Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

...A może usunąć strop w palenisku I. natomiast używając paleniska II do kanału włożyć kolano z KO o takiej długości które pozwoli na centralne umieszczenie na końcu ów kolana deflektora. Używając paleniska I po prostu wyjmiesz kolano z deflektorem.

Hmmm... zaskoczyłeś mnie trochę - być może za mało jeszcze widziałem. Trochę wcześniej einshel pokazała na swoich fotkach taką możliwość ale nawet nie pomyślałem, że tak się da i że to się sprawdza. Muszę przemyśleć :rolleyes:

 

Lesio73, przy obciazeniach jakie daje wedzarnia to chyba niema znaczenia jaki fundament zrobisz . moze zamiast kopac w glinie zrobic plyte fundamentowa , troche zaglebic podlozyc plyte styropianu ,wylac na tym plyte z paroma pretami okolo 15 cm i masz fundament , obciazenie od wedzarni zadne , gdy troche zacznie wysadzac grunt to nie szkodzi wiecej jak 1-3 cm obiektu nie podniesie, Kopanie pali troche zachodu , a wykopanie prostopadloscianu o grubosci 20 cm jest napeweno latwiejsze . itak pale musisz polaczyc podwalinami , to jest moja sugestia propozycja - nie wymadrzanie sie

A gdzie zabawa? :wink:

Wiem, że mógłbym trochę uprościć i przezbrajając odpowiednio płytę nie obawiać się nierównomiernego przemarzania ale tak naprawdę to chcę zużyć to co mi zostało po budowie (mam akurat bloczki wentylacyjne, które stanowić będą szalunek pali) i trochę się zabawić ... wiem, że to trochę dziwna zabawa ale przynajmniej mam okazję pomęczyć się trochę na świeżym powietrzu. I jeszcze ten zachwyt moich dzieci jak patrzą jaki tatuś "sprytny"... prawie jak na Discovery :lol:

Ale po zrobieniu wykopów wcale nie żałuję... dziwnie mam w tej części ogrodu: miękko, humus 50-80 cm ... mam wrażenie, że ktoś parę lat temu wyrównał teren a teraz mam pewność, że chociaż doszedłem do czegoś twardszego.

 

A ja się tak wciąż zastanawiam i zastanawiam. Dla czego i po co, nowi koledzy projektujący i budujący swoje nowe wędzarnie, projektują "budowlę" z kanałem dymowym i z reguły bardzo małym paleniskiem, kanał który jest praktycznie do niczego nie potrzebny.....

Widzę że kol. Andyandy, znudzony już tą powszechną ignorancją i totalną indolencja "budowniczych" przestał zabierać głos, doradzać i podpowiadać, bo to najzwyczajniej "walka z wiatrakami".....

Powołujesz się na Andy'ego? A czymże był mój pierwotny projekt jak nie wariacją ne temat jego pomysłów zamieszczonych TU - budowa wędzarnia wedłyg Andy'ego - różnica taka, że ja wyprostowałem kanały bo chcę nadbudować swoją wędzarnie grillem więc pomysł paleniska bezpośredniego (także podany w tym artykule) nie do końca mi odpowiada. Wielkość paleniska też starałem się dobrać według tego projektu.

Jak już chciałeś mnie skomentować to mogłeś chociaż przeczytać co napisałem ....

 

...Popełniają błąd za błędem, i wciąż tylko uparcie dopytają się innych kolegów o opinię tak naprawdę oczekując pochwał a nie konkretnej porady, zamiast zapoznać się najpierw dokładnie z tematem, który to jest przecież opisany na forum z najdrobniejszymi szczegółami i przedstawionymi rysunkami, oraz fotkami poglądowymi.

...

Uznajesz, że wpadłem tu pochwalić się rysunkiem??? Nie ma żadnych różnic pomiędzy wersjami, które przedstawiłem??? Czy różnice nie są wynikiem rad udzielonych mi przez innych użytkowników???

W jednym masz rację - nie zapoznałem się dokładnie z wszystkimi artykułami i postami dotyczącymi budowy wędzarni bo jest tego tyle na tym portalu i forum, że się nie da w rozsądnym czasie tego ogarnąć. Ale przejrzałem większość prezentacji i przeczytałem ten wątek w całości... wiesz co widzę? Widzę kilka koncepcji i każda ma swoich obrońców...

 

Nie przyszedłem na to forum żeby trolować ale żeby się czegoś nauczyć. Jak już chciałeś mnie skomentować to mogłeś chociaż przeczytać co napisałem :rolleyes: ....

