jak np. będziesz miał w jej otoczeniu wędliny to całkiem fajne coś możesz uzyskać.

Cholernie trzeba uważać z niebieską. Ta menda jest mocna...i nie bardzo się nadaje do innych wyrobów niż sery.....

A jakieś ponad stanardowe środki czystości do naczyń polecasz, czy normalne wyparzanie np. zmywarka 95 st. C + środki myjące przeznaczone do zmywarek bedzie wystarczające?

 

Wysłane z mojego K6000 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

 

 

a tu nagle pleśń niebieska zamiast białej?

Zarodniki były w pomieszczeniu, pleśń tlenowa, warunki są, wiec nie ma sie czemu dziwić. 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biała pleśń pokrywa te niebieska (tyle dobrego) to dobrze?

Musisz sie liczyć z tym, że już tak u Ciebie będzie.

Zarodników niebieskiej pleśni bardzo trudno się pozbyć. (W zasadzie powinno się produkować ser wyłącznie z jednym rodzajem pleśni nie doprowadzając do skażenia środowiska inną).

Ale w warunkach domowych to niczemu nie przeszkadza.

Takie dwupleśniowce sa bardzo dobre.

W czasie podróży zawsze odwiedzam lokalne bazary w poszukiwaniu serow tzw. farmerskich.

Zapewniam Cię, że zazwyczaj pokryte są śladami pleśni niebieskiej. Nawet te prasowane, z suchą skórką. Za to aromat takich serów jest bezcenny.

Zresztą dobry cammembert pokryty jest bakteriami tzw. różu - jest to końcowa faza dojrzewania tych serów.

Te, z białym puszkiem, sprzedawane w sklepach to produkt przemysłowy, do końca niedojrzały, ale cenny komercyjnie.

U mnie w domu  już dawno zamieszkała niebieska pleśń i od dawna nie jestem  w stanie wyprodukować czystego, białego puszku.

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pocieszenie, będę wrzucał fotki na bieżąco do komentowania . W drugim pojemniku mam nowszy ser który jest na razie biały.

Czytałem o rożnych serach we francji, nie jest to zła pleśń tyle ze smakuje gorzkawo.

Wymyłem półki, wstawiłem nowe podkładki, twarde sery wyczyściłem szczoteczka, pomalowałem oliwa z oliwek (tak robię od początku).

Zobaczymy jutro co się zmieni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy przegląd serów;

 

pierwszy po lewej jest już odwrócony, co ciekawe ze jest biały jak śnieg,(pierwszy pojemnik fotka 3)


[Dodano: 20 mar 2018 - 20:31]

Drugi pojemnik - u dołu starszy serek (fotka 2), po odwróceniu wyglądają poprawnie (fotka 1)

post-80059-0-99150800-1521573751_thumb.jpg

post-80059-0-65381200-1521574130_thumb.jpg

post-80059-0-55241900-1521574222_thumb.jpg

Edytowane przez DonLeo007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

 

 

Mam 4 dojrzałe sztuki i wypadałoby zwolnić miejsce na następne.

Spróbuj je jeszcze podciągnąć, aż do częściowego zaniku  pleśni.

Takie piękne, ( :clap:  :clap:  :clap: ) ze sterczącymi zarodnikami, sprzedaje się w sklepach. 

Te naprawdę dojrzałe powinny mieć pomarańczowy nalot. Wtedy są    o_d_l_o_t_o_w_e............

Zapakuj tak, żeby się nie udusiły. Najlepiej w papier pergaminowy.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze to by byly takie drewniane, w takich  mozna kupic gotowe serki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie chcę ich jeszcze konsumować (może 1 na próbę ;)). Mają po 3 tygodnie. Mleczko "od krowy", pasteryzowane. Pleśnie z serka marki Auchan (Penicillum Candidium + Geotrichum Candidium). Plus kultura startowa MSE. Początkowy tydzień spędziły w 15 C, a następne w lodówce w ~7 C. Codziennie wyprowadzane na 5-10 min spacer poza lodówkę. Pieknie pachną - szkoda, że nie da się woni załączyć. :) To moje drugie podejście, pierwsze przesuszyłem, albo wina mleka sklepowego. Tutaj problem nie powinien wystąpić. Mięciuteńkie! :) Planuję otwierać po jednym co 2 tygodnie, żeby sprawdzić różne stadia dojrzałość.

 

Myślałem żeby zapakować w pergamin lub papier do pieczenia i dodatkowo owinąć folią aluminiową. Niezbyt ściśle.

 

A miejsce potrzebuję, bo chciałem nastawić następne. Z czarną skórką. :) Niestety ze sklepowego mleczka, bo chwilowo brak dostępu do krówek.

Edytowane przez CrazyCat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.