Skocz do zawartości

Szynka z kością @kptys'a


kptys

Rekomendowane odpowiedzi

Amen.

 

tak, bo czasami myślę, że piszą je ludzie, którym się nie udało i chcą zepsuć radość innym :mad:

Mam nieodparte wrażenie,że po tym wpisie już nikt Ci na tym forum nie będzie próbował pomagać.Ja ze swojej strony na pewno tak zrobię i innych do tego będę namawiał,żeby ich później nie spotkała "wdzięczność" z Twojej strony.Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

ja po prostu odpowiedziałam na zapytanie po wstawieniu zdjęcia. Nikogo nie krytykuję za rady, ale zastanawia mnie fakt, że pod tym przepisem, który wzięłam z Waszego forum nie było tych uwag, a ludzie robili szynkę wg tego przepisu. Jednym wyszła, innym nie, ale nikt nie podał tych wiadomości, którymi mnie zasypaliście. Jeżeli kogoś uraziłam, to przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosc dlugo zastanawialem sie czy wziasc udzial w rozpoczetej dyskusji. MOze powodem byly wpisy autorki postu - 

Zresztą po co te dyskusje, ktoś chciał żebym podała przepis,

Nie rozumiem skąd te uwagi dotyczące przygotowania mięsa i całego postępowania.

Ale sama chętnie szukam porad i korzystam z tych dobrych i nigdy nie poprawiam tego co jest skuteczne.

. Niemniej jednak mysl ze z tych wpisow korzystaja inni postanowilem doalaczyc kilka swoich uwag do wpisu jaki umiescila EAnna.

 

Kolezanko @kptys - proba zrobienia szynki dojrzewajacej calej i w dodatku z koscia to jest naprawde duzy wyczyn tymbardziej ze robisz to po raz pierwszy. I naprawde - za kilka ladnych miesiecy powinnas miec radosc ze Ci wyszla. I ze jest taka jakiej poprostu spodziewalas sie... Jest jednak kilka rzeczy ktore nie daja mi spokoju gdy zagladam tutaj.... 

pierwszy taki bardziej ogolny - bardzo lubisz /lubicie ( bo chwilami piszesz w liczbie mnogiej) wyzwania typu ze mozna cos zrobic jesli bardzo sie chce. A w dodatku zrobic np. wino i pokazac ze zrobilo sie mimo ze nie powinno wyjsc (wino wisniowe). Tym razem wzielas/wzieliscie szynke na tapete i chcesz pokazac na wedliniarskim forum - jak to potrafilas zrobic trzymajac sie scisle przepisu w dodatku z tego forum.... Stad moje pierwsze pytanie - czy zamierzasz zrobic, pokazac nam, cos udowodnic ze mozna lub  czy masz zamiar zglebiac wiedze i nadal rozwijac (jak to napisalas - przygode z wedlinami dojrzewajacymi) umiejetnosci w tworzeniu w tej dziedzinie.?

Moze jako pierwsze - Twoje dylematy - 

 



ja po prostu odpowiedziałam na zapytanie po wstawieniu zdjęcia. Nikogo nie krytykuję za rady, ale zastanawia mnie fakt, że pod tym przepisem, który wzięłam z Waszego forum nie było tych uwag, a ludzie robili szynkę wg tego przepisu. Jednym wyszła, innym nie, ale nikt nie podał tych wiadomości, którymi mnie zasypaliście. Jeżeli kogoś uraziłam, to przepraszam.

Nikt Cie nie zasypal zadnymi wiadomosciami jeszcze - narazie to dotkniety zostal tylko "wierzcholek gory lodowej". MOze wezmy na tapete ten przepis - jest to dosc leciwy przepis przetlumaczony z innego jezyka i jest przepisem "sensu stricte"  dla zakladu przemyslowego. Nigdy dotychczas nie byl zweryfikowany pod wzgledem przydatnosci dla domowego wyroby tego typu wedliny (wyobraz sobie ze w dzieki Twojemu wpisowi, wlasnie weryfikujemy ten przepis). Mimo ze napisalas ze byl uzywany wielokrotnie to jednak nie jest w pelni uzasadnione bo nikt w domowych warunkach nie jest w stanie dokladnie utrzymac rezim temperaturowy a tymbardziej wilgotnosciowy. Juz zreszta sam tytul przepisu ma niescislosci - Prosciutto Di Parma i Prosciutto San Danielle - to dwie rozne szynki. Ale pomijajac roznice - robisz namiastke szynki Parma. Wydaje mi sie ze moze jednak nie powinienem wskazywac drobnostek, poniewaz jest to jak napisalas_ poczatek przygody - wiec tylko podkresle te rzeczy - przygotowanie i dojrzewenie tego typu wyrobu nie trwa od grudnia do sierpnia ( tak to okreslilas - zamierzacie zakonczyc dojrzewanie w sierpniu), ciezka  do uwierzenia jest mi strata wagi 30% od poczatku grudnia do lutego, Dodatkowo - mamy tylko jedno zdjecia - powierzchnia na nim jest (moim zdaniem) mocno przesuszona - sugna (pasta tluszczowa) raczej juz nie pomoze. 