 

PS. Odnośnie dziadka, wujka, ojca to informuję, że nie są mi znane jakiekolwiek fakty związane z budową i użytkowaniem przez nich wędzarni.

Lesio73, wcale mnie to nie dziwi , nie znalemsytuacji w pełni ,sam majac bloczki , ktore pozostaja mi w niewelkich ilosciach po budowach-prowadze zaklad budowlany , zbudowalem swoja wedzarnie z YTONGA przykrylem plyta stropowa a na niej komin z rur szamotowych , palenisko polaczone kanalem w ziemi , az do komory , nad wejsciem kanalu dymowego zalozylem siatke z drutu fi 8 dosc gesta o oczkach chyba 10 x 1o by w przypadku gdy qwedzonka spadnie nie spadla na dno komory na ziemie ,, ponadto sluzy tez siadka jako deflektor , porozkladalem na niej dachowki tak by srodek byl zakryty a dym dostaje sie szczelina wokol obwodu- czyli tez z materialu odpadowego zrobilem swoja wedzarnie .Gratuluje zabawy Tobie , dzieciom gdy sa male to jeszcze ich bawi takie majsterkowanie przy zywnosci ,jak sa wieksze to raczej chca sie trzymac z daleka - moje wyrosly ponad miare , sa dorosle i teraz czekam nastepnego etapu u nich , kiedy same zaczna sie bawic w wedzenie ,przetwory etc, kazdy z nas mial swoj etap, wiec i na nich przyjdzie kolej.Milej zabawy .Pozdrawiam :grin:
Wojciech Pacan

Svergie2, przepraszam za emocje :smile:

Temat wędzarni i wędzenia jest dla mnie dosyć nowy i stąd moja ekscytacja ... myślę, że jak kiedyś już wypuszczę trochę dymu to przejdę nad niektórymi sprawami do porządku dziennego :cool:

  • 3 tygodnie później...

http://s1.zmniejszacz.pl/108/20121110275__400299.jpg ostatnie moje wedzenie

 

http://s1.zmniejszacz.pl/108/20120915217__727387.jpg tu jeszcze niewykonczony fragment grillo-wedzarenki

 

ja amator ale tez chce w zyciu forum uczestniczyc :)

Pozdrowienia z okolic Torunia
Ładna wędzarenka :clap: :clap: I jakie pomocniczki do opróżniania jej zawartości :grin:

"Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce

piotrulex, fajnie , jest zabawa ,pomocniczki zaiteresowane , wedzarnie dokonczysz , a jak widac juz nadaje sie do pracy :grin: :clap: :clap:
Wojciech Pacan

Ładna wędzarenka :clap: :clap: I jakie pomocniczki do opróżniania jej zawartości :grin:

Tak jest. Do ideału zarówno budowli jak i zapewne wędzonkom sporo brakuje ale jak ta większa (moja) panna dorwie się do zawartości to mam obawy czy dla mnie wystarczy.

 

Jak wędzimy ćwiartki z kurczaka to zawsze muszę włożyć choć z jedną sporo mniejsza gdyż ten potwór się doczekać nie może

Na wiosnę postaram się wykończyć i wstawić osobny temat ze zdjęciami z całej budowy, opisem, kosztorysem itd

 

Na razie całość mnie kosztowała mniej niż 4 stówki a jest tam od lewej: wędzarnia, grill i spory koło 1,5m stół roboczy :)

 

Nie liczę oczywiście nakładu własnej pracy a część rzeczy (szamotka, drzwiczki palenisko i komora wędzarnicza, ruszta do paleniska bo jest też popielnik, trochę stalowych prętów) nic mnie nie kosztowała :)

Pozdrowienia z okolic Torunia

Jak to w życiu bywa zrobić nie ma komu a jeść wszyscy chętni ale wedzarenka spoko

gratulować pomysłu

Lepszy stary wędzasz bez wykształcenia niż magister bez wiedzy !!

Obejrzałem wiele wędzarni na forum i w necie i nieśmiało zapytam:

czy Wy robicie samie takie ładne murowane czy ktoś robi to na zlecenie?

Dlaczego pytam?

Jestem osobą upośledzoną technicznie i obawiam się że nawet budowa prostej wędzarni może przekraczać moje możliwości pojmowania rzeczy.

Jeśli ktoś Wam buduje to jaki jest orientacyjny koszt? przyciągnąłem na działkę gościa który ma pojęcie o budownictwie domów to chyba i wędzarnie by postawił tylko właśnie kwestia ile może kosztować przyzwoita wędzarnia z paleniskiem z cegły szamotowej, 2 metrowym kanałem i wędzarnią o bokach 1x1m i wysoką na ok. 1,8-2m? Sama wędzarnia i kanał obłożone klinkierem ale to chyba zbytek szczęścia(w cenie wszystkie szybry i zamknięcia).

Obejrzałem wiele wędzarni na forum i w necie

Radził bym oprócz oglądania jeszcze trochę poczytać. Szczególnie o paleniskach. Wiedza tu zdobyta - bezcenna :grin:

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Darek K., koszt bedzie zalezec od uzytych materiałow , oraz wielkosci obiektu , zajmuje sie kosztorysowaniem , uwazam ,ze koszt zrobionych na zamowienie wedzarni ktore tu byly prezentowane to od 6000- 10000 zlotych z robocizna i materialami. Jesli masz projekt lub tez , ktorys z kolegów udostepni rysunki +- to zrobir Ci taki kosztorys , nieodplatnie , sam jdestem ciekaw czy moje szacunki sie sprawdza.Pozdrawiam
Wojciech Pacan

Witam serdecznie

 

Po wielu godzinach spędzonych na lekturze forum w końcu zdecydowałem się na budowę :)

Korzystałem z projektu kolegi Jaro i na dzień dzisiejszy wgląda to jak na zdjęciach.

Czekam na wełne oraz blat i będzie można budować komorę i komin. Na wiosnę wędzarnie obłożę piaskowcem.

Czy macie jakieś, uwagi, sugestie?

Jaką wielkość otworu powiniem wyciąć w blacie aby dym skutecznie dochodził do komory?

Niestety wylot kanału dymnego nie jest w centralnej części komory. Na tym etapie moge jescze dodotkową rurą wyprowadzić dym na środek komory. Nie wiem tylko czy jest taka konieczność?

Czy wędzarnia powinna być "przepalana" przed pierwszym wędzeniem?

 

Dziękuję za pomoc

Pozdrawiam

Marcin

Czy macie jakieś, uwagi, sugestie?

Jeżeli miałbym przekazać wszystkie swoje sugestie to ... już nie byłaby to wędzarnia wg Jaro. Zrobisz jak uważasz, mam wrażenie, że więcej czasu spędziłeś jednak na lekturze artykułów na stronie głównej niż na forum .. ale nieważne.

Moje skromne zdanie co do dalszego postępowania to:

1. Palenisko zostaw tak jak jest, bez szamotu!

2. Poczytaj uważnie temat na forum: Wędzarnia Bogdana i Moja kolejna wędzarnia - beiot

i to by było na tyle ... na tym etapie!

Życzę powodzenia i wyboru właściwych rozwiązań, a z wędzeniem i własnymi wyrobami nie musisz czekać. Postaw nad paleniskiem jakąś skrzynię lub beczkę i już zadymiaj! (będziesz miał super wędzarnię z paleniskiem bezpośrednim). Oczywiście wędzarnia przed używaniem musi być przepalona, wysuszona.

Pozdrawiam

Świat jest niebezpiecznym miejscem nie z powodu tych, którzy czynią zło, ale z powodu tych, którzy na to patrzą i nie czynią nic.

Albert Einstein

Pepe60 dzięki za sugestie a przede wszystkim duuużo lektury :grin:

To nie ma być wędzarnia wg Jaro bo już de facto nie jest.

Uważam ze jeżeli teraz jest dramat to lepiej rozebrać kilka cegieł niż potem burzyć wszystko.

POzdrawiam

Marcin

  • 2 tygodnie później...

Witajcie. Po dobrych kilku tygodniach przemyśleń i prac powstała konstrukcja mojej wędzarni jak na zdjęciach :-) Dziękuję wszystkim na forum za rady, które pomogły mi uniknąć początkowych błędów konstrukcyjnych.

 

Mam kilka kolejnych pytań:

1. Środek komory wędzarniczej chciałbym obić drzewem i pojawia się pytanie czy warto jeszcze dodatkowo ją ocieplić wełną (między drzewem a cegłą)?

2. Na drzewo jeszcze mogę przybić blachę (mam sporo starych cieniutkich parapetów z ocynku), szczególnie w dolnej części żeby ogień bokami nie przypalił drzewa. I nie wiem czy mogę ocynk zastosować. Wiem że blachę można co niektórzy już robili, ale czy ocynk się nadaje? Czy nie będzie puszczać zapachów psując smak wędzonek? Dodatkowo mógłbym obić jeszcze drzwi komory od wewnątrz ocynkiem.