Pomijajac wszelkie dywagacje - @kptys - lubisz wyzwania? lubisz wykazywac dokonywanie rzeczy niemozliwych (oprocz trzech )(wydaje mi sie ze tak).... ponizej w temacie(wedliny dojrzewajace) jest Salami Ani - jeszcze wyzszy poziom niz wino wisniowe, szynka Parma - wezmiesz na tapete??

am nieodparte wrażenie,że po tym wpisie już nikt Ci na tym forum nie będzie próbował pomagać.Ja ze swojej strony na pewno tak zrobię i innych do tego będę namawiał,żeby ich później nie spotkała "wdzięczność" z Twojej strony.Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów

Arkadiusz - sorry ale po tym wpisie to bede namiawial innych do ignorowania Twoich wpisow w tym temacie

Niemniej zdjecia i opis postepu w tej szynce sa mile widziane - IMHO.

Edytowane przez StefanS

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkadiusz - sorry ale po tym wpisie to bede namiawial innych do ignorowania Twoich wpisow w tym temacie Niemniej zdjecia i opis postepu w tej szynce sa mile widziane - IMHO.

.

Jakoś to przeżyję tym bardziej ,że jak pisałem nie będę już się odzywał w sprawie tej szynki.Odebrałem wpis @kptys jako życzenie niewtrącania się w tym temacie i tak zrobię.Zarzucanie komuś ,że chce zaszkodzić a nie pomóc to wybacz ,ale to nie w moim stylu.Nie wiem jakie masz doświadczenie w tym wyrobie bo jak pamiętam takiej szynki nie robiłeś , ale teoretycznie jesteś bardzo dobrze przygotowany, żeby koleżance pomóc.

Powodzenia.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Arkadiusz - sorry ale po tym wpisie to bede namiawial innych do ignorowania Twoich wpisow w tym temacie Niemniej zdjecia i opis postepu w tej szynce sa mile widziane - IMHO.

.

Jakoś to przeżyję tym bardziej ,że jak pisałem nie będę już się odzywał w sprawie tej szynki.Odebrałem wpis @kptys jako życzenie niewtrącania się w tym temacie i tak zrobię.Zarzucanie komuś ,że chce zaszkodzić a nie pomóc to wybacz ,ale to nie w moim stylu.Nie wiem jakie masz doświadczenie w tym wyrobie bo jak pamiętam takiej szynki nie robiłeś , ale teoretycznie jesteś bardzo dobrze przygotowany, żeby koleżance pomóc.

Powodzenia.

 

Wpis zignorowany.... :thumbsup:  :clap:

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wpis zignorowany.... :thumbsup::clap:

To może mnie dodaj do ignorowanych :D .Będzie łatwiej. :tongue:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

ze względu na panujące wysokie temperatury zakończyliśmy dojrzewanie poza lodówką. Wczoraj odkroiliśmy szynkę od kości wg instrukcji z włoskiego You Tube i związaliśmy sznurkiem. Szynka pachnie i smakuje wybornie.Kość nie miała śladów zepsucia. pozdrawiam wszystkich,którzy brali udział w dyskusji i Wasze rady będę stosować przy następnych wyrobach. Szynka ma 7 miesięcy, podobno w lodówce może być 8 tygodni.Mam nadzieję, że zdążymy zjeść.  Foto w załączeniu

post-96104-0-42746300-1560771023_thumb.jpg

post-96104-0-14441600-1560771085_thumb.jpg

post-96104-0-69061500-1560771139_thumb.jpg

post-96104-0-47049800-1560771240_thumb.jpg

post-96104-0-58964000-1560771516_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś zrobić tej szynce zdjęcia lepszej jakości.?

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak.Sorry.Mnie bardziej interesuje wygląd tej szynki i higiena jej produkcji.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szynka na razie jest zwinięta sznurkiem zgodnie z przepisem i lepsze zdjęcia zrobię później. Higiena przy tej pojedynczej sztuce była zachowana, nawet do mycia zakładaliśmy rękawiczki. Trzymaliśmy ją w różnych pomieszczeniach domu, żeby zbliżyć się do warunków z przepisu. Niestety teraz już zrobiło się za ciepło, dlatego poszła pod nóż. Bałam się po wszystkich wcześniejszych postach, że od kości się zepsuje, ale nie. Wszystko jest ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten przekrój nie bardzo mi się podoba szczególnie od strony  mięsa.Tłuszcz jest ok.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta część bliżej deski ma kolor od przypraw i jest trochę bardziej sucha niż od strony tłuszczu. Może dlatego ten przekrój wydaje Ci się nie taki. To nie jest czysta szynka parmeńska. Daliśmy do solenia dużo pieprzu cayenne. Może za długo suszyła się, zamiast dojrzewać w paście smalcowej, ale i tak jest pyszna

[Dodano: 18 cze 2019 - 22:46]

Szynkę robiliśmy tak jak serano, ale o robiliśmy końców jak parmeńską, bo było to łatwiejsze. Dlatego jest zawinięta i ma dwa kolory.

[Dodano: 18 cze 2019 - 22:48]

No i wkradły się błędy. Miało być że obrobiliśmy jak parmeńską. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.