3. Miedzy komorę a palenisko wstawię grubą blachę luźno położoną na bocznych murkach z dwoma dziurami wylotowymi proporcjonalnie rozmieszczonymi, a nad każdą dyfuzor. Chyba że lepiej wyciąć tylko jedną? co myślicie?

 

Komina brak- zrobiłem kratki wylotowe z tyłu komory, wielkość otworów będzie regulowana.

Pod daszek wymuruję stoliczek na wędzonki , blat może zrobię z płyty marmurowej.

Cegła będzie przemalowana(prawdopodobnie na kolor ciemno brązowy), drzwiczki będą drewniane. Finalnie chciałbym żeby to była praktyczna, dobrze wyglądająca wędzarnia. Uwagi i krytyka mile widziane.

 

http://img248.imageshack.us/img248/4739/img0899640x480.jpg

http://img28.imageshack.us/img28/1861/img0897640x480.jpg

http://img850.imageshack.us/img850/3113/img0900640x480.jpg

http://img525.imageshack.us/img525/9396/img0901640x480.jpg

http://img196.imageshack.us/img196/607/img0898640x480.jpg

luukas, uwazam ze plyta marmurowa nie nadaje sie na blat , marmur jest nieodporny na wpływy atmosfryczne matowieje, przjmuje zabrudzenia , szczegolnie tłuste, bedzie wymagal impregnowania , co jakis czas , lepszy bedzie blat granitowy , odporny na wplywy atmosferyczne i na zabrudzenia, co do blach typu ocynk , uwazam takze , ze nie nadaja sie na uzycie w w wedzarni , juz to omawialismy na forum .Pozdrawiam
Wojciech Pacan
Luukas możesz zdradzić do czego ma służyć ten otwór na dole, z przodu wędzarni ?

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Luukas możesz zdradzić do czego ma służyć ten otwór na dole, z przodu wędzarni ?

Tak na szybko myślę że to dostęp do paleniska .

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Tam będą drzwiczki do paleniska. Otwór mały bo mam takie drzwiczki ze starego pieca kaflowego, trochę się obawiam że będą za małe ale w razie czego kupię na złomie większe i otwór poszerzę.

kupię na złomie większe i otwór poszerzę.

Tak zrób :wink:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Nie wiem jak planujesz rozwiązać zabudowę w środku, ale jak na razie zapowiada się trudne manipulowanie kijami dłuższymi niż szerokość drzwi.

Wewnątrz się trochę zawęzi jak obiję środek deskami, ale przyznaję że tego wcześniej nie brałem pod uwagę.

 

[ Dodano: Pon 26 Lis, 2012 21:43 ]

Znalazłem artykuł na forum o ocynku więc do pewności go nie użyję.

małe drzwiczki przyprawią cie o niepotrzebne nerwy

 

rozważ ewentualnie 2 opcje

1. zasuwa, kawałek blachy metalowej chodzącej góra-dół w prowadnicach przykręconych do cegieł. ogólnie potrzeba tu troche pomysłu, troche zdolności manualnych, spawarkę, boszkę, wizytę na złomie itp

 

2. lub gotowe drzwiczki, w sensowniejszym wymiarze, np coś takiego http://allegro.pl/zeliwne-drzwiczki-wedzarni-chlebowe-piecowe-duze-i2817197628.html

tu już wymiar lepsiejszy i juz bez kombinacji alpejskich sobie poradzisz z drwami. sam przyznaj że pierwsze co w twojej wędzarni rzuca się nienaturalnie wąska dziura do paleniska

 

ps.nie jest to żadna kryptoreklama z mojej strony, nie mam nic wspólnego z ta aukcją alegro ani nikim kto to wystawia.

Czy izolować wełną?

Są tylko murowane, są z samego drewna i działają. Ty masz już zaplanowaną podwójną izolację: mur i drewno. Między nimi jeszcze szczelinę powietrzną, która jest doskonałą izolacją - niepalna, niezniszczalna, nie wydziela żadnych świństw podczas podgrzewania.

Nigdy nie uwierzę w to, że wełna mineralna nie truje nas nigdy po podgrzaniu. Dodaj jeszcze możliwość przedostawania się strzępków wełny do środka i ewentualną kłopotliwą wymianę wewnętrznej zabudowy.

Jednym słowem jestem na nie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